Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ELKAPENTELKA

jestescie zadowoleni ze swojego,zycia,zyjecie w zgodzie ze soba?

Polecane posty

amoze nie znam Cie dobrze,a prawie wcale:) ale ja wiem ze ty jestes osoba bardzo madra i zaleglosci szybko nadrobisz:) wiesz ze ci sie nie chce,ale moze nawet w trakcie siedzenie przed kompem,raz na 2 godzinki przez 15 minut sobie cos poczytas ja tak kiedys robiła, i nauczyłam sie duzo:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj amoze:) moj stan ducha sie poprawia,nie moge doczekac sie stycznia aby zaczac studium,mam nadzieje ze po drodze znajde prace,szukam jej codziennie,chodze na rozmowy ale na razie nic,bylam dzis po kolejna porcje ksiazek,bo to daje mi duzo radosci,czytanie ksiazek i do tego moja mała bibloteczka:) a jak sie twoje sprawy maja? jak nauka idzie?jak twoje zdrowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochana:) co u Ciebie. wczoraj przytargalam tone ksiaze do domu,jak widze te okladki i tytuly,to mi sie buzia cieszy,nie wiem co ty lubisz robic,moze mi opowiesz,ja nie mialm czasu jak pracowalam uczylam sie na czytanie ksiazek,czytalam sie nie tak duzo jak bym chciala. chce jeszcze wrocic do swoej drugiej pasjii -fotografowania,ale na razie mnie nie ciagnie,nie wiem czy to z tego ze mam takie humory,czy moze mnie to nie interesuje? nie wiej obawiam sie tego:( to ja zawsze na imprezach,wakajach,miala uwieszony aparat na szyji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty lubisz czytac ksiażki?jak bys lubiala to moze bys jakies tytuly bys mi mogla zaproponowac:) a jak nie to szkoda. Ty pewnie sie uczysz i dobrze:) dlatego nie masz czasu aby napisac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
hej, ja uwielbiam czytać książki, często zdarza mi się, że potrafię nie spać całą noc jak mnie książka wciągnie i czuję, że muszę ją przeczytać w całości. A co do książek które moim zdaniem warto przeczytać, to mówiąc szczerze ciężko powiedzieć. Ja osobiście uwielbiam powieści Harlana Cobena, Kathy Reichs (to ta od Bonsów), Simona Becketta (na naszym rynku ukazały się tylko dwie) i Ablowa (nie pamiętam jak ma na imie), no więc zasadniczo kupuję każdą książkę tych autorów, która pokaże się na rynku :) to są książki typowo kryminalne, ale czasem najdzie mnie na Jane Austen (też mam każdą książkę) albo na Nore Roberts (to już pożyczam od mamy, bo szkoda mi na nią kasy :P). Do moich ulubionych autorów należy też Irek Grin jedyny polski autor, którego książki lubię czytać. A i jeszcze mam słabość do Robina Cooka, też mam jego wszystkie książki, chociaż większość jako e-booki :P Oj jest wielu autorów, których cenie i uwielbiam :):) A Ty? Jakie ksiązki najbardziej lubisz? Albo napisz co ostatnio kupiłaś :) Bo ja w końcu skusiłam się na Sekret ale przy okazji kupiłam nową książkę Kathy Reichs, dziś idę ją odebrać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkk
ja jestem wewnetrznie rozdarta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
a i książki kupuję na allegro, najczęściej od jednego użytkownika (selkar), bo ma tanie książki i nowości ma szybciej niż w jakiejkolwiek księgarni w moim miasteczku (tak w ogóle mieszkam w takim małym miasteczku na śląsku). No i wczoraj i dziś byłam na zajęciach i było fajnie :) niestety później zaliczyłam McDonaldsa, więc miałam wyrzuty sumienia :):). Za 30 min jadę do lekarza, 3maj kciuki. Później się odezwę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
wróciłam :) chyba dobrze trzymałaś, bo to najlepsze od prawie 2 lat :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
