20stoparolatki

onfim podpisuję się wszystkimi kończynami pod podsumowaniem decyzji Strzygi. Ja nie wiem, gdybym naprawdę czuła się kiepsko, ze przewracałabym się na szafę, to w dupie bym miała czy lekarz jest koreańczykiem czy indiańcem czy kimkolwiek innym. Na migi bym mu pokazała co mi dolega. I wydałabym kasę. No niestety, takie wycieczki na razie nie dla mnie :) Pojechać w 2 os to jest 5 tysiaków, plus kasa żeby wziąć ze sobą, to ja już wolałabym to chyba odłożyć

ita no głupia nie jestem :)

Nie musi się Wam podobać, mi też się nie podoba, ale rozumiecie co miałam na myśli:) Idę poczytać :)

Baskijka ja nie rozumiem? Emi ja wolę jechać, zobaczyć, przeżyć niż ciągle odkładać.

baskijka "Nie musi się Wam podobać, mi też się nie podoba" Tego to już w ogole nie kumam. Skoro ci się nie podoba, to po co używasz?? ita można i tak :) U mnie problem jest tego rodzaju, że nie mam nawet jak odłożyć :)

Ale jestem głodna kto ma jeszcze te kanapeczki????

ita jadzia miała kanapki ale sobie poszla :) A ja mam batoniki i zupki jak chcesz :P

A jak miałam to wyrazić? No ok, mogę napisać "Czy macie tutaj grupy? Paczki?"

baskijka a skąd ci przyszło do głowy że na forum są paczki?

Emilunka ---> nieraz i tak bywa, kilka osób rozmawia tylko między sobą:) Albo dwie prowadzą dialog:) Tak chciałam zapytać tylko. Nie złośćcie się:)

baskijka zazwyczaj rozmawiamy wszystkie. a kiedy jest nas tylko dwie na forum, wtedy tylko we dwie.

onfim wyobraź sobie że mówię przez pryzmat pacjentki, która po wypisie na własne żądanie ze szpitala idzie do lekarza który NIE UMIE przeczytac wypisu, po własnym badaniu ROZPOZNAC choroby, a po awanturze przepisuje w końcu pierwszy lepszy lek, który zna. emulinka może Ty byś tak zrobiła, ja nie mam zamiaru tracic czasu, energii i pieniędzy na konowała.

A jeszcze chciałabym zabrać głos, bo jakoś miałam przeczucie, żeby nie rozpoczynać tego kontrowersyjnego tematu wycieczek zagranicznych. emilunka taka kwota 2,500 zł to rzeczywiście kosmiczna może się wydaje ale patrzać na to z tej perpektywy, że po 1) jak ktoś pracuje, to urlop ma raz w roku, czyli liczmy że chce wyjechać na 2 tygodnie po 2) które wynika z tego 1 dzieląc te 2500 zł na 12 miesięcy, to wychodzi około 200 zł odkładania mniej więcej co miesiąc na wakacje po 3) bardzo wiele ludzi bierze kredyty na taki wyjazd i później cały rok go spłaca, po 4) wiele osób myśli też w ten sposób jak ita czyli, że nie warto odkładać do skarpety, a lepiej coś przeżyć, zobaczyć i mieć z życia po 5) wiele osób nie imprezuje co tydzień, nie wydaje pieniędzy na pierdoły, nie chodzi do klubów, nie pali papierosów, więc też pewnie wychodzi z założenia, że może sobie pozwolić na taki wyjazd. 6) jak ktoś ma kredyt na mieszkanie potężny to ciężko mu będzie pojechać. Ja nie pracuję i nie zarabiam, więc może jakiegoś wielkiego pojęcia nie mam ale widzę jacy ludzie jeżdżą na takie wycieczki i nie są to osoby super sytuowane, tylko normalnie przeciętnie zarabiający ludzie, którzy chcą sobie raz w roku zaszaleć. Aha i jak masz opcję all inculusive to naprawdę nie potrzeba Ci wiele gotówki, jedynie na wizę, którą kupuje się na lotnisku. Bo większość czasu możesz spokojnie spędzać w hotelu, no może na jakieś drobne upominki. I jeszcze można też wybrać hotel o mniejszej ilości gwiazdek, wtedy to powiedziałabym nawet więcej- że wynosi Cię to dokładnie tyle samo co urlop nad polskim morzem, a masz za to zapewnioną piękną pogodę i wspaniałe słoneczko:)

:) Dobra, ja już zamykam buzię i idę:)

strztga nie wszyscy lekarze są tacy sami. a ty skoro cenisz sobie bardziej kase niż własne zdrowie (wypis na wlasne zyczenie tez o czyms swiadczy) to przeciez my ci nie przegadamy

madziczek ja jestem całkiem innym przypadkiem, ponieważ gdyż ja ani nigdzie nie jeżdzę na urlop, nie myślę jak ita, nie palę, nie imprezuję co tydzień i nie pasuję do żadnych opisanych przez ciebie przypadków. Po prostu samo odłożenie 200 zł na miesiąc przy pencji 1900 na rękę, gdzie 1500 to miesięczne opłaty, jest niemożliwe

Strzyga a u Cibie tylko ten jeden lekarz jest w przychodni u mnie co najmniej kilku przyjmuje. Madziaczek w sumie masz rację, ale ja gdybym miała brać kredyt na wycieczkę, który bym później musiała spłacać cały rok, to chyba raczej bym się niezdecydowała, a co do odkładania to gdybyśmy w naszej sytucaji nie mieli odłożonej kasy to by było cięzko , bo podam przykład grudzień i styczeń mój mąż nie przyniósł w ogóle kasy bo to martwe miesiace i dopiero kasa będzie na początku lutego, ale zus-y trzeba było zapłacić, podatki, pensję dla pracownika, księgową tzw. stałe koszty + paliwo które kosztuje 200 zł tygodniowa do tej miejscowości w której Mój teraz zaczął nową robotę, także my musimy odkładać, ale bez przesady jak można to trzeba korzystać z życia bo potem może w ogóle stać nas nie będzie jak nie będzie robót.

