Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość putrajaya

A Serwis Pan Sprzatajacych...

Polecane posty

Gość putrajaya

Istnieje wogole cos takiego?! Szukam i szukam solidnej osoby do posprzatania mieszkania w Gdyni najlepiej z polecenia. Bralam juz dwie Panie z ogloszen w gazecie i kicha zadaly za 10godz pracy 150zl.Szok. Jesli ktos zna serwis/firme sprzatajaca lub Pania do sprzatania z Trojmiasta prosze o kontakt mailowy z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajowa77
ja o osobnym forum nie słyszałam ale tu w temacie któryms panie się ogłaszaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość putraya............
a za ile ty bys chciała te sprzątanie za parę groszy???a njalepiej za darmo co????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia1983
ja za posprztanie mojego domu ktory ma 129 m place stala pensje miesieczna w wysokosci 1000 zl. Pani przychodzi dwa razy w tygodniu raz na 2 godziny i raz na 5. jestem bardzo zadowolona, sprzat dokladnie, wszystko nigdy nie prosi o pomoc choc i tak pomagam jesli mam czas. cena jaka \Ty proponujesz jest smieszna, na Twoim miejscu zatrudnilabym sie na te 10 godz i posprzatla u kogos i wtedy ocenisz czy to bylo warte 150 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Basi...............
Basiu....dziękuję za twoja opinię,każdy powinien szanować swoją ppracę oraz pracę innych..o ile jest dobrze wykonywana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elo basia1983
Skad masz wolny 1000 zl na sprzataczke? Kim jestes z zawodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia1983
z zawodu jestem ksiegowa ale nie klamiac wiekszosc przychodow w naszej rodzinie zapewnia maz, to co ja zabrabiam wystarcza na pokrycie wyplaty dla pomocy domowej i ciuszki dla dzieci:) co do szanowania pracy- nie ma za co dziekowoac. jesli ktos wykonuje prace solidnie nalezy mu sie solidna wyplata. ja sama nie jestem pewna czy placimy dosc. nasza pomoc jest pierwsza osoba ktora zatrudniam i chcialabym podejsc do tego odpowiedzialnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elo basia1983
A czemu nie spisz? I czy to wyglada tak z ta sprzataczka sprzata od podstaw czy robicie wczesniej taki drobny porzadek zanim przyjdzie Inaczej mowiac -czy jak ona przyjdzie i zobaczy CHLEW to posprzata to czy zrezygnuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia1983
pozatym to nie jest tak ze nie ma co robic z pieniedzmi wiec wydaje na pomoc domowa. ja zwyczajnie nie dalabym rady, duzo zawdzieczam naszej Monice. mam dwojke dzieci i prace gdybym miala do tego zajmowac sie jeszcze porzadkami kazdego dnia byloby mi bardzo ciezko. jak moge sprzatm sama wiadomo jak to kobieta:) ale byloby bardzooooooo ciezko zwlaszcza ze chce tez poswiecic jak najwiecej czasu maluchom i mezowi. o tym sie tak nie mowi ale jesli ktos ma pomoc domowa to wie jak ciezko prace te kobiety wykonuja, nawet nie tylko sprzatnie ale dzwiganie wiader misek, ciagle schylanie sie podnoszenie, ze nie wspomne o oparach chemii w ktrych przebywaja czyszczac nam kuchnie zeby sie dzici nie potruly... to wszystko nalezy docenic raz ze zaplata a dwa ze jakims dobrym slowem. jak ktos pisze ze 150 zl za 10 godzin to za duzo to az mnie mrozi na sama mysl ze sa kobiety w tak ciezkiej sytuacji ze i u kogos takiego zgodzily by sie pracowac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia1983
nie spie bo mam roczne dziecko ktore nie pozwala mi zasnac:) odsypaim sobie po pracy gdy maz wraca i zajmuje sie dziecmi:) u nas to jest tak- taki ogolny porzadek staramy sie trzymac ale to nie jest latwe wiec nie bede klamala ze jest super i cacy a Monika popijajac kawe podlewa kwiatki. ale o chlewie tez nie ma mowy. wstyd by mi bylo wpuscic kogos do domu gdyby byl tak uwalony ze potykalabym sie o wszystko. maz zajmuje sie wynoszeniem smieci wiec z tym nie ma problemu, ja sprzatm lazienke nastawiam zmywarke ogolnie staramy sie jakos to trzymac w kupie. ale wiadomo wiekszosc rzeczy spada na Monike.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia1983
raz bylo tak ze zastala totalny chlew ale sprzatlismy to wtedy we trojke jeszcze z mezem wiec mysle ze to bylo uczciwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elo basia1983
Mi sie wydaje (chociaz sie nie orientuje w stawkach) ze 1000 zl za ok 35 h na miesiac do bardzo dobra stawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia1983
