Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

równo piszemy :D:D:D:D:D chyba jakby Asia była na porodówce to by mi dała znać ciekawe jak jej wyniki z tym cukrem :) Dorcia jak można używać banana to człowiekowi zazwyczaj się nie chce a jak nie można to ma się straszną ochotę a wyniki będą w ten sam dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mam nadzieje ze beda w ten sam dzien... Denerwuje sie, ale juz troche mniej. Wczoraj zakupilam mu dwa pojemniczki w aptece :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No musi byc dobrze! Zastanawia mnie dlaczego nam sie nie udaje, jak chodze na monitoring, mowia mi ze wszystko jest super, a @ przylazi... no ale mam nadzieje, ze poprostu tak ma byc a nie ze cos jest nie tak... Ukochany zaczal brac witaminki, juz nie pije kawy, tylko ziolowe herbatki (jaminowa i rumiankowa) no i kapiele juz nie takie goraca sa... :D:D:D I najcudowniejsze ze to wszystko sam z siebie. Ja mu nawet slowa nie powiedzialam, bo nie chce go denerwowac... Kasia jak maluszek? boli go jeszcze brzuszek? Sylwinka a Madzia juz podekscytowana ze siostrzyczke zaraz bedzie miec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :) Ja dzisiaj tylko na chwilkę bo musze pozałatwiać kilka spraw, wykiwała nas firma, która miała nam wygiąć elementy do ogrodzenia kutego i teraz siedze i wydzwaniam :O szkoda gadać :O a jeszcze wziełam się za gotowanie fasolki po bretońsku :D jutro mój M ma wolne i jedziemy po meble dla dziecka :) wiec jutro mnie nie bedzie :P Dorka musi być dobrze i nie martw się na zapas. czasami całkiem zdrowe pary starają się kilka miesięcy wiec głowa do góry, bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia może jeszcze organizm nie doszedł do siebie po poronieniu i przez to jeszcze się nie udało zobaczysz uda się szybko i urodzisz ślicznego dzidziusia a Madzia jak Madzia cieszy się że będzie siostrzyczka i zawsze mówi do mnie że kocha mnie i dzidzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARACZKI: NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. Dorka.................11.08.09..............Londyn... ....29.........0 ZACIĄŻONE: NICK..............TC....... TERMINPORODU ......WIEK........PŁEĆ aska.osa..........37..........06/09/09............26.... ........Tomek Sylwinka25.......35...........18.09.2009..........25.... ..dziewczynka Grażka23.........32..........5/14.10.2009...... 24.. .......Igor S.U.R.I.............30.........22.10.2009..........30 .........Dawid Kruszyna2008....24.........04.12.2009...........23...... ..dziewczynka anna999...........11.........28.02.2010...........26 .........???????? JUZ PO PORODZIE nick...............poród..........................imię lolcia26.........01.07.2009..............ANTOŚ MERY27........15.07.2009..............MAKSYMILIAN Kasia.T21......25.07.2009..............WIKTOR Polusia86.......04.08.2009...............ALEKSANDER zmieniam tydzien w tabelce :) kurcze dzis konczymy 32 tydzien :) zaczynam się bać ;););) do porodu wg OM zostało mi 57 dni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewuszki :) :) Ja nie na porodowce, sprzatalam, usiadlam wlasnie zjesc w koncu sniadanko i wypic herbatke z WAmi :) A wczoraj milama zabiegany dzien.......... Z cukrem nic jeszcze nie wiem, w pitek robilam wyniki to pewnie min tydzien na telefon bede czekac, bo tak tu jest, do reki wynikow nikt Tobie nie da, paranoja... kaza czekac na kolejne spotkanie z polozna by sie dowiedziec, czyli w 40 tyg :) szkoda slow... A ogolnie