Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PaniMisiowa170

POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

Polecane posty

no nie mogłam spać:P heeh kalpek to smacznego:P mnie sie nie chce nic:P a tyle do zrobienia..milego Dnia pozniej pewnie zajrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! A ja w domu siedzę.. niestety, ale może wezmę się wreszcie za skrojenie spodni i tuniczki.. No, a w nastepną niedzielę chrzciny, więc też cos ubrać trzeba, a jedne spodnie tylko dobre:-)) Pogoda zapowiada się na piękną. będę zaglądać, a! no i przepisy zaraz EfQa poszukam, to wpiszę🌻. Siostra mnie w nocy z płaczem obudziła, bo jej mała ma katarek... no, ja pamiętam jak to jest bać sie na początku o każdą błahostkę... No lecę sie ubrać, bo jeszcze w piżamce paraduję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszę, że Smerfetka niebawem będzie rzucać brzuszkiem? Myślę, że spokojnie może obdzielić dwie dziewczyny, więc rezerwuję sobie miejsce w kolejce. 👄 dla Smerfetki, fajnie, że się odezwałaś. Rozumiem, że już ledwo się kulasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sara witaj:) oj ciezko Smerfeci jak dluzej chodzi to jeszce wolniej sie porusza:p Monia:):) 👄 jak dzis samopoczucie??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Chcialam Wam zyczyc milego dnia , ja zmykam do pracy , wiec odezwe sie zapewne jutro poznym wieczorkirm, a u Was to bedzie pozna noc:) Buziaki 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwaga- zaraz podam jadłospis dla EfQi- będzie tego trochę, ale może którejś z dziewczyn tez sie przyda :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia ja za pare msc tez bede karmic tak jak Myszka Sara madzik kalpek i reszta staraczek także chetnie poprosimy hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw obiady( bo z nimi jest na ogół najciężej) Zupy: koperkowa, krupnik, rosół, barszcz czerwony(polecam z tartymi buraczkami i ziemniakami), ziemniaczana, wszelkie jarzynowe(choć nie polecam brokułow i kalafiora). Do zup: makarony, ryż, kasza, jarzynową lub rosołek można zasypać grysiczkiem! Polecam również kluseczki do zupy(łyżka mąki+jajko wymieszać, powoli wlewać na gorący wywar) Mięsa:gotowane, pieczone, duszone. świetnym rozwiązaniem jest naczynie na prąd do gotowania na parze. Na parze:Filet z kurczka lub indyka pokroić na długie kawałki, lekko natzreć solą i olejem.Zetrzeć surową marchewkę i pietruszkę, dodaćmajeranek lub koperek, posypać delikatnie wegetą, wymieszać, taki \"farsz\" nakładać na plastry i zwijać roladki, spąć wykałaczką lub związać nitką. Gotowac na parze domiękkości lub taka wersję zrobić w piekarniku przekładając do naczynia i podlewając rosołkiem( z kostki). Kurczak pieczony na złoto: Kurczaka umyć, osuszyć.Do miseczki wrzucić 3 łyzki oleju, szcypte słodkiej papryki, szczypta majeranku, 2 szczypty wegety, wymieszać. Natrzeć całego kurczaka(w wewnątrz również),można w trakcie pieczenia podlewać rosołkiem warzywnym. Upiec na złoto. Polędwica lub cielęcina w jarzynach, Wszystko śmiało zalewać wodą i wrzucać kostkę rosołową, ale warzywną ewentualnie drobiową(wołowe i cielęce nie są polecane).W taki sam sposób przygotowywać rybę, ale najlepsza jest z rusztu lub pieczona, bo gotowana lubi się rozpaść.Na parze, z warzywkami jest super, zwłaszcza obsypana majerankiem:-) Polecam tez mięso z królika, lub rosołek:-)NAjdelikatniejszy jest upieczony w piekarniku, w trakcie pieczenia można wrzucic plasterki ziemniaczków i upieką sie razem na