JEDNO MARZENIE...

assiaaaaa rób test z krwi jak masz chęć :) badanie na beta hcg mi wyszło po kilku dniach :) Paula to co piszesz może świadczyć o jednym i o drugim :)

asiulka zrobiłam, dziś o 14 mam mieć wynik, nie mogę się na niczym skupić odliczam minuty:) to czekanie jest straaszne

jeśli masz na imię Asia jak ja to chyba potwierdza sie prawda ze jesteśmy w goracej wodzie kąpane...ja miałam wynik dopiero po 19:00 i do dziś się zastanawiam jak mi się przeżyć bez zawału udało :) czekam na wieści chociaż powiem Ci że niezależnie od wyniku będziesz musiała powtarzać :)

Czesc dziewczyny, dawno nie pisalam nic, w sumie staralismy sie z moim M naturalnie, ale nici z tego. Wczoraj zaczelismy dlugi protokol. Jezeli wszystko pojdzie zgodnie z planem to na poczatku lipca bedzie transfer. Trzymajcie kciukasy. Nie poddajemy, bedziemy walczyc:) Przy okazji gratulacje dla dziewczyn, którym sie udało zaciążyc i dla tych które juz są mamami:) Ciesze sie bardzo i mam nadzieje ze mi równiez to będzie dane:) aasiaa79 --> trzymam kciuki!

Dziewczyny mam wyniki 0,18 pani powiedziała,że bardzo niskie wiem, że w tych dniach powinno ono wynosić 5-50, jestem załamana, upłakałam się już, muszę się uspokoić i zadzwonić do lekarza. Dziewczyny czy jest szansa, że ona wzrośnie? dziękuję za odpowiedzi

assiaaa jak Ci pisałam wcześniej albo do powtórki np. we wtorek albo czekasz na ty czy się pojawi @ czy też nie :)

memories02 a gdzie się staracie? ile odczekaliście z tym naturalnym? napisz co się działo jeśli masz chwilę :)

czekalismy dokladnie rok, ja chcialam sie ustabilizowac hormonalnie po tym pierwszym programie i ogólnie się zrelaksować, bo ciężko zniosłam ten pierwszy program. starmy sie w invikcie i mam nadzieje ze tym razem skutecznie:) jak zwykle jestem dobrej mysli:) musi sie udac tym razem:) teraz juz wiem co mnie moze czekac, jak wygladają procedury itd, wtedy był był wielki strach. Teraz tez pewni bedzie obawa o to ile komórek wyhoduje i czy zarodki sie przyjmą, ale wierze ze tym razem sie uda:)

a nie mieliście mrozaczków?

mielismy, ale sie nie udało. jak gdzies sie dogrzebiesz w tym wątku to się doczytasz:) pozdrowienia dla wszystkich:)

witam, Memories trzymam kciuki aby tym razem się Tobie udało >)

margi77 --> dziękuję i GRATULUJĘ Amelki:):):) bardzo sie ciesze ze sie udało:) Jestem dobrej mysli i wierze ze nam tez to bedzie dane:) Pozdrawiam serdecznie:)

ja też tylko podczytuję Was teraz od czasu do czasu :) U nas wszystko ok! młoda rośnie, jest zdrowa , od września już idzie do przedszkola (matko jak to szybko zleciało :) ) gada już wszystko :) ma takie teksty, że czasem idzie paść ze śmiechu :) ja pracuję i właśnie staramy się o drugie dziecko! no mam nadzieję, że tym razem pójdzie szybciej niz z młodą! jutro mam monitoring cyklu. na razie biorę tylko bromergon na obniżenie prolaktyny i eutyrox 50 bo miałam za wysokie tsh. dodatkowo biorę wiesiołek. powinnam na dniach mieć owulację dlatego ten monitoring. Cieszę się, że tak dużo dziewczynom udało się zaciążyć! za te które walczą trzymam kciuki z całych sił! Pozdrawiam :*

gawit, memories, margi!!!! jak się cieszę że jesteście, Sara była ...ech warto jednak ze tu się starałam choćby głupoty pisać :) Mamories trzymamy kciuki, pisz co się dzieje Gawit druga dzidzia ale czad!!! Margi jak Ci czasu nie brakuje to ja chętnie poczytam i Twoim małym cudzie :) czekam na Egz...wierzę że kiedyś tutaj napisze do nas radosne wieści i wtedy ten wątek będzie mógł się skończyć! Asia jak tam beta? powtarzałaś?

