Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Surfitka

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW cz II

Polecane posty

Witam, Paulare - GRATULACJE!!! Nati87, jak długo bierzesz metforminę? U mnie pozytywne skutki wystąpiły po jakiś 3 miesiącach. Ogranizm z zaburzoną równowagą hormonalną musi mieć czas, ażeby wszystko uregulować. Po 9 miesiącach miałam czyste jajniki i regularny okres bez Duphastonu. Niestety, po roku trzeba było zwiększyć dawkę, bo znów wszystko zaczęło szwankować. Acha, jakbyś trochę pobrała jeszcze metforminę to może nie trzeba by było brać antyków. W pośrednim mechaniznie działania obniża i testosteron. Jeśli nie ma się cukrzycy to metformina nie wpływa na poziom glukozy. Natomiast poprawia funkcjonowanie insuliny oraz reguluje gospodarkę lipidową. Irmka, mechanizm może być taki podwyższony poziom insuliny -> insulinooporność tkanek obwodowych + zwiększona wrażliwość jajników na insulinę -> większe wytwarzanie androgenów przez jajniki. Jeśli zadziałamy na początku łańcucha można zahamować tę reakcję. Tylko ta tolerancja na leki... Acha, nie chodzi tu tylko o krzywą cukrową (bo tą mam w normie), a o krzywą insulinową (tą już nie). Kasia29, nie bój się. Przecież sama chciałaś iść na laparo. Wiadomo, że każda operacja niesie ryzyko, ale skoro podjęlaś taką a nie inną decyzję. Mamo_Samiego, jak tam wyniki?? Moim ginekologiem jest mężczyzna, młody też po doktoracie (ale wiem, że akurat to nie jest wyznacznik fachowości). Chodzę do niego do szpitala do poradni i do państwowej przychodni i prywatnie. Jestem ogólnie zadowolona. Oczywiście mam parę zastrzeżeń, ale kto nie ma. Co do kobiet to trafiłam na fajną, ale niestety na endokrynologii się nie zna i musiałam się udać do mężczyzny. Ja podziwiam Choineczkę - ja do znajomego lekarza (jeszcze gina :) ) bym nie chodziła. Zbyt krępujące. Czasem łatwiej powiedzieć obcemu. Ale rzeczywiście dużym plusem jest, że nie bierze kasy. Jeśli chodzi o wiek i tytuly to w pełnej rozciągłości zgadzam się z Surfitką! Repetko, ależ ponad miesiąc w przypadku leków regulujących gospodarkę hormonalną to jest nic!!! To nie lek p/bólowy czy antybiotyk. Trzeba cierpliwości. Myślę, że spadek libido nie ma nic wspólnego z braniem DF. Zbieg okoliczności. A na mnie z kolei najlepiej działa DF. W sumie Provera też była OK. Nie cierpię LUteiny. Trzymanie pod językiem, paskudny smak, potem mnie 3 tygodnie w miesiącu bolą cycki...Tak, więc każdy organizm działa inaczej/ Niestety po ciąży PCOS nie znika. To choroba na całe życie :O Moje libido jest kapryśne jak panienka na wydaniu. Raz mogę 3 razy dziennie a raz mogę przez 2 tygodnie nie chcieć. Anuszszszka, wyniki nie wskazują na PCOS tylko na hierprolaktynemię czynnosciową. Z tym łatwo sobie radzą leki :) Możesz mieć samo PCO. Czyli obraz jajników z torbielkami bez zaburzen hormonalno-metabolicznych. Takie jajniki ma jakieś 15% kobuet i najczęściej są wykrywane podczas przypadowego USG, bo nie dają objawów. A_psik, trzymaj się i lekceważ nadciśnienia! Nie ma co się załamywać - trza diagnozować i leczyć :) Witak Olu :) Będzie dobrze - 3mamy kciuki !! Oraz Asiulko :) Mamo_Samiego ja też jutro biorę wolne, żeby odsapnąć o oszajbieję w tej robocie :) Rewelka...mam dość ofite plamienie (oczywiście na brązowo) w 50 d.c. ...wypadałoby w końcu. Cycki cisną jak najęte. O jezu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
Witajcie Anuszczko: Pierniczek ma racje masz hiperprolaktynemie ja tez to miałam i pco razem wziete a momo to udało mi sie zajsc w ciaze... na moje oko własnie chyba łatwiej leczyc hiperpro... niz Pco Ja na hiper brałam bromergon i clo na wywołanie owulki a potem jeszcze metformax.... mimo iz cukier był ok i insulinka tez:) Asiulka super ze jakos sobie radzisz, głowina do góry dasz rade.... czekamy tu na Ciebie:) Pcowiczko wiesz co masz racje ja tez miałam isc do novum i do tej samej lekarki ma super opinie w novum i jeszcze dr, lewandowski ale tydzien przed wizyta samej udało mi sie - trzymam kciukasy Olu