POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

kakusia napisz co u ciebie dawno sie nie odzywalas :) ucaluj swojego szkraba :) madzik my czekamy na twoje wiadomosci jak sobie radzisz z Zuzia :) tez buziolki od nas myszka smutno nam ze tam rzadko bywasz u nas gramka jak tam nocka minela ? spokojnie?Lenka dala ci sie wyspac :) kalpek napisz co u ciebie czy ciut lepiej?Wiem ze glupie pytanie,ale mam nadzieje ze nasze trzymanie kciukow i troche pomoga :) Sara hej ja wiem ze zabiegana jestes ale skrobnac od czasu do czasu by cos wypadalo co :) Lilowa mam nadzieje ze sie nie denerwujesz ze tak cie ponaglamy :p ja wiem jak kazdy mnie sie pytal czy to juz :O choc nie bylo tak ostro jeszcze bo Olivka zawitala 2 tyg przed czasem :) Kurcze ja juz chce auto :( Monita jak tam porzadki swiateczne ? pochwal sie pewnie domek swieci az z z daleka :p wasabi daj znac co u ciebie cichutko z twojje strony sie zrobilo ? kurcze ale mam skleroze pewnie polowe z was pominelam :O musze chyba zaczac zapisywac na kartce :) ale o wszystkich z was pamietam :)

U mnie juz lepiej,dziekuje Wam!!! Lilka jak juz sie zaczeło cos dziać?

Patinko melduje sie na rozkaz Przepraszam kochane ze rzadko pisze ale ide do pracy juz w sobote i tak staram sie jak najwiecej teraz zrobic zeby pozniej bylo malo roboty przed swietami w domu :) malutki rosnie i coraz madrzejszy uwierzycie ze juz sobie sam wlaczy piosenke na kompie taki maluch i juz taki sprytny obserwuje moj kazdy ruch i zapamietuje jak tylko ja wyjde na chwilke do kuchni to on myk na fotel i sie rzadzi z komputerem :) Moniu martwimy sie napisz co u ciebie choc jedno zdanie napisalas ze cos ci jest a teraz my sie boimy o ciebie Lilka chyba juz w etapie koncowym tzrymam kciuki za nia a moze juz tuli swojego Adasia :) Kalpku glowa do gory niedlugo ciebie bedziemy zasypywac smsami czy to juz jak Lilke Pani Misiowa jak reka?? caluski dla Patryski Patinko dla twoich pociech rowniez duzy buziak Myszko odezwij sie co u ciebie dawno nie pisalas Przepraszam ze nie do wszystkich pisze ale lece dalej robic swiateczne porzadki puki urwis spi

hej kobitki ja od wczoraj szaleje w domu z oknami::):):):) dziś jeszcze koncze górę,gotuje obiad taki większy żeby na jutro moi chłopcy mieli :):):):) synuś wrócił ze szkoły i same 6! :):):):) liluś to czekamy z niecierpliwością patinko super pomysł z tymi kartkami i kalendarzami:):):) nikola jak wizyta u lekarza?? chyba dziś miała być o ile dobrze pamiętam trzymam kciuki moniu co z tobą?? kakusia to razem porządkujemy świątecznie:) madzik super mamusia z ciebie:) gramko głowa do góry:) jolanta dziękuję za przepis na pewno zrobię:) buziaki dla wszystkich ide dalej działać