Asiulka powtarzałam niestety

Asiulka powtarzałaam niestety

coś mi sie dzieje z laptpem nie widać całego mojego tekstu,dziekuję wam za wsparcie dziewczyny

o teraz może się uda całość. Bhcg

no i jak wyszło????????

zeby nie ucinało co tekstu nie wpisuj znaku myślnika przy wartości bhcg.

to znaczy miałam na myśli nie myślnika tylko znaku mniejszosci "

Hi egz tu Kiki, mam nadzieje, ze tu czasem zagladzasz. jak tam przygotowania do adopcji. Ja juz wczesniej pisalam, ze ja tez najprawdopodobniej bede adoptowac rodzenstwo dla mojej corci. Nie chce przechodzic przez nastepne invitro, to nie dla mnie. Caly czas brak mi czasu zeby napisac do Ciebie dluzszy email na privet. Ale kiedys sie zbiore. Czy ktos wie co slychac u Inki, Tosi, Guz, sportsmenki i i innych dziewczyn. Pozdrawiam wszystkie staraczki i nowe mamuski.

kiki - szczyt delikatności i wyczucia!

Dziewczyny będzie dobrze zobaczycie, poczekajmy na EGZ ja wierzę że się odezwie :):):):)

Asiulka wyszło poniżej 2, a dziś wczoraj dostałam miesiączkę, jakoś nie mogę się pozbierać, jestem strasznie podłamana. Ot życie. Teraz muszę się wziąśc w garść znaleźć pracę i zbierać na następne bądź zastanowić się nad adopcją, ale jakoś w ogóle nie chce mi sie o tym wzystkim myśleć, liczyliśmy się z tym,że może się nie udać ale tak bardzo wierzyliśmy, tak się cieszyliśmy,że jednak zapomnieć ot tak się nie da. Dziś już lepiej, i z każdym dniem mam nadzieję że też będzie lepiej, to straszne uczucie pomimo wszystko. Dziękuję ci za dobre słowo i życzę wszysktiego najlepszego. pozdrawiam

aaasiaaa to boli, wiem jak to boli mimo że ivf miałam jedno nieudane, ale dwie IUI oraz 4 lata gdzie co miesiąc jak przychodziła @ to wyłam i rozpaczałam... rozumiem Twoją rozpacz, przykro się to czyta i brak słów by coś pocieszającego napisać...ale wiedz że jest nadzieja i jest szansa...takim przykładem jestem ja i reszta dziewczyn na forum, ze warto walczyć...i wiem że EGZ o której pewnie czytałas też wygra walkę...wszystko się ułoży choć teraz tak bardzo boli...3maj się i zaglądaj tu!

a co z sara? maja to dzieco?

witam aasiaa79 glowa do góry uda nam sie trzeba wierzyc ja tez sien ie bede poddawać napewno sprubujemy jeszcze 4 prób damy rade!!!! mimo ze jest ciezko i bardzo bardzo trudno sama mam kolezanke ktora mialam 5 IUI zmienila klinike i lekarza i udalo sie jej za 7 razem IUI czyli za 2 IUI u nowego lekarza glowa do góry mi tez jest bardzo ciezko ale co zostalo ? wierze a przynajmniej sie staram wierzyc

'hej Paula, widzę po stopce że IUI nieudane :(

ucięło mi resztę postu: napisałam że mi przykro, wirtualnie ściskam i cieszę się ze bedziesz działać dalej