Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Surfitka

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW cz II

Polecane posty

Lucyna, jak chcesz to przesle ci namiar na dziewczyne co miala duphaston na zbyciu. Ale nie wiem czy jeszcze ma, bo to bylo z miesiac temu. A luteina, pewnie przeterminowana juz lezy u mnie w domu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucyna, chyba ci MikiO proponowała luteine na poprzedniej stronie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny jakiś czas temu napisałam do Was, niestety nikt na mnie nie zwrócił uwagi więc \"obrażona\" nie zaglądałam na forum i nie wypowiadałam się. Dziś odpoczywam w domu po laparoskopii więc chcę się podzielić z Wami swoją nadzieją, bo wiem z doświadczenia, że właśnie tego tu szukamy. Choć trochę boli brzuszek bardzo jestem wdzięczna zespołowi gin. w moim szpitalu powiatowym za to że zajęli sie znienawidzonymi pęcherzykami na moich jajnikach. Obsługa profesjonalna,pielęgniarki miłe, jasna i rzeczowa diagnoza, a ja jeżdziłam po pomoc do innego województwa gdzie traktowano mnie jak klienta II kategorii za niemałe pieniądze. Teraz pozostało mi cieszyć się intensywnym życiem erotycznym. Będziemy próbować z mężem 2-3 cykle a póżniej (jeśli nie wyjdzie) inseminacja. Wracając do laparoskopii muszę przyznać , że strach niewspółmierny do bólu czyli NIE MA SIĘ CZEGO BAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiem że wiele kobiet czeka na ten zabieg z \"dusza na ramieniu\" bo sama szukałam wypowiedzi na ten temat. Ja miałam znieczulenie ogólne, a wcześniej badanie moczu, krwi, rtg płuc.Jak radziły dziewczyny na forach zabieg \"fryzjerski\" zrobiłam sama w domu. Operacja trwała godzinę.Obudziłam się z lekkim bólem brzucha tak jak gorszy okres(tak na marginesie to migreny miewam gorsze). Następne 6 godz. przespałam a póżniej sama poszłam do wc (nie miałam cewnika). W 24 godz. po zabiegu podstawionym przez męża samochodem sama wróciłam do domu. UWAGA jeśli możecie wybierać między laparoskopią a hsg proponuje pierwsze. Na szczęście nie miałam hsg ale ponoć jest to przeżycie traumatyczne . Pełna nadziei pozdrawiam i życzę tego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justjola
CZEŚĆ ankak nie ma co się obrażać, na mnie też dziewczyny nie zawsze zwracają uwagę, ale i tak pisze co mi leży na wątrobie -jakoś lepiej się wtedy czuje inaczej jak się jest od początku ze wszystkimi a inaczej z doskoku dawaj znać jakie rezultaty u ciebie po zabiegu i niczym się nie zrażaj, tylko pisz...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka k, nie mialam laparo, mialam hsg...i to totalna bzdura z ta trauma. Hsg nie jest operacja ani nawet zabiegiem, - to tylko badanie. Bez znieczulenia, bez narkozy !!! Nie wiem gdzie czytalas takie bzdety. Owszem, moze bolec jak ma sie zrosty, nie wiem jaki to bol, ale po zabiegu laparo na pewno tez boli i dziurki "ciagna" - tak slyszalam. W laparo oczywiscie jest nadzieja ze sie uda zajsc, hsg sprawdza tylko droznosc. Sa to dwa calkowicie inne i nieporownywalne "zabiegi" medyczne. I nie namawiaj dziewczyn ktore nie musza miec operacji do niej, skoro mozna sprawe duzo latwiej i taniej zalatwic badaniem hsg. Laparo to jednak opercja na jajnikach. Duzo dziewczynom sie po niej udaje zajsc w ciaze i zycze ci powodzenia!!! Ale wiele dziewczyn ma tez po tym komplikacje, co tez trzeba nadmienic. Hsg jest nieinwazyjne. Na mnie tez czasem nie zwraca sie uwagi i zyje :P Buziole dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki dawno m nie nie było bo nie mam czasu jak wspominałam robie praktyki w przedszkolu . jest fajnie tylko strasznie duzo musze robić w domu przygotowywać na te zajęcia ( uroki pracy w szkole o ktorych nieuświadomiony człowiek nie wie i woli gadać że nauczyciel to nierób) jak to słyszę to mnie huj strzela lucynka teraz nie mam czasu na pisanie czegoś takiego poza tym nie pisałam takiego wniosku nigdy. radze poryć w necie to jakiś wzór na pewno znajdziesz:P niesiu o miło mi że nawet w necie uchodzę za gadułę coś w tym jest:PPPPPP pozdrawiam i znikam robić trójkąty kwadraty kółka dla grupy sześciolatków będą robić z tego zwierzątka;PPPPP liczyć kólka itp;PP a potem jeszcze puzzle musze zrobić dla każdego....temat zwierzęta na wsi;):PPPP pozdrawiam i spływam:) od nowego tygodnia będe znowu trajkotać;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikiO
