JEDNO MARZENIE...

ja już po wizycie...nie wiem co powiedzieć bo mojej dzidzi baton nie obudził z tego swojego snu ale dziś taką pozę przyjęła dzidzia że malo nie padłam ze strachu że nie ma rąk..spi z rękami na glowie (tak jak mój M) a nogi podkulone...co myslicie o teście PAPPA? warto robić?

witam, Asiulka test Pappa wykonuje się między 10 a 14 tc. czy u Ciebie ten termin nie został już przekroczony? Ja nie miałam robionego testu.

nie margi zmieszczę sie idealnie, poza tym to lekarz mi ustala terminy ja tam nie analizuję... tylko się zastanawiam co mi da wiedza z tego testu? bo tylko tyle że będę wiedziała to bez sensu robić...

Asiulka w pierwszej chwili pomyslalam ze wolalabym nie robic tego testu poco sie denerwowac i zyc w stresie.....a teraz mysle ze moze faktycznie w razie czego wiedziec, przygotowac sie bo ten test jest robiony z krwi...???nie jest szkodliwy dla dxieciatka???jak zrobisz to sie uspokoisz napewno:) mysle ze jesli nie jest szkodliwe to mozesz zrobic:):)

jestesmy po wizycie u urologa:):):):) a wiec wszystko jest cacy zalecil diete sport maca chwalil i ten promen co bierze:) mowil ze narazie nie mamy sie kirowac nigdzie bo niekidy same witaminy pomagaja....zapisal jeszcze undosteron...kazal po 3 mcach zrobic badania nasienia....zjebal mojego gina i mowil ze tak naprawde gowno wie bo sie kieruje tylko ksiazkowo.....zrobimy badanie fsh jutro poszperam na necie jakie hormony mozna zrobic...wole cos zrobic niz nie robic:) M zadowoloy tak go podniosl na duchu kamien z serca mu spadl biedulek tak sie zamartwial......no i sperme trzeba oddawac min..raz w tyg...nie rzadziej bo zalega i moze byc problem......nie wiem co dalej czy kierowac sie do tego androloga czy nie co gin polecil....narazie chyba sami zrobimy badania hormonalne i wtedy sie zobaczy????co mowicie??? Buziaczki paapapap milego wieczorku:):):):)

Załamana dokładnie tak jak piszesz do androloga warto iść dopiero po wszystkich badaniach bo jak teraz pójdziesz to on Ci tlyko powie co masz zrobić i wexmie kasę, jak pojdziesz z badaniami to już będzie inna rozmowa.. tak, test pappa to tylko pobranie krwi z żyłki więc luz. Maż postanowił że robimy.

Cześć dziewczyny:) Byłam dzisiaj na pierwszym usg. Widziałam malusieńki zarodek i serduszko. Ostatnią @ miałam 20.12.2011., czyli wychodziłoby, że to 7 tydzień ciąży. Ale biorąc pod uwagę to,że miałam późną owulację (22dc) to wszystko się przesuwa i jest to dokładnie 6 tydzień i jeden dzień ciąży. Pozdrawiam Was cieplutko

zobacz Karinka jak ten czas szybko leci....dopiero co pisalas o objawach jakie sa a to juz ten tydzien:) 3mam kciuki dbaj o siebie Kochana Asiulka a jak Twoja wysypka???zeszla??????a ten test ile kosztuje???? paula Helenka co u Was?????nic sie nie odzywacie:(

Karinka gratuluję, to usg musiało być wzruszające! ja zakończyłam pierwszy trymestr z głębokim oddechem i nie mam mdłości i ogólnie jakoś więcej sił na wszystko już od kilku dni...także naprawdę duża różnica w samopoczuciu...test pappa ta część z krwi kosztuje 600 zł + cena wizyty z usg więc pewnie kolo 1000 zł..

to troszke kosztuje taki test.....

wiem i nei wiem czy coś zmienia...

