Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

Magda, jeszcze macie czas do adopcji.... Ale cudownie ze bierzecie to pod uwage! wiem jedno ze cuda sie zdazaja! Mojej kolezance stwierdzono 3 lata temu ze jest nieplodna i ma zapomniec o wlasnej dzidzi... Poprostu jej jajniki nie pracuja zupelnie, jest jak po monopauzie, a teraz jest w 7 tyg! Lekarz nie potrafi tego wytlumaczyc! Najwazniejsze ze sie kochacie i sie wspieracie! Maz potrzebuje ciebie, ale ty jego tez, bo wyobrazam sobie ze Tobie jest tak samo ciezko jak jemu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Wam. Zmykam do lekarza. Czytam Was codziennie , choć rzadko sie odzywam. Powodzenia! Pozdrwiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymaj się Magda i jak tylko bedziesz coś więcej wiedziała to pisz do nas! my trzymamy kciuki żeby jednak udało się in vitro z nasieniem męza!!! a gdzie reszta się podziewa? i gdzie dzisiaj Suri? mam nadzieję, że dobrze się czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wyskoczylam na chilke sie przejsc i wrocilam z para butow :) Maja takie przeceny, za az sie prosi aby kase wydawac :D:D:D Ja wcinam makaron z tynczykiem, warzywkami i sosem pomidorowym - pycha! Ale takiej pomidorowki prawdziwej to tez bym sie najadla! Magda, potrafie sobie tylko wyobrazic jak ciezko jest podejmowac takie decyzje.... ale ja tez troszke zaczynam myslec o in vitro.. staramy sie ale nie wychodzi wiec mysli takie sie nasowaja... ale co innego myslec a co innego takie decyzje podejmowac! cudownie ze was to zbliza a nie oddala! A gdzie sie na urlop wybieracie, bo nie pamietam jezeli juz pisalas? Polusia sa jakies wiesci od Kasi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybrałam się do sklepu - całe 200m w jedną stronę. Ledwo szłam taki ukrop. Przyczłapałam do domu i padłam. Dlatego nie pisałam. Magda ja również trzymam kciuki żeby wszystko poszło po Waszej myśli 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda trzymaj się - będzie dobrze. Jak coś będziesz wiedziała to daj znać.Ja trzymam kciuki, żeby ta kuracja przyniosła skutek. A dzidzia czy z in vitro czy po lekach, taka wyczekana i wystarana będzie dla Was pięknym prezentem. Ufff ledwo żyję, ale obiadek zrobiony i posprzątane mam :) Teraz próbuję pochować tymczasowo ubranka Aleksa i przygotować te, które weźmie moja siostra na te kilka dni jak będziemy u moich rodziców :) Strasznie dużo tego jest... A po niedzieli jedziemy po szafki do Ikei i będę mogła sobie poukładać - o ile zdążę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia w taki upał Ty jeszcze do sklepu chodzisz :) normalnie podziwiam :) Ja skonczyłam robic fasolkę po bretońsku i własnie trochę zjadłam :) opłacało się w ten upał ją gotować bo wyszła przepyszna :) jak od mojej mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna ja nie latałam po kaffe od rana jestem z Wami :D:D mi to najbardziej utkwiło w pamięci ten wiesiołek powódź pustynia i ocean to były czasy :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wam dobrze, a ja mam jeszcze tyle godzin pracy, potem podroz w tloku pod ziemia do lekarza i z powrotem do domu! Zaluje ze nie jestem dzis samochodem, ale w Londynie prowadzenie jest bez sensu bo 3 razy dluzej wszystko trwa! grazka zapodaj fasolke! Uwielbiam bretona!!! moze zrobie kiedy, bo wydaje mi sie ze samakowaloby chlopakowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój Paweł dostał teraz ochoty na fasolkę po bretońsku i stale by jadł a Madzia na śniadanie chciała chleba z musztardą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uwielbiam chleb z maslem i musztarda! Jadlam jak bylam mala! Pycha :D:D:D Oj byly pustynie i powodzie :D:D:D:D Kiedys sobie to wszystko przeczytam, chcialam wydrukowac, ale sa tu dosc intymne sprawy i nie chcialabym aby to sie dostalo w niepowolane rece....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka ja uwielbiam chlebek z musztardą do tej pory :D Muszę się zacząć zbierać, bo moja siostra już jedzie po mnie, a tak mi się nie chce wychodzić na ten upał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tak, upał daje w kość. Ja to jeszcze nic, ale współczuję \"dużym brzuszkom\" :P Coś mnie na słodkie wzięło, 10 michałków zjadłam :P Szkoda że nie mam więcej w domu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna zdjecie jest przeslodkie! normalnie buzke widac! Cudne! Takiego jeszcze nie widzialam!!! no i ty tez slicznie wygladasz! Widac ze ciaza bardzo Ci sluzy!! bruszek juz odrobine chyba wida, chyba ze specjalnie do zdjecia sie wypinasz :D:D:D Niezla laseczka ;) Nie dziwie sie ze maz tak atakuje po dwa razy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja kurde bolek?? :D kati1982 maupa poczta.fm I żeby mi to było przedostatni raz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale śliczna Kruszynka w Tobie mieszka :) No i z Ciebie też niezła lasencja fiu fiu :) A brzuszek się zaczyna zaokrąglać. Jeszcze trochę i ta bluzka za obcisła będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna to jak sie nie wypinasz do zdjecia, to brzuszek juz jest! Super obie wygladacie :D:D:D Piekna mamuska to i piekna corcia bedzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna, ale fajne zdjecie Twojej Kruszynki, taka malutka buzka a jak wszystko dokladnie widac :) Ladnie Tobie w czerwonym, no brzuszek malutki jeszcze ale teraz bedzie nabieral ksztaltow :) Wrocilam od poloznej...nic ciekawego, stwierdzila ze skoro chce porod w basenie to musi pobrac mi krew by raz jeszcze sprawdzic czy wszystko ok, wiec pobrala, mocz sprawdzila, pomierzyla, jak zwykle przy sluchaniu serca Tomus kopal ja, hahaha, stwierdzila ze tak aktywnego dziecka jescze nie miala, i to w 34 tyg ciazy, gdzie dzieciatko juz nie jest tak aktywne jak wczesniej.... Stwierdzial ze rzadko kobiety dotykaja brzuch i dlatego jest taki slaby kontakt dziecka z otoczeniem...i ze lubi jak ja ciagle glaszcze swoj brzuch.... hmmmmm...dziwne to jak angielki nie dotykaja brzucha, nie bawia sie i nie stymuluja dziecka?? Dziwne... Ide konczyc malowanie kominka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaska masz przepiekny brzuszek, rzadko tam ksztaltny, zgrabny i nieduzy w 9 miesiacu sie zdarza..... mozesz byc dumna... i jak fajnie juz nisko, Wikus glowke do miednicy wklada juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aska super, że wszystko dobrze. Też bym chciała rodzić w wodzie, ale w naszym szpitalu niestety takiej możliwości nie ma. A z tym dotykaniem, hmm... ja dotykam bardzo często. Często odruchowo, a często specjalnie nawet gadam do niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×