dla mnie laparo to nie byla przysłowiowa "bulka z masłem" przez tydzien nawet pierdnąć nie moglam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabka11
mnie to wszystko przeraza,te laparoskopie i inne badania :( moze wkoncu sie oswoje z ta choroba kurde :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja hsg i laparoskopie też miałam i w obu przypadkach się potwornie bałam i jak się okazało niepotrzebnie :).Hsg troszku boli ale idzie przeżyć,przecież co misiąc jak dostajemy miesiączkę to przecież boli no nie :) pati z przedszolakami się teraz zajmujesz,co lepsze te dzieciaki i szlolne łobuzy co?Wracaj tutaj szybko :) CZY KTOŚ MI MOŻE PODAĆ LINKA W SWOIM WPISIE NA TE ŚMIESZNE BUZIOLE CO MACIE??? całuski dla was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nesia, :) taką robisz tak : dwukropek i nawias zamknięty :) smutną : i nawias otwarty :( a inne musisz z literkami pokombinować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak to jest z tą laparoskopią?chodzi mi o to czy to czeka każdą osobę chorą na PCO...niewiem czy mam się jakos nastwić psychicznie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nanetka, nie. Nie czeka to kazdej osoby z pco. Laparo , po lekach jest jadna z najpopularniejszych metod na wywolanie u nas owualcji. Podczas tego zabiegu pecherzyki sa wypalane, przez co w kolejnych kilku cyklach ma dochodzic do owulacji. Niestety efekt utrzymuje sie do 6 miesiecy, gora do roku. Laparo robia dziewczyny ktore chca zajsc w ciaze, a leki nie przyniosly rezultatu. Gdyby to byla metoda na wyleczenie sie z pco, albo chociaz na pozbycie sie problemu na klilka lat zrobilabym to bez wahania. Ale niestety jeszcze takiego cuda nie wymyslono. Dobranoc😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem laseczki, widzę pierwsza z rana jestem:) Ankak Czasami się nie odpisuje jak się nie ma nic mądrego do napisania:) Poza tym każdy oczekuje uwagi, a ile sam jest jej dać w stanie? Nie ma się co obrażać… Miałam HSG miesiąc temu, bo kiedyś miałam laparoskopowo usuwanego guzka na jajniku i była możliwość że mi uszkodzili jajowód, ale nie było sensu tego sprawdzać przed staraniami o dzidziusia. Mam porównanie z zabiegów, chociaż akurat nie miałam wypalanych dziurek. Laparoskopia i HSG to zupełnie dwa różne badania! Przesłanki wykonania badań są inne i inne efekty, jak wyjaśniła Sufritka. Poza tym straszenie HSG jest nie na miejscu, bo „ponoć” jest traumatyczne. Tylko ja bym dodała, że to jest badanie, ale przy wpuszczaniu kontrastu może się coś przy okazji odetkać i wtedy to badanie spełnia też funkcję zabiegu, takie dwa w jednym. No i dostałam przy HSG głupiego Jasia na rozluźnienie. Życzę ci, żeby zabieg okazał się skuteczny. Melduj postępy:) Zabka11 Nie ma się co przerażać, mamy tylko trochę pod górkę. Znajdź dobrego gina co ci wszystko wyjaśni i będzie prowadził leczenie jak człowiek, to nie będziesz się bać. Będzie ok, zobaczysz:) Justjola To ja zwracam na ciebie uwagę dzisiaj;) Surfitka Daj znać jak ci idzie na Met, bo masz już taką fajną wysoką dawkę, a ja się jak jakaś głupia nie mogę doczekać, aż mi gin zwiększy. Lekomania hehe… Pozdro dla wszystkich babeczek, dzięki, że jesteście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo a ja miałam komplet hsg,laparoskopie(kauteryzacjie) wiec mmoge powiedziec ze do przezycia tym bardziej ze efekt jest taki jak miał być:):):) ide za godzinke do lekarza trzymajcie kciuki bo jak zwykle mam mega stracha:(:(:( czy oby wszytsko bedzie ok napisze jak wróce buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny przepraszam jeśli kogoś przestraszyłam mój wpis miał być informacja i radą jakiej ja nie znalazłam uważam że nie ma się co przegadywać bo prawdopodobnie każda pacjentka jest traktowana indywidualnie w zależności do potrzeb dziś znów poczułam sie u WAS jak nie proszony gość więc spadam ja nie mam ani 18 ani 20 czy 25 lat tylko 33 i wiele za sobą i wiem na pewno że laparo jest nowocześniejsze niż hsg i pęcherzyki nie są wypalane tylko przekłuwane i może jeszcze parę sprostowań by się przydało ale szkoda mi czasu WSZYSTKIM ŻYCZĘ SPEŁNIENIA MARZEŃ ANIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, nie obrażaj się znowu, nie bądź taka delikatna i nie znikaj, bo strach do ciebie pisać;) Laparoskopia to laser, więc dla mnie laser wypala (ja to tak nazywam). To jak „strzyżenie przez golenie czy golenie przez strzyżenie”;) Ale faktem jest, że HSG i laparoskopia to 2 różne rzeczy, HSG działa na jajowody, laparo na jajniki i dlatego nie można ich porównywać, nawet jeśli laparo jest nowsze. Teraz ja też się już zamknę. Nie znikaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Czesc dziewczyny:) No widze ze znowu jakas klotnia:P ie ma co sie obrazac, i nie piszcie ze czujecie sie jak nieproszony gosc!!! to ze ktos zwroci uwage i wypowie swoje zdanie nie znaczy ze "napada" na kogos lub traktuje go niezyczliwie! kazdy ma prawo do wlasnego zdania! AnkaK- ty pewnie mialas od razu laparo ze zwzgledu na twoj wiek, nie chodzi mi o to ze jeste stara- zebys sie nie obrazala:P ale zazwyczaj kobietom po 30 lekarze po ok. pol roku nieudanych prob proponuja laparo bo po prostu nie ma na co czekac, a podczas laparo przy okazji tez sie sprawdza droznosc;) mi lekarz mowil ze jak cos najpierw hsg pozniej laparo, z tego co sie orietuje zdarza sie ze np. podczas hsg wychodzi kobiecie ze ma niedrozne jajowody to w ceu ostetcznego potwierdznia robi sie laparo i w niektorych przypadkach wynik jest zupelnie inny;) wiec chyba dobrze ze mialas od razu laparo?!:) zresta lekarze wiedza co robia- mam taka nadzieje:D Basiu trzymam mocno mocno mocno kciuki!!!!!❤️ daj znac jak ju bedziesz po:) U mnie dziwne rzeczy sie dzieja! robilam sobie nowe badania zgodnie z zaleceniami w 20 d.c. i co?!?!?! testosteron mam 0.58 przy normie do 0.82 wiec oki, a w 3 d..c mialam 0.89!!!! ale jeszcze lepsze jaja wyszly z moja tarczyca w 3d.c. bylam na granicy pamietacie? mialam cos kolo 4, a teraz mam FSH 1.82 przy normie 4.14 wiec nie kumam o co chodzi?!?!?!?!? miaam usg tarczycy i nie ma tam zmian ale lekarz pwoiedzial ze jestem "na granicy"niedoczynnosci!i dal by mi z polowe lub cwierc tabletki eutyroxu- za miesiac niecaly ide do endokrynologa - diabetologa i zobaczymy;) Sciskam WAS serdecznie👄 Nati gdzie sie zapodzialas? Pati biedna zapracowana:(odzywaj sie zcesciej!!! mamo-Samiego uwazaj na siebie, na WAS!!! Surfi i jak wyniki tarczycy, wyjasnilo sie cos? przykro mi ze twoj testo poszybowal w gore:( ale nie mow ze nie bedziesz miec drugiego dziecka ja wierze ze Ci sie uda:) Saro co u Ciebie? mikiO jak tam po @? zaczynasz nowe starnka czy idziesz do lekarza? Olu, Kitko co u Was? Duniu super ze Kubus juz zdrowy!!!❤️ mam nadzieje ze jak ta pogoda sie zmieni na wiosenna zdrowiutki bedzie twoj szkrab jak rybka!!! a Ty nie przesadzaj z tym solarium:P hihihi hmmmm kogos pominelam? Dla wsyztskich👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Ooooooo widze ze nikogo nie ma:( ja teraz biore provere na okres- zobacze czy bedzie po niej kiepsko jak u was czy oki-lekarz mowil ze dla mnie powinna byc odpowiednia tak na 4 cykle bo dluzej jej nie mozna brac no i pozniej to chyba jakas luteinke wezme bo nie mozna brac provery podczas staranek:P Pati a jak u Ciebie?! jak leczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ankak !!!! nieprzejmuj sie mnie tez nikt tu niezauwaza dlatego wole czytac niz pisac pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem repetko:)Czytam Was