Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

nie Dorka nie jestem przejmuje sie tylko czy nie mam za niskiej!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nigdy temp nie mierzylam i Ty chyba tez powinnas przestac kochana. Test za testem jest pozytywny, wiec wszystko jest dobrze! Agi musisz przestac sie zamartwiac... no i czytac w necie. Jezeli sie martwisz zrob sobie bete, ale sadze ze nie ma potrzeby. Teraz musisz uzbroic sie w cierpliwosc i czekac do pierwszego usg. jezeli nie masz krawawien czerwona krwia to wszystko jest super! Ale wiem ze pierwsze dni sa ciezkie, bo czlowiek ma tyle obaw..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka ja nie bede szla na bete:) nie czuje takiej potrzzeby podobnie jak Ty nei odczuwalas:) testy mi wystarcza na tym etapie:) ale dzieki za te slowa, naprawde duzo pomaga mi Wasze pisanie;) od zawsze, zobaczcie najpierw rozpoczelam temat, pozniej sie z niego zwinelam i wrocilam i poszczescilo mi sie:) czasem mysle, ze biadole i zawracam Wam dupe, ale przynajmniej wiem, ze moge liczyc na wsparcie naprawde w najciezszych momentach:) Dzieki Dzieki:)! wielkie dzieki:) jestescie wszystkie kochane:) Madzia jak bedziesz to daj mi znac czy bedziecie pic te ziolka? i jakie preparaty kupil Twoj maz, moje tez ostatnio kupil cos w aptece, moze ja Ci wysle taki dobry angielski specyfik Wellman Conception...poprawia znacznie sperme podobno:) jesl chcesz to daj znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny dawno sie nie odzywalam ale nie mialam czasu, moja mama wyjachala na 2 tyg do brata i caly dom byl na mojej glowie :/ przy tym dwoch chlopow , przy tym moj tata pracuje fizycznie wic codziennie musiał byc goracy obiad oraz byc gotowy na 15 bo o tej jest w domu, a mała nie zawsze chce ladnie w bujaczku lezec. jestesmy juz po 2 szczepieniu , poktorym mala byla bardzo rozzalona i nie dala sie nigdzie połozyc tylko na rekach ,tragednia, teraz juz jest lepiej codziennie wychodzimy i staram sie z nia chodzic jak najdluzej sie da wiec czasem nawet 5 godz jestem na dworze w sobote bylismy na wesele z mala posiedzielismy 4 godz i do domu w ta sobote tez mamy wesele i tez musimy tak zrobic bo to bliska rodzinka Darie nadal meczy brzuszek i raz jest lepiej a raz gorzej ,teraz przy tej pogodzie domaga sie b.czesto cycka i raz po 30 min musialam sie z dworu wracac bo jej sie pic chcialo. Zaparzam teraz rumianek tak leciutko i nosze przy sobie zeby jak sie jej zachce pic to jej dac,weim ze sie niby nie przepaja dzieci karmionych piersia ale czasem jak sytuacja bedzie wymagac to jej podam ,a pozatym na jej brzuszek to nie zaszkodzi pozatym nie wiem bradzo co u was słychac bo dopiero siadlam do kompa i nie wiem ile przeczytam ,ale pozdrawiem wszystkie jeszcze sie odezwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna chyba Cie dzis wywoalam, bo kilka postow wczesniej wlasnie o Ciebie pytalam :) Super ze sie odezwalas i z tego co piszesz to masz pelne rece roboty... dzidzia, obiadki itp. Mam nadzieje ze sily Ci starcza dziewczyno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry wszystkim!:) jak sie czujecie:D ja ok.....nie wiem czy to dobrze, ze nie mam zadnych ale to zadnych objawow....chcialam na pierwsze usg isc 23 czerwca w dzien ojca, ale moze we wtorek juz pojdziemy:) moze cos bedzie widac..i we wtorek ide do gp oznajmic, ze jestem w ciazy i moze mi juz umowia jakas wizyte czy nie wiem jak to wyglada...no nic zobaczymy...oby tylko wszystko bylo dobrze...dzisiaj kolejny dzien w pracy dlugi i pada u nas:( buuuale za to weekend mam wolny..Dorka jak sie czujesz??