STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

grazka niech maz sie zajmie tymi bolacymi cycuchami wieczorem :) i od razu sie humorek poprawi :D:D:D Ja dzis jakas rozchachana jestem od rana, dobry dzien mam i zamierzam tak trzymac! Zadnych dolkow!!! Wiem ze sie tak nie uda, ale bede sie starac! Jutro jade do mojej Haneczki i ja wysciskam za wszystkie czasy, no i bede sie dalej zarazac :D:D:D A dzis wieczorem mam zamiar mocno przytulac sie do ukochanego, i ksiazeczke poczytac no i moze porozmawiac o planie dzialania... Zycze wam wszystkim super wieczorku!!! POLUSIA super ze sie odezwalas! Porod chyba super z tego co opisalas! Szkoda tylko ze pozniej taka bylas wymeczona, widac ze dalas z siebie wszystko. No i cudownie ze maz byl z toba, to na pewno sprawia ze ta chwila jest jeszcze bardziej wyjatkowa. Szczerze to sobie nie wyobrazam sama lezec na porodowce. Wiem ze ukochany na pewno bedzie ze mna i juz sie nie moge doczekac aby byc w ciazy i rozmawiac o takich sprawach!

Polusia super ze zajrzalas, gratuluje raz jeszcze pieknego porodu, ladnie sobie poradzilas, szkoda tylko ze tyle krwi starcilas a przez to slabiutka bylas, ale mam nadzieje ze teraz czujesz sie juz duzo lepiej... Grazka na poprawe humoru, ah te hormony ciazowe, dzieki nimi placzemy albo sie smiejemy i nawet nie wiemy dlaczego... ale juz niedlugo Grazka, zobaczysz jak ta koncowka Ci szybko zleci... Dorka, uwielbiam tez takie wieczorki w ramionach ukochanego, najlepszy relaks........... Sylwinka...oh Sylwinka..Ty to masz podejscie do spraw naukowych :) Zwiekszone ryzyko zachorowania nie oznacza ze kazde dziecko urodzone przez cc jest chore, po prostu te choroby czesciej wystepuja u dzieci ktore ta draga przyszly na swiat i to wlasnie zaciekawilo naukowcow dlaczego tak jest.... i badania nad DNA dowodza ze wlasnie przez sters dziecka zwiazany z tym wydarzeniem.... Kazdy wierzy w co chce oczywiscie, nie trzeba ufac nuce, ludzie kiedys nie wierzyli ze Ziemia jest okragla, i pewnie nawet dzis mozna takich znalezc ktorzy uwazaja ze Slonce kreci sie wokol Ziemii :) Nikt wiec nikogo na sile przekonywal nie bedzie :) A ja wrocilam od poloznej i mila niespodzianka bo nie bylo mojej tylko zastepstwo, wiec wizyta wygladala super, wszystko co trzeba zmierzone, zbadane, zwazone itd :) Niestety wykryla u mnie cukier w moczu, wiec jutro musze jechac do szpitala na badania w kierunku cukrzycy, no sie wkurze niezle jak pod koniec ciazy mi sie przyplatala!!

Oj Asia to nie fajnie!!! Mam nadzieje ze nie wyjdzie ci cukrzyca... Ale super ze cala reszta dobrze! U nas wyszlo slonko, wiec moze nawet bedzie obiad w ogrodzie :D:D:D Zmykam do domku! Do jutra kochane!

polusia - super opis porodu,cale przeczytalam :) jeszcze raz gratuluje i duuuuzo zdrowka zycze,pisz tu z nami jak bedziesz miala czas u nas slonko wyszlo i humor tez mi sie poprawil,M obiecal jutro skonczyc te duperele i od przyszlego tyg juz pranie,mycie okien i cos co sama moge wykanczac o dziwo zdrzemnelam sie dzis po poludniu na tej nowej podusi :) wszystkie chyba mozliwe sklepy oblazlam,poczytalam opinie no i zdecydowalam sie na tak poduszke http://www.matexkunert.com.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=180&category_id=27&option=com_virtuemart&Itemid=23&lang=en niby miala byc ta twarda a nie z granulkami ale w koncu zdecydowalam sie na ta granulkowa i powiem wam ze jest super:D dopasowuje sie do ciala,nie leze juz jak sledz z wiszacym brzuchem ,jednym slowem superwygoda :) zaplacilam za nia 66 zl,pani w sklepie obnizylam mi cale 3 zl z jakiegos tam rabatu,to na loda bede miala :p