rozumiem ze bedziesz gdzies na powislu bo mówiłaś chyba ze rodzisz na Solcu tak? a ja własnie wyprowadziłam sie od lutego na białołekę... zycze powodzonka No własnie a gdzie ta Bercia juz dawno sie zastanawiałam co sie z nia dzieje....;( A-psik wiesz co ale jezeli ty sama z tym cisnieniem nie czujesz sie źle to wcale tak byc nie musi ze nie donosisz ciazy bo bratowa mojego meza ma stałe nadcisnienie o którym nic nie wiedziała dopóki nie zaszła w ciaze ale dostała jakiesleki i ma juz półroczna córkę. fakt ze ciaza była niełatwa kilka razy szpital ale udało sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej brała któraś z was kiedyś PARLODEL ???? czytalam sobie na necie i nie za ciekawe objawy zwłaszcza tycie brrrrr poki co 25 dni bez okresu cycki nie bolą ciąże wykluczam absolutnie bo nie było ochoty jak narazie na przytulanie i chora byłam....libido zerowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patianko, nie znam tego leku. Na co to ? Pierniczek, dobrze, ze wogole @ przychodzi... Ja sie umowilam z moim endo ginem, ale dopiero na 2 marca, ma chlopina zapchane terminy :o Ciekawe czy do tego czasu dostane @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny dzieki za wsparcie :) Byłam dzis u endokrynologa, ktory przepisal mi siofor, letrox i milurit na obnizenie kwasu moczowego :o i ogolnie baaardzo przerazil sie moja waga i powiedzial ze dzieki mojej otylosci tak sie nabawilam chorob :o kazal mi nie byc na diecie ale zdrowo sie odzywiac !!! Powiedzial ze to bardzo wazne ze musze sobie to uswiadomic !!! Dobra juz wiem o co chodzi :) Mamo Samiego - ja bylam wczoraj :) i bede jeszcze w przyszlym tyg. na cytologii :) Ogolnie jestem troszke podlamana ze tyle lekow mam lykac, ale wierze mocno w to ze jak schudne i powroce do mojej wagi to wszystko wroci do normy przynajmniej z innymi schorzeniami niz pcos bo endo-gin powiedziala ze jajniki sa typowe jak na pcos ale nie jest zle ! Pozdrowionka serdeczne trzymajcie za mnie kciuki - biore sie za siebie !!!!!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholerka, nie dostałam się dziś do ginekologa - szłam z wynikami z nadzieja że wszystko się wyjaśni, ale zostawiłam wyniki i skontaktuja się ze mną jak będzie źle. Chociaż już sama wiem że jest źle jeżeli moja prolaktyna po obciążeniu wzrosła ponad dwudziestokrotnie. Surfitko, tak jak pisałas, po przeczytaniu wielu artykułów i wpisów kobiet na forum, prawdopodobnie mam hiperprolaktynemie. A co do Twojego pytania o dziecko- za parę miesięcy chciałam zacząć nad nim pracować, chociaż teraz nie wiem ile to może trwać. jest to dla mnie czarna magia, ponieważ wcześniej jedyne co było nie tak, to mała nadzerka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierniczku i Agnieszko, dziekuję za Waszą opinię i słowa otuchy (pisze z komórki i na początku przeoczyłam ostatnie wpisy). Zawsze lepiej usłyszeć informacje od kogoś, kto bezpośrednio się z tym zetknął. pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Pierniczku... ja juz chodzilam do wielu ginow... az w koncu zdecydowalam sie na tego... i okazal sie najlepszy! nie chodzi o to, ze kasy nie bierze... (chociaz to na pewno wielki plus) ;) jest bardzo delikatny... jak robi mi usg wewnetrzne to praktycznie nic nie czuje! jest przesympatyczny... na wizytach u niego panuje taka atmosfera,ze az z przyjemnosia do niego chodze... no i kolejny plus to taki, ze nie musze sie umawiac kilka miesiecy wstecz, bo wystarczy,ze zadzwonie a on zawsze znajdzie dla mnie czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Lasencje:) U mnie @ wlasnie sie skonczyla. Nowy cykl... nowe nadzieje... A-psik Tzymam za Ciebie kciuki! Uda Ci sie pokonac chorobska i na dodatek zajdziesz w upragniona ciaze! Wszystko po kolei! Ja tez mam sporo znow kg do stracenia wiec wiem jak trzeba tego pilnowac. Kiedy sporo schudlam rok temu to poczulam sie od razu zdrowa jak rydz! Tzymam kciuki za Ciebie!:) Agnieszka0212-81 Wyslalam do Ciebie maila wczoraj:) Patianko Nigdy nie slyszalam nazwy tego