wyniki oczywiście :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie ma swoich ulubonych ksiazek,sa takie ktore czytam po raz drugi,lubie tez takie jak ty kryminaly,takie o milosci,czyli lekkie:) pewnie czytalas juz \'\'Anioły i demony\'\', Kod da Vinci\',lubie ksiazki Paulo Coelho,duzo osob go nie lubi,ale to ich zdanie,przeczylam prawie wszystkie jego ksiazki,ostatnio zaczelam czytac Joanny Chmielewskiej to sa sensacyjno-kryminalne,takie na smieszno czyli \'\'Lesio\'\' \'\'Dwie głowy i jedna noga\'\' orac \'\'Wszelki wypadek\'\' Nie wiem czy czytalas ksiażki takiego autora jak Tony Parson \'\'Mężczyzna i żona\'\' wczesniej czytalam \"Mężczyzna i chlopiec\'\' Uwielbaim książke \'\'Spożnieni kochankowie\'\' Wharton Ksiazki Coetzee,przeczylam tylko jedna \'\'Hańba\'\' ale musze siegna po wiecej. Kocham rowniez ksazki Beaty Pawlikowskiej,przeczytam na razie dwie \'\'W dżunglii miłości\'\' i \'\'Blondynka śpiewa w Ukajali\'\' czasem lubie tylko czytac o milosci i zyciu,ale naprawde lubie rozne ksiazki. O Cobenie wspominalas,ja czytalam ostatnio \'\'Bez pożegnania\'\' jego ksiazke. \'\'Diabeł ubiera sie u prady\'\' nie pamietam autorki ja kupuje w ksiegarni internetowej dedalus,wypozyczam a bobilotece i duzo dostaje,musze zoabczyc jakie sa ceny tam gdzie ty kupujesz na allego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
Coelha czytałam jak miałam ok 13 lat, wtedy bardzo mi się podobał, nawet podręcznik wojownika światła, nie mówiąc już o innych, ale teraz już jakoś nie mam do niego przekonania. Co do Whartona to akurat Spóźnieni Kochankowie mi się nie podobali, to znaczy to jak on malował te obrazy, albo jak ona opisywała te gołębie to było fajne ale te fragmenty o podtekście seksualnym między nim i tą kobietą były mi bardzo nie w smak, ale wtedy jeszcze w gimnazjum byłam więc może dla tego :):) za to Ptasiek i Al bardzo mi się podobał. Książek Tony'ego Parsona w ogóle nie czytałam, o czym one są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
hej, co tam u Ciebie? ja dziś miałam wolne, wczoraj postanowiłam sobie, że się pouczę, zacznę nadrabiać zaległości, ale i tak nic nie zrobiłam :( właśnie się zorientowałam, że już prawie 18:30, a czuję się jakbym przed chwilą wstała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytalas sie o czym sie ksiazki Parsonsa,pewnie Ci sie nie spodobaja:) autor opowiada i zyciu faceta i jego rozterkach,to ie jest ksiazka zbyt wart uwagi,nie dalabym za nia 30 zl,ale taka do przeczytania:) musze zobaczyc te ksiazki Irka Grina.bo nawet nie znam tego autora. u mnie po staremu,wiesz co? chyba pojde do psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba pojde do psychologa,co o tym sadzisz,juz dawno o tym myslalam.ale wczoraj zaczelam sie pytac koleznaki o dobrego i dzwnialam juz do kilku,jeszcze nie wybralama,na razie jestem na etapie,ze pojde,a jak znajde to zonaczymy czy pojde:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
szczerze mówiąc też się kiedyś nad tym zastanawiałam a jeżeli chcesz i jeżeli masz choć odrobinkę nadziei, że może Ci pomóc to się nawet nie zastanawiaj. A skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis jestem w kiepiskim homorze:( mam takie cos w sobie ze sie czegos boje,mysle non sto,nie wiem co sie dzieje. ja jestem z Przemyśla a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
ta wybrałam się, do Auchana na zakupy przed mikołajkowe. Ja jestem z takiego małego miasteczka pomiędzy Katowicami a Częstochową. Wiesz nauczyłam się ostatnio "wychodzić" z gorszego humoru jak złapie mnie dołek to wyobrażam sobie coś o czym marzę, u mnie jest to mój własny domek, wyobrażam sobie jak wyglądam, ile ma pokoje, mebluje te pokoje itd i to mnie wycisz, uspokaja i wprawia w lepszy nastrój. Nie umiem niestety zmusić się do wykonywania obowiązków, tzn mogę wtedy robić wszystko prócz tego co zrobić muszę. Ale postanowiłam się w końcu wziąć za siebie, stanęłam ostatnio na wadze i okazało się, że ważę 90 kg, czyli tyle ile mój chłopak. Mam już tego dość, MAM DOŚĆ BYCIA NIJAKĄ, postanowiłam, że zacznę dawać z siebie wszystko, a na dziś zacznę od sprzątania, wiem, że jest niedziela, ale moje mieszkanko już obrasta brudem :o a ponieważ mój facet pracuje dziś do 17:30 to mam trochę czasu na doprowadzenie go do porządku :) może wreszcie się uda A jak z pracą? Chodzisz dale na fitnes? Jak Twój chłopak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
