POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

Hej Kochane po dluuugiej nieobecnosci zagladam do Was :) widze ze tu gwarno jak tam u Was>?jak staranka? ktorej sie udalo?Hej Myszko jak tam u Was?pozdrowki

Patinko25 dzidziuś sliczny jest:) az sama juz chce heheh ale u mnie to znow potrwa ...i to nie ze wzgledow zdrowotnych itd ,ale kiedyś sie doczekam he:) Myszko.. cos czuje ze beda blizniaki heehhe daj znac jak tam :)

Witam Ja czytam,ale nic nie piszę,bo zwyczajnie nie mam co... Jutro mam wizytę w Krakowie,zobaczymy ile pęcherzyków i czy dojdzie do iui.. Misiaczki w końcu się odezwałaś!!!co słychać????

Dzien dobry :) Grameczko przy anginie ropnej wlasciwie nie ma wyjscia- trzeba podac antybiotyk.Pewnie taka miala Lenka.Adaskowi przyplatala sie jednak wirusówka a tą mozna zwalczyc domowymi sposobami. Najwazniejsze jednak by lekarz potrafil je odróznic a z tym czesto jest problem- stad tak czesto przypisuje sie antybiotyki- zupelnie bez potrzeby.Tak czy inaczej mam nadzieje, ze sezon anginowy juz za nami ;) Patinko Emilka jest po prostu swietna!!! Misiaczki jak miło Cie ,, widziec'' :) Kalpeczku jak to nie masz o czym pisac? Napisz po prostu co slychac? Jak w pracy? Jak w domu? Co robilas? Co widzialas? Jak weekend? :) My dzis od rana wystartowalismy z domku- biuro, zakupy, kilka spraw w miescie i wlasciwie dopiero wrócilismy i zabieramy sie za obiadek. Wieczorem bede dluuugo przy komputerze siedziec wiec pewnie do Was zajrze.

siemka :) u mnie powoli duzo sie zmieniło zaraz do pracy dalej niestety w tym samym miejscu ..oby niedlugo ...

liliowa dziudzius śliczny do zjedzenia hiihi PIEKNIE wygladasz:) nic chybaa nikt juz nie zajrzy to milego wieczorka jutro jak uda zajrze buziaki

misiaczki jak sie ciesze ze sie odewzalas opiwiadaj co tam u ciebie :) myszko caly czas mysle o tobie

Co to jest te iui? Bo mam problem z zajsciem i nie wiem już co robić.

Hej:)Myszko trzymam kciuki :)i wierze że to właśnie Ty zapoczątkujesz bociana w tym roku:)u mnie bez zmian:)chociaż pewnie sobie znowu nadzieje robie:(ale od 3 dni zaczęły boleć mnie piersi a do okresu jeszcze tydzień... a mnie zawsze bolą na 2 dni przed nigdy wcześniej tak prędko nie bolały...no i brzuch też boli....ale pewnie znowu sobie wkręcam coś:(poprostu czuje to co chce czuć:(chociaz w czasie zbliżeń z chłopakiem nie myślałam wcale o tym żeby nam się udało..podeszłam do tego na luzie:)dopiero te bolące piersi dały mi do myślenia...i teraz się zastanawiam czy w 3 tyg. mogą boleć no i znalazłam w necie że mogą...i już sama niewiem co myśleć...ale znając moje szczęście to znowu się rozczaruje i przyjdzie ten głupi okres:(

DzieńDoberek na na chwile sie przywitac wrocilam z pracy i padam doslownie ...pozniej napisze milego dnia Kochane :) Madzik nie trac nadzieji nie teraz to uda i tak:)

hej dziewczyny ja juz zaczelam porzadki dzis spodziewam sie kolezanki z podstawowki i bardzo sie stresuje bo juz tyle sie nie widzielismy :) moniczko wiem co czujesz ja tez tak wkrecalam sobie a co lepsze to nawewt na usg chodzilam i non stop testy robilam byl taki miesiac ze juz wariacji dostalam:/ trzymaj sie mam nadzieje ze nie bez podowu cie tak boli brzuch i piesi misiaczki pewnie nie wiesz ale moja coreczka ma juz 15 miesiecy :)

madzik zakrecilam sie mialo byc do moniczki hehe ciezko ze mna ide lulu dobranoc .

Witajcie:) Wiec kochane zostaly mi podane 2 zarodeczki, jeden 6, a drugi 4.....tak mam napisane, natomiast niewiem czy to jest A, czy B.....choc lekarka mowila ze ta pierwsza jest "very good" wiec domyslam sie ze to bedzie 6A, a druga tez jest ok tylko troszke wolniejsza:)po transferze czuje sie dobrze....niestety moja maz nie byl ze mna na sali, niewiem dlaczego Go nie poprosili, ale z tego co wiem to zaden facen nie byl z prtnerka na sli, wiec byc moze to jest taki wymog lekarki ktora wlasnie robila mi transfer...za to maz ma sliczne zdjecie naszych zarodeczkow:) Meza ma spisuje sie bardzo dobrze w robieniu zastrzykow domiesniowych;) W piatek mam wizyte w klinice na sprawdzenie poziomu progesteronu:) Misiaczkiciesze sie ze sie odezwalas do nas:)Mam nadzieje ze zostaniesz dluzej:) Kochane dziekuje Wam wszystkim za kciuki i wsparcie z calego Koncze jesc sniadanko i wlanczam sobie jakis film i poleniuchuje troche:) Milego dnia Wam zycze.....Buzkiii