Czesc wszystkim, Chyba nie potrafie w sobie tego trzymac, wiec musze chociaz tutaj to napisac. Wydaje mi sie ze jestem w ciazy, znaczy mam straszna nadzieje. Juz tak dlugo sie staralismy ale zawsze nic, a teraz w tym cyklu mialam zastrzyk i ............ powinnam miec okres wczoraj, ale go nie ma Bardzo mnie bola piersi, pobolewa brzych ale nie plecy, jak to zwykle bylo na okres. Czy moge juz sie cieszyc? Tak sie boje zrobic test, boje sie ewentualnego rozczarowania. Co sadzicie? Powiedzcie cos?

zalamana - tak leci ten czas, ale strach żeby wszystko było dobrze nie mija. Zarodek jest jeszcze bardzo malutki, więc doktor nie powiedział mi nawet ile ma "wzrostu". Za ok.2 tyg. mam się zgłosić na kolejne usg, aby zobaczyć czy ładnie rośnie i wtedy dopiero ewentualnie badania. ogromna nadzieja - myślę, że powinnaś zrobić betę hcg (zwykły test domowy może nie pokazać) żeby zobaczyć czy wynik jest pozytywny, jeśli tak to powtarzasz za dwa dni, aby sprawdzić czy się podwoiła.

asiulka - wiesz ja to w ogóle nie mam mdłości i czuję się ogólnie dobrze oprócz tego, że jestem senna

witajcie dziewczynki! dotarłam w ko ńcu do gina zlecił mi badanie hormonów, dziś odebrałam wyniki TO JAKAŚ TRAGEDIA pomóżcie mi zinterpretować bo nie jest dobrze z tego co widzę i tak: w 8 dniu cyklu FSH 6,32 NORMA 3,03--- 8,08 LH 3,57 norma 2,39----6,60 ESTRADIOL /tu tragedia 10,00 norma 21----251 i prolaktyna 2,92 a po obciązeniu tylko 5,12 /????????/ jakaś katastrofa z tym estradiolem i prolaktyną po obciążeniu jeszcze w 22dc. mam zrobić progesteron i potem do gina pomózcie jak to widzicie?

zalamana - też byłam senna przed ciążą, ale teraz jest jeszcze inaczej, jestem zmęczona i ciągnie mnie żeby się położyć - dzidzia rządzi :) Poza ty bolą mnie cycki i nic więcej:) Wiesz wolałabym mieć te mdłości, bo nie czuję się jakbym była w ciąży, nawet nie mam wstrętu do niektórych pokarmów, czy np.kawy. Dziwne to dla mnie... aniaw2010 - powinnaś poczekać co lekarz powie na Twoje wyniki. Pogrzebałam w swoich wynikach normy prolaktyny, robiłam ją w 14dc, u mnie są takie 5,18 - 26,53. Trochę Ci brakuje, dostaniesz pewnie leki i będzie dobrze. Co do estradiolu to nie robiłam nigdy. Estradiol Kobiety: - faza folikularna: 110 440 pmol/l (30 120 ng/l), - owulacja: 477 1358 pmol/l (130 170 ng/l), - faza lutealna: 257 917 pmol/l (70 250 ng/l). Podwyższone stężenia estrogenów występują w: ciąży, przedwczesnej dojrzałości płciowej, nowotworach jajnika, jąder lub nadnerczy wytwarzających estradiol, marskości wątroby, substytucji zbyt dużymi dawkami leków hormonalnych. Obniżone stężenia estrogenów występują w: pierwotnej lub wtórnej niewydolności jajników: w zespole Turnera, niedoczynności przysadki, hypogonadyzmie, po menopauzie, po poronieniu, w zespole Stein-Levanthala (zespole policystycznych jajników), u osób z jadłowstrętem psychicznym (anorexia nervosa), u osób uprawiających wyczynowe sporty ekstremalne.

witam ja was czytam na biezaco wy wszyscy sie w sumie znacie a ja za bardzo nie mam co pisac czekam na wizyte u gina na 17 lutego i przygotowania jak dobrze pojdzie to bedzie w marcu także zostaje tylko czekac jak sie nie uda w marcu IUI to sprubujemy znow w maju kolejny raz

Witam umówiłammojego meza na badanie genetyczne i czekamy na badanie do kwietnia,musze troche dychnac od tego wszystkiego.A po tym badaniu wyruszamy do łodzi albo do krakowa na konsultacje dlaczego tak sie dzieje i mam nadzieje ze nam nic złego niepowie. pozdrawiam

Kaśka trzymam kciuki, odzywaj się!

