Ciezarne Polki w Anglii ... odezwijcie sie - c.d

Witam :) urodzinki... Onyx :) ... wszystkiego najlepszego zdrowka, szczescia i radosci, pociechy z malzonka i synusia :)... dziewczyny moj Mikolaj buntuje sie i nie chce pic mleka... ma dopiero 10mies... co radzicie?... ja mam nadzieje ze ten topik wciaz bedzie funkcjonowal ... wracajcie... :o

hey hey!!! Ja to mam przygody z rana :( Zostawilam Kube spiacego w lozeczku...poustawialam kamere...zlecialam na dol przygotowac sniadanie i lotem spowrotem na gore...i na ostatnim shodku wylalam prawie cala kawe!!! na dywan i na kosze wilinowe!! Co za sierota heheheh i zamiast milego sniadanka i kawki mialam szorowanie...odkurzanie :O Borowka, Oleniga bardzo Wam dziekuje za odpowiedzi :) Biustonosze do karmienia mam jednak zadnej bluzki :( wiec w przyszlym tyg udam sie na zakupy :P menz mnie zamorduje hihih Kubusiowe krostki zniknely z glowki i polowy czola a uwierzcie mi wygladalo to jak atak tradzikowy! okropienstwo! czerwone krosty z bialym zoltym plynem :( jedna na drugiej :( teraz wszystko przenosi sie w dol...najwiecej zrobilo sie na policzkach ale poznikalo z kaltki piersiowej. Czy mozliwe jest ze to paskudctwo niedlugo zniknie??? Tak mi szkoda misiaczka naszego :( Onyx HAPPY BIRTHDAY!!!!

Wlasnie wcielo mi posta, wrrrr! Onyx, duzo szczescia i slodyczy, no i milosci i pieniazkow! Pisze 'tez', bo kilka osob wspominalo, ze sa na ebayu every day. Wczoraj sobie uswiadomilam, ze 'tez' tak mam, zawsze znajde jakas okazje i miesiecznie wydaje okragla sumke. Maz zapowiedzial, ze beda wciry:( Niulek, to mi wyglada na tradzik niemowlecy. Czekam na adres aby wyslac Ci te masc. Ladna pogoda i pustki na forum..?

Witam Lasencje :) Onyx Wszystkiego najlepszego!!! Stu szczesliwych lat, cudownych chwil, spelnienia marzen, milosci i zdrowka :) Rowniez obawiam sie, ze jak wszystkie Mamusie przeniosa sie na nowy watek to ten po prostu padnie. No, ale trzeba byc dobrej mysli. :) Mam nadzieje, ze nie wszystkie nas opuszcza i z czasem wszystko wroci do normy. U nas pogoda piekna, szkoda ze mam sporo pracy i z biura wyrwe sie pewnie dopiero po 17 i pobiegne prosto na kurs. ach... za szybko ucieka mi to lato... Ale juz w sobote jedzimy do Cardiff na koncert U2. Doczekac sie nie moge. :) Marzylam o nim od dawna. :) Patinko wyslalam ci maila. Niulek a to mialas pechulca od rana. Dobrze, ze sytuacja opanowana a Tobie nic sie nie stalo.

Kochane! Dziękuję za życzenia, od razu humor mam szampański :) niulek, nie znalazłam topów które ja mam tylko takie coś: http://cgi.ebay.co.uk/MATERNITY-BREAST-FEEDING-SUMMER-VEST-TOP-CORAL-PINK-20_W0QQitemZ320413271714QQcmdZViewItemQQptZUK_Clothes_Shoes_Accessories_Women_s_Clothes_Women_s_Maternity?hash=item4a9a1e86a2&_trksid=p3286.c0.m14 Szkoda, że mąż pojechał bo by mi pomógł w fotografiach. Ja sobie chwalę takie, kupiłam w h&M w zeszlym roku: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e00e128f38693841.html Niestety, nic mi do głowy nie przyszło innego, tylko je na fotosiku umieścić. Usunę je wieczorem. Miałam 3 takie bluzki. Są bawełniane i dlatego po pewnym czesie się rozciągają, u mnie wytrzymały gdzieś około 9 miesięcy. Na biuście masz 3 elementy - spodni w kształcie litery v, ktory nie przykrywa brodawek razem z okolicami i 2 wierzchnie, w kształcie trójkątów, tworzą fajny dekolcik. Jak chcesz karmić, po prostu ssuwasz jeden z trójkącików pod pierś i już msz dostęp do biustonosza. Możesz go najpierw odpiąć i zsunąć, a potem odsuwać bluzkę oczywiście :)