złoto.Aby gotowe mięso do obiadku nie było zbyt suche można śmiało rosołek spod gotowania zagęścić odrobiną mąki i taki sos jest świetny. Mięso mielone(najlepiej z pewnego źródła, lub samemu zmielić kawałek mięsa) Do mięsa dodać namoczoną, odciśniętą bułkę, startą marchew,ciut pokrojonej surowej cebuli, doprawić wegetą. Uformować kuleczki, obtaczać w mące, wrzucać na gotujący się rosołek(z kostki) lub osoloną wodę.Gotować około 15-20 minut.Pyszne z kaszą (zalane sosem- jak wyżej)lub ziemniakami i do tego marcheweczka gotowana:-) Możesz tez zrobic tradycyjną pieczeń rzymską, ale bez ostrych dodatków i też upiec w piekarniku, potem na plasterki. Do mięs polecam: buraczki gotowane lub purre- teraz są dostępne takie buraczki mrożone firmy Hortex, wstarczy je wrzucić na patelnię i podgrzać, można dodać łyżkę jogurtu(jeśli lubisz), oczywiście marchewka w różnej postaci,starta z jabłkiem, gotowana itd.Dozwolona tez zielona sałata z olejem lub jogurcikiem :-)Szpinak też można. Jeśli masz dość gotowanych ziemniaków:ziemniaki pokroić w plasterki, włożyć do naczynia, posolić, wrzucić roztopione masełko lub po prostu wlać oleju, wymieszać i do piekarnika, zapiekać na złoto- pyszne! Można obsypać koperkiem! Oczywiście również ryż, makaron z jabłkami gotowane lub zapiekane. Do zapiekanego można na wierzch dać ubite białko z cukrem i szczypta cynamonu:-) Ryż można tez zjeść z bananami na ciepło( banany w plasterki i zalać stopionym masłem).Można tez tradycyjnie z serem lub z jogurtem i posypane cukrem. A do picia: Kompoty, jogurty, herbatki owocowe. Jeśli chodzi o soki, to ja nagminnie piłam przecierane KUBUSIE i PYSIO( takie duże butelki), tylko bez cytrusów, pomogły mi w powrocie do formy, przestały mi włosy wypadać, nawet na zdjęciu z chrzcin Rózy siedzę przy takiej butli:-)JAgodowa z bananem, z tego, co widzę he he.Położna mojej siostrze nie pozwoliła, ze względu na cukier.Kawa zbożowa, woda niegazowana. A jeśli chodzi o śniadania i kolacje(choć z tym pewnie łatwiej): serek biały jest wskazany, można szczypiorek. Mleko, płatki(kukurudziane, owsiane...),sałata zielona do kanapki, świeże pasztety drobiowe, lub z królika!Dżemy niskosłodzone. Parówki z kurczaka lub indyka. Polecam parówki Z INDYKA TRADYCYJNE z firmy INDYKPOL pakowane po 5 sztuk.Pyszny jest tez SEREK WIEJSKI(nie pamiętam firmy w okrągłym pudełku)3%,w środku takie grudki MNIAM! I EFQA! Galareta drobiowa! ja przyrządzam ją z kurczaka- dzielę kurczka na części, gotuję, kupuję mrożone warzywa(tarte) i wrzucam(groszek nie jest polecany)i do tego kostka rosołowa. Ugotowanego kurczka obrać i do miseczek- miękkie warzywa, na dno jajko gotowane(dla męża, a dla Ciebie bez żółtka). Gorący rosół ewentualnie doprawić do smaku wegetą, wrzucic rrozpuszconą żelatynę, zalać i do lodówki!Oczywiście octu nie polecam! No i jakieś przegryzki:banany( pyszne suszone).Ze słodkości- ciasteczka zbożowe(takie dla dzieci),drożdżówki(z budyniem, serem, jabłkiem...). dobre jest tez jabłko zapieczone z pianą z białek z cukrem pudrem.Chrupki kukurydziane. A co do pomidorów- ja jadłam, ale latem są prawdziwe, a teraz raczej \"chemiczne\" i nie polecam, surowego ogórka raczej też nie.No, ale z czasem można dodawać różne produkty i obserwować co na to mała. Ufff.... No to tyle. mma nadzieję, że coś wybierzesz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczki- proszę bardzo jadłospis wskazany dla każdego!!! ale nie złe co? wcale nie jest powiedziane, że nie można jeśc dobrych rzeczy:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, to akurat jest prawda, karmiąc traci sie kalorie, a jeszcze dieta... Niektóre kobiety, mają jeszcze bardziej ścisłą, zwłaszcza jak dziecko ma skazę białkowa:-(, a teraz to częste zjawisko, ja jak się dowiedziałam po 4 miesiącach, to naprawdę juz nie miałam co jeść... )a poza ty ta ciągła opieka nad maleństwem, chudniesz w oczach.. No chyba, że wcinasz naprawdę kolosalne ilości, przy karmieniu piersią wystarczy tylko dodatkowo 400-500kalorii.