jestem przerazona i smutna bo wysylam te CV

seti nie martw sie kochana, walcz jak lwica a bedzie dobrze;)

do boju !!! setunia, kasienka walczmy z polska paranoja i znajdzmy prace !!!

Kasiu wiesz jeszcze nei mam jakiegos zalamania wiec walcze:) Rew masz racje musimy walczyc z ta plska rzecywistoscia a wiadomo , ze w polsce najczesciej sie prace po znajomosci znajduje pzynajmniej w moim regionie z tego co slysze to tak jest:( a jak ktos sam znajdzi, gdzie tam sie dostanie to to bardzo podkresla ze znalazl prace sam , bez znajomosci , wiec to o czyms swiadczy!!!!!! a teraz jezcze ten kryzys z wysp ludzie zaczna zjezdzac \\ musimy si e sprezyc!!!

mi juz jedno wszystko

niech sie ten kraj zawali na łeb na szyje .

jak znajdziecie prace wczesniej niz ja to bedzie mi glupio

Rew e tam glowa do gory:)

pewnie przeciez w depresje nie wpadne spoko

w sumie dostalem prace miesiac temu i to dobra . ale jak juz pisalem mobbing do n-tej potegi. zgłosiłem to komus i mi podziekowali za prace czyli dostalem propozycje nie do odrzucenia. moze kto inny by uszy po sobie zostawil ale ja nie pozwole sie ponizac nawet za duza kase . ;-(

ja Wam cos powiem, ale sie nie smiejcie, co?:(

a Ty rewq to nie wiem ..nie wiem co napisac... ja wytrwalam mimo mobbingu, potem sie dopiero posypalam

ja od poniedziałku szukam pracy i też nie jest wesoło, chociaż to dopiero początek. Jeszcze studiuje (2 kierunki dziennie), ale jestem w pelni elastyczna, bo plan zajec sobie sama ukladam. Poki co mam jutro pierwsza rozmowe. Trzymajcie kciuki. Na szczescie to spore miasto i przyzwoita uczelnia, ale konkurencja tez ogromna. Mam nadzieje, ze sie nie zalamie zbyt szybko. Acha, szukam pracy biurowej.

Rew tez bym zrobila tak jak Ty

w sumie to oni mi podziekowali ja chcialem tylko o tym pogadac i znalezc rozwiazanie. dla nich rozwiazaniem bylo kopa w d...e . ich strata , wazne jest moje zdrowie psychiczne a kasa raz jest raz jej nie ma .

ja w sumie jestem optymista/realista skoro raz dostalem prace bez znajomosci to dostane i drugi. martwi mnie tylko nadchodzaca fala bezrobocia z wysp..........

wiesz no jesli tak sprawe postawili, ze od razu kopa no to chyba dobrze zrobiles tylko teraz trzeba pilnowac zeby nie popasc w marazm

wiesz co powiem cos kontrowersyjnego ----- szefostwo nie lubi ludzi madrzejszych od siebie szczegolnie jak jest zepsute kasa ktora wali sie im strumieniem na głowy.

mnie w jednej firmie wypytywali na imprezie jak kazdy popil z zycia prywatnego i cv, dokladniej szef wypytywal tez tego dobrze nie odebralam:/

ja sie nie załamuje tylko wyciagam wnioski, ucze sie na błedach i ide do przodu bo nie mam wyjscia

zaraz jakis bolek nam wejdzie w topik i napisze jacy jestesmy zalosni i ze pewnie do d..y kierunki skonczylismy a on ma firme i nie nazeka . ;-)

dodalam top do ulubionych:) jutro sie odezwe \\dzis nic nie wyslalam ale moze jutro trzmajcie sie:)

pa seti :) spij slodko :)

tez nic dzisiaj nie wyslalem bo nic nie bylo poza akwizycja spod znaku: konsultant, doradca , telemarketer

papa kasienkab

zefostwo nie lubi ludzi madrzejszych od siebie szczegolnie jak rewq ja nie wiem czy tak jest. Uwazam, ze nie bylam w zasadzie madrzejsza ani cwansza od moich szefow. NAwet tego z ostatniej firmy nie moge nazwac idiota, chociaz z powodu slabosci do niektorych elementow ciala napotykanych kobiet tracil glowe.

tracił głowę === czasem to niektorym kobieta ułatwia w pracy chociaz nie zawsze pewnie. ps. jak tam dzisiaj poszukiwania , ja mam dzisiaj lepszy dzien(wiecej ofert) niz wczoraj

czesc rewq:) ech mam nadzieje,z e w koncu znajdete moja super prace ..

Co uznalibyście za lepsze: - zarabiać 3000 miesięcznie chodząc do pracy 5 dni w tygodniu po 8 godzin, czy - zarabiać 20% więcej miesięcznie, zaczynając od 500 zł, czyli - pierwszy miesiąc 500 zł, drugi - 600, trzeci - 720 zł, czwarty - 864 zł itd., pracując z własnego domu jakieś 3-4 godziny dziennie ? ? ? Pytam narazie teoretycznie, bo zastanawiam się nad pewną propozycją. Odpiszcie, proszę.

hejj, jestem załamana i czuję się oszukana wręcz :/ Ogłoszenie było, że poszukują sprzedawcy w księgarni. Wysłałam CV po tygodniu jakoś oddzwonili, umówiłam się na rozmowe kwalifikacyjną, a na niej okazało się, że te "sprzedawca" to telemarketing. Sprzedaż książek przez telefon, wciskanie ludziom kretyńskich kalendarzy. pensja oczywiście uzalezniona od ilości sprzedanego shitu :// W ogłoszeniu nie było nic, że to telemarketing czy akwizycja. do duu py to wszystko. straciłam tylko czas na tych idiotów. Czy osoba z wykształceniem i doświadczeniem, ale bez znajomości ma szanse na dobrą prace w polsce? :// zaczynam w to wątpić. jeszcze jakoś z rok temu wydawało mi się, że mogę wszystko. dosłownie konie kraść, czy tam nawet góry przenosić. a tu chujnia. z dnia na dzień zostałam bez pracy. wysyłam cv i wysyłam i zero odzewu.

takie realia w Polsce niestety.Mnie z Urzędu Pracy skierowali do pracodawcy, który wymagał wyższego wykształcenia, znajomości języka i itd..Zrobił sobie rekrutację, jak się później okazało to na stanowisko- akwizytor ds. kredytów.Po co mu do tego było wyższe wykształcenie? pracodawcy robią parodię - po prostu.