Hejka, cieszę się bardzo że topik jeszcze istnieje. Gratuluję nowozaciążonym- dbajcie o siebie dziewczyny bo nosicie pod sercem najcenniejszy skarb :) Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie Egz- tęsknię za Tobą...

Paula no wiesz......:> ja z Karinka jestesmy swiezo upieczone forumowiczki:) nie wiem gdzie sie podziala reszta.....Swiatelko i Asiulka daja czadu:p im nas wiecej to napewno lepiej....zawsze jest dobrze z kims popisac czegos sie dowiedziec czy tez wesprzec kogos:) pisz do nas nawet o pierdolach:) ja dzieki Wam trzymam sie kupy:) milo jest tu zajrzec widziec jak coraz wiecej dziewczyn sie cieszy ze bedzie mamusiami to daje sily i motywacji:):) Karina jak brzuszek Ci urosnie to napewno inaczej sie poczujesz:):):) widocznie lagodnie ciaze przechodzisz:) Asiulka babo jedna:p mialas mi napisac jak Twoje uczulenie...????

Hejka Pocahontas zagladaj tutaj do nas czesciej:)

slyszalyscie moze o mieszankach ziol ksiedza sroki??? Stosowalyscie te cudy???:p podobno dzialaja:) w jakims tam stopniu.....ja zaczne to brac razem z M na plemniczki tez pomagaja:) U mnie w miescie nawet nie ma androloga!!!!!! Ehhh umowilam sie na wizyte do endokrynologa tez bieda z nimi jak zadzwonilam to nie mam co marzyc aby w tym roku sie dostac do niego....i zadzwonilam do innego miasta i mam wizyte na 20 czerwca ide na kase bo tak aby sie uspokoic i upewnic:) pod koniec miecha robimy badania M hormonow i androlog tak jak pisalam wczesniej:) wiecie???troche sie martwie bo jak ja mam cykle bezowulacyjne a M bedzie mial tego 1 plemnika dobrego to i tak dupa:/ nie dosc ze u niego problem to jeszcze u mnie:/ i chce isc do tego endo czy idzie cos z tym zrobic aby owulka byla kiedys gdzies czytalam ze podobno sa jakies leki ale nie anty ze masz owulke ale nie moge tego znalezc:(

Halo Halo Lulita jak po wizycie w Bocianie???

wysypka schodzi wolniej niz przyszła...ślinię się na cytrusy ale nie jem..mój lekarz powiedział ze dobrze że nie wziełam zastrzyku mam brac tylko wapno najlepiej na noc 1x dziennie i po dwóch dnaich przerwa...jakos oczywiscie po wizycie u niego mi lepiej on chyba jest moim balsamem na wszelkie dolegliwości...nie mam już nudnosci wiec dziś pierwszy raz od 3 miesięcy odkurzyłam całe mieszkanie!!

zalamana - Clostilbegyt jest na owulację. Nie brałaś tego jeszcze? A poza tym pamiętaj, że nie każdy cykl ma owulkę :)

asiulka - to Twój M nie pomagał Ci w odkurzaniu? Mój jest leniwy do takich rzeczy, ale jak już jego ochrzanię to coś tam zrobi. Zobaczymy co będzie jak mi bębenek urośnie i nie będę dała rady wszystkiego sama zrobić..a dom mam piętrowy

Asiulka to swietnie ze masz takiego lekarza ze mu ufasz to jest bardzo wazne:) ale musisz miec motywacje teraz...prawie jak przy diecie:p wazne ze wszystko wporzadku:) Karina no tak ja bralam clo ale mozna go tylko 3 cykle brac...w tej sytuacji gin mnie nie bedzie stymulowal jak nasienie takie:/ ale chcialabym miec ta owulke bo wiesz....moze jestem glupia ale w cuda wierze:p

mój M na cale szczescie to taka Pani domu:p nie lubi syfu sprzata gotuje pierze a ostatnio zaczal piec nawet:) mam prawdziwego Skarba teraz 2 miesiace tak jak pracuje od rana do wieczora to sprzata bo ja nie mam kiedy zal mi Go ale jeszcze troszke:) takze jak bede w ciazy to cale szczescie wiem ze bede mogla na Niego liczyc:):):)

mi tam odkurzanie frajdę sprawiło tyle już tego nei robiłam :) pewnie dostanę wykład ze po co to robiłam on by zrobił no ale ...