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, uciekam, bo znowu nic nie zrobiłam, a zaraz przyjdą do mnie goście... Siostra z malutką... i z mężem, to już w ogóle nic nie zrobię:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalpek brzuszek mam taki sobie, ale nie za duży, jestem nadal chudzielec jak byłam tylko 10 kg brzuszek przytył.No włąsnie zdjęcia...jeszcze nie zrobione, a niedługo brzuszka nie będzie. Saro kulam się, ale mam leżeć, więc leżę, moze nie będę musiała jeszcze iść do szpitala.Mam nadzieję,że moim brzusiem obdzielę Was wszystkie. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ja wlasnie zjechalam do domu bylam u szwagierki:):0widzialam wypadek i czlowieka jak w worku lezy boze ja to sie boje autem jezdzic bo tak nie daj boze zabic czlowieka to sumienie do konca zycia 😘 😘 dla wszystkich ide cos zjesc monia ale sie opisalas:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MONIA JESTEŚ WIELKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 👄 Serek o którym piszesz jest Piątnicy ja go uwielbiam ___ mam w lodówce i bałam się zjeść a le teraz go spałaszuję :) :) Staraczki lepiej sobie skopiujcie to i przechowajcie potem będzie jak znalazł!!!! Misiaczku mąż twój ma rację !!! Mój tez mi zawsze powtarzał że poco ja się tak denerwuję bo w końcu się uda. i miał rację! Więc nie denerwuj się pewno na wiosnę już będziesz miała fasolkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfetko no juz niedlugo maluszki sie pojawią!!! Zbieraj siły! Madzik ja tez się boję jeździć samochodem. Monia czy mogę jeść gofry? Chyba tak. Zrobię sobie bo mam straszną ochotę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfetka teściową zawołaj niech ubranka prasuje!!! I tak was pewno czekają komentarze bo jak znam życie to będą krytykować imiona jakich byście nie wybrali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efqa robilas jakies nowe zdjecia Emilce?bo ja juz sie nie moge doczekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klapku tylko muszę sczytać z aparatu. i wysyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o EwQUS :) masz racje wiem ze sie uda:P położylam sie moj w pracy...jakos dziwnie sie czuje od rana w głowie mi sie kreci nie mam pojecia od czego ..jutro do pracy..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja juz po wizycie, ale fajna ta mała, tylko Róza taka zazdrosna, że mnie siłą i ze łzami w oczach odciągała od niej. EfQa- gofry można, z dżemikiem- super. Strasznie śpiąca jestem, a jutro pobudka o 5 :-( jakos przeżyję... Zgaga mnie dopadła, ale mój mąż kupił mi gdzieś loda! I dopiero teraz mi powiedział! Lecę po niego do lodówki, bo dziś słabo z jedzonkiem, znów wymioty, ale juz nie takie uporczywe:-) Jest lepiej! Buziaki dla Was👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczki- odpocznij trochę, bo z tego, co widzę dużo pracujesz! Może to przemęczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joplanta2
hej dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×