Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama2 synkow

Problem z 11 latkiem

Polecane posty

Gość mama2 synkow

Nie wiem czy zaczyna sie taki glupi wiek,ale ja juz nie radze sobie z moim dzieckiem.Nauka nie.czytanie nie.Doslownie wszystko jest na nie.Wczoraj sie dowiedzialam,ze ma 13 uwag w szkole.Jestem zalamana jego zachowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja średnia siostra jest prawnym opiekunem naszej najmłodszej siostry ( 13 letniej obecnie) po śmierci mojej mamy. Całkiem niedawno przerabiałyśmy problem " wszystko na nie". Ulubionym powiedzeniem najmłodszej siostry było " to jest beznadziejne, bez sensu, nie będę tego robić" itp. Zrobiłyśmy naradę sióstr i ustaliłyśmy priorytety. Obie nie mamy doświadczenia w wychowywaniu nastoletnich dzieci, bo nasze są młodsze, ale musiałyśmy coś zrobić. No więc szczerze z nią porozmawiałyśmy, ale bez długich kazań i gderania. Jasno ustaliłyśmy pewne zasady: siostra musi się uczyć i odrabiać lekcje. My zaoferowałyśmy pomoc w nauce oczywiście. Jeżeli lekcje nie będą odrobione to nie ma mowy o przyjemnościach typu wyjście na dwór, tv, komputer, wizyty koleżanek itp. Bunt był niesamowity oczywiście, najmłodsza siostra krzyczała i w ogóle. Po 2 dniach nieodrabiania lekcji nam na złość i nie korzystania z "przywilejów" przyszła i chciała negocjować. Doszłyśmy do porozumienia i na razie wszystko działa chociaż wiadomo, że czasem sa zgrzyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2 synkow
Wlasnie dzis jak wroci ze szkoly to szykuje sie z nim na rozmowe :( musze ustalic jakies zasady ,bo dluzej tego nie wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę powodzenia i opanowania. Ciężko jest, ale niestety działać trzeba, zanim za póżno będzie. Najważniejsza jest konsekwencja i spokój, bo krzyk nie działa ( wiem z doświadczenia).Napisz póżniej jak ci poszło, może na mojego emaila jak