ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

pomaranczko nie wiem o co ci chodzilo:) ale inspektor ppoz a strazak to ogromna roznica:) inspektor ppoz- zapobiega,szkoli,kontroluje strazak-gasi o zarobkach nie ma co mowic bo kasy duzej strazak nie ma..

Końcóweczko, spróbuj tak krzyknąć pod Pałacem Kultury!:)

:)

Katie,cieszę się, że mnie rozumiesz:) Już to widzę......tłum kiboli z bejsbolami napiera na przerażoną Końcówkę........:)

ja też niestety mam \"śpiki\", ale meczu sobie nie odmowiłam... :P Stello - w krakowie sobie mogę pokrzyczeć i w szaliku pochodzić, ale u mnie na wsi już nie, bo tu wszyscy za Cracovią :P a co do tłumu kiboli.... wczoraj specjalnie adidasy mocno zasznurowałam, żeby w razie jakby co to butów nie pogubić:P miłego wieczorku

strazak-gasi o zarobkach nie ma co mowic bo kasy duzej strazak nie ma.. pieniadze nie są najważniejsze w życiu!

ale dobrze je mieć:)

katie27 mnie pieniądze sprawiają wtedy radość kiedy mogę je wydać na przyjemności z kimś wyjątkowym... teraz wydaję sama (sama dla siebie jestem wyjątkowa :P)

Pieniądze szczęścia nie dają tym, którzy ich nie mają :)

znam wiele ludzi, którzy mają kase...mogą mieć wszystko.podróżują...i sa bardzo nieszczęśliwi.z wielu powodów..dla mnie największym bogactwem na świecie jest mój synek i to że jest zdrowy ...a pieniadze też zdobywam.zarabiam ciężką pracą.powolutku do przodu...więc jest ok..

końcówko zgadzam sie z tobą..tyle że dla mnie tym kimś wyjatkowym jest mój synek:)

z ciebie Kasiu prawdziwa matka POLKA:) wbrew temu co mowisz kasa daje szczescie...:) czy kupujac maluszkowi cokolwiek nie jestes szczesliwa widzac usmiech na jego buzi.? czy kupujac sobie cos ladnego nie jestes szczesliwa z nowej rzeczy.? przyklady mozna mnozyc:) ale po co;) zrob to bez kasy:) nieszczesliwi to sa ludzie ktorzy maja kase \"od urodzenia\"\"bo rodzice mieli\" itp ..i maja poprzewracane w glowach ,ich styl zycia sprawia ze nie wiedza co ze soba zrobic z nadmiaru kasy..podroze to zabicie czasu i co z tego ze sobie moga kupic wszystko.?? po pewnym czasie widza ze koledzy sa bo maja interes do niego,kobiety sa ale takie co leca na kase:) i przychodzi czas ze dojrzewaja do wiedzy ze pewnych rzeczy nie KUPISZ.!!! ale czy wydawanie swoich pieniedzy ,ciezko zarobionych nie jest przyjemne.? wg mnie jak wydajesz kase i skad ja masz i jak do niej doszedles sprawia czy czujemy sie szczesliwi:)

ps: dzieci sa zawsze tymi wyjatkowymi osobami:) ale warto tez miec tę troszke mniej wyjatkowa osobe;)

przemo wydawanie pieniędzy sprawia mi przyjemność..ale wydaje tyle ile mam..jedna kobieta kupuje sobie bluzke za 50zł inna za 150 a jeszcze inna kupuje w ciucholandzie za 5zł...jedni jeżdża na wakacje za 10000 inni za 1000...a kto ma większa frajde???....zależy od wielu czynników.. a wiesz czemu dzieci sa takie wyjatkowe ???bo zawsze mówią prawdę...smieja sie szczerze..cieszą z byle czego..i zawsze będą naszymi dziecmi... mężów i żon mozna miec wiele....ale dzieci zawsze będa naszymi dziećmi..które kochamy bezwarunkowo..

i ja chyba mam wyjatkowe dziecko bo on bardziej cieszy sie z lizaka niz z drogiej zabawki..chyba ma to po mnie:) bo ja też potrafię cieszyć się z tego że swieci słońce..i bardziej cenie prezenty od serca niż drogie prezenty... i naleze do osób które jeżdżą na wakacje nad polskie morze a nie w ciepłe kraje( może za 10 lat to sie zmieni:)) wydaje tyle na ile mnie stać nie zaporzyczam się żeby pojechac na tydzień na kanary a potem zęby w ściane... ...a i często kupuje w ciucholandach...bo lubie:)

właśnie niedługo jadę do mojej ukochanej jastrzebiej góry...tam czuje sie wolna:)..nie nosze komórki ani zegarka...wstaje o której chce i robie co chce mój synek oczywiście..i jestem wtedy mega szczęśliwa:)