widzisz jak juz pisalam my nie tyle placimy za godzine co za wykonywana prace. a pracuje naprawde swietnie kobieta i polecam ja z reka na sercu kazdemu. poza tym jak pisalam na innym temacie, nie doplacamy jej za dojazdy ona oplaca to sobie sama a poza tym czasem musi przyprowadzac kolezanke do pomocy gdy przychodzi czas czyszczenia ksiazek. ona jest uczciwa wobec nas my staramy sie byc uczciwi wobec niej. czy Ty tez zajmujesz sie sprzataniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elo basia1983
czy Ty tez zajmujesz sie sprzataniem?---nie, a ty za chwile pewnie idziesz do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia1983
no i liczy sie to co ona robi w przeciagu tych godzin a pracuje szybko i dokladnie. nie wiem czy 1000 zl to dobra stawka taka ustalilismy na poczatku Monika sie zgodzila my jestesmy zadowoleni ona rowniez. mysle ze wazna jest atmosfera bo wiadomo jesli my bedziemy traktowali ja zle ona bedzie sie zle czula pracujac u nas no i kicha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia1983
ja pracuje w domu wiec nie wychodze do pracy. prowadze ksiegowosc komputerowa wiec moge prace wykonywac na miejscu wychodze tylko kilka razy w tygodniu do biura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieswiadomi sie
A ty masz 25 lat i 4 latnie dziecko? (chyba ze to pomylka) Jak sobie poradzilas -bo chyba studia robilas w tym czasie nie wiem czy dziennie czy zaocznie-czy maz ci pomagal czy rodzice czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia1983
tak ma 4-letniego Bartka i rocznego Oliwiera:) nie bede klamala ze bylo latwo ale maz bardzo mi pomagal i nadal pomaga. studia zaczelam dziennie potem mialam semestr urlopu dziekanskiego a potem skonczylam. rodzice tez duzo pomagali opiekowali sie maluchem. maz jest ode mnie starszy o 7 lat wiec on juz pracowal gdy ja studiowalam dlatego nie musialam sie martwic o pieniadze. to byla ogromna pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez cisnien
A ta ksiegowosc to rzeczywiscie jest taka nudna jak sie mowi czy nie? Chodzi o to czy to jest takie schematyczne zajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia1983
czy nudna? jesli ktos lubi cyferki to nie jest nudna:) zreszta mysle ze to jest tak ze do kazdej pracy mozna sie przyzwyczaic. mi ksiegowosc odpowiada, mam spokoj, nie ma duzej presji liczysie tylko dokladnosc i sumiennosc. te cechy spokojnie wystarcza zeby byc dobrym ksiegowym calej reszty mozna sie nauczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak poznales meza
chodzi mi o to ze jak ktos ma 21 lat i studiuje to sie obraca raczej w srodowisku rownolatkow no ewentualnie starszych ale tez studentow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia1983
ja meza znalam juz przed studiami, maz jest przyjacielem z klasy mojego starszego brata. moi rodzice bardzo dobrze go znali bo do nas przychodzil od kiedy byl malym chlopcem wiec zupelnie nie przeszkadzala im roznica wieku miedzy nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajnie wam sie to ulozylo
bo tu np sa takie sytuacje ze laska (studentka) ma 21 lat jej chlopak to samo i jak wydarzy sie ciaza to tragedia a tak mogliscie sobie na to pozwolic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia1983
tak, nasze dziecko nie bylo taka zupelna wpadka bo bylismy gotowi na to ze moze sie tak zdarzyc. troche sie wachalam bo przeciez mialam studia ale natura sama zadecydowala;) my mielismy o tyle dobrze ze maz juz wtedy mial dobra prace i oboje bylismy pewni ze chcemy spedzic ze soba reszte zycia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam stylu
Fajnie wam sie to ulozylo---a zabezpieczaliscie sie i w jaki sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia1983
ale to nie o mnie jest ten topik:) a uscislajac nie wiem jakie ceny macie w trojmiescie ja mieszkam w warszawie i tu ceny moga byc wyzsze. mimo wszystko jednak propozycja zaplaty mniej niz 15 zl za godzine jest moim zdanie smieszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam stylu
basia1983--- A zabezpieczaliscie sie i w jaki sposob? Tak mialo byc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia1983
zabezpieczalismy sie w ten sposob ze uzywalismy prezerwatyw, ale wpadlam akurat gdy jej nie mielismy, maz co prawda nie skonczyl we mnie ale wystarczylo to ze we mnie byl;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam stylu
Amaleta---spadaj sama czytasz pudelka (pisze w stopce) wiec wiesz co to zainteresowanie cudzym zyciem nie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia1983
a swoja droga szukam stylu czemu Cie to interesuje?:) jestes w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×