Grazka - mi tez dzis smak na ogorkowa przyszedl :p, w piersiach moze produkuje Ci sie mleko i dlatego tak bola aska - Ty juz masz z gorki,ale lepiej cukier kontrolowac ps.podobne poduszki do spania widzialam dzis w lidlu,ale te niegranulkowe i tez nawet ok wygladaly,cena chyba 65zl

Tez mam nadzieje ze to nie cukrzyca, bo dziwne troche od zawsze mam poziom cukru duzo ponizej normy, wiec ciezko mi w to uwierzyc, no ale w ciazy dzis dopiero pierwszy raz cukier mialam zbadany wiec kto wie! Suri to teraz sie Wam bedzie dobrze spalo, o mojego rogala czasami maz jest zazdrosny bo ciagle sie do niego przytulam, i ukladam miedzy nogami, robiac dziwne pozycje...hahaha

aska - hihi taki taniec na rurce rogalowej odstawiasz ;) mojemu M tak sie poduszka spodobala ze nie chcial oddac,teraz znow na niej lezy,ja juz dluzej nie chialam spac bo niewiem co w nocy znow bedzie

Suri czego sie dla dziecka i wlasnej wygody nie robi :) nawet potanczyc z rogalem moge :) Moj mezus tez czesto mi zabiera moja podusie, ale nie ma tak dobrze jest tylko moja i koniec, wiec szybko odzyskuje :) :)

kurcze dzeiwczyny jestem w kropce... zaprosilam kolezanke z chlopakiem aby sie u nas zatrzymali, bo leca do Kanady przez Londyn. To moja przyjaciolka z lat dziecinnych, wiele lat nie mialam z nia kontaktu, bo wjechala na stale do Kanady. Pojechala na wakacje do pl i teraz wracaja. widzialam sie z nia dwa tyg temu jak byli w drodze do pl i zaproponowalam aby sie u nas zatrzymali. wlasnie dostalam od niej maila i przyjezdzaja w pt rano a wylatuja w sob po poludniu... 22 sierpnia, w dzien kiedy mamy badac chlopaka. szczerze nie wyobrazam sobie tego robic jak bede miala obcych ludzi w domu. nie chce tez przekladac badania, bo tojuz bedzie po owu... no i chyba sklamie ze nas nie bedzie w ten weekend... strasznie mi glupio, i nie za bardzo wiem jak to rozwiazac. wiem ze to trywialny problem... ale nie mam kogo sie poradzic bo nikomu oczywiscie nie mowie ze badamy chlopaka... Co myslicie?

dorka - a niedaloby sie po ich wyjezdzie dowiezc tego do badania?hmm no ijeszcze mowilas alkoholu nie mozna pic ... jesli nie da sie tego obejsc to trudno,badania w sumie wazniejsze,zalezy tez jak bardzo z ta kolezanka chcesz sie spotkac

no wlasnie problem jest z alk, bo wiadomo ze gdzies bysmy w pt wyszli... no i badanie trzeba dowiezc w przeciagu godz i musi byc trzymane w temp ciala, czyli to wcale nie taka latwa sprawa... bo do kliniki mamy jakies 45 min jazdy, wiec zaraz po wsiadamy w samochod i gnamy do laboratorium... no i jeszcze trzeba miec umowiona wizyte, bo od razu musza sperme badac, ona nie moze czekac. wizyte mamy na 11, wiec o 10 zaczynamy dzialanie... szkoda mi troche tego spotkania i tego ze kogos zapraszam a teraz bede musiala cos wymyslac... glupio sie czuje, ale chyba nie chce czekac kolejnego miesiaca z badaniami... no na prawde nie wiem. to nie jest jakas moja najlepsza kumpelka...

dorka - dzidzia i wasze starania wazniejsze w takim razie :) masz powod a ona nie musi o nim wiedziec, z niezyczliwosci nie odwolujesz spotkania wiec ok :)nie Twoja wina:)

dzieki suri, chyba tak zrobie! bede tylko jeszcze musiala jakies klamstwo wymyslec :( chyba napisze ze wyjezdzam w delegacje z pracy... glupio mi, ale strasznie mi zalezy na tych badaniach. za 2.5 tyg przyjezdzaja rodzice, potem przyjaciolka i na prawde nie bedzie kiedy jechac, a my mozemy tylko w sob.... bo oboje musimy jechac, on bedzie prowadzil a ja bede pojemnik w cieple ciala trzymala... moglabym go wyslac samego po pracy, aby w laboratorium oddal nasienie, ale wiem ze dla niego to by byly tylko dodatkowe nerwy... chce byc z nim i chce razem oddac chlopakow do badania... chyba nie jestem okropna...

