Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

Dorcia to miłego wieczorku :) Fajnie, ze o Tobie pamiętali - tak miło człowiekowi wtedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się cieszę jak czuję jakieś skurcze i kłucia. Cieszę się, bo narazie nie są one jakoś strasznie bolesne, a wiem, że organizm przygotowuje się do porodu i liczę na poród naturalny i w terminie. Gdyby mnie nic nie bolało to bym się martwiła, że do gwiazdki nie urodzę :D Poza tym jak czytam inne tematy, w których dziewczyny zwijają się z bólu przez całą noc, a rano wszystko przechodzi i tak przez nawet tydzień czy dwa to wiem, że te moje malutkie skurczyki to taki pikuś narazie. Więc niech kłuje i się przygotowuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostałam sama :( Chłopaki nie wyrobili się z woskowaniem i pracowali do 22.00. Z racji takiej, że od nas ostatnie autobusy do W-wy odjeżdżają przed 21 mąż musiał ich zawieźć do domu. Wróci za jakieś 2 godziny dopiero :( Wzięłam prysznic, wchodzę na forum Was poczytać, a tu cisza. A może jednak jest ktoś? Mama uparła się na ten mój poród jutro i wspomniała mężowi, że jutro na grillu to pić nie powinien, bo to nigdy nie wiadomo :D A w domu mam znowu pobojowisko. Jutro mega sprzątanie od rana. Poproszę mamę, żeby pomogła to może jakoś to ogarniemy przed przyjazdem znajomych. Musimy też wyskoczyć do miasta kupić pieczywko i krzesła do kuchni. Zapowiada się pracowity dzień, a mi się kurcze spać nie chce. ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki. Przyszłam na moment. MERY trzymaj się kochana,wiem że pewnie bardzo Ci ciężko,ale synek na pewno dzielnie walczy i ani się obejrzysz a będzie w domku:) Ja byłam wczoraj u gina,na 100 procent jest dziewczynka! Jest zdrowa i pięknie się uśmiechała:) Waży prawie 400g i jak dalej będzie rosła w takim tempie to ze 4 kg będzie miała:) Buziaki przesyłam dla wszystkich i życzę udanego weekendu a dla Kasi udanego grilla bez porodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna to super, że widziałaś malutką :) Mój Aleksik też pewnie duży będzie, bo w 32 tygodniu ważył 2300 g. A masz już internet? Kasia ty się nie śpiesz - pamiętaj ma być lewek mały ;) I nie przemęczaj się przy sprzątaniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ :D:D:D:D Kruszyna to super że na 100% będzie dziewczynka i jest zdrowa to najważniejsze :) kurczę tylko ja nie mam potwierdzonej płci na 100% no ale wiem że będzie malutka bo czuję to :P moja w 28 tyg ważyła 1180 g ciekawe ile będzie ważyć jak pójdę w środę na wizytę :D:D:D Kasia Ty jeszcze musisz dotrwać do środy wiesz o tym :D:D:D:D acha i poprawiłam stopkę bo wczoraj skończyłam 31 tyg jak ten czas leci :P:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej. Kruszyna fajnie, że będziesz miała córę. Potrzeba dziewczyn w tym roku, bo co słyszę to same chłopaki :) No i jaka duża dziewczyna z niej :) Polusia Sylwinka nie do środy kochana, a do czwartku :) Od czwartku jest lew :) JESZCZE 5 DNI!! :D Ja zabieram się za sprzątanie. Byliśmy już na zakupach, jest już wszystko kupione. Teraz chwilkę odpoczywam, bo nogi mi w tyłek włażą normalnie i ledwo szłam. Sprzątania jest sporo niestety. Mama zaraz ma nam pomóc, ale najpierw mąż musi wszystkie graty powynosić, a trochę tego ma :) No, to zbieram się. Spróbuję się odezwać później. Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) Kasia dobrze że masz mame do pomocy przy sprzątaniu, we dwie wszystko szybciej ogarniecie :) ja juz mam posprzątane, tylko pranie musze powiesic. Mąż juz pracuje na dworze, później zrobimy grilla :) ja zaraz ide posiedziec na dworze i przeczytac książke : Biała Masajka. Podobno super książka ;) udanego weekendu Wam życzę, do poniedziałku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej po pierwsze Mery gratulacje i duzo siły :) bedzie wszystko oki , moj brat był wczesniak a teraz wiekszy odemnie :) ja miałam wczoraj fatalny dzien mdłosci i bol głowy przez cały dzien , popracy pojechałam do tesiow i mowia ze widza ze sie zle czuje, potem do domu i lezałam ... dzis jest oki :) ale jak ja sie dobrze czuje to maz idzie na pepkowe do kolegi :( a mielismy spedziec ten wieczor razem , swinia... maz mowi ze mi piersi urosły i smieje sie ze jak u pameli tylko ze jego zona ma swoje a nie sztuczne :) hehe kochany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grażka, anna Ale jesteśmy ekspresowa ekipa sprzatająca - został do sprzątnięcia salon i wszędzie odkurzyć i zmyć podłogę. To nasze pierwsze poremontowe sprzątanie takie na błysk :) No, ale maluszek w drodze, goście przyjeżdżają, to i mąż się zmobilizował :) Porobię fotki i Wam wyślę - Dorka w końcu kuchnię zobaczy jak chciała no i ta czerwona ściana w salonie :) Grażka dzisiaj wszystkie chyba grille mamy - i ja, i Ty, Dorka też coś wspominała. Może jeszcze ktoś planuje? anna niestety takie dni przytrafiały się praktycznie każdej z nas. Mnie mdłości ominęły, ale bóle głowy nie, osłabienie też mnie łapało. Taki już urok ciąży :) Piersi jeszcze urosną, mąż dopiero będzie wniebowzięty :D A skoro on idzie na pępkowe do może i Ty się z koleżankami spotkaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmieniam tabelke NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. Dorka.................30.06.09..............Londyn... ....28.........0 Zmiany :) ZACIĄŻONE: NICK..............TC....... TERMINPORODU ......WIEK........PŁEĆ Kasia.T21........38...........27.07.2009..........27... ......Wiktor Polusia86.........36...........07.08.2009.........22.... ....Aleksander aska.osa.........33..........06/09/09.............26.... .......Tomek Grażka23.........27..........5/14.10.2009...... 24.. .......Igor S.U.R.I.............26.........22.10.2009..........30 ........Dawid anna999...........8............????????...............26 .........???????? JUZ PO PORODZIE nick...............poród..........................imię MERY27.......15.07.2009..............MAKSYMILIAN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny milego weekendu dla WAs :) Nie przemeczac sie tylko relaksowac :) Kruszyna super wiesci ze dziewczynka, niech rosnie mala zdrowo :) Kaska ja stawiam ze Wikus sie urodzi w 40 tygodniu :) tylko nie zapominaj odpoczywac.... U mnie malowania i sprzatania troche a wieczorek relaks z moim Skarbem.. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia mi chodziło o to żebyś nie urodziła przed wizytą u lekarza a później w czwartek to już możesz jechać na porodówkę :D:D:D:D:D:D:D:D:D Asia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aska staram się nie przemęczać. Mąż już tak jest \"przerażony\" tym, że to raptem kilka dni, że nie pozwala mi na takie większe sprzątanie :) No... poodkurzałam teraz i znów odpoczywam. 40 tydzień zaczynam w poniedziałek :) Sylwinka wizyta w środę więc w nocy może mnie już łapać. Obym tylko po północy urodziła :D Ale wiecie - obawiam się, że jednak kurcze przenoszę. Nie wiem skąd takie myśli. Może dlatego, że te moje bóle się nie nasilają. Sama nie wiem. Do terminu mam 9 dni a wcale nie czuję więcej oznak porodu. Mama pierwsze dziecko urodziła 4 dni przed terminem, mnie 10 dni przed. W dodatku jak pisałam wcześniej porody miała szybkie. Chciałabym tak :) Już niedługo griiiillll :D aska a co Ty tam malujesz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malujemy livingroom...dwie scniany potrzebowaly odswiezenia :) Kaska ja wrozka mowie Tobie ze urodzisz w 40tyg, zaczynasz w poniedzialek, wiec w nastepny sie zacznie :) Milego grliowania :) Sylwinka 