Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

Polusia super decyzja:) Juz sie starajcie:) urdzisz w 2011:) pobolewa mnie brzuch jak na @ ale tak czasem tylko...Was tez tak pobolewal??szczegolnie rano....ale tak delikatnie, nie czuje nawet, ze musze wziac nosp czy cos...po ptostu mam takie okresowe napiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki, mam nadzieje, ze ktos dzisiaj tu zajrzy:) nie denerwujcie sie na mnie, ale znowu mam schizy jakies....mimo, ze biore duphaston...uspokoilo mnie to...ale obudzialam sie o 4 i nie bolaly mnie piersi a bolaly mnie od kilku dni:( od rana panikuje, boje sie, ze cos jest nie tak.....nie meczy mnie juz zgaga itd....nie jestem zmeczona, nie mam nudnosci, ze strachu zrobilam rano test ciazowy i poakzal 2 grubasne krechy a ta wynikowa nawet ciemniejsza !!! a ja caly czas mam obawy czy wszystko ok.....na pierwsze usg planowalm isc za 3 tyg jak bede w 8 tygodniu, ale moze to przyspiesze.....nie wiem jak sie uspokoic, nie chce zaszkdozic dziecku tym ciaglym zamartwianiem, jakbym byla w Polsce to juz dawno poszlabym do lekarza...a tu....szkoda gadac...no nic musze jakos przetrwac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki, mam nadzieje, ze ktos dzisiaj tu zajrzy:) nie denerwujcie sie na mnie, ale znowu mam schizy jakies....mimo, ze biore duphaston...uspokoilo mnie to...ale obudzialam sie o 4 i nie bolaly mnie piersi a bolaly mnie od kilku dni:( od rana panikuje, boje sie, ze cos jest nie tak.....nie meczy mnie juz zgaga itd....nie jestem zmeczona, nie mam nudnosci, ze strachu zrobilam rano test ciazowy i poakzal 2 grubasne krechy a ta wynikowa nawet ciemniejsza !!! a ja caly czas mam obawy czy wszystko ok.....na pierwsze usg planowalm isc za 3 tyg jak bede w 8 tygodniu, ale moze to przyspiesze.....nie wiem jak sie uspokoic, nie chce zaszkdozic dziecku tym ciaglym zamartwianiem, jakbym byla w Polsce to juz dawno poszlabym do lekarza...a tu....szkoda gadac...no nic musze jakos przetrwac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkdoa, ze nikogo nie ma jeszcze ktoby mnie pocieszyl:( ja wiem, ze nie powinnam miec czarnych ani niedorzecznych mysli, ale wciaz ciezko mi uwierzyc...gdybym teraz poszla do lekarza to i tak nic by nie pokazalo, a za te 2, 3 tygiodnie bedzie szansa cos ujrzec:) oby w porzadku bylo, zwariuje do tego czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agi juz jestem aby na Ciebie porzadnie nakrzyczec. Dziewczyno musisz przestac schizowac - powaznie inaczej zwariujesz i zamiast cieszyc sie ciaza to bedziesz wiecznie przygnebiona. Pewnie ze w Pl poszlabyc do gina, ale uwierz mi nic wiecej niz duhpaston by Ci nie zapisali... Zrobiliby usg i tyle. A jak taka jestes niespokojna to mozesz przeciez tu isc na usg i zobaczysz to samo co w pl - pecherzyk pewnie z kropeczka w srodku - a ta kropeczka to Twoja dzidzia :) Agi widze ze ladnie bierzesz duhpaston, co przeslalam, a co z pozytywnym mysleniem? Mialas brac codziennie rano, no i co???? Koniecznie lykaj zdwojona dawke i przestac wymyslac. Piersi jednego dnia beda bolec, drugiego nie, zgaga bedzie pozniej przejdzie, mozesz miec mdlosci tydz, a potem 2 tyg przerwy. Tu nie ma regul i nic nie czytaj!!!! Widzisz test poz, nie ma zadnych plamien to znaczy ze jest OK! Ja przez pierwsze tyg nie bylam jakos niesamowicie zmeczona i gdyby nie test to bym na prawde nie wierzyla ze sie udalo. a pozniej wszystko mnie uderzylo, zmeczenie, mdlosci, bole glowy i wcale Ci tego nie zycze! My mielismy super weekend! Po wiesciach w pt, moj chlopak calkowicie juz oszalal, doslownie przykleil mi sie do brzucha :) W sob bylam u bratowej i wyjechalam z siatami ciuszkow :) Naprawde nic nie musze kupowac :) A w nd bylismy prywatnej klinice i wyszlismy zachwyceni. Smiesznie bo jak tam weszlam i popatrzylam jakie maja podejscie, jak sie troszcza o kobiete i na wszystkie zdjecia to sie poryczalam ze musialam sie chowac w toalecie bo bylo mi glupio :) widzielismy pokoje i wygladaja bardzo intymnie, ze swiecami, muzyczka, wanna do rodzenia