Alez tu sie cicho zrobilo... U nas cudna pogoda!! :) Kurcze, doczekac sie nie moge kiedy zobacze naszego Synka!! Niby ten czas dosc szybko leci... ale jednak jak pomysle, ze jeszcze tyle czekania...ciaza z pewnoscia uczy mnie cierpliwosci ;) Zaczne powoli kompletowac ciuszki, kosmetyki, gadzety...Poki co nie mam zbyt wiele...wlasciwie wcale.Mhm od kiedy Wy sie tym zajelyscie?Chcialabym sie dobrze przygotowac na jego przyjscie. Poki co sporo czasu i energii zabiera mi praca i kurs. Czasami jestem wkurzona na siebie, ze zamiast odpoczywac i czerpac radosc z tego wyjatkowego okresu zycia, to lece na kurs. Zaczelam go jednak zanim zaszlam w ciaze, nie chce wiec zostawiac go w polowie drogi. Co u Was Kobietki? sa tu jeszcze jakies Brzuchatki?

helou :) juz mnie wszytskie pewnie nienawidza za to ze wykradlam mamuski na swoj topik :O wybaczcie ale: *niektore z nas nie sa ciezarne od ponad roku :D *chcemy pogadac o pierdolach a ten topik o pierdolach nie jest i niekiedy czujemy sie troche niestosownie paplajac o wlosach, ebayach i innych bzdetach. *zawsze sluzymy rada, wiecie gdzie nas szukac *zostaje tu jeszcze wiele mam kt beda dzielic sie swoim doswiadczeniem. to jak, jeszcze mnie troszke lubicie? :P

dziewczyny please co zapakowac do szpitala ,wlasnie zabieram sie za pakowanie czy ktoras moze podac mi dokladny spis rzeczy ktore musze zabrac?

edyta b - ja nie mam już niestety tej listy, wymazałam z komputera. Nie masz czasem w papierach ze szpitala? ja miałam. wyszperałam w necie: Dokumenty ciaży Rzeczy do porodu: - koszulka T-shirt lub krótka koszula nocna (jesli nie chce się korzystać ze szpitalnej) - szlafrok - kapcie - klapki pod prysznic - skarpety - gumka do włosów - woda niegazowana Rzeczy dla męża do porodu: - lekki wygodny strój - buty na zmianę np. kapcie, klapki - picie, kanapki, batoniki itp. - aparat/kamera - duza rekalmówka na zmianę ubrania Połóg/pobyt w szpitalu: - podpaski duże - przybory toaletowe, kosmetyki do podmywania krocza (np. tantum rosa, kora dębu) - mydło - ręczniki duży i mały - koło dmuchane do siedzenia - 3 koszule rozpinane do karmienia - biustonosz do karmienia - wkładki laktacyjne - laktator - majtki siateczkowe lub jednorazowe - chusteczki higieniczne do nosa (na wypadek zmiennych nastrojów :) ) Ubranka i art. dla dziecka: - pakiet do pierwszego ubrania: koszulka, kaftanik, spioszki, czapeczka, pampers, kocyk lub rożek - 3 koszulki lub body - 3 kaftaniki i śpiochy lub pajacyki - 2 czapeczki - cienka i grubsza w chłodniejszych miesiącach - skarpetki - rekawiczki niedrapki - pieluchy jednorazowe, 1 pielucha flanelowa, 3 tetrowe lub mały ręcznik - ubranko na wypis - cieplejsze maść na popękane brodawki komórka i ładowarka Może ktoś coś jeszcze dopisze albo skreśli ;)

Onyx dzieki wielkie no niestety ale ani w szpitalu ani na wizycie u midwife nic nie dostalam ,a jak zapytalam ja co mam ze soba zabrac to wymienila tylko kilka rzeczy i to wszystko ,reszte musze sama zgadywac:-(

Edyta b, sprawdzalas w maternity book? Tam jest lista o ile mnie pamiec nie zwodzi oraz w ksiazce pregnancy, ktore powinnas dostac na poczatku ciazy. Ja wlasnie korzystalam z listy jednej z nich. jak masz jeszcze pytania o przydatnosc roznych gadzetow to pytaj. Milego pakowania:) Niulek, zalatwione!