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) dorka - wszystkiego najlepszeeeego :) buziaki i spelnienia marzen oraz duuuuzo zdrowka (masz urodzinki tak jak moja tesciowa,tez czlowiek - aniol) :) no dziewczyny (kasia i polusia) pogoda jak na zyczenie teraz do rodzenia, chlodniej i mniej sie czlowiek meczy :) moja bratanica ma we wtorek urodzinki i jest przekochana, to moze 21.07 ;) ja tam lubie zodiakalne raki :) pokoik dla dzidzi pomalowany,jeszcze tylko go wykonczyc przy suficie trzeba no i te naklejki na sciany :) upaly byly niemilosierne,ale dalismy rade, przelamalam sie calkiem juz i chodze na basen , 5 min pieszo mam i zaluje ze wczesniej sie nie przelamalam chodzic bo super sie czuje po nim, sa tam tez zajecia dla noworodkow to moze z dzidzia tez kiedys pochodze jak jej sie spodoba ;) kruszyna - gratuluje malej ksiezniczki :) aska - Ty tez juz powoli dobijasz do mety :) sylwinka - dalej Cie tak mdli na slodkie? pozdrawiam i milej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie urodziłam w sobotę :D Sprzątneliśmy na styk. 10 min przed przyjazdem znajomych jeszcze folię z sofy ściągaliśmy :) Cudnie już jest, strasznie się cieszę, że to ogarnęliśmy. Zostały pierdółki - a to gniazdko, a to półeczka, a to obrazek, głośniki rozstawić i takie tam. To już można przy dziecku robić. Przy grillu posiedzieliśmy do 1:00 w nocy :) To był praktycznie pierwszy grill u nas. No i chyba wyszło super :) Zwiedzanie mieszkanka odbyło się podobnie jak w reklamie piwa Carlsberg (garderoba i lodówka) z tym, że u nas dziewczyny piszczały na widok kuchni, a chłopaki salonu :D Przez całą imprezę mieliśmy muzykę weselną :D 150m dalej ktoś wesele sobie na podwórku urządził. Jejku jak orkiestra fałszowała. Tragedia. No, ale powspominaliśmy sobie swoje weselicho, ponuciliśmy kilka piosenek :) A ja padam dzisiaj. Nie mogę się obudzić. Mąż jeszcze słodko śpi obok. Czułam się naprawdę git wczoraj. Siedziałam do końca, jeszcze posprzątałyśmy po tej imprezie. Nogi mi wysiadkę zrobiły tylko. Dziś wieczorkiem jeśli się będę dobrze czuła jedziemy do W-wy do Ikei. Muszę się jednak dobrze czuć, bo łażenia tam jest sporo, a i dużo ludzi będzie bo niedziela. No, zobaczymy. JESZCZE 4 DNI DO LWA!! :D Wikuś czeka :) No i dziś kończę 39 tydzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suri, Kasia 🖐️ Suri ja jednak poczekam do 23 - na moje urodzinki :P A pogoda faktycznie się popsuła - u mnie za oknem pochmurno i pada. No, ale przynajmniej nie puchnę tak :p Kasia to TYLKO 4 dni... No ja już zaczęłam w piątek 38 tydzień - czyli tak jak ja się na ten świat pchałam ;) Zmykam, bo na obiadek jedziemy do moich rodziców - na moją ulubioną zapiekankę z kalafiora :D Mniam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie daję sobie rady z nogami :( Bolą mnie strasznie stopy i całe kostki, czuję, że są gorące i pulsują oraz drętwieją. Jak na nie patrzę to może troszeczkę są opuchnięte, ale najgrosze jest to drętwienie. Taki krem na opuchliznę nie pomaga, moczenie w wodzie też nie, leżę teraz od godziny z nogami w górze i też zero poprawy. Buuu... jak sobie pomóc? Jest tu ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia - ja wczoraj tez przezywalam ten bol :( , chociaz u Ciebie w 9 m-cu napewno jest wiekszy!!! poszlismy do kosciola i po 15 min musialam wyjsc bo ubralam pelne buty i stopy mialymi je rozsadzic :(przyszlam do domu,dalam nogi do zimnej wody i czulam sie napuchnieta jak balon!!!potem troche przeszlo. dziwne bo w upaly sie lepiej czulam niz wczoraj kiedy padalo i chyba zmienne cisnienie bylo dzidzia mi tez zaczy szalec w brzuchu,budze sie nawet w nocy bo czuje kopniaki,maly tanczy break dance chyba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry spiochy!!!! Ale mialam super weekend! W pt bylam na