i ruznymi gadzetami, ale pokoj wyglada jak salon a nie miejsce do rodzenia co bardzo nas uspokoilo. Nie ma zadnych sperzetow szpitalnych, czego najbardziej bal sie moj ukochany. Przenosze sie tam w 26tyg, czyli za 4tyg! Juz sie nie moge doczekac aby poznac nasza polozna i szczerze juz nie moge sie doczekac porodu! Jakos po rozmowie mam wrazenie ze dam rade bez zadnego znieczulenia - bo tam nie podaja... jezeli chcesz to przewoza Cie do szpitala. I wydaje mi sie ze porod bedzie niesamowitym przezyciem dla naszej trojki. A co najbardziej nam sie podoba, ze po porodzie, sciela Ci wielkie loze i razem z mezem, partnerem i dzidzia sobie zasypiasz. Wiec on nie musi jechac do domu, bo moze zostac na noc. Jak o tym rozmawiamy to oboje mamy mokre oczy :) No to sie rozpisalam :) A co u Was dziewczynki? Jak Wam weekend minal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka:) pieknie, gdzie ta klinika ile w ogole kosztuje taki porod tam? zapowiada sie bajecznie;) masz racje Dorcia....musze sie otrzasnac:P za pare tygodni bedzie inaczej, musze wierzyc, ze bedzie dobrze...mi tydzien minal spokojnie, musialam w sobote troche posprzatac, a w niedziele lenicuhowalam:) poza moimi schizami moj maz jest chory, bierze antybiotyk...nie moge sie doczekac 3 lipca!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agi ta klinika nazywa sie Birth Centre na tooting, jest zaraz przy szpitalu St George Hospital. Porod kosztuje majatek... przynjamniej ja tak uwazam 3900, ale to prezent od tesciow, bo chca aby wnuczka przyszla na swiat w najlepszych warunkach jakie moga jej zapewnic. Agi schizowac to nigdy nie przestaniesz chyba... Ja w sumie bardziej sie martwie teraz niz na poczatku... Przed usg tak mi serce walilo ze myslalam ze mi wyskoczy... Oglnie ciaza to strasujacy czas dlatego trzeba starac sie myslec pozytywnie bo wcale pozniej nie jest latwiej:) To Cie pocieszylam :D:D:D Pozniej sie martwisz czy dzidzia sie dobrze rozwija, czy nie jest za mala, za duza, czy ma wszystko dobrze... I tak w kolko :) A na co maz chory? Abys sie tylko nie zarazila... bo nie powinnas teraz brac antybotykow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zaraze sie, on sie przeziebil pracowal w przeciagu i w ogole szkdoa gadac:) ale ma silny organizm wyleczy sie szybko:) Dorka ja tez bym taki prezent chciala, ale my bedziemy rodzic zapewne normalnie:) w kazdym razi eprzecudny prezent i bardzo milo z ich strony:)!! ja jestem lekko zapracowana....nie myslalam, ze w poczatkowych tygodniach ciazy bede tak sie martwic i przezywac, a uwierzcie naprawde nie chce, duphaston lykam rano i mase pozytywnej energii! i moze dlatego mniej schizuje xczasami...wiem, ze zawsze beda obawy co do rozwoju i td....nei unikne tego, bo znam siebie i moja nature:) pozostaje mi jedynie czekac.....dopiero wczoraj minal tydzien od spoznionej@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agi zobaczysz tutaj szpitale sa super! Ja nie narzekalam na nic, bylam bardzo zadowolona z opieki a zdecydowalismy sie na birth centre tylko dlatego ze rodzice zaproponowali i jak odmowilismy to tesciowa byla troszke zawiedziona ze nie chcemy ich pomocy. Roznica jest taka ze mam jedna polozna ktora bedzie mi prowadzila ciaze i ona wlasnie bedzie przy porodzie. A szpitalach tu sa wanny do rodzenia, sale sa super, wiec naprawde nie ma co narzekac :) Jedyne co to trzeba sie przyzwyczaic, ze ciaze prowadzi polozna a nie lekarza, ale w sumie one sa najwazniejsze bo to one odbieraja porod! Oj to biedny mezus... niech sie kuruje! A jak on sie cieszy? Martwi sie tak jak ty czy spokojnie do wszystkiego podchodzi? Agi juz tydzien minal! No prosze jak ten czas szybko leci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka fajnie, ze chociaz Ty tu jeszcze piszesz:) przynajmniej nie wariuje tak bardzo. Teraz i tak jestem w pracy....dzieki wsparciu forum jakos przezyje te watpliwosci i strach:) moj maz jest przeszczesliwy bez zmian:) pomaga mi i troszczy sie, gada do brzucha:) wiem, ze bedzie wspanialym tata:) i konieccznie