codziennie, nie mam zaległości;) Poprostu nie dzieje się w moim życiu nic czym mogłabym sie dzielić... Od poniedziałku zaczynam praktyke w świetlicy szkolnej, to będzie jazda!Od 7 do 11 jazda do pracy 12 km, od 11 do 15 z powrotem jazda do mojej miejscowości i praktyka, o 16 będę musiała po mojego miśka do pracy jeszcze jeździć bo nie będzie miał z kim wrócić, oprócz tego mam siostrzeńca w domu bo siostra już w szpitalu do porodu się szykuje a szwagier w pracy(mama siedzi z bąblem do 14, godzinę sąsiad a o 15 ja przejmuję \"stery\" także z nim po mojego mena będę jeździła), to będzie \"dynamiczny\" okres:) Mam nadzieję, że dam radę:) A co do leczenia mojego PCO- ograniczyłam się tylko do Sioforu500 3x1. Miałam zrobić progesteron, ale gabinet był nieczynny kiedy był mój 20d.c. więc muszę czekać na kolejny miesiąc. Ciekawa jestem czy owu była???Lekarz jak byłam ostatnio mówił, że mój organizm świetnie reaguje na metforminę, i póki co nie ma co stosować innych leków, myślicie że dobrze mówi??? ankak- możesz czuć sie urażona, że nikt ci nie odpowiada na posty, rozumiem, ale uwierz,że mi też wielokrotnie nikt nie odpowiadał, pytałam o rzeczy ważne dla mnie i nic. Ale jak widzisz dalej tu jestem. Nie ma co się złościć. Pati, Sarah, basiamm, surfi, niesia, OlaK-P, dunia, pierniczek, repetka, lucyna79,mamo samiego, a-psik, choineczka i cała reszta babeczek- przesyłam ogromne całuski👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) mały już troszkę utył...... całe 20 deko :) poza tym że w dzień bardzo mało śpi to nie mam na co narzekać :) czekam na jakieś sygnały mojego organizmu i zobaczymy jak się miewa pco:) buziaki dla wszystkich :* ps repetko napisalam ci wiadomosc na nk czy ty to ty... czekam na odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko chciałam się zmotywować, więc wklejam;) I zmieniam swój wynik docelowy na 12. To chyba najnowsza wersja tabelki, macie poprawki to dawajcie. Nick................Cel............czas diety........Wynik......Waga. Sarah28..........30 kg........od 03.03.09.........3kg kasia29..........8kg..........od19.01.09....... ..3kg Nati87...........12kg.........od 10.12.08.........12kgmniej A_psik...........20kg.........od 19.01.09.........9kg Lucyna79........5kg..........od 15.01.09.........55kg kamccia83......10kg.........od12.01.09.......... 5kg choineczka......30kg.........od 21.01.09.........9kg dunia26..........10kg+6-7....od16.01.09...........1 2kg Irmka............10kg.........od24.01.09...........4 kg... justjola..........20kg.........od 24.01.09..........2 kg lucyna79.........10kg........od.15.01.08........6kgmniej........53kg Beccia...........12kg........od 1.03.09 .........1kgmniej.........64kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nanetka podaj od kiedy się dietujesz albo skopiuj tabelkę, dopisz się i wklej po prostu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok to jak zaczne to się wpisze :P planuje zacząć od połowy kwietnia po przeprowadzce która niestety znowu mnie czeka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta_kk
ankak i inne kobietki... już kilka razy próbowałam przebić się na tym forum ale to " grono" raczej nie przyjmuje... :( a miało dawać nadzieję Wszystkim dziewczyna z PCO:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajcie spokój laski, ja tu jestem dopiero od tygodnia i nie zauważyłam żadengo \"grona\"... Ale może ja ślepa jestem albo niedomyślna i nie zauważyłam po prostu że mnie ktoś nie chce albo ignoruje? Hmmm... Nanetka spox, zaczniesz jak dojrzejesz, ja w połowie kwietnia mam plan wcisnąć się w pewne spodnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że czasem nie ma odpowiedzi na posty bo pytając czy ktoś może coś poradzić poprostu dziewczyny nie mają takiej sytuacji i nie mogą się wypowiedziec na dany temat o który czasem się pyta... Dziwne wydaje mi się takie obrażanie, pretensje czy coś w tym stylu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×