spektaklu z ukochanym, i oboje wyszlismy zachwyceni! W sobote mialam urodzinowego grilla w ogrodku! bylo super, szkoda tylko ze wieczorkiem zaczelo padac i nie moglismy siedziec na zewnatrz! Ale i tak super sie wszystko udalo! A w niedziele spotkalam sie z przyjaciolka z podstawowki, ktorej nie widzialam 20 lat bo sie przeprowadzila do Kanady! Leciala do Polski z chlopakiem przez Londyn! Super smiesznie takie spotkanie po latach! Przeziebienie na maxa mnie zaatakowalo w niedziele, ale zupelnie sie nie poddaje i jestem w pracy! Szef tylko chce mnie do domu wykurzyc, bo mowi ze nie chce sie zarazic :D:D:D Ale ja nie pojde! Dzis chyba umowie sie na pierwszy monitoring u gina... chyba zapisze sie na jutro, albo czwartek... Wstawacspiochy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia ja w sobotę to miałam tak spuchnięte nogi, że aż bolało - normalnie myślałam, że mi skóra popęka. Zwłaszcza prawą... Wczoraj i dzisiaj jest lepiej, ale jak rano szłam na badania i ubrałam balerinki to potem ich zdjąć nie mogłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) Dorka super, że grill i cała reszta się udała :) Polusia, Suri ja wczoraj miałam taki makabryczny dzień z nogami. Wczoraj z rana ledwo wstałam bo bolały mnie te poduszki pod stopami i chodzić nie mogłam. Dziś też jeszcze je lekko czuję, ale jest znacznie lepiej. Wiecie co? Właśnie mąż pojechał otworzyć sklep, a ja siedzę w domku praktycznie sama (tata śpi na dole bo jest po nocce). No i ja - pracoholik - dostaję już pierdolca normalnie. Nie mam co ze sobą zrobić, niby wstawiłam pranie, zamierzam coś tam ogarnąć w kuchni, wypakować zakupy wczorajsze, ale już mam wizję, że będę się nudzić strasznie. Ehhh musicie mi towarzystwa dotrzymać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia, ja jestem i bede Cie zabawiac! Nie szykuje mi sie za specjalnie zalatany dzien dzis :D:D:D Kasia jak w pracy to zle, ale bez tez nie za dobrze :D:D:D Oj trudno mam babom dogodzic ;) ale ja jestem taka sama, ze jak wstaje do pracy to mi sie nie chce, ale jak siedze sama w domu to sobie mysle ze fajnie bybloby byc w pracy ;) Kasia ja czekam na te zdjecia! Juz nie moge sie doczekac aby zobaczyc Twoja kuchnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia - ja juz bym wolala byc na Twoim miejscu, prawie do mety juz dobilas a mi 94 dni do porodu zostaly , normalnie takie znuzenie juz czuje i zmierzlosc ze szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Suri no właśnie Sylwinka narozrabiała i się z tabelki wypisać musiała :D:D:D a co do słodkiego nie jem słodkiego no raz zgrzeszyłam i u teściowej zjadłam kawałek placka to później miałam taką zgagę że myślałam że odjadę tylko rennie mi pomogło :O Kasia ja też Ci dotrzymam towarzystwa :D Polusia jak tam irokez trzyma się :) Dorcia też w sobotę miałam grilla na dworze a zjeść musieliśmy w domu bo się rozpadało i to tego burza była :) wczoraj się nie odzywałam bo po obiedzie pojechaliśmy do sklepu obejrzeć foteliki samochodowe i mam już upatrzony chcę kupić taki z przykryciem na nóżki :) później poszliśmy do sklepu chińskiego popatrzeć co tam mają akurat chińczyk jadł obiad pałeczkami :D:D fajnie to wyglądało no przejechaliśmy się na festiwal fajne irokezy były najlepiej mi się spodobał irokez w kolorze siwym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny. Zrobiłam już wszystko co miałam do zrobienia - rozpakowałam zakupy, wywiesiłam pranie, załadowałam zmywarkę. Teraz siedzę z włączonym Bethovenem i stukam do Was. Dorka biegnę robić fotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh skasowało mi się wszystko co napisałam mimo skopiowania :( Zawiesił się komp i tyle. Próbuję raz jeszcze, troszkę mi się zejdzie więc cierpliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×