Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

riplej42

ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

Polecane posty

jestem smutna ale nie zdołowana..byłam dzis w banku i wiem ze mam szanse zeby mieszkanie było tylko moje:) to mi uswiadomiło ze to naprawde koniec...niedługo złoże tez pozew o separacje i musze załatwic rozdzielnośc majątkową...i będe panienką z odzysku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellla 45
W teatrze byłam z koleżanką ( 37 lat), której mąż zmarł na raka ( 38 lat, kochany człowiek).Nie, nie jestem aniołem:).....Dziś ja kogoś wyciągam z dołka-jutro ktoś mnie ......Tak zawsze było.Jestem w dobrej formie, bo przyjaciele mi pomogli.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie boje pisac o swoich najskrytszych lękach i obawach ....bo zaraz ktos podchwyci i zrobi sobie z tego niezła zabawe dla siebie./.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellla 45
Miaa, Katie, jak chcecie to się wygadajcie.....Czytam, a jutro pewnie inni się wypowiedzą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellla 45
Katie, to nie pisz jesli sie boisz......Masz robić tylko to, co sprawia Ci przyjemnosc i nie wywołuje żadnych lęków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
j ateraz martwie si etylko o pieniądze i wkurzam sie bo zarabiam nieźle i mam zajebiście duży kredyt hipoteczny który mnie pożre w całośći..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellla 45
Jestem w separacji, nie mam rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie załatwia separacje..pisze sie jakiś pozew do sądu?jest rozprawa..jak ona wygląda? sorki ze tak wypytuje ale nigdy sie nie rozwodziłam...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellla 45
Ten topik faktycznie szybciej chodzi, a dziewczyny ze starego nie wierzą......Szkoda...... Ja już tam nie wyrażam swojego zdania, bo ...bo nie:) Ale czytam je codziennie! Bardzo lubię niektóre osoby..... Sorry, muszę zmykać do dziecka ( ma problemy natury" gdzie jest moja piżama? i " posiedzisz troche ze mną ? " :)....Potem tu zajrzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellla 45
Katie, Ty sama wiesz, co masz robić......Twoj mąż chlał......Po co Ci separacja?! Chcesz zmarnować życie swoje i synka?... Jutro pogadamy, ok? Pomogę Ci. Wszystkich pozdrawiam........Corka mnie woła!:) Pa, potem tu zajrzę( może)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja cały czas śledzę historię Twoją i Koniec_życia (ona się chyba dziś wcale nie odezwała z pracy) ... obie miałyście mężów alko ... ja mam za sobą pięcioletni związek z kimś takim ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawniczka mi narazie doradziła separacje...powiedziała ze rozwód nie jest mi teraz do niczego potrzebny...ja juz sama nie wiem co robic... cos musze.chocby dlatego ze musze załatwic sprawy mieszkaniowe a do tego potrzebuje przynajmniej separacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze bo siedzicie cicho jak myszki....ja nie mam co zrobic ze soba..synek spi od 19 .wszystko porobiłam i teraz nie wiem czemu zastanawiam sie co moj m robi teraz..pewnie imprezuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawy mieszkaniowe musisz załatwić koniecznie ... trudno cokolwiek radzić, gdy nie zna się sytuacji ze szczegółami ... dobrze, ze radzisz się prawnika. Pomyśl tylko nad jednym Katie ... czy występując jedynie o separację nie dasz swojemu m. zbyt dużej nadziei na wspólne życie? Chodzi przecież o to, by on zobaczył swój problem i zaczął się leczyć ... już wcześniej tu było o tym pisane ... żeby on to zrobił musi sięgnąc swojego dna ... musi wiedzieć, że traci wszystko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje miaa....ja sama bronie sie chyba przed rozwodem..przed tym aby ostatecznie zamknąc drzwi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cię doskonale ... ja sama nie potrafię tak do końca zamknąć tamtych drzwi ... wciąż przeszłość wraca ... ale teoria wskazuje, ze powinnyśmy Katie ją zamknąć raz na zawsze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestesmy swietne w teorii....gorzej z wykonaniem.ale popracuje nad tym..ide przytulic sie do synka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idziemy spać ... ja czuję się dziś potwornie zmęczona ... stres mnie wykończył ... sama się wykańczam ... jak masochistka jakaś pieprzona ... aż jestem sama na siebie wściekła ...a to już lepszy objaw niż wycie za chorą przeszłością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sen jest najlepszy na nasze problemy, czasem mam ochote spac i spac i spac.......dobranoc miaaa..słodkich snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pprzemo
czesc wrocilem:) ale dzis spokoj:P katie27 i stella poczta polska dziala jak nalezy:P przesylka doszla i czeka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ripleju a kto ci powiedzial , ze jestem kobieta?? chcesz powiedziec, ze nik \"zozolka\" gwareantuje plec piekna?? hahaha nic bardziej blednego A ty miaa777 skoro czujesz sie urazona to nie obrazaj innych osob, wowczas nikt ciebie nie obrazi. przeczytaj moze swoj wpis 4 wiersze powyzej mojego. TY lubisz nazywac kogos parapetem ale sama czujesz sie urazona moimi slowami. gdy tak czytam was od jakiegos czasu to zauwazylem, ze jestes jedna z 3 pustych bab piszacych na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz dla przypomnienia
katie27 [zgłoś do usunięcia] nie życze nikomu żle ale czasem wydaje mi sie ze niektóre osoby powinny dostac tak wpier...jak ja od swojego m...pozbyłyby sie sentymentów.. no a Stellla odpowiedziala ci hahah jak zawsze na zadane pytanie musi zmykac bo pies,bo ciast,bo dziecko ona wcale nie jest w zadnej separacji kity wciska,tylko pewnie koty drze z m bo ten ja olał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×