Myszko trzymam kciuki :) odpoczywaj .milego wieczorka buziaki czesc

O rany Myszko ..... ale przeżycia! teraz tylko czekać aż urosną i wyjdą z brzuszka :D :D Misiaczki chyba się domyślam co się u ciebie pozmieniało... mam nadzieję że teraz jest lepiej

Misiaczki dzidzius juz troszke urósł od tego czasu, bo pewnie patrzylas na zdjecia na fotosiku. :) Musze je uaktalnic.Teraz Adas ma juz 13.5 miesiaca.Dziekuje pieknie za komplementy- to bardzo mile z Twojej strony i przyznaje, ze poprawilo mi nastrój ;) Z checia tez i Ciebie bym zobaczyla :) Zagladasz na nk lub facebook? Myszko odpoczywaj...relaksuj sie. Nalezy Ci sie :) U nas chwila po 20. Czas na kapanie Adaska a potem siadam do pracy wiec gdyby ktos chcial mi dotrzymac towarzystwa to zapraszam. Moze serniczkiem Was suksze? :)

myszeczko - trzymam mocno kciuki !!!!!

Hejka:) Misiaczku dziekuje Ci z calego serduszka:) Napisz kochana co u Ciebie....widac po wpisach ze jestes szczesliwa, wiec pewnie cos sie u ciebie pozmienialo.....jezeli nie chcesz tutaj pisac to pisz na nasz poczte:)Pozdrawiam i sciskam EfQa zebys wiedziala, takich przezyc dawno nie mialam Sciskam Cie mocno Lilowarelaksuje sie kochana relaksuje heheh....a serniczka tobym zjadla, ale najpierw ide sobie jakis obiadek odgrzac:)A pozniej postaram sie zagladnac:) Olawd Tobie tez bardzo dziekuje:)napisz co u Ciebie slychac?? Madzik i jak wypadlo spotkanie po latach??Ty tez ciagle jakies porzadeczki robisz....pewnie domek slni jak niewiem:)Buziak!!! Moniczko mam nadzieje ze ja zapoczatkuje bociany, a Ty szybko dolaczysz do mnie jak i inne dziewczyny:) Kalpeczku a Ty nie mow ze nie masz o czym pisac....pisz o byle czym slonko....Ty wiesz ze ja za Ciebie wciaz trzymam kciuki, bo wierze ze kiedys zostaniesz mama:)Buziak Ide zjesc i zagladne tu jeszcze, moze ktos bedzie:)A jezeli nie to zycze Wam spokojnej i dobrej nocki:)

myszeńko ąz mnie trzęsie odkąd przeczytałam w pracy twój wpis :-) trzymam cholernie mocno :-) ach jak mocno!!!!

Grameczko Ty moja kochana....dziekuje Ci bardzo:)Sciskam

Myszko kochana teraz Ty, za chwilę Kalpek i reszta dziewczyn, zobaczycie uda Wam się. No wreszcie nasz "Nowy Misiaczek" się odezwał , u Misiaczka wielkie zmiany, co widać na Nk, fajnie,że w końcu odezwała się do nas i wróciła na Nk. Ojej pamiętam te czasy, kiedy ja się starałam, wtedy miałam mnóstwo czasu na myślenie, ale i pisanie, bo tutaj dostałam największe wsparcie i zrozumienie, za co będę Wam zawsze dziękować. Mi to się marzy mieć jeszcze jednego dzidziusia w dalszej przyszłości, najlepiej dziewczynka, choć niekoniecznie w końcu mam 2 chłopców i są cudowni, mali rozrabiacy, ale kochani. Jednak kto wie, jakby mi się znowu trafiły bliźniaki, ojej. Pierwszy raz chciałam bardzo mieć 2, a zawsze mówiliśmy o trójce dzieci, ale jakby Bóg dał to byłyby znowu 2, a może pozostaniemy w takim składzie jak jesteśmy, bynajmniej na razie tak. Bardzo Was wszystkie ściskam, myślę o Was, tęsknię i przeżywam razem z Wami, trzymam kciuki za was wszystkie. Nowy Rok na pewno przyniesie nam dużo dzieciaczków, kurcze cały czas chodzi mi po głowie,że Myszka będzie miała bliźniaki. Buziaczki.

Dzień dobry Kochane!!! Ale emocje!!!! Kalpeczku- i jak po wizycie doszło do iui????? Pisz szybko!!! Myszko- modlę się, żeby już dzidziś rósł!!!! Misiaczki- WITAJ!!!! Pisz co u Ciebie!!!! Jak dobrze, że tyle dziewczyn sie odzywa. Do Kalpka- iui- to inseminacja, ile czasu się starasz? Napisz coś więcej. U mnie spooooro zmian, ale nie będę jeszcze nic pisać. TRZYMAM KCIUKI!!!!!!