chce i sc 3 lipca, ale jesli to bedzie usg transmaciczne to nie pozwole mu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na 99.9% bedzie bo wtedy najwyrazniej wszystko widac. ale zawsze mozesz poprosic o zdjecia i mu pokazac. Ja tak zrobilam, bo nie chcialam aby byl przy takim usg :) troche to krempujace... no i czesto lekarze sie nie zgadzaja! ale oczywiscie pojechal ze mna do kliniki. No ja zawsze jestem :) Uwilebiam to forum i dzieki takim pogaduszkom czas szybciej i milej mi w pracy uplywa - a nie chce mi sie juz pracowac, bo nie za bardzo mam motywacje, wiedzac ze za 25-3 miesiace odchodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGA uspokój się. Nerwami i zamartwianiem się możesz tylko zaszkodzić a nie pomóc. To normalne że raz będzie pobolewał brzuch czy piersi a raz nie będziesz nic czuła przez jakiś czas. Może po pierwszej wizycie się uspokoisz, ale radę iść najwcześniej w 7tc czy w 8tc. Pójdziesz za wcześnie, nie zobaczysz serduszka i znów będziesz się denerwować czy wszystko ok do następnej wizyty a po co. Ściskam Cię mocno! Masz w sobie Okruszka, bądź spokojna. (W ciąży pozamacicznej to już byś miała boleści straszne więc akurat pozamaciczną sobie wybij z głowy :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna hej:) Pozamaciczna wybilam sobie z glowy:) to tak:) i moze faktycznie czasem bedzie tak a innym razem inaczej, wiem, ze musze byc spokojna:) staram sie:)! nie moz sie nic zlego stac:) Okruszek mieszka i na pewno ma sie dobrze;) a ten test z mega mocna kreska podtrzymuje mnie na duchu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma to jak opieprz od naszej Kruszynki :D:D:D Dobrze! Agi to czym sie teraz martwisz??? Pewnie ze wszystko jest super! Nie ma innej opcji! Bierzesz duhpaston, wiecej dla dzidzi w tak wczesnym staduim zrobic nie mozesz, i nie wazne w jakim bylabys kraju. Ale rozumiem, bo wiem ze takie czekanie i odliczanie nie jest latwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo sie naczytalam glupot na necie ale to jeszcze zanim wiedzialam, ze jestem w ciazy, ze jak ustaja jakies objawy, to ciaza moze obumrzec....ja sobie w dodatku zmierzylam rano temperature i mialam 36,7 :( dopochwowo, a powinno byc chyba wiecej, moze dlatego, ze zle spalam...no nic na pewno jest ok!!! nie moze byc inaczej, poza tym kazda ciaza jest inna i tyle..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dorcia super że będziesz mieć dziewczynkę gratuluje :D:D:D:D:D:D razem będziemy pleć warkoczyki naszym dziewczynkom :D:D:D:D Agi nie martw się i powiem Ci że nie patrz na to czy kogoś tam mdli czy bolą piersi bo każda kobieta inaczej przechodzi ciążę zamiast się cieszyć że nie masz dolegliwości to ty jeszcze marudzisz :P:P zobaczymy co będziesz mówić jak nie będziesz mogła się schylić żeby butów zawiązać :P:P bo będzie ciężko na marudzenie przyjdzie czas później :D:D:D a co do płci nie nastawiaj się tak koniecznie na chłopca bo dziewczynka też może być :) ja powiem szczerze chciałam mieć chłopca no ale urodziła się Dominika i patrząc na nią nie zamieniłabym ją nawet na milion chłopaków dziewczynki też są kochane :D:D Polusia do roboty się bierz z mężem :P:P znowu szyby z okien polecą :P a dziewczyny zaraz Wam wyślę nową zabawkę dziewczynek :D i muszę się pochwalić że przebił nam się pierwszy ząbek :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka warkocze beda na pewno!!! Ja zawsze marzylam o dziewczynce, ale jak juz zaszlam to bylo mi zupelnie obojetnie :) Teraz jestem najszczesliwsza na swiecie! I dobrze piszesz, kazdy ma inaczej! Agi a objawy pewnie ze ustepuja, bo przeciez nie wymiotuje sie cala ciaze - no poza malymi przypadkami! Sylwinka jest zabek! Super! Plakala Dominiczka czy spokojnie przeszla pierwsze zabkowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia w nocy ładnie spała ale za to w dzień trzeba było ją nosić bo płakała lecę karmić małą bo wstała już :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ze ustepuja:) A Ciebei bolaly w pierwszych tygodniach przez dlugi czas????sutki