Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

No nic zmykam na razie pod prysznic :) Siedzę sobie sama i zrobię sobie maseczkę jakąś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja czekam na męża aż z pracy wróci. I leżę sobie walcząc o to, żeby maluch się przekręcił jakoś bo tak mi na nerw uciska, że z bólu biodra się zwijam co chwilkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki nie odzywałam sie bo dzis korzystałam z wolnego dnia i dobrego samopoczucia kupiłam sobie staniczek nr wiekszy , bo reszta za mała juz sie robi:) byłam u tesciow i u kolerzanki posiedziec a ze ma 3 tyg malenstwo to o roznych rzeczach sie dowiedziaam:) jutro praca wiec nie bede miala czasu sie odezwac pozatym oki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po raz 3 piszę! Wrr jak mi teraz skasuje to co napiszę to normalnie mnie trafi :P No nic - melduję, że jeszcze nie pojechałam na porodówkę :p Choć wieczorem i w nocy łapały mnie skurcze mocno bolesne. Dlatego dzisiaj leżę i odpoczywam, bo dopiero 21 :P Będę sobie wyszywała obrazki dla Aleksa nad łóżeczko :) Kasia jak tam? Anna odpoczywaj jak najwięcej :) Fajnie, że koleżanka ma takie maleństwo - będzie służyła radą ;) Dorcia dotarłaś do domku w tych spodniach? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewuszki! Dotarlam wczoraj, obwiazalam sie chusta kolezanki, bo inaczej to chyba ludzie by mnie palcami wytykali... Nasmialam sie z chlopakiem w domu :D:D:D:D Reszta meldowac sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reszta sie leni :D:D:D Kasia widzialam zdjecia! Super mieszkanko! kuchnia najfajniejsza :D:D:D Mam taki sam kolor szafek jak ty masz te kremowe :D:D:D:D i mam czarne blaty i czarna podloge ( no w sumie taka szarawa, bo mam kamien na podlodze) a kafle na scianach mam z piaskowca :D:D:D A lodowke mamy prawie identyczna :D:D:D Super masz kacik dla synka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polusia spokojnie, niech zlapia tak pozadnie i na porodowke!!! A maz jest w poblizu z razie czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż co prawda w pracy, ale jakieś 3 minuty od naszego bloku i pod telefonem oczywiście :) Spakowana jestem w razie czego ;) Idę sprawdzić pod prysznic czy przejdzie po ciepłej wodzie - tak czytałam, no i Asia kiedyś o tym pisała. A Aleks niech jeszcze poczeka, bo mamy jechać po szafki jeszcze i muszę poukładać w nich ;) Nie mówiąc o dodatkowych zakupach jutro :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polusia on Cie pewnie przygotowuje do mysli. A bolesne masz te skorcze? chyba bym sie troche denerwowala sama siedziec w domku, jak skorcze atakuja, ale masz meza tak bliziutko, ze doslownie jakby w innym pokoju siedzial. W Londynie dojazd wszedzie to doslownie misja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wykąpałam się i na razie nie puściły. Bolesne są i to dość mocno :( Tak patrzę na zegarek i od pół godziny co 10 minut są, no ale w niedziele miałam tak przez godzinę, potem godzina co pięć minut i nagle przeszło. Więc czekam co będzie dalej. No w Londynie to na pewno ciężko. Ja jakoś nigdy się nie wybrałam, ale moja siostra była i opowiadała jak zwiedzali i ile czasu zajmowało przebijanie się autobusem przez miasto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja nadal w dwupaku. Zrobiłam sobie śniadanko, czytam i co widzę?? Polusia ma skurcze. O kurcze :) Polusia biedactwo. Trzymam kciuki, żeby było po Twojej myśli. Alex czekaj na Wiktora, no! anna fajnie, że masz koleżankę niedaleko z takim małym szkrabem :) Jeśli dowiedziałaś się czegoś ciekawego to napisz, może skorzystamy :) Dorka dobrze, że jakoś dałaś radę dotrzeć do domu :D Dziękuję za komplementy co do mieszkanka :) Och jak to miło jak jeszcze komuś się podoba :D A ja wczoraj (nie wiem czy pisałam) chyba pierwsze skurcze poczułam. Kuło jak zwykle, ale tym razem trzymało pół minutki i dopiero odpuszczało. Do tej pory to były sekundowe bóle. W nocy natomiast bolał mnie brzuch tak jakby żołądek, ale to cały brzuch był no i był twardy. To był taki ciągły, tępy ból. Nie wiem co to, ale spać nie dawało. A od dziś rana non stop mnie ciągnie w dole brzucha no i kłuje nadal. Ale to pikuś z tym, co przeżywa Polusia. Ja chyba nie doświadczyłam jeszcze prawdziwych skurczy, nawet tych przepowiadających. Zero regularności, jak zakuje to kilka razy dziennie, a nie co ileś minut. No nic, czekamy. Już jutro wizyta u gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia mnie też tak zaczynało ;) Teraz boli cały czas co 10 minutek jakieś. No, ale nic poza tym. Ale