u mnie spoko, duzo z mezusiem czasu spedzamy, spaceruejmy, jezdzimy odwiedzac znajomych dalekich, kino itd bo pozniej nie bedzie juz jak czasu we dwojke spedzic....... Dorka i Sylwinka super ze samopoczucie oki :) Kaska, a dlaczego Ty sie tak ograniczasz w jedzeniu wszystkiego, karmiac piersia mozesz jesc wszystko (procz coli i soku pomaranczowego bo zwaza mleko). Nie powinno zmieniac sie diety ktora mialo sie w ciazy, potem Maly moze miec problem z wyproznieniem, a tak juz przyzwyczajony do Twojego jedzonka. W niedziele bylismy odwiedzic 3 miesiecznego bobasa, mama od poczatku je wszystko, odstawila kilka produktow ktore zauwazyla ze uczulaly, a tak jest spoko, brak bolow brzuszka i kupka codzien... Polusia daj nam znac jak Alexa sikanie, coz tam lekarz zaradzil. No i pochal ze taki grzeczny dla mamy jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka będzie dobrze :) Sylwinka super, że Madzia się tak cieszy. Mojej bratowej córka średnio jest zadowolona z tego, że za chwilę będzie miała siostrę. Grażka już bliżej niż dalej :) Tylko że teraz te tygodnie będą się dłużyły. Przynajmniej u mnie tak było. aska korzystaj z relaksu póki nie jesteś "uwięziona" :) A co do brzuszka - po wczorajszej kupie małemu ulżyło i już jest git. A jedzenie? Nie jadam smażonego i produktów ciężkostrawnych, a to dlatego, że właśnie po nich ewidentnie mały cierpi na bóle brzuszka. Poraczyłam się swego czasu połową gołąbka (wiadomo, kapusta) i był płacz i prężenie się. To samo ze smażonym więc odstawiłam. Po czekoladzie i kukurydzy natomiast mały dostał plamek na buzi i brzuszku także z tymi produktami też czekamy. A na kanapkach z dżemem byłam dlatego, że już mnie martwił ten jego ból brzucha i chciałam odstawić praktycznie wszystko żeby zobaczyć czy to coś da. Ogólnie jem prawie normalnie - kanapki z wędliną, pasztetem, ogórki, pomidory i inne, owoce praktycznie wszystkie, parówki, zupy wszystkie (no, oprócz grochówki) itd itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaska, najlepsza metoda prob i bledow i sie nauczycie wspolnie co pomaga a przeszkadza Wikusiowi.... i tak super Wam idzie..oby i mi tak szlo... Dorka a jak tam wasze palny zwiazane z nartami?? Coz wymysliliscie? Macie jakies konkretne miejsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waśnie tak aska staram się robić. Stąd te 2 dni na kanapkach z dżemem :) Zmykam coś zjeść bo mnie już śsie w żołądku. Polusia też tak masz, że non stop głodna jesteś? To chyba przez to karmienie piersią :) aska a Ty jak się czujesz? Zaraz kończysz 38tc i już będzie można wywoływać synka z brzucha :) Zamierzasz coś dopomóc, czy czekasz na samoistny rozwój? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narty zabukowane :D:D:D Jedziemy koniec lutego na tydzien do Francji :) Stwierdzilismy ze planujemy wszystko tak jakby dzidzi nie bylo... a jak sie pojawi to super i na pewno nie bedzie nam smutno ze sie z naart wycofamy, albo ja nie bede jezdzic... (no moze tylko na malych gorkach :):) Jeszcze zobaczymy. Wynajelismy wille na 12 os, 4 pokoje z 4 lazienkami, i z podgrzewanym basenem na zewnatrz :) wiec co najwyzej bede w tym basenie sie moczyc :D:D:D Asia ja wszystkie badania robie tu prywatnie i zaraz wyniki na maila mi przesylaja, bo przez tel nie mozna (zreszta tak samo w pl) no i jeszcze pozniej poczta. Super to jest, bo nie musze jezdzic a mam wyniki doslownie tego samego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka, ale suuuper wakacje sie Wam szykuja, oh tez