ita masz rację, a poza tym masz taką mozliwość. Ja po prostu nie mam jak i tyle :) koniec tematu ;)

Emilka ja doskonale rozumię Twoją sytuację, bo wiem że czasem nie ma z czego odłożyć i tyle

wiesz, ja muszę zapłacić za mieszkanie, szkołę, teraz prawko, pomóc siostrze, bilet miesięczny, bilet do domu, no powaznie nie ma jak :)

ita ja mam żeberka nie napiszę pasiastej po do głupio zabrzmi , żeberka z jej przepisu fajnie wyszło mogę poczęstować baskijka każdy z każdym gada wszyscy wiemy jak wyglądamy ale fakt że są dziewczyny które znają się lepiej bo np są z tego samego miasta wiec się spotykają poza kafe np strzyga wypis ze szpitala jest maszynowy wiec nie trudno go odczytać zwłaszcza że ostatnimi czasy jest on w języku polskim i łacinie , nie każdemu psu burek i nie każda choroba ma jedyne w swoim rodzaju symptomy porównaj sobie czym się różni przeziębienie od grypy objawy są praktycznie identyczne rozróżnia się je po intensywności i szybkości pogorszenia stanu pacjęta, a czy ta pani o której wspominasz była u paskudnego araba nie umiejącego po polsku czy może u innego? A jaki inny lek ma przepisać wybacz ale jesteś wstanie zapamietać około 10 tyś leków których nazwy składy się zmieniają co jakiś czas? Niezła jesteś nawet lekarze posiłkują się wykazem leków :D madziczek 2500 za dwie osoby w super miejsce ok ale od osoby w życiu

No to jestem. Zamiast pralki kupilysmy z mama lampkę i zastawę stołową :-D no ale pralke mamy jedną upatrzona a na druga czekamy do piątku bo ma dojechac jakas fajna i tania :-) Baskijka---to ja może coś wyjasnię nasz topik istnieje juz od kilku lat a to jest jego kontynuacja bo były problemy techniczne a miał coś ponad 2000 stron z tego co pamietam więc wybacz jeśli nasza ,,zażyłośc\" Ci przeszkadza i każda z nas kiedyś sie tu pojawiała pierwszy raz i musiała się ,,wgryźć\" w towarzystwo i żadna takich tekstów jak Ty nie puszczała :-O więc ciężko wyłapać czego się spodziewałaś po tym topiku :-O Mika---już nadrabiam zaraz wysyłam fotki. Emi----choć się trochę poadorujemy

Zadałam proste pytanie Elfik, a Ty masz problem. Wiem, że jesteście tu od dawna, bo widywałam ten top wcześniej. No, ale cóż, skoro tutaj nie można zadawać pytań... I nigdzie nie napisałam, że mi przeszkadza Wasza zażyłość.

Baskijka---weź pod uwage ze tekst pisany gdzie nie widac gestykulacji i nie słychac tonu głosu mozna róznie odbierać.Ja odebrałam te Twoje kółeczka adoracji jako jakis przytyk ze może za mało otwarte jesteśmy na nowe osoby.Można zadawać pytania tak samo jak można na nie odpowiadać :-P

Elfik masz sporo racji, a sposób Twojej odpowiedzi wywołał u mnie wrażenie, iż jesteś Panią tego topu:P Po prostu różne bywają zażyłości - są topy, na których poszczególne osoby nie wymieniają nawet powitań, a są takie, na których kilka duet, trio czy tercet się uwielbia;) Pożyjemy, zobaczymy czy będę miała coś ciekawego do powiedzenia:)

Baskijka----eee skąd my tu wszystkie panie jesteśmy tego topika i nie ma kolek adoracji generalnie jestesmy rózne czasem się zremy aż sie iskry sypią ale tam gdzie tyle bab jest to inaczej sie nie da :-P ogolnie to ja Emi rewelka i czasem onfim to takie wredniulce jesteśmy Strzyga czesto inna planeta ze względu na specyficzne podjeście do zycia :-P Ita dziecko szczęścia, Pasiata pani domu na spólke z Onfim Madzczek studentka ze sporym stażem :-P namea sympatyczna laseczka z Dubaju a reszte moze niech ktos inny stresci bo mi brak pomysłów.

Hej ślicznotki moje!!! Elfik.. Dzięki za krotki opis postać ;) A ja byłam dziś u przyjaciółki, po raz pierwszy od marca 2008 :/ trochę mi głupio ale miałam ku temu poważne powody :) Pozdrawiam panie domu Pasiastą i Onfim

elfik ja wredniulec toż ja przecież chodząca miłość do bliźniego i mysz pod miotłą nawet tak cicho nie siedzi jak ja :P mimi pani domu pozdrawia mimi

onfim Dzięki, zazdroszczę, że możesz chodzić jak mysz pod miotłą. Mi to za Chiny się nie udaję, tam gdzie się pojawię zawsze jest jakieś zamieszanie w okół mojej osoby, czy to jest Zus, PuP czy szkoła, zawsze coś się dzieje i w konsekwencji wszyscy mnie kojarzą i pamiętają, a ja chciałabym po prostu tak zwyczajnie przyjść załatwić sprawę i pójść... Ogromnie cenie sobie spokój i harmonię, nie wiem jak reszta...

mimi to taka ironia była :P Ja tam nigdy nie siedzę jak mysz pod miotłą i jak twierdzą dziewczyny zawsze mam odmienne zdanie :D