;) :D

katie jesteśmy, widzę, podobne do siebie ja wychodzę z załozenia, że dobrze jest się cieszyć małymi rzeczami, bo gdybyśmy mieli się cieszyć tylko tymi wielkimi (a jest ich naprawdę niewiele), to cieszylibysmy się baaaaaaardzo rzadko pozdrawiam all

pomaranczko potwierdzam twoje stwierdzenie choc dodam ze jest i marudna;) Jak widzisz Kasiu doszlismy do sedna:) co do dzieci to ciesza sie jak sa male z drobiazgow to sie zgadza, ale poczekaj az twoj podrosnie :P troszke....przykre ale rosnie pokolenie materialistow a to za sprawa agresywnych reklam..... kazdy wydaje i podrozuje na ile go stac i moze wydac,a to czy kupujesz w super drogim sklepei czy w ciucholandi nie ma znaczenia:) wazne ze to sprawia ci przyjemnosc i suma tu nie ma znaczenia te 5 czy 50zl jak widzisz pieniadze szczescie daja:) zwlaszcza jak dzieki nim mozna komus sprawic radosc... ludzie spiacy na kasie nie poczuja tej radosci bo z zasady sa chytrzy i maja wszystko i radosc z kupowania czy podrozowania nie sprawia juz przyjemnosci no bo wszedzie byl i wszystko ma:) a ty nie chciala bys miec duzo kasy.??? dojsc sama do niej..? koncoweczka tez ciebie pozdrawiamy:)

dzisiaj idę wcześniej spać... usnełam na biurku w pracy:P ale wtopa :(

Jakiej kobiety pożąda mężczyzna - pouczająca anegdota Znalezione w Internecie. Pewien facet miał trzy bliskie przyjaciółki, ale nie wiedział, z którą z nich powinien się ożenić. Postanowił więc przeprowadzić test, żeby przekonać się, która z nich jest najodpowiedniejszą kandydatką na żonę. Wyciągnął z konta 15.000 euro i dał 5000 każdej z nich, mówiąc: - Wydaj je według własnego uznania. Pierwsza pobiegła na zakupy: ubrania, biżuteria, fryzjer, gabinet odnowy biologicznej itd. Wróciła do gościa i mówi: - Wydałam wszystkie twoje pieniądze, aby ci się bardziej podobać, ponieważ cię kocham. Druga także wybrała się na zakupy: nowy sprzęt stereo, telewizor plazmowy, dwie pary nart, zestaw kijów golfowych itp. Wróciła do gościa i mówi: - Wydałam wszystko, aby cię uszczęśliwić, ponieważ cię kocham. Trzecia wzięła pieniądze i zainwestowała je na giełdzie. W ciągu trzech dni podwoiła inwestycję, oddała mężczyźnie 5000 euro i powiedziała: - Zainwestowałam twoje pieniądze i zarobiłam wlasne. Teraz mogę je sobie spokojnie wydać, a ty nie musisz się martwić, że na tym stracisz. Zrobiłam to, bo cię kocham. Wtedy mężczyzna zaczął myśleć... myśleć... myśleć... myśleć... myśleć... myśleć... (mężczyźni dużo myślą...) myśleć... myśleć... myśleć... myśleć... myśleć... myśleć... myśleć... myśleć... (mężczyźni naprawdę dużo myślą...) myśleć... myśleć... myśleć... (uff, coś długo to trwa) myśleć... myśleć... myśleć... myśleć... ... I ożenił się z tą, która miała największe cycki.:P

Może awrto zacząc nowy rozdział w życiu i znaleźc sobie odpowiednią osobę? http://iduo.pl - internetowe biuro matrymonialne

przemo to po co on robił ten test..nie dość ze wtopił kase to jeszcze zmarnował czas na myslenie..mógł od razu wziąść miarke i zmierzyć cycki:)

heheh Kasiu po co mierzyc :P lepiej mogl dotknac i pomacac;) ale ciii bo antych bedzie chial mierzyc;)

Przemo, nie zwalaj na Antyszka:).........sam masz ochotę zmierzyć tylko brak Ci odwagi:)

szanowni zainteresowani....antych nie gustuje w wielkich :P takie obwisle , hm ...zdecydowanie gustuje w tych jedrnych sterczacych i figlarnych. mniejsze jest piekne :P:P:P:D:D:D

to wam antych odpowiedział....i co łyso wam ???

ani troche łyso:P Kasiu...bo wiedzialem ze Antych sie wykreci sianem;).. Antyszek jędrne i sterczace moga byc tez duze [nie wielkie] ;) ale milo ze wiemy co lubisz:P ale male jest piekne to fakt. Stella ja sie niczego nie boje:;)... to komu zmierzyc?:P z was..

Mnie, Przemo, mnie!!!

noooo tak....tylko czekać, a wkrótce paniom przyjdzie ochota mierzyć \"to i owo\" panom ;););)