by sobie na nartach pojezdzila, choc zbyt dobra nie jestem to mam zawsze frajde :) Jak bedziesz w ciazy to tez wakacje spedzisz swietnie, basen i relkas...mmmmmmm Dorka ja nie moeg zrobic prywatnie wynikow, zebym mogla zbadac krew, chocby na glukoze prywatnie to musi moje GP sie zgodzic, a oni sie nie zgodza, bo zrobili mi normalnie tylko ze czekac musze tygodniami na wynik. Tak samo z ginem nie moge isc prywatnie bo lekarz i polozna w GP musza wyrazic pisemna zgode.... Mogalbym skorzystac z polskich lab czy lekarza ale najblizej mam w Londynie, wiec nie bardzo............ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaska 18dni do porodu zostalo :) Juz bym chciala miec Malego ale tak naprawde wolalabym zeby sie na poczatku wrzesnia urodzil a nie w sierpniu bo maz ma wolne :) a tak bedzie teraz nocki pracowal, wiec nie chce byc sama w domu, na tym poczatkowym stadium, a nie bede go z pracy wyciagac, bo kto wie jak dlugo u mnie ta pierwsza faza bedzie sie rozwijac :) Spokojnie wiec czekamy :) Tomus wie ze moze sie zaczac szykowac po 28 sierpnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka rewelacja!! Ja tez chce chociaż nigdy na nartach nie jeździłam. Ale marzą mi się i napewno kiedyś spróbuję. Śmiesznie będzie - taka stara krowa a będzie się przewracać jak 4 latek :D My planujemy na przyszły wrzesień gdzieś wyjechać. Musimy tylko zdecydować, czy starszy nam kasy na zrobienie oddzielnego wejścia do domu i na wakacje. Proszę link do kilku fotek Wiktorka :) http://kati-kati.fotosik.pl/albumy/674712.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia to juz tuz tuz!!! Ale musicie byc niesamowicie z mezem podekscytowani!!! koniecznie dawaj znac Sylwince sms-em jak cos sie zacznie!!!! Ja na nartach od 4 roku jezdze, wiec chlopak sie smieje ze jak bede w ciazy to pozwoli mi jezdzic tylko z maluszkami na oslej laczce w kopnym sniegu :) Kasia a moze jakies nowe zdjatak nam przeslesz? Ciekawa jestem jak Twoj synus sie zmienia! Ja doslownie za kazdym razem jak jade do Hani to widze jak buzka jej sie zmienia! No i oczywiscie dzis znow jade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i czołem :D Ja dziś od samiutkiego rana w rozjazdach byłam. Najpierw pojechałam do cioci po pomidory na przecier, zawiozłam je do teściowej. Potem pojechałam do pracy parę spraw załatwić i na ploteczkach mi trochę zeszło :P Wróciłam do domu niedawno no i od razu musiałam coś zjeść na szybko, więc zamiast zupki zjadłam płatki z mlekiem :D A teraz piję kawkę i czytam co napłodziłyście :) Dorcia pewnie, planuj ferie i wakacje, a co :) Dzidzia nie będzie w niczym przeszkadzać, tylko będzie trzeba bardziej uważać :) Asia niedługo się rozpakujesz, ale super :D:D:D:D:D W pracy znów mi powiedzieli że mam inną buzię :P I byli mną zachwyceni, dobrze że mam jeszcze trochę opalenizny to rumieńców nie było widać :P Ja tej nocy znów nie spałam, było mi duszno i gorąco cały czas :( Nad ranem zasnęłam chyba ze zmęczenia. Dziś na szczęście jest trochę chłodniej to mam nadzieję że będę spała jak dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aska to tłumacz małemu, żeby czekał do 28 sierpnia :) Ja tłumaczyłam Wiktorkowi, żeby po 23 lipca przyszedł i się posłuchał :) Oj, kilkanaście dni do terminu. Kurcze, nowe maluszki na świecie już za chwilę :) Już nie mogę się doczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia no przecudny bobas!!!! Wyglada na zdrowiutkiego i szczesliwego! sliczne pyzy ma!!! no i taka chlopieca buzke! SUPER! Moj