/Przechodzi Ci wracasz do formy po woli?? trzymam kciuki za Twoje odzyskanie sil!:) buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ja tylko przyszłam pochwalić fotki i wysłałam chyba wczoraj kilka naszych. Buziaki dla wszystich 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Ja juz znacznie lepiej sie czuje i jutro wracam do pracy. nie napracuje sie w tym tyg bo tylko poltora dnia :) ale lepsze to niz nic :D:D Kasia zaraz sprawdzam maila! Agi nie martw sie ze nie masz objawow, bo to jeszcze za wczesnie! mdlosci zaczynaja sie chyba jakos 8tyg i wcale ci nie zycze aby cie nawiedzaly... mozesz isc do gina i na pewno zobaczysz pecherzyk ciazowy. nie wiem czy bedziesz w stanie cos wiecej zobaczyc. nasza dzidzia w 7tyg miala tylko 2.2mm ale serducho juz bilo jak szalone :) Jak bedziesz szla do GP to moze kazac juz wybrac ci szpital, bo wszystkie wizyty z polozna, usg, badania bedziesz miala wyznaczone ze szpitala, wiec warto zorientowac sie ktore sa wyznaczone w twoim rejonie i poczytac opninie. po wizycie u GP dostaniesz poczta listy z wyznaczonymi wizytami i czego sie na wizytach spodziewac. Jak masz jakies pytanka do zadawaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka dzieki:) ja szpital mam juz wybrany West Middlesex Hospital, mam do neigo 5 min samochodem, maja nowy oddzial polozniczy, porodu naturalnego i duzy dzial ogolnie porodowy, bardzo czysto i napradwe recenzje ma swietne;) jest tam polska pani anastezjolog i mysle, ze tam pojde:) dzieki Dorka, ze tak odpisujesz mi, zawracam dupe, ale panikuje strasznie:( chce mi sie plakac tak sie czasami boje:( moze jeszcze nastepny tydzien poczekam z ta wizyta usg, jednak chcialabym wiedziec czy zagniezdzenie nastapilo w jamie macicy- kolejny powod do panikowania:( wezcie mnie kopnijce w dupsko:D jesli mdlosci wystepuja w pozniejszych tygodniach to moze nie powinnam sie tak martwic....ale wiecie co, nie boli mnie brzuch:( nie czuje, zeby cokolwiek sie dzialo z moim cialem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agi przyjade i Ci nakopie i to pozadnie!!!! ja nic nie czulam przez wiele tyg i dopiero w 8 tyg jakos dopadly mnie mdlosci i zmeczenie. na pewno wszystko masz super i tylko niepotrzebnie sie martwisz! masz juz dwa objawy ciazy - i to te najwazniejsze! pozytywne testy i brak @! wiecej Ci nie trzeba! Wiesz jakie objawy poza tym sa mylne.. ile razy mialysmy objawy bez ciazy???? musisz sie uspokoic, przestac czytac czarne scenariusze i cieszyc sie tym stanem. jeszcze kilka tyg nic sie nie bedzie dzialo a rosniecia dzidzi sie nie czuje. mam dwie przyjaciolki ktore przez cala ciaze nie mialy zadnych objawow :) Super ze masz juz wybrany szpital i jestes z niego zadowolona. Agi do 12tyg trzeba byc cierpliwym i myslec pozytywnie! dzidzia musi mieszkac w szczesliwym brzuszku a nie zamartwiajacym sie :) PIsz wszystko, po to tu jestesmy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Dorka zrobie wszystko, zeby przestac sie stresowac i panikowac;) i przestane juz czytac:) mam tez swiadomosc tego, ze jakby cos sie dzialo, to nikt mi nie pomoze, nawet pewnie