dziewczyny jaki kocyk bedzie lepszy taki grubszy czy cienki?

chery dostalam te ksiazki ale nie mam pojecia gdzie one mogly sie schowac:-) szukam ich ale coz dobrze sie ukryly .ale dzieki za informacje

Edyta b, ja rodzilam w marcu, koce mialam dwa, grubszy i cienki. Powiem Ci, ze w szpitalu na oddziale bylo tak goraco, ze dzieci lezaly w samych bodziakach. Przykrylismy ja tylko na chwile w drodze ze szptala do samochodu. Zalezy tez, jak daleko mieszkasz od szpitala. Zawsze maz moze cos dowiesc. Czasami na oddziale jest malo miejsca, chociaz u nas bylo full.

Dziewczyny, gdzie jestescie? Halooooouuuu!? Bylam dzisiaj zawzyc Sare i okazalo sie, ze malo przybrala przez ostatni miesiac. Polozna uswiadomila mnie, ze to dlatego, ze zaczelam ja karmic stalymi pokarmami, a organizm jeszcze nie umie przyswoic tego jedzenia prawidlowo. Hmmm, moj organizm wszystkie nowosci przyswaja blyskawicznie i umieszcza biodra/brzuch:). No coz, moze moja cora bedzie miala fuksa. Ale ja nie o tym, powiedziala mi tez, ze moje dziecko jest juz za duze na jedzenie mleka w nocy. Noc jest od spania, a nie jedzenia. I ze moze plakac ok2 tyg, a potem bedzie ok. Co wy na to? Dodam, ze ma 5 miesiecy i w zyciu nie wpadlabym na to, ze jest za duza na mleko w nocy!

Witam kochane po dlugiej przerwie, moze mnie jeszcze pamietacie ;) Bylam 5 tygodni w Polsce, ale emocji...uff. Tam to sie dzieje, a tu znowu szara nuda i pustki, tak wiec zatesknilam za Wami chociaz nie dam rady nadgonic. Przeczytalam tylko ostatnie posty, Cherry a ile wazy Twoja Sarunia? Ja zaczelam dawac stale jak Kuba mial 5 i pol miesiaca i tez nie byl nigdy na tej grubej kresce centylowej. Musialabym zerknac ile wazyl. A moj malenki juz calkiem duzutki, bo skonczyl roczek, jak ten czas leci to szok. I z jednej strony to mi szkoda, bo taki slodziutki jest teraz choc daje czasem w kosc, bo wszedzie by wlazl, sprobowal etc. Wysle link ze zdjeciami z Polski, tak gwoli przypomnienia ;) ( no i pochwalenia sie moim roczniaczkiem:) Pozdrawiam i od teraz bede na bierzaco.

http://picasaweb.google.com/agnieszkazjackiewicz/PolskaLato2009#

Witaj Agnieszka, ostatnio sa pustki na naszym forum. W tej chwili wazy 7.63kg. Zastanawiam sie tylko co sadzic o tym mleku w nocy. Przeciez widze, ze jest glodna, pochlania cala butle w 2min i spi dalej. Mam jej odmowic? Niech placze z glodu? Moze Anecia sie odezwie lub Mi83. Jak Wasze Sloneczka? Czekamy na zdjecia Kubusia. Sara skonczyla wczoraj 5 miesiecy, jak ten czas leci! Jak widzialysmy sie ostatni raz, Kubus byl niewiele starszy, a juz skonczyl roczek!

powitac!!! Aga75 witaj, fajnie ze wrocilas a myslalam ze juz sie rozstalas z forum :-) dziewczyny czy ktoras z was leciala wizzair do polski i brala wozek i fotelik? jaka jest oplata za fotelik? a u nas mily dzionek, wypoczelysmy sobie :-) ostatnio pisalyscie o marchewkach i tym co sie z nimi dzieje - ja osobiscie jestem przerazona tym co zjadamy nieswiadomi. w tych wszystkich marcheweczkach, truskaweczkach jest tyle chemi ze glowa mala. tylko co z tym robic? ja posialam swoje warzywka ale nic nie wzeszlo a to co wzeszlo to potem przyszlo cos i to zerzarlo i tyle z moich upraw :-( tylko co kupowac naszym pociecha? jak dla to masakra nie zanudzam juz, trzymajcie sie i milej nocki