chlopak nauczyl sie jezdzic dopiero 3 lata temu :) Troche go zmusilam, bo nie wyobrazalm sobie aby nie jezdzil :) na poczatku bardzo mu sie nie podobalo, ale pozniej jak zalapal to teraz lubi... przynajmniej tak mowi :) Asia, oj dziwne te ulkady tutaj sa... no ale nic sie nie da z tym zrobic... juz jestes na ostatniej prostej. Mam nadzieje ze zadna cukrzyca Ci nie wyjdzie no i ze synus poczeka na meza! Po bracie i bratowej widze jakie to wazne aby byc razem w tych pierwszyc chwilach! Jednak jako para o wiele lepiej sie to przezywa i pomaga sobie nawzajem! Och jak wam zazdroszcze!! ale oczywiscie tak pozytywnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna to matak pracujaca od rana! taka zalatana! No to mam nadzieje ze po komplementach z pracy juz sie super czujesz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia śliczny chłopak podobają mi się skarpetki Wiktorka :) mnie czeka prasowanie ciuszków i pościeli do łóżeczka a tak mi się nie chce :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka pewnie ze mozesz! bedziemy sie scigac!!!! Nie pomoge ci w prasowaniu, bo strasznie nie lubie! Nawet koszul do pracy mi sie nie chce wyprasowac wiec ciagle chodze w tych samych ubraniach :D:D leniuch jestem :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorosleje nam Wikus, i te jego malutkie raczki.... rozlozony w pozycji moro, musi mu byc super dobrze..... Kruszyna komplementow dla kobiety nigdy nie za duzo...a nastroj zawsze poprawiaja :) Dorka 4 lata jezdzisz to Ty juz smigasz niezle pewnie, no ja zycze abys na tych wakacjach doskonalila plywanie z wiadomych wzgledow :) :) Kaska, rozmawiamy z Tomaszem ze ma jeszcze sobie posiedziec :) ale on jest taki kochany, ze powiem Wam szczerze ze ciezko mi bedzie z tym stanem ciazowym sie pozegnac, uwielbiam te kopniaki, przeciagania, wyciaganie dupki i stopek :) Do tego czuje sie swienie, ze moglabym gory przenosic..wiadomo d czasu do czasu cos tam boli itd no jak to w ciazy :) Ale z drugiej strony juz nie moge sie doczekac by go przytulic... :) Niech wiec sam zdecyduje kiedy chce sie zjawic :) Sylwinka, zostal Wam pelen miesiac, tez juz niedlugo, super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna jaka Ty zapracowana i ile energii :) Skąd my kobiety tą siłę bierzemy :) Sylwinka skarpetki są już za małe niestety. Dostaliśmy je jak byłam w 2 mies ciąży :D Musiałam je wcisnąć na stópki bo zimne miał, a inne skarpety poszły do prania po tym jak włożył stopy w pieluchę, w której była mina :D Dorka zazdroszczę umiejętności jeżdżenia na nartach. Mnie nigdy rodzice nie wysyłali w góry w zimę i nie miałam jak się nauczyć. Ale odbiję sobie jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez prasowania też ładnie wyglądają ubrania ;) Dorcia ja z małym dzieckiem a Ty z brzuszkiem i będziemy się ścigać fajnie to by wyglądało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia ja jezdze o 4 roku a nie 4 lata :) moi rodzice zawsze nas zabierali na narty jak bylismy mali! uwielbialam te wypady i dlatego tak strasznie mi zalezalo aby ukochany sie nauczyl, bo tez bedziemy nasze dzieci zabierac! Kasia ja Cie naucze jezdzic :D:D:D Asia, strasznie lubie czytac jak opisujesz ciaze! Nie czesto sie spotyka kobiety, ktore tak uwielbiaja ten stan i nie narzekaja na wilkosc brzuszka, albo ze im troszke ciezko! Ja pewnie bede z tych co bedzie sie denerwowac ze czegos nie bede mogla zrobic, bo brzuszek przeszkadza :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×