poslki ginekolog by nie poradzil nic.....ale musze odepchnac te mysli od siebie i skupic sie na pracy tez, moze mi wtedy przejdzie:) dzieki za wsparcie Dorka! nawet nei wiesz jakie to pomocne:) sprawdzam notorycznie wkladke czy nei ma jakichs plamien czy czegos podejrzanego i jak na razie wszystko ok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polski gin tutaj pomoze Ci tyle co by pomogl Ci w pl czyli zapisalby duhpaston na podtrzymanie. wiec jezeli bardzo sie denerwujesz to moze warto jest sie przejechac i poprosic o zapisanie tego leku. ja bralam go do 3-go miesiaca. z tego co sie orientuje to nic wiecej sie nie robi, bo jednak matka natura wie najlepiej. Ale przeciez u Ciebie wszystko jest super i nie ma co zupelnie myslec o zadnych poronieniach, zlym zagniezdzeniu... wszystko jest cudownie, dzidzia sobie rosnie z chwili na chwile a Twoim jedynym zadaniem jest teraz dbac o siebie i sie wlasnie nie denerwowac aby dzidzia spokojnie mogla sie rozwijac! Agi powaznie nie czytaj nic na necie i nie sluchaj opowiadan. Wiadomo ze dzieja sie nieszczescia, ale dlaczego mialoby sie to Tobie przytrafic? Tak myslac to w sumie nie powinno sie z domu wychodzic bo przeciez zawsze mozna wpasc pod auto itp- wiem troche mocne porownanie... Ale powaznie teraz same pozytywne mysli i uczucia musza Cie otaczac. Ciesz sie tymi chwilami bo one sa takie wyjatkowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka masz racje....madrze piszesz naprawde:) Myslisz, ze polski ginekolog w tej klinice albo w podobnej przepisal by mi duphaston- a mozna go tu dostac??? i czy moglby to zrobic ot tak, gdybym go tylko poprosila?? bo moze w sobote sie do nich wybiore...pewnie maja otwarte, moj maz bedzie mial chyba wolne wtedy...wczeniej mialam wyzsza prl i progesteron w 2 fazie cyklu mialam niby w normie 13,60 ng ale nie wiem czy wszystko mam ok, wiec chyba udam sie do tej albo innej kliniki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tej na Acton na pewno dadza Ci duhpaston/luteine. Mi gin normalnie sprzedawal bez recepty... on przywozi zapasy z pl i sprzedaje dziewczynom jezeli potrzebuja. Wiem troche dziwne, ale ja na szczescie lek znalam i to byl najlatwiejszy sposob na zdobycie - musisz mu tylko zaplacic w gotowce za lek. moze kup w ten sposob jedno opakowanie i popros mame albo przyjaciolke aby wziely recepte w pl i wykupily Ci wiecej. Mi mama przywozila. Ten lek na pewno nie zaszkodzi bo to zwykly hormon z tym ze trzeba wieksza ilosc produkowac jak sie jest w ciazy aby dziecku dostarczyc a od jakos 14tyg dzidzia juz sama go produkuje - czy jakos tak - juz nie pamietam dokladnie. Ja czulam sie bezpieczniej go biorac. i nie tu go mi zapisali po raz pierwszy ale moja zaufana gin w pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 2 sekundy :P Agi nie czytaj nic w internecie!!! Ja tak samo czytałam, bałam się ciąży pozamacicznej itp. Mąż w końcu powiedział, że wyłączy internet i nic nie będę czytać i później już byłam grzeczna :) Wszystko u Ciebie jest ok :) Jak by się pojawiło jakieś plamienie to idz do lekarza a tak poczekaj jeszcze z tydzien i idz posłuchać serduszka :) Dorka cieszę się, że już lepiej się czujesz :) Oby tak dalej. U nas 31 stopni!!! Byłam na zakupach i ledwo wróciłam, Igor marudny bo cieplo mu było w tym wózku i pije jak wściekły ;) Kasia super jest Wiktor :) Jaki