ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

koncowko mam to szczescie miec ogrodek i obowiazki z tym zwiazane:P ale wies mi sie tez podoba [wypoczynek nie obowiazki;)] ok...ide sie uczyc .....3majcie za mnie kciuki rano jade do wawy bronic prace dyplomowa i zdac egzaminy;)

:) Stelko....to jasne, że szkoda czasu na siedzenie w necie (choć czasem i to się przydaje). Ale nie po drodze mi ostatnio z łączem ;)Korzystam z uroków pogody ile się da...wiosna w końcu, trza korzystać z uroków. W przeciwieństwie lubię łany i takie tam :D Odnajduję się w tym, ale mogę pojąć, że świruje sie na punkcie łąki pełnej mleczy ;P Co do wski.. przeniosłam się z blokowiska na wieś. Mam ogródek, który uwielbiam. Ale niestety, niebawem powrócę do pozycji blokersa Życie to jeden wielki ix...może i lepiej... Przemo...jak tu trzymać kciuki, jak to takie nudne... wykorzystać je i owszem :P ale kopniaka na szczęście mogę sprzedać...Powodzenia jakby co :D Końcówka .... mam słomiany zapał co do diet...moja dieta stała kawa i fajki ...nie chce mi się jeść a i czasu zawsze mi brak. Bardziej powinnam poprawić witaminowo organizma...ale co tam. Zasuwam rowerem (kurde, że auta nim nie mogę zastąpić do pracy) jeżdżę czasem na rolkach a swoją droga obowiązki domowe też dają mi się we znaki...przydałoby się do tego jakieś naturalne zrzucenie kalorii :P:D:P ale w tej kwestii przyjdzie poczekać.... i czekać...wciąż :P Weekend wybieram się na działkę koleżanki na Mazurach. Zabieram swojego Młodego i jazda przed siebie. Mam zamiar zapomnieć na chwil kilka co to telefon, z laptoka tylko muza....i taniec na trawie z piwskiem w ręku :D żyć się chce.... Antych... bombowo, przyznaję. Dobre i pogadać :D:P. A że świat się kręci wokół tematu bzykania niezmiennie...to fakt. Czy to na uczelni, w pracy kręci się seksiarstwo :P:D:P Słucham właśnie....http://www.youtube.com/watch?v=4nXIYk7IEg8

no w morde jeza -odorowa, zazdroszcze ci tego wsiowego klimatu . ciekawia mnie tylko po co ci te bariery? czy one cos daja?? cos rekompensuja? hm....:P ps. co w was wstapilo ludziska? jakies smetne te muzy wynajdujecie :P nie lepiej cos weselszego i milszego dla ducha i oka ? :D:D http://www.youtube.com/watch?v=N2CyQ7Eslg4

a ja wyjeżdżam na majówke i wam też życzę miłego odpoczynku:) pozdrawiam

Miłego weekendu Kochani! Ja właśnie jadę na łono przyrody ( gospodarstwo agroturystyczne). Nie miałam wyboru, bo znajomi się uparli:) Gdyby nie oni to za żadne skarby...:)

ja też chcę takich :D

trzeba sobie zapracować Stellla słynie z tego, ze piecze wspaniałe ciasto marchewkowe :) ma cudowny piekarnik, rybkę no i pieska (zwany jest pieszczotliwie bestią ) może ktoś wklei link z you tube tego pieska dawno go nie było na topiku uwielbiam go oglądać, jest poprostu słodki

Jakie to piękne....... http://www.youtube.com/watch?v=bR9UFbU5ilQ&feature=PlayList&p=63861764CE26CEE5&index=0&playnext=1

To też ona http://www.youtube.com/watch?v=mr2JpGj4tS8&feature=related Nie mam sily nic pisac po tej agroturystyce:) Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie

Nie mówiłam Wam jeszcze, że mam przyjaciela w Izraelu. Strasznie za nim tęsknię........... Jak tam majówka? Wypoczęci? Zrelaksowani? Ja za moment jadę z dzieckiem i bestią na wycieczkę rowerową:) Miłego dla Was! PS Przestałam piec ciasto marchewkowe, bo mi się znudziło:)

Matko, ale cisza......nawet pomarańczki śpią.......... Wróciłam pełna wigoru, bo mam świetny rower, który sam niesie w dal......A bestia?........ta ma kondycję.........pozazdrościć :)

Niektórzy pewnie się dziwią, dlaczego tak często plotę bez sensu. Odpowiadam: gdybym chciała z sensem i do tego rozpaczać-zostałabym na starym topiku. Po 3 latach ratowania swojego związku i morzu łez wylanych w samotności ( żeby dzieci nie widziały) i u przyjaciół powiedziałam sobie STOP ! Chcesz jeszcze troszkę pożyć, czy zwariować ?......wybrałam to pierwsze i jestem szczęśliwa!:) Wszyscy zrozumieli?:)

Dosyć tego monologu Zmykam do kuchni, bo zmywarka to moje rączki:).......po obiedzie walnęłam wszystko do zlewu, wyluzowałam się i......pomknęłam na moim stalowym dwukołowym rumaku........( przyznam się bez bicia, że gdyby nie córka-leżałabym do wieczora na tapczaniku:)....... Fajnie mieć dzieci, ale nasuwa się pytanko: czym odpłacą na starość.......

Mój przyjaciel z Izraela umiera na raka. Przyjaźnił się z ojcem Neshamy ( znanym pieśniarzem). Nie macie pojęcia jak mi go brakuje.......... Dlaczego o tym piszę? Bo chcę to z siebie wywalić ! Chcę, żeby Złe Uszy usłyszały i oddały go do świata żywych !!!!!

Stellla ja też ratowałam zwiazek wiele lat i kicha :( ale mój mąż to wcielenie wszystkiego i alkoholik . Teraz wiem że to stracony czas i tej walki , samotność ..jestem sama ale nie samotna mam córkę ( 16 l ) jest nam teraz super , spokojnie bez strachu i awantur zaczynamy nowe życie. A wycieczki rowerowe to jest strzał w dziesiątkę kocham to . Często obie z córką jedziemy na pola i krzyczymy ile sił :D :P wywalamy z siebie stres nagromadzony...pomaga ;) pozdrawiam Was.......pomarancza :)

Witaj w Klubie Pomarańczo:) Tak trzymaj! Zasłużyłaś na spokojne, szczęśliwe życie! Życzę wszystkim miłego dnia

Dziś o 3.43 odszedł na zawsze mój przyjaciel z Izraela. Boże, odchodzą od nas ludzie kochani, a kanalie pałętają się po ziemi i zatruwają życie innym. Tak wygląda sprawiedliwość świata.

a sprawiedliwośći szkoda szukać bo czy coś takiego istnieje ??

siedze sobie cicho a tu mi od kanalii wytykaja.... :(

pokój wymalowany, rolety zakupione... miodzio... długi weekend przeżyty aktywnie i pracowicie aha, wiem, że tym co teraz napiszę wkurzę kilka osób, ale po kilku dniach przerwy nadal spotykam sie z panem T. miłego dnia, pozdrawiam

jesteś kowalem swego losu :):):)

Końcóweczko, popieram Pomarańczę :)

dla was... http://www.youtube.com/watch?v=7vzZwGyxTWY&feature=related pozdr

końcówko wspaniałych chwil z panem T..bo w zyciu piękne są tylko chwile:)

stelka sciskam cie mocno..współczuje straty przyjaciela:( napewno zachowasz go w swoim sercu...będzie mu tam dobrze...