JEDNO MARZENIE...

Ktoraś z was dziewczyny pytała do jakiego gina chodze? wiec chodze pani ginekolog, ktora przyjmuje prywatnie ,ale na codzień pracuje w akademickiej klinice rozrodczości, ma bardzo dobra opinie, na razie mi sie podoba jest bardzo bezposrednia, nie na hura, tylko po kolei diagnozuje , najpierw moje podstawowe badania, potem maz, zobaczymy co z tego bedzie tak pozatym mam teraz 17 dc, a jajnik z ktorego była owulka tak mnie boli ze az skreca...

martina - to kiedy testujesz? Kiedy była owulka?

Katrina Gratulacje!!! Tez pamietam jak na początku ciąży miałam taki apetyt ze ręce mi sie trzesly jak nie zjadłam w danym momencie:) Ja już urodziłam synka, ale planujemy siostrę dla niego:) imienia nie będę Zdradzac:-p Może sie uda, ale jeszcze trochę poczekamy bo moj mały dopiero rok skończył :)

testuje w nastepny piatek lub sobote,a cylke tak mi sie pozmienialy raz 25 dni trwa raz 32 ze sama nie wiem kiedy owulka, wydawalo mi sie ze byla ok 22-23 stycznia byla

martina - do owulacji dodaj sobie 14 dni i wtedy testuj imiona - dziękuję. Jakie jeszcze miałaś objawy?

Światełko ahhh wlasnie dlatego mnie wkurzyl ze od razu krzyz na droge....:/ jeszcze nic tak naprawde nie wiadomo a on takie teksty.....mowil o banku nasienia chcial nas przekonac.......mysle ze to chyba jeszcze nie ten etap aby bank nasienia proponowac....chcialabym zmienic lekarza ale tak naprawde u nas nie ma na kogo:( sposrod wszystkich ten jako taki....jestem w kropce....nie wiem co zrobic z tym ginem....:/

Światełko a co Ty tak po nocy spac mozesz????

Matrina chyba dobry jest wlasnie okres bo duzo kobiet jest w ciazy:) moze i Tobie sie uda:)

imiona:) a u Was wszystko ok????czy tez musicie sie natrudzic troszke????:)

Katrin wiadomo ze każda kobieta inaczej odczuwa ciążę. Ja miałam wilczy apetyt na początku, na słodycze patrzeć nie mogłam. Slone, kwasne, ostre rzeczy mnie interesowały:) wymioty dosłownie kilka razy, na początku i pod koniec. A tak to ok, siły miałam, pracowałam do 7 mca. Nie mieliśmy problemów z zajsciem udało sie za 2 razem, miałam szczęście:)

Imiona...rzaczywiscie szczesciara z Ciebie:p :)

Światełko dobrze pamietasz, po zaledwie trzech mieisącach miał 8 mln i 15% tych AB, a po 6 mieisącach 18 mln i 33% AB a norma jest 25%, przytył ponad 20 kg,,,

załamana - zrób to co Ci intuicja podpowiada, czyli najpierw urolog, androlog, bo jeśli ominiesz tą drogę i posłuchasz gin. to możesz później żałować, że może czegoś tam nie zrobiliście. Od zawsze późno chodzę spać ;) ... ale za to mogę pospać do 8, bo Antoni też szybciej nie wstaje :) asiulka - ciekawe jakie teraz ma wyniki, skoro taka poprawa następiła ;) MamaKrzysia - zagłosowane :)

Jutro mój kochany synuś kończy roczek!!! :) Ten czas tak szybko minał , mam wrażenie jakby on się wczoraj urodził, ech.... Będzie wielkie przyjęcie z tortem i świeczką. Sto lat dla Maciusia. :)

Dosiulku 100 lat dla Synka!!! jak ten czas zleciał :) Żeby mi w ciąży jakoś przyspieszył :) pozdrawiam, a 27 l, 5 rok starań, INV , 2 IUI - nieudane; II inv udane, termin 23.08.2012