czekam, bo może się okazać, że to jednak te przepowiadające skurcze, poza tym chcę jak najmniej w szpitalu przed być. Jak zacznie co 5 minut boleć to wtedy się będę zbierać. A właściwie o ile zacznie. Ale Kasia powiem Ci, że jeśli to tak ma tylko boleć to nie jest tak strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choć dziwne jest to, że brzuszek przestaje boleć i robić się twardy, a krzyże bolą cały czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba czekać w takim razie. Dawaj znać jak się czujesz :) A może wymienimy się nr tel i w razie co damy sobie znać, żeby ta druga mogła napisać na forum co z nami? Co Ty na to? Bo w końcu któraś z nas zniknie, a reszta się martwić będzie. Ja, jak teraz leżę to prawie nic nie czuję, czasem coś tam zaboli, ale jak chodzę to rwie dół brzucha non stop. A jak Alex z aktywnością? Czytałam, że dziecko uspokaja się przed porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey :) Polusia no ladnie skurcze sie zaczely :) Czekaj sobie spokojnie, ukladaj w pozycjacj najlepszych dla Ciebie... Co do bolesnosci to skurcze nie bola az tak bardzo az dojdzie sie do etapu skurczy trwajacych minute i wystepujacych co 1-2min... :) Kasiulka a Wikus slucha mamy i czeka :) Dorka jak samopoczucie? Pelna energii przytulankowej? Ja dzis bede miala zabiegany dzieonek, duzo zakupow, bank itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry pomysł z tym tel :) Może na nk? Alex dzisiaj jakby spokojniejszy. Jeśli już to raczej tak się przesuwa. Asia ja sobie leżę i odpoczywam, żeby w razie czego mieć siłę ;) Na szczęście dobry humor mnie nie opuszcza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry pomysl z tym nr telefonu dziewczyny... Jak cos sie bedzie u Polusi dzialo to da znac Kasce a jak Kasce to da znac APolusi, ja mam numer Sylwinki a Sylwinka moj, wiec jakby co to tez bedziemy wiedziec co i jak.... Potem nastepne Grazka i Suri :) Nabieraj sil Polusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki Polusia z tym tel, ale w domu korzystam z tel jako modemu do internetu i własnie niektórzy nie mogą się dodzwonić do mnie wtedy. Sms-y dochodzą jakby co :) Coś się zmieniło w częstotliwości albo jakości skurczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zmieniło się nic w sumie, nadal co 10 minutek i trwają koło 40-60 sekund.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz mi proszę jak to boli - w sensie w którym miejscu (dół brzucha, czy pod pępkiem np), czy to kłuje, czy bardziej rwie? Ehh podekscytowana jestem tymi Twoimi skurczami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boli mnie tak w dole brzucha, taki ból jak przy @, tyle,że mocniejszy. I tak jakby promieniowały na cały dół brzucha. A te od pleców są bardziej nieprzyjemne i nie dość że promieniują na brzuch to jeszcze tak aż na uda. A jak wstaję do ubikacji to normalnie plecy mam wrażenie, że mi pękną. No ale myślałam, ze będzie bardziej bolało szczerze mówiąc. Może tak jak Asia pisała - będzie bardziej dokuczliwe, jak będą częściej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojeeej polusia rodzisz??? :) trzymaj sie dzielnie i przyj jakby co z calych sil! trzymam mocno kciuki zeby szybko i bezbolesnie poszlo (o ile to mozliwe), ja juz bym po M dzwonila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suri ja nie dzwonię jeszcze, bo i tak nie chcę jeszcze jechać. Tym bardziej, że cały czas są te skurcze co 10 minut i nic poza tym właściwie. No może większe parcie na pęcherz i te mdłości. Ale ani nie wypadł mi czop ani wody nie odeszły. Więc czekam ;) Jakby co to Kasi dam znać smskiem i ona Wam napisze ;) Na razie jestem w domku i piszę :) Ale jakoś nie mogę tak całkiem leżeć, więc w przerwach między skurczami wieszam pranie, żeby mi mąż nie zginął w brudach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polusia z opisu twego wynika ze to jeszcze nie te prawdziwe skurcze, one zaczynaja sie od gory i promieniuja na caly brzuch, a te dolne to jeszcze straszaki caly czas :) ale moga sie przerodzic w prawdziwe skurcze, choc moze to trwac i trwac... Trzymaj sie cieplutko i wypoczywaj.... Zajrze do Was jak wroce z miasta popoludniu...tymczasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczymy czy coś się rozwinie. Moja koleżanka miała tak, że w ogóle nie czuła skurczy i nie bolało ją nic. Odeszły jej wody, więc pojechała do szpitala, a tam jej mówią, ze ma rozwarcie na 6 cm! I szybciutko poszło. Więc to chyba różnie bywa. No, ale wolałabym, żeby Aleks poczekał do czwartku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×