Cherry ja bym nie słuchała takich rad, moja niunia ma prawie 4 miesiace i dwa razy wstaje na mleczko w nocy. chyba by mi serce peklo jakbym dziecku odmowila jedzenia. słuchaj własnego serca i zdrowego rozsadku

Agnieszko, widzialam zdjecia, Kubus slodziak na maxa! Magda_g, na razie kupuje organik i sama gotuje jedzonko, mam nadzieje, ze faktycznie mniej tam pestycydow. Niedlugo zaczne wprowadzac miesko, przydalby sie jakis lokalny/znajomy rzeznik.

czesc agnieszka75! masz slicznego synka, a jaki juz duuuuzy! pewnie niezly rozrabiaka z niego :) fajnie ze wrocilas, licze na twoje doswiadczenie :) dziewczyny, u mnie nawet z zywnoscia organiczna bieda, nie mam tu nic w poblizu tylko asde. jak znajde jakis sklep to najwyzej pojedziemy raz w tygodniu autkiem. na razie znalazlam tylko kosher... to co, kawusia...?

Dziendobry!!! Olyx dzieki za info :) niedlugo rodzice przyjezdzaja wiec taki zakup bedzie musowy :) poszperam na ebay :) Cherry dzieki wielkie!!!! aaa no i ta polozna to moze niech przestanie jesc w ciagu dnia?? bo przeciez to normalne!!! no co za baba!! 5cio miesieczne dziecko jest jeszcze malutkie i jak chce to powinno jesc :) Lolli nie nie lubimy :P to wlasnie i tezprzez takie rozmowy..a zwlaszcza Twoj humor sprawial ze ten topik byl wyjatkowy :) wiec mi osobiscie jest troche smutno :O Moj maly ma dopiero miesiac :) a wlasnie!! dzis skonczyl swoj pierwszy!!! i nie wiem do jakiej grupy naleze...wiem tylko tyle ze nie tylko brzuchatki tworza ten topik. Sam tytul mowi za siebie "brzuchatki i mamusie" edyta b u nas na oddziale byl taki urop ze wystarczyl jeden :) aga witaj spowrotem!! Kubus boski :)

powitac ja rowniez dolaczam sie do kawusi Aga75 twoj roczniak jest przeslodki, obejrzalam wszystkie zdjecia Cherry ja tez mam w planach sama gotowac dla Mai, nawet za rada mojej znajomej zakupilam steamera z ktorego jestem bardzo zadowolona, tylko problem w tym gdzie kupowac warzywka zeby miec pewnosc ze sa zdrowe. A niestety mam bzika na tym punkcie bo moja tesciowa ma gospodarstwo ekologiczne i jak zjem marcheweczke od niej to palce lizac a te ze sklepow w ogole nie przypominaja marchewki :-( dobra ide po kawke dolacza sie ktos jeszcze?

Witam :) Agnieszka ale fajny ten Twoj Szkrab :) My warzywka i owoce kupujemy juz tylko na ryneczku. Odbywaja sie tu takie dwa razy w tygodniu. Przy okazji mozna kupic swieze jajka, chlebek. Nie macie nic takiego w poblizu? Ostanio tez wybralismy sie na farme po wieksze zbiory warzywek i owocow. Trzeba samemu zbierac z pola, ale to sama przyjemnosc. Przywiezlismy malinki, jerzyny, buraczki, cebule, ziemniaki, marchewke, fasole itp itd. Samochod zaladowany i zaplacilismy za wszystko 20 funtow. Czesciowo przejadamy, czesc poszla do zamrazalki i sloiczkow. Warto poszukac czegos takiego w poblizu. My najblizsza taka farme znalezlismy w odleglosci 20 mil.Frajda w zbieraniu no i wiadomo, ze swiezutkie- prosto z pola. :) Czesciowo przejadamy, czesc poszla do zamrazalki i sloiczkow. :)

Dziewczyny, ja mieszkam w Londynie :( JAk nawet kupuję organiczne rzeczy, to się płakać chce. :( Niulek, rozumiem, żę moge moje rozebrane zdjęcia usunąć z fotosika...? :)

lilowa a gdzie mieszkasz? moze i ja poszukam takiej farmy

cherry moja spi od 20-6tej rano:)kapiel,kaszka,cyc i spanko

Mieszkamy w Bedford- niecale 100 km na polnoc od Londynu.

Anecia i przesypia cala noc? Nie budzi sie na zadne jedzonko??