Maciusiu - sto lat i buziaki :):):)

Dosiu Sto lat Sto lat dla Synusia:) niech Aniołki przy nim czuwają

Dziewczyny jutro o 17 mamy wizyte u urologa 3majcie kciuki:):) juz nie moge sie doczekac i jednoczescie boje sie ale musi byc dobrze:) co taka cisza u Was???? karin jak sie czujesz???:) Asiulka???brzuszek wiekszy???:)

Katrina-gratuluję ciąży!!! A czy możesz napisać jaki był u ciebie problem i po jakim czasie starań ci się udało? To jest ciąża naturalna?Jeszce raz gratuluje!!

zalamana1212 - dziękuję, czuję się dobrze, a nawet od paru dni lepiej niż wcześniej, bo minął mi ten apetyt i czuję się trochę lżejsza, no ale piersi duże i trochę mi przeszkadzają, ale mąż zadowolony ;) U lekarza na razie nie byłam, ale jestem zapisana w połowie lutego. Cały czas Was czytam i trzymam kciuki :):) Skopiowałam to ze str. 266, bo wtedy pisałam swoją historię: "Rok czasu leczyłam się na bezpłodność u pseudo lekarki i uważam ten czas za zmarnowany, potrafiła tylko brać pieniądze, 100zł za każdym razem i nieważne czy to była wizyta czy USG - ale mniejsza o to. We wrześniu 2010r. trafiłam do Novum w Wa-wie. Lekarka zleciła różne badania hormonalne, a także przepisała Orgametril na torbiel - pozostałość po leczeniu poprzedniej lekarki. Dopiero jak torbiel się wchłonęła (a zajęło to prawie miesiąc czasu - 20 dni brałam Orgametril) mogłam wziąć się za robienie badań. Wyszło z nich, że mam podwyższoną prolaktynę, nic złego więcej. Także prawie 900zł na badania poszło jakby na marne, nawet doktor tak powiedziała. Dostałam bromocorn na obniżenie prolaktyny i wkrótce potem zaczęłam stymulowany cykl (Clo, Puregon, Ovitrelle). Urosły 4 pęcherzyki, które potem pękły, ale niestety nie udało się .... W tej chwili jestem w trakcie drugiego cyklu (Clo, Pregnyl), ale u siebie na miejscu, ze względu na km do Wa-wy. Chciałam też zobaczyć czy bez pomocy Puregonu (którego mój tutejszy lekarz raczej nie przepisuje, ponieważ jest zwykłym ginekologiem i nie specjalizuje się w leczeniu niepłodności, ale może stymulować na Clo),urosną mi pęcherzyki. Urosły i to nawet dwa tylko, że późno, zastrzyk na pęknięcie miałam 19dc, pękły w 21 lub 22dc (nie wiem dokładnie), także teraz czekam do poniedziałku bądź wtorku (23-24 stycznia), bo wtedy powinnam dostać @ - chociaż mam wielką nadzieje, że jej nie będzie. Na razie zostanę tutaj u siebie skoro pęcherzyki w ogóle rosną i pękają po tych lekach." No i nie dostałam @ i w tej chwili jestem w prawie 6-tym tygodniu ciąży:) Tak jak pisałam u mnie problem był z prolaktyną i podejrzewam, że udało mi się ją zbić i dlatego zaszłam. Poza tym mam PCO, czyli cykle bezowulacyjne, brak @. Starałam się 1,5 roku. Objawy ciążowe miałam już parę dni po zapłodnieniu: senność, większy apetyt, bolały mnie piersi (ale zawsze tak miałam przed @)

witam pisałam tu ostanio ja staram sie juz prawie 4 lata w marcu podchodze do inseminacji a jak sie nie uda to sprubujemy raz jeszcze w maju

paula - bądź dobrej myśli, musi się udać. A jaka jest Twoja historia? asiulka - kiedy robisz wyprawkę dla dzidziusia. Który to u Ciebie tydzień?