ja właśnie po śniadanku składającym się z neski 3w1, nie wiem czemu, ale nie mam ochoty na jedzenie. Zaraz mykam na zakupy, ale najpierw muszę skończyć wczorajsze sprzątanie, bo jak włączyłam odkurzacz, to sąsiadka z góry przyleciała mnie opieprzyć, że niedziela, a ja odkurzam. Mogłam jej powiedzieć, że nie jej sprawa, ale jakoś się speszyłam, powiedziałam, że wywaliłam kwiatka i muszę ziemie zebrać, to poszła do siebie, a ja schowałam odkurzać. Nie wiem czemu się tak zawstydziłam :) chyba przez to przesiadywanie w domu dziczeje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc amoze:) u mnie beznadzieja,dzis 1 grudzien a ja wczoraj zakonczylam swoj zwiazek,to dla mnie bedzie straszny okres,moj facet ma w niedziele urodziny,pozniej swieta i sylwester,nie wytrzymalam juz,jak sie do siebie odnosimy,ale co z tego jak ja pierwsza pewnie zatesknie, i bede pisac do niego:( przyszlam do domu a wszyscy i tak mowia ze nim bede,czy to za tydzien,dwa czy za rok. On sobie poradzi bardziej niz ja,bo on pracuje a ja siedze w domu i mecze sie,nie mam zajecia,zostaly ki ksiazki,mam nadzieje ze wytrzymam,ze to wszystko sie jakos ulozy. wiesz co ja chce,chce rano wstawac i nie mysle o niczym zlym,chce miec wewentrzny spokoj w sobie,po prostu zyc normalnie z nim czy bez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracy nadal nie mam,dzis ide wieczorem na rozmowe,ale nie wiem jak,bo sie czuje strasznie. nadal chodze na fitness,schudlam juz 6 kilo,mam nadzieje ze nadal bede chodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojapowiemcosodsiebie
mam 21 lat mam dziecko nieplanowane ,nie chce tu brzydko pisac ,ale dziecko zrujnowalo mi poczesci zycie(tzn.ja bo je zrobilam wkoncu dziecko nie jest nic winne) ,zawsze marzylam ze po szkole sredniej pojde na wymarzone studia a w wakacje wyjade za granice zarobic /zabawic sie:) ..poszlam niestety na studia ktore mnie nie interesuja....i od rana do wieczora siedze z dzieckiem ...w nocy nie spie .... z domu wychodz raz na 2-3 tygodnie ,moja jedyna rozrywka to internet i tv.... .zyc nie umierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
ELKAPENTELKA, musisz być cierpliwa nie daj się, wiem, że go kochasz, ale jak szybko się do niego odezwiesz to będzie wiedział, że nie możesz żyć bez niego i zacznie to wykorzystywać, daj sobie szanse. Jak będziesz chciała do niego napisać, to pisz tutaj, przypomnij sobie ile jak cierpiałaś, albo wylicz sobie jego wady, może Ci pomoże. Ja nie mówię, że już nigdy nie będziecie ze sobą, ale musisz się uzbroić w cierpliwość, niech on się pierwszy odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
tojapowiemcosodsiebie - trzymaj się dziewczyno, a nie możesz liczyć na pomoc rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem ze bedziemy razem jak sie kochamy,a jak nie to nam przejdzie. kiedys to inaczej rozwiazywalam problemy,czekalam,nie przejmowalam sie,widzialam ze zamartwianie nic nie da,ze co ma byc to bedzie,a teraz jestem wrakiem czlowieka,robie z siebie zero,czasem nawet nie wiem jak sie zachowuje.pewnie jak bym pracowala,byla tak jak kiedys,to bym lepiej to udzwignela,ten ciezar,teraz mi jest tak ciezko,mecze siebie sama,zamiast przeczekac,nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. tak jak mowilas bede sie starac pisac tutaj,a nie do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
no pisz co u Ciebie, jak się czujesz? jesteś silna? a może to on już do Ciebie się odezwał? a jak na to wszystko rodzina, dalej twierdzą, że i tak będziecie razem? Ja dziś się lenię bo o 14 mam wizytę u lekarza, więc nie poszłam na zajęcia (zdążyłabym tylko na jeden wykład a i tak dostane zaświadczenie, więc przynajmniej się wyspałam :):)) Mam nadzieję, że przynajmniej dostanę jakieś dobre wieści i jakąś odrobinę nadziei. Trzymaj się ciepło :) Ps zrobiłam już pierwsze postępy w szkole... skserowałam notatki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc amoze:) jak sapomoczucie? mam pytanko co do ksiazek Ireneusza Grina,czy mozesz polecic mi jakas tytyl,wypoczyce sobie,abo kupie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amoze napisalysmy w tym samym czasie:):):) ta sama godzina:):):) wiesz co u mnie dobrze,zmienialam myslenie,mam nadzieje ze bede taka jak kiedys,nie bede sie przejmowac,facet byl u mnie,przepraszal,rozmawialismy duzo,ze tak nie moze byc,ze takie klotnie nasz niszcza,ze jest cienka nic miedzy nienawiscia a miloscia,powiedzialam ze potrzebuje czasu na to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×