już duży chłopak :) Dzięki za zdjęcia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia dzieki:) naprawde dzzieki Tobie zdobywam duzo informacji w tym momencie jestes nieizastapiona:)! Grazka Dzieki i Tobie:) trzymajcie kciuki za nasze pierwsze tygodnie!!!! pojde chyba w srode do tej kliniki na actonie, myslisz, ze jak go poprosze to mi da bez niczego>? a ile zaplacilas???? buziaki!!! ogromniaste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello kruszyna - ale slodziak z Hani i taka podobna do Ciebie :) sylwinka - nooo Dominisia rosnie jak na drozdzach :) straszny upal u nas i tez staram sie malo byc w domu bo mozna zwariowac dorka - ojj ciekawa jestem plci naszej pazdziernikowej dzidzi :)a lepiej ci po tym zelazie? agi - no wlasnie tak to jest ze od II wszystko sie zmienia i trzeba panowac zeby nie zeschizowac zamartwianiem sie a latwo czasem nie jest,ale tyle szczescia taki szkrab daje i sens zycia ze ciezko opisac dawidek zasuwa dalej i raczkuje,siedzi juz sam,ale guzy nadal nabija sobie,dzis go wykapalam w kabinie prysznicowej po pobycie u tesciow i spi mi teraz juz godzine -az nie wierze!moja wiercidupka mala :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agi ja Cie rozumiem, bo tez bylam zagubina na poczatku, ale bratowa bardzo mi pomogla no i ukochany wiedzialm mniej wiecej co i jak. Pytaj o wszystko i mam nadzieje ze bede w stanie Ci pomoc. Mysle ze da Ci na Acton duhpaston bez problemu. Wizyta kosztuje roznie... bo oni czasami to maja ceny z kapelusza, ale musisz liczyc ze tak ok 120... a duhpaston chyba ok 5. Sprzet tam maja sredniej klasy, ale na pewno pecherzyk bedzie widac. no i jak pecherzyk jest dobrze obsadzony to juz wiesz ze zadnej ciazy pozamacicznej nie ma i wszystko jest super! Grazka Towj maz dobrze z Toba postapil! Moj nawet nie chcial nic sluchac. Powiedzial ze wszysko bedzie dobrze i mam tak myslec no i sie posluchalam :D:D:D Grazka a jak dzialeczka? Sadzicie cos ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny nawet nie zdazylam przeczytac czy ktos o mnie pytał czy moja nieobecnosc przeszla bez echa :) mala dzis je jak szalona az w parku musialam cyca wyjac i jej dac ,oczywiscie tylko sie napila i poszla spac tak sie dzis Darii chce pic ale nie ma sie co dziwic taki upał....... Dorka ja tez jestem ciekawa co tam siedzi u ciebie w brzuszku :) Agi gratulacje ,wielkie szczescie !!! a mdlosci kochana jeszcze przed toba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna ja o Tobie pamietalam, o wszystkich tutaj pametalam zawsze, to forum to czesc mojego zycia w koncu:) i wszystkie wierne forumowiczki pamietam i mysle czesto co u Was:) moze sie nie udzielalam zawszze, ale myslami tu czesto bylam i pamietam imiona Waszych dzieci itp:) Anna dzieki:) licze na te mdlosci, chyba bym sie nie obrazila jakbym poczula w koncu, ze jestem w ciazy:) zapachy daja o sobie znac, ale nie wywoluja mdlosci ani nic takiego....zaraz zjem zupke i spokojnie poleze:) buziaki wszstkim i milego wieczorku!