karina1212 staram sie juz 4 rok w marcu podchodze do IUI no tak nadzieja ale czasem ona juz nie wystarcza gdy czekasz i czekasz i czekasz

Karina jak fajnie ze sie odezwalas:) super ze u Ciebie wszystko ok:) niektore kobiety w ciazy maja wiecej power'a niz normalnie:p hejka Paula:) wiem ze takie mowienie ze bedzie dobrze nic nie daje ale niekiedy daje sily:) a wiara jest bardzo wazna ja walcze ponad 2 lata i poki co sily mam mega duze:) chociaz wiem ze moze byc jeszcze duzo przede mna ale nie mysle o tym...caly czas mysle ze sie uda i to najwazniejsze...trzeba poczekac:) Kochana zycze Ci z calego serduszka obys jak najszybciej zostala mama:) a powiedz jaki u Was problem????? Wrogi sluz dobrze mowie???

hihihi Karina Asiulka tak sobie Was wyobrazilam jak latacie po sklepikach co dla dzidzi kupic jakies ciuszki zabawki wozek lozeczko:) .....chyba sie rozgladacie???czy jeszcze nie czas????:):)

hej, ja dziś mam 11 tygodni i 1 dzień nie latam po sklepach i jeszcze dłuuuugo nie będę ale z nudy oglądam wszystko w sieci i mniej więcej wiem co chcę i za ile... jedyne co wreszcie kupiłam to nawilżacz powietrza w kształcie pingwinka bo mi się przyda a i Niuni się przyda, jutro idę na badania (mocz i cmv) a we wtorek znowu na wizytę i usg...czas tak sobie wolno leci...chcę już wiosnę...

Ja już nie mogę się doczekać, ale jeszcze jest za wcześnie na zakupy. Długa droga przede mną :)

załamana2012 no walcze ale juz brak sił w marcu podchodze do inseminacji a jak sie nie uda to sprubujemy jeszcze raz w maju tak wrogi sluz i przeciwciala plemnikowe we krwi a iui mialabym dwa dni przed moimi 30 tymi urodzinami fajnie by bylo dostac upragniony i wyczekiwany prezent WLASNIE TAKIE JEDNO NAJWAZNIEJSZE MARZENIE JAKIM JEST DZIDZIA czego i wam wszystkim zycze kochne fajnie pogadac z kims kto tak samo czuje nie mowi ze"a trzeba byc dobrej mysli "itd itd czesto mówia to ludzie którzy nie wiedza co to znaczy ,nie maja pojecia jaka niepłodnsc jest ciezka i trudna jaka to jest walka czesto z samym soba psychiczna ja jestem juz w sumie na innym etapie inaczej podchodze ale nie powiem jest ciezko zreszta same wiecie jak to jest mi bylo bardzo ciezko w tamtym roku sisotra byla w ciazy 3 miesace pozniej siostra meza bylo mi strasznie ciezko chodz w dalszym ciagu jest ale jest spokojniesza

czytalam ze pisalyscie o imionach dal dzidzi no u nas wlasnie jestesmy zgodni w tej kwestii od dawna mamy wybrane jesli bylaby córcia to bedzie Paulinka jesli bedzie chłopczyk to bedzie Dawid i zdania juz nie zmienimy heh o ile sie uda chodz na iui nie nastawiam sie ani na tak ani na nie neutralnie podchodze chodz nie ukrywam ze gdzies w głebi serca jednak sie ma ta nadzieje ze sie uda ale rozsadek mi mówi co innego zobaczymy

Paulinko:) wlasnie poczytalam troszke w Twojej sprawie:.......i podobno szanse nna insemke i in vitro......wiem ze Ci ciezko sciskam Cie mocno a kiedy dokladnie masz inseminacje????lekarze nie mowia ze nie macie szans wiec jest dobrze:):):) moze nie macie szans aby naturalnie ale ciaza jak najbardziej:):) i bardzo dobrze ze kierujesz sie wiara a nie rozsadkiem.....rozsadek????przeciez mozecie miec dzieci prawda?????