nie jestes :)tez bym sie lamala ale to takie white lie ;) w koncu ,dla dzidzi wszystko :) dobranoc,uciekam na tv teraz :)

dzieki! pa

Dorka wymysl cos, ze nie bedzie Was w weekend, mysle ze badanie wazniejsze, i lepiej zrobic w domku niz w lab gdzie stresu wiecej... Buziaki

cześć dziewczynki :) u mnie dzis humorek lepszy, Igorek obudził mnie dzisiaj kopniakami :) moje maleństwo, juz się nie umiem doczekać kiedy bedzie z nami ;) dzis mi się sniło, że urodziłam o 21:40 i że później miałam straszną gorączkę i przystawiałam małego do piersi ;) Asia oj oby to nie była cukrzyca. Ty juz masz koncówkę wiec szkoda by było jeszcze się na cos leczyc ale wierze że bedzie wszystko ok :) Dorka ja też uważam że badanie najważniejsze! jak byscie je odłożyli to przepadłby wam cykl starań bo przerwa przed badaniem musi byc wiec powiedz, że jedziesz w delegacje i nie bedzie Cię w domu. Suri i jak z M? przykręcił te listwy? ja wczoraj przycisłam mojego kiedy jedziemy po meble to powiedział, że w czwartek CHYBA wezmie sobie wolne to pojedziemy wiec jak tylko meble bedą juz stać to też biore się za pranie i prasowanie tych "wielkich" ubranek ;) i musze pomału zacząć kupować rzeczy dla mnie do szpitala bo jeszcze nic nie mam a siostra i szwagierka mnie straszą że one juz na początku 8 miesiąca torbe miały spakowaną :O bo to nigdy nic nie wiadomo. ale się rozpisałam :D dla reszty

:D:D:D:D Polusia najważniejsze że jesteś już po porodzie i niech Aleks rośnie Wam zdrowo :) Grażka ja to w ogóle nie mam spakowanej torby podkładów nie mam kupionych tylko co mam to koszule do szpitala mój mówi że jeszcze jest czas :D:D:D:D:D a jak tam piersi mąż wymasował :P:P Dorcia powiedz koleżance że Was w domu nie będzie bo musicie pilną sprawę załatwić a nie musisz mówić jaką bo co ją to obchodzi :)

mój Paweł stwierdził że w tej ciąży jestem bardziej nerwowa niż Madzią bo jak byłam z Madzią to byłam potulna jak baranek :P

Sylwinka oj nie wymasował, ja bym mu dała jakby takie bolące dotykał :P no ale bolą mnie wiec tak juz chyba musi byc. ta siara leci mi juz od dawna i to dosc mocno a teraz zaczeły bolec cycuchy :D dzis mnie zakupy czekają bo jutro wszystko pozamykane wiec juz robie liste co potrzebuje na weekend ;)

ja w ciązy się uspokoiłam troche ;) zawsze mnie było pełno i taki nerwus ze mnie był a teraz jakoś taka spokojna i opanowana choć nie zawsze ;) równe 2 miesiące mi zostały do terminu według OM.

ja już po zakupach :D:D:D moje cycki to mnie w nocy zaczęły boleć ale już przeszło :)

zlecą szybko te 2 miesiące :D

Ty juz po zakupach? szybka jestes ;) jak błyskawica ;) ja dopiero zjadłam śniadanie :)

ja to jestem struś pędziwiatr :D:D:D:D ciekawe co reszta robi :P:P

my tu piszemy a kawki nikt nie postawił to ja stawiam kawkę c(_) herbatkę c(_) i banany jak zwykle :D:D

czesc dziewczyny jak juz wiecie od sylwinki my juz po... w ndz wyszlismy ze szpitala ale to była wielka niewiadoma bo mała ma zoltaczke patologiczna i jeden dzien lezała pod lampami... karmie ja piersia na zadanie, jest grzeczna.... niestety musiałam miec drugie cc ale na dniach napisze czemu... pozdrawiam, pappa

Koteczek wielkie gratulacje! Witam wszystkie z rana i poprosze kawke, bo przysypiam....

Koteczek opisuj wszystko ze szczegółami :) a Maja jest śliczna, gratuluję jeszcze raz Dorka i co wymyśliłaś z tą przyjaciółką? ja zaraz wysusze sobie włosy i zmykam do sklepu ;)

hej dziewczynki ile napisałyscie...:) Dorka ja bym sie nie zastanawiała ty i dzidzia najwazniejsze , a z kolezanka sie widziałas 2 tyg temu :) koteczek gratuluje , polusia dobrze ze juz w domu :)