leku:/ Nie pomoge Ci niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierniczku-ależ się rozpisała,kobieto!:)Dziękuję Ci za tego posta, bo rzeczywiście może być tak, że tych antyków nie będę musiała brać. Siofor biorę 2,5mies. i jak lekarz powiedział już jest poprawa więc wszystko idzie w dobrym kierunku:)Póki co przepisałam sobie kolejną \"dawkę\" na 3miesiące. Mam nadzieję, że po tym czasie będzie widać już naprawdę dużą poprawę:) Surfi-kurczę, czemu u Ciebie ta @ nie przychodzi...??:( Trzymam kciuki żeby wszystko było ok. A-psik-rzeczywiście waga odgrywa u nas ogromniastą rolę!I chociaż wiedziałam to wcześniej(i wiedziałam, że ważę za dużo)to dopiero kiedy ułyszałam to od lekarza,dotarło to do mnie!Także kochana zdrowo się odżywiaj, nie lekceważ:) Sarah-w takim razie skoro nowe nadzieje to trzymam kciuki za Was!!!:):) Kobitki WSZYSTKO SIĘ UŁOŻY!!!:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, na powiślu :) Tyle że zmieniłam decyzję co do szpitala, Solec jest remontowany i położna ogólnie nie poleca, moja decyzja padła na Inflancką - szpital specjalistyczny i mają dewizę \"nie odsyłają po 36 tygodniu\" :) :) więc chociaż o to się człowiek nie denerwuje dodatkowo..... Dziękuję za słowa otuchy.... zostało 17 dni.... A wielkolud rośnie i rośnie...... Teściowa tez mnie uspokaja że duża główka to u nich dziedziczne.... podobno mój mąż i tego ojciec też mieli nieproporcjonalnie duże głowy.... ale i tak nie daje mi to spokoju..... porankowe i pochmurne buziaki może u was świeci słońce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka, jak na białołekę to blisko mnie - bo ja mieszkam w Jabłonnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO
u mnie zawierucha że HEJ od ran sypie śnieżek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wicie co myślę że będę musiała zmienić forum bo już tu nie pasuje bardziej zaczynam zaliczać się do tego ostatniego zakrętu....którym jest sztuczne zapłodnienie...parodel kochane ma za zadanie wywołać owulacje i ułatwić zajście w ciąże biore to i jeszcze clo po tym leczeniu czeka mnie insema... tak więc nawet pierniczek już nie ogarnia tematu mojego leczenia 0pewnie się na boćka przeniosę chodź tam jakoś dziwnie jest.... a tu jak w domu:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
No Patianko pojechalas jak nikt:O:O az rece opadaja... Tak nie gadaj z nami bo bedziesz miala insemke!!!:O:O:O😠 a co za roznica jakie zaplodnienie?! sztuczne naturalne niepokalane- z gory przepraszam praktykujacych katolikow;):P zaplodnienie to zaplodnienie licza sie efekty a nie srodki...:) Zreszta Niesia z nami pisze i jakos nie ma problemow! A my tu tylko o swoim leczeniu piszemy, no faktycznie...jakby wyciac te wypowiedzi takie faktycznie typowe o pcos to by kilka stron zostalo a jest ich kilkadziesiat wiec w czym problemy kobieto widzisz... A mi sie wydaje ze wlasnie po insemce wam sie uda;)musisz ominac te miejsca swoje wrogie dla plmniczkow i bedzie gicior zobaczysz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati-ale Ty głupotki opowiadasz!!Masz taki sam problem jak my, i nie świruj mi tutaj ze zmianą forum!Skoro ten lek, który bierzesz ma za zadanie wywołać owulację to bierz go, czekaj na skutek i kurcze nie wybiegaj na przód bo nie wiesz kochana co może się wydarzyć... Ja myślę, że w tym wszystkim, w tej naszej chorobie, w przypadku każdej z nas Pan Bóg wie co robi...:) Bądź dobrej myśli Kochana!:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Zreszta clo tez ma za zadanie ulatwic zajscie w ciaze:P:P:D Tak na dobra sprawe to wszytskie ktore sie staraja nie powinny z nami pisac:P tylko nie staraczki i mamuski swieze i ciezarowki:D Oj oj ale glupoty... Olu nie martw sie Bartus bedzie zdrowy jak rydz, tylko to bedzie rydz z duza glowka;)skoror to rodzinne to nie powinnas sie niepokoic, chociaz rozumiem martwisz sie jak kazda mama;) Ja to wyobrazam siebie jak bede przed usg panikowac, juz sie boje za wczasu...;)to bedzie dopiero stres...a nie jakies