Jestem, jestem. Adaś zasnął, więc mam około 15 minut. Jak zwykle daje w kość, nie ma czasu na nic! Miałam Wam napiać długiego posta z wyjaśnieniami,ale stwierdziłam, że nie ma się co nad sobą użalać!!! Nadmienię tylko, że byłam ostatnio chwilkę w szpitalu, ale już jest lepiej. No i z mężem mi się nie bardzo układa. Jak zwykle jestem sama ze swoimi problemami, jakbym miała kukłę w domu, a nie męża... Wiecie, że 2 dni temu zrobiłam sobie grzywkę, niby nic, ale mój M do tej pory nic nie zauważył!!! Ale to tylko głupstwo... I już mi się ryczeć chce, ech... taka depresja mnie dopadła... Do dupy mam życie, najchętniej chciałabym się gdzieś wyrwać w cholerę, choć na jeden wieczór... Kurka- nic Lilka nie daje znać??? a miała nas informować!!!! A w niedzielę zadzwoniła siostra, żebym szybko przyjechała, bo coś ważnego się stało, w strachu wsiadłam w auto i jak byłam na miejscu okazało się, że siostra z Irlandii przyjechała z mężem i córcią(moją chrześnicą), wszystkich zaskoczyli, taką niespodziankę zrobili!!! Ale już w niedziele jadą... Cieszyłam się, że coś pogadamy, ale oczywiście czasu nie mają, bo jeżdżą tu i tam... w rezultacie nie wiem, czy w ogóle zdążą nas odwiedzić, fajnie co??? Wyć mi się chce, nie ma nawet z kim pogadac o głupotach! Ech! normalnie walnęłabym tym wszystkim i .... sama nie wiem co, tak bardzo chciałabym, żeby coś sie zmieniło w moim życiu na lepsze!!!! Boże, ale mi się nie chce ŻYĆ!!!!!!! Przepraszam za te żale.... Trochę chyba lepiej jak coś walnę na klawiaturze..... Kalpeczku- chętnie bym z Tobą usiadła przy jakimś winie i klęła na cały świat.... I jeszcze jedno- nie daje mi spokoju- skąd Wasabi widziała moją narzutę??? Przecież nie ma dostępu do naszej poczty???? Zabawię się w detektywa!!!! A swoją drogą szwagierka zadzwoniła na drugi dzień dziękując za cudowny prezent, zdjęcia mi wysłała i nachwalić się nie mogła...

kurde co sie dzieje z twoim zdrowiem??? pisz tu zaraz, kobieto, jak nie chcesz tutaj to napisz do nas na nk ja sie naprawde martwie o Ciebie i widze ze popadasz w coraz to większę depresje a twoj pobyt w szpitalu nie dal mu nic do myslenia??? przeciez chyba zauwazył ze ciebie nie ma, i ze cos sie dzieje z Toba niedobrego

Monia ja sie naprawde martwie o Ciebie!!!pisz nam tu szybko,jesli Cie nie chce maz wysłuchac to my Cie wysłuchamy

hej monia pisz co się dzieje my właśnie ubrałyśmy choinkę z Martynką Rafałek tak patrzy co mama przytargała do pokoju hi hi kotek też jest zachwycony bo ma nowe zabawki

moja mama była jeszcze wczoraj u innego gina i ma torbiel i mięsniaka operacje ma 11 stycznia jestem troche zła bo my jedziemy 8 stycznia do zakopanego i wracamy dopiero 13 do dupy z takim urlopem a w lutym bedzzie miec robione kolano nowy rok zacznie się szpitalem a jeszcze mój tata bedzie miał poprawiana tą reke czy obojczek bo łopatka mu opadła dupa blada zaczełam palić a już nie paliłam prawie dwa lata .......

Jolanta rzuc te fajki..!!!pomyśl sobie o dzieciac~h..szkoda Rodziców,zawsze cos..ale niestety to tylko zycie...

hek kalpeczku Martynka dzisiaj widziała jak paliłam na balkonie i mówi do mnie mamy nie moga palic.......

No widzisz jola,nie pal kobito !!! Ciekawa jestem co u Lilki naszej no...nie daje znaku zycia :(

witajcie Lilowa nie dala mi zadnego znaku nie odpisala.Nie chce dzwonic bo boje sie ze jest w szpitalu i ze bede przeszkadzala.Jutro sporbuje jak sie nie odezwie na kafe. Monia pisz kochana,no mnie to tez zastanowilo ale moze ma kontakt z kims od nas i dlatego.

miala ktoras z was kiedys taki taki moment w zyciu ze czula sie nie potrzebna ja mam wlasnie teraz tak .....to jest straszne czuc sie nie potrzebnym....jestem taka mloda a juz tyle zmartwiem ...a moze sama nie potrzenie stwarzam sobie jakies problemy ....ale poki co co to wsio mam pod gorke wiec jak tu myslec innaczej ...a moze ze mna jest cos nie tak ze ludzi odpycham .... w pracy staram sie jak moge robie po 60 godzin tygodniowo...ale im wiecej sie staram tym bardziej wszyscy sa na mnie zli ....a ja nie wiem czemu .... sorki ze sie nie porzywitalam .....mam juz dosc ....chce mala iskiereczke inaczej umre....nie mam z kim pogadac w tez pieprzonej irlandii mam narzyczonego i jego rodzine nie mam przyjaciol mojej rodziny w pracy mi nie wychodzi nie moge zajsc w ciaze........duzo by tego bylo........pozdrowionka dla was ...no juz mi lepiej