np w ogole nei bola mnie....spoko, juz tak nie swiruje:) moz to przez hormony:) bo plakac mi sie chce;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agi mnie nic nie bolalo, zupelnie! A piersi zaczely mnie delikatnie pobolewac znacznie pozniej i to doslwonie moze przez dwa dni. Sutki nigdy mnie nie swedzialy ani nie bolaly. Ja mialam dlosci... no i okropne migreny, ktore nawet teraz czasami mnie dopadaja niestety. Smialam sie ze jednym z moich pierwszych objawow to byl zaokraglajacy sie brzusio, bo dosc wczesnie sie pokazal. Pewnie ze hormony robia swoje! Ja sie poryczalam jak poszlismy do tej kliniki i jak popatrzylam na zdjecia. Lzy mi naplynely do oczu i nic nie bylo w stanie ich powstrzymac! Jak ci sie chce plakac to placz, mi jest zawsze lepiej po :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie moge:) pracuje jestem w trakcie obslugi petentow:D Dorka bolay Cie piersi tylko pare dni??? a teraz??? a te mdlosci kiedy przyszly i sennosc??? boje sie, ze zaszkodzilam okruszkowi tym stresem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piersi bolaly (i to w sumie nie mozna nawet bolem nazwac...) jakos pozno. Teraz bardzo mi urosly i podczas rosniecia tez mnie nie bola - nic! mdlosci i zmeczenie nadeszlo jakos ok 8tyg chyba... W takim wczesnym staduim nie mialam zadnych objawow! Nic! Gdyby nie poz test to nie mialabym pojecia ze jestem w ciazy! No to teraz sie stresujesz ze stresem zaszkodzilas :) smieszna jestes :D:D:D Rozbawilo mnie to :D:D:D Nic sie nie martw! Dzidzia to niesamowicie silna isotka i kilka dni delikatengo zamartwiania nic nie zaszkodzi malenstwu! ale pewnie ze lepiej sie nie denerwowac tylko cieszyc i radowac! Idz do toalety i zamiast na siusiu to na uronienie kilku lez :) Pomaga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za pol godziny mam lunch:) wytrzymam i obiecuje sobie, ze juz sie nei bede martwic do cholerki:) nie no bo faktycznie smiesznie sie zachowuje;) hhahahahahaha , test wyszedl mi dzisiaj jak nigdy mocny:P wiec powinnam sie puknac w czolo:p pogoda brzydka jest tez...postanowilam isc na usg 30 czerwca w srode po pracy:) czuje, ze wtedy juz bedzie widoczne bijace serce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SYLWINKA super zjeżdżalnia!!!! :) Gratuluję ząbka :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D U nas w upał mała gorzej spała, teraz kupiłam rolety do jej pokoju, chłodniej już jest więc ładnie śpi :) AGA Tobie to po tyłku dać i nic więcej :P DORCIA jeszcze trochę i będziemy krzyczeć "przyj!" hihi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna masz racje:) jestem do dupy:) zawsze bylam taka panikara....tak dlugo walczylismy o te ciaze a teraz zamiast promieniec szczesciem to ja sie zamartwiam...dobrze, ze tutaj moge popisac:) to nawet nei jest pierwsze lepsze forum....nikt obcy mi nie doradza w koncu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dobre masz to postanowienie z zaprzestaniem zamartwiania!!! :) Pomysl ile czekalas na ta chwile a teraz zamiast szalec z radosci to sie zamartwiasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DORCIA łóżeczko śliczne, tylko jak maluszek będzie patrzył na świat jak nie ma szczebelków? Ja wolę osobiście tradycyjne łóżeczka, u nas się sprawdza super. Mała jak się obudzi to bawi się jeszcze sama, ogląda pokój itp. Także musisz przemyśleć wszystkie aspekty, także to, czy farba nie schodzi! Jak malutka będzie już "ogryzać" wszystko, to żeby farba z łóżeczka nie zostawała w buzi, nie farbiła itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swietne:) cale te mebelki piekne:))) zjadlam wlasnie salatke caesar na lunch i odpoczywam jeszcze pare minut:) za 2 godziny koniec pracy....Dorka a kiedy kupujecie sprzety i wyprawke dla malej, wiem, ze ciuszkow masz jzu od groma...ale reszte akscesoriow??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna madrze piszesz;) ja wybralabym ze szczebelkami na pewno:) nie pomyslalam o tym, ale to Dorci wybor:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×