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna ja sie pytalam dnia ktorego sie odezwalas :D:D:D mialam wyczucie! Agi widzisz juz jakis objaw :) Ja tez miam wyczulony zmysl zapachu! Super mi to odpowiada, bo jedzenie o wiele lepiej smakuje. Ja wlasnie wciagnelam 3 nalesniki z malinami i truskawkami a teraz czekam na chlopaka. Mama dzis pojechala wiec mi troszke smutno :( ale znow przyjezdza z tata pod koniec lipca wiec nie jest tak zle! Milego wieczorku wszystkim zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki kolezanka mi zaproponowala, ze kupi mi luteine....dopochwowa, poprosilam ja o to bo tu w Uk nei moge znalezc...chyba by nie zaszkodzila???? DOrka ja Ci zazdroszcze tak czestych pobytow rodzicow:) jak Ci dobrze:):) doradzcie mi zta luteina czy moge brac bez obaw???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agi nie wiem... ja nigdy nie bralam luteiny dopochwowej... sama bym sie na nia nie zdecydowala... Poczekaj kochana, nie apikuj sobie lekow w ciazy, bez konsultacji lekarza. jezeli tak bardzo sie denerwujesz wybierz sie na Acton w ten weekend i co lekarz Ci zapisze przyjaciolka Ci wysle, albo kupisz tutaj. Agi naprawde spokojnie, duhpaston/luteina nie sa koniecznoscia! Ja bralam bo mialam pco, ale kobiety przechodza przez ciaze bez tych lekow. Agi abys sobie nie zaszkodzila... bo nie jest powiedziane ze musisz cokolwiek brac na podtrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ze jest na recepte, ale to nie problem, wolalabym ja miec :( bo czytalam, ze w ciazy moze jedynie pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agi dzięki za chęci ( chodzi mi o te lek), ale poczytałam o nim i w sumie wszystkie te skladniki bierze mój mąż w innych preparatach. Co do ziółek to mysle ze bede je brała, tylko nie bardzo wiem po co skoro problem jest z moim mężem.... przytłacza mnie to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o luteine to lepszy jest utrogestan. To lepsza pochodna składniku luteiny i lepiej się wchlania.W Polsce niemal nie osiagalny , ale może w UK .... dla mnie po transferze go sciagali z zagranicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia, jesli chodzi o angielskich lekarzy to nie ma o co prosic, bo oni mi zwyczajnie nie przepisza;) ale Dorka w polskiej klinice byla i pisala, ze tam lekarz sprowadza z Polski leki:) CO u Ciebie Magda? w miare ok??? mam nadzieje....ja od dluzszego czasu pisze tylko o sobie, ale to zmeini sie jak tylko si euspokoje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agi Twoja radość jest zrozumiała. Też zapewne tak bym zareagowala i się cieszyła. Takim stanem rzeczy można się tylko cieszyć. U mnie.... czasem jak coś się wali to na całego.... Chciala bym zeby pewne rzeczy wygladaly inaczej ( i nie mam tu tylko na myśli ciąży).Dobija mnie moja rodzina. Dużo mozna by pisac.... Teraz zostałam już sama na tym forum jako starajaca się o dziecko.... więc za dużo nie bede pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda ja caly cza w niepewnosci, dopoki nie odwiedze lekarza i nie powie, ze ok, dopoty nie bede skakac az pod samo niebo:) a jesli chodzi o Ciebie, to wiem, ze masz mase problemow rodzinnych, nie wiem skad bierzesz te sile, ze walczysz z acalym swiatem, dlatego, zasluzuylas jak nikt inny:) i Twoj kochany maz tez:)! ja mysle, ze moja ciaza to cud. Moze to smieszne, ale jak bylismy pod Krakowem w takiej wsi gdzie jest polskie Lourdes to ja tam wlozylam karteczke z intencja o poczecie dziecka:) i zlozylam ofiare napilam sie tej swietej wody:) i dotknelam kamieia....a wczesniej w Mariackim zapalilam swieczke w tej intencji:) juz wszedzie szukalam ratunku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×