smsy zawodzą... szczególnie te międzynarodowe... dostałam dziś smska wysłanego wczoraj o 4 rano!!! 9.12.09 o 1:56 przyszedł na świad Adaś Leonard :-) waży4100 :-) liluś!!! tak się cieszymy!!!

wielkie gratki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kurde ale sie cieszę :):):):):):):):):):):):):) tak to jest z tymi sms, najwazniejsze że juz wiemy, nasz Adas jest na świecie i czekamy teraz na foty gramka jak Lenusia spała w nocy?

wiesz cos jeszcze? co napisala lilowa wczoraj?

liluś wielkie GRATULACJE Takie super wieści z samego rana:) mamy Adasia:) czekamy liluś na fotki,i relacje z porodu,super chłopak i az 4100!!! no szok a w sumie brzusio nie był aż tak duży :):):):) ciekawe czy poród odbył się w wodzie tak jak chciałaś:)

a u mnie pełen sukces... lena zrobiła rano megakupsko!!! bo wczoraj była masakra... zasnęła po 22 tak się męczyła!!! jedyne co wiem to cytuję: "waży 4100 i pierwszy oddech złapał na moich piersiach zaraz po wyjęciu z wody"

wygląda na to, że w wodzie!!! i że wszystko było dobrze!!! dzielna dziewczynka, zuch chłopak!!!

gramka to dobrze, ze sie dziecko juz nie męczy, teraz tylko zeby nie bylo powtorki poród w wodzie, ciekawe jak to jest

kawal chlopa 4 kilo :)

LILUŚ---- GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A wiadomo coś- jaki miala poród?????

chyba oprocz tego co napisala gramka to nic nie wiadomo monia jak sie czujesz ?

No nie doczytałam, al efajnie, już po bólu! Kurka, wpadnę za chwilkę, bo musze Adaśka nakarmić :-)

gramko super ze z lenką juz oki:) monia co u ciebie?? dobrze że chociaż szwagierka się odezwała i podziękowała przynajmniej tyle że się cieszy,zawsze to cos:) panimisiowa a jak ręka?

No i się popłakałam,Lilus bardzo sie ciesze!!!!!!!!!

a reka coraz lepiej, juz mam nadzieje ze na nastepnej wizycie bede mogla zdjac gips u mnie prawie wszystko wysprzątane, jeszcze gotowanie zostalo, tort zamowiony i czekamy do soboty na gości ( bedzie okolo 16 osob)a za tydzien powórka z urodzin tym razem bedą znajomi

to teraz pytanie kto złapal brzuszek lilowej? ja na pewno nie :(

czesc dziewczyny :)u mnie brzydka pogoda siezimy z zuzia w domku :) a ja daje sobie rade ie jest takie trudne bycie mama") w nocy wstaje tylko raz wiec sie wysypiam :) liliowa wielkie gratki dla ciebie to cudowne uczucie gdy juz mluszek przychodzi na swiat ;) gramka i co pomoglo lence ?u mniezuzia teraz robi sama kupki daje jej duzo herbatki rumiankowej i czasami zrobie jej ten masaz co pisalam i narazie jest ok :) jolcia po co te nerwy i fajki :( wszystko bedzie dobrze monia sluszna uwaga o wesabi a ty draniu mi sie tunie smuc tylko pisz jak nie masz do kogo sie wygadac :)wszystko sie ulozy monia to ta jesien tak dziala na czlowieka :) kalpeczku nie zalamuj sie musisz byc silna doczekasz sie i ty :) monita a jak ty sie czujesz :) patinko a jak u ciebie wracacie do zdrowka :) pani misiowa cos mi sie wydaje ze ty zlapiesz brzunio lili :) wielkie dla wszystkich dziewczyny dajcie znac co tam u was myszko ewelko ewcia sara nicolka smerfcia alutek kkinia olawd i reszta panienek gdzie wy sie podziewacie dajcie znac