egz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patiana Zeby mi to bylo ostatni raz! Mam na mysli Twoje haslo o zmianie forum! Mowisz zawsze ze masz wszystko w dupie no i chyba trzeba Ci w te dupe klapsa dac:):):) Moja pani doktor tez mi powiedziala ze jak moj M zrobi badania po leczeniu i beda wyniki lesze niz teraz a nie zajde do tego czasu w ciaze to da mi odpowiednie leki i zrobimy inseminacje! I wcale nie mam zamiarz zmieniac forum! Bo przeciez TO JEST NASZE FORUM!!!!!!! Wiec uszy do gory!! Bedzie dobrze!:):):) A u mnie zima... od rana snieg wali jak w centrali... masakra.. bylam pewna ze wiosna nadchodzi a tu masz Ci los...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Patianko, chcialam zauwazyc, ze ja tez juz tu nie pasowalam, bo clo u mnie nie szlo wogole. I tez bralam lek na owu, ktory nikt tu nie bierze . A ja zareagowlam znakomicie na niego. A ten twoj lek jest swetny podobno , ale na obnizenie prolaktyny, on nie wywoluje owulacji. I w zadnym wypadku nie wolno sie stad wynosic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki. mam problem potrzebuje waszej pomocy. Byłam u gin kazała mi zrobic bhcg bo powiedziala ze to 6 tc licząc od okresu i powino byc widac zarodek a u mnie nie widac jest tylko pecherzyk ciążowy 12mm i pecherzyk żóltkowy 4mm. i powiedziala ze albo zaszlam w ciaze pod koniec cyklu czyli moze to byc 4tc albo pecharzyk jest pusty :( i wynik bhcg mam 10222,0 mlU/ml. a normy takie mam wypisane: 3tydz 5,8-71,2 4tydz 9,5- 750 5tydz 217- 7 138 6tydz 158-31 795 7tydz 3 697- 163 563 8 tydz 32 065 - 149 571 9 tydz 63 803 - 151 410 10 tydz 46 509 -186 977 wiec ktory to jest tydzien? Z gory dzieki za odpowiedz... bo strasznie sie martwie a gina mam dopiero w pon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulare, przytocze swojego posta : Gratuluje !! Paulare, a ktory to dzien cyklu ? Bo wiesz, ze wczesnej cazy to nie ma szans potweirdzic usg... Po co wy tak sie pedzicie szybko do gina, a potem sie stresujecie ze dzidzia nie widac. Ano nie widac, bo jest za malenki !! A wedlug norm to raczej 6 tydzien i calkiem normalnym jest ze nie widac echa zarodka jeszcze. A betke masz ladnie duza. I nie martw sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Ci Kochana :* bardzo mnie uspokoiłas.... a to gin mi powiedzial ze jak to 6 tydz to juz powino byc widac :/ chyba zmienie tego ginekologa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko zalezy od sprzetu. Ja poszlam w 8 tc i gin mowil, ze zobaczymy czy cos bedzie widac, na szczescie bylo 12 mm szczescia :) Ale to byl juz 8 tydzien, nie 6. Czasem niektorym dziewczynom juz widac tak wczesnie, ale tak naprawde najlepiej isc w 8 - 9 na pierwsze usg. Bo potem niepotrzebny stres. Ja sie domyslam, ze kazdy kto czeka na ciaze chcialby jak najszybciej zobaczyc babelka na ekranie. ale niestety trzeba poczekac. Zobaczysz, wszystko bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazu0
Witam Dawno mnie nie było, Mam nadzieję że u was wszystko dobrze. Kurcze, mam problem bo mój nowy ginekolog stwierdził, że skoro nie chce teraz dziecka to mam brać tabletki anty. A z tego co czytałam na forum wasi ginekolodzy nie kazali wam ich brac nawet jak nie chciałyście jeszcze dzieci. Mam rację?? Chyba będę musiała szukać dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toście naskoczyły na mnie kobietki:p macie racje głupoty gadałam ale jednak chyba nie mam tego wszystkiego co sie ze na teraz dzieje w dupie.... gratuluje paulare jestes kolejną szczęściarą na topiku a co do parodelu jakoś tam przywraca owulacje wiem ze głownie prolaktyna ale tłumaczyła mi to endo ze wpływ ma .. e tam oni chyb lpeij wiedzą szkoda że nie wiedziałam że to takie drogie jest sobie zapłaciłam z aptece za leki 250 zl buu ale co zrobic.. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paianko no to mi sie niepochwliłas na nk jakie tu bzdury napisałaś,oj oj klapsa na dupe to ty musisz dostać,ja jakoś stąd nieznikłam i niezamierzam o :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×