Ciesze sie, że mi odpowiedziałas choć nie bardzo rozumiem to wszystko. Ja myślałam ze dzieci sie biorą z miłości i to takie proste jednak nie koniecznie. Staramy sie 2 lata

misiaczki witaj, wlasnie co u ciebie??? mam nadzieje ze zmienilo sie na lepsze myszka trzymam kciuki, ty łapiesz po mnie brzuszek :) jestem razem z Tobą caly czas zresztą jak wszystkie dziewczyny

Hej ! Jutro mam iui o 7 rano,dziś wyjeżdzamy i będziemy spać u mojej rodziny. Jeśli się teraz nie uda to in vitro...a mnie nie stać na to...:( Monia co się zmieniło???pisz tu szybko!!!! Myszko trzymam bardzo mocno kciuki!!!!!

Kalpeczku za Ciebie tez mocno trzymamy kciuki!!!!! Sciskam cie mocno!!!

Ja słyszałam, ze nie od razu sie udaje tą metodą i czasami trzeba wiele razy próbować. Więc może trzeba parę razy spróbowac zanim się podejdzie do in vitro.

Witajcie, Namieszałam. Zapomniałam o 2 tabletkach w 3 tygodniu brania. Konkretniej nie wzięłam w czw i pt (15 i 16 tabletka )przypomniało mi o tym z samego rana w sobote krwawienie, wówczas odruchowo wzięłam te dwie zapomniane, krwawienie było skąpiutkie aż do poniedziałku. Potem te tabletki najzwyczajniej straciłam,bo nosze je w torebce,ktora ukradziono. A więc nie wziełam juz tabletki przypadającej na sobote ani dalszych. Krwawienie skończyło się definitywnie w środę, było dość intensywne niż zazwyczaj. Kochałam się bez zabezpieczenia w niedzielę 16stycznia, jak również teraz w weekend 20,21,22,23stycznia. W poniedziałek 24stycznia wieczorem bolało mnie podbrzusze,jajniki ale nie mocno,dało sie wytrzymać, w środku miałam brązową wydzieline,jednak niewiele,gdyż na zewnątrz nic sie nie dało zaobserwować. Moje pytanie brzmi, czy jest szansa na ciąże? Czy te objawy są objawami owulacji w związku z czym mogłoby dojść do zapłodnienia,jesli kochałam sie w niedziele? Czy może jest szansa,ze zaszłam już w niedziele 16stego , to objawy zagnieżdżania zarodka? Wiem,że po tabletkach cieżko ocenić,zwłaszcza,że nie zauważam u siebie śluzu nawet na bieliźnie. Czy możliwe,że owulacje dopiero dostane i wówczas seks w nadchodzący piątek,będzie miał szansę? Czytałam,że po odstawieniu można bardzo szybko zajść w ciąże, bo zwiększa się płodność, i owulacja może wystąpić już w 8 dobie od odstawienia, stad moje przypuszczenia... Życie samo podjęło pewne decyzje za mnie, dlatego nie ukrywam,że mam ogromną nadzieję na ciążę

Hej hej:) Jak fajnie tu tloczno od rana:) Smerfeciu ciesze sie ze sie odezwalas:) Blizniaki mi wrozysz??? Niech beda i blizniaki, byleby zdrowe;) Misiaczku ja chyba Cie nie mam na NK....wiem ze kiedys Cie mialam, a teraz albo jestem slepa, albo Cie nie mam:) Podaj mi swoje dane na gg 25819385 Monius dziekuje Ci za modlitwe kochana:)Pisz szybciutko jak zmiany u Ciebie nastapily, jestem bardzo ciekawa....jezeli nie chcesz pisac tu to napisz na naszej poczcie"_Sciskam:) PaniMisiowa jak sobie radzisz z dwoja dzieci??malutki grzeczny???mam nadzieje ze nie mam dziurawych rak i zlapie Twoj brzuszekdziekuje Kalpek wiec zaciskam mocno mocno kciuki za Ciebie :)I pomodle sie za Ciebie rowniez:)Ja rowniez dziekuje za kciuki:) Lilowa jak sie masz???Zdjecia na NK przesliczne:) A u nas znow zima, sypie snieg jak najety heheh:)dobrze s=ze nie trzeba nigdzie z domku wychodzic....;)

Cześć Dziewczyny :) melduje sie znow pospałam i deczko lepijej hehe. Smerfetko buziaczki !!! już myślalam ze sie odrazilas na mnie ze nie odzywasz:) PaniMisiowa buzka ano jestem no w sercu zmiany ,,,duzzze heeh oby sie udalo bo jestem bardzo Szczęsliwa:) kalpek :) jak u Ciebie jak minąl dzionek? Monisia buzka bardzo sie ciesze ze znw moge z Wami byc :) bardzo mi Was brakowalo:) Myszko mam new konto tamto usunelam..wlasnie miedzy innymi przez bylego i jego rodzine,przeboje mialam narazie juz spokoj mam nadzieje ze tak juz zostanie..nerwow juz mam dosc..jesli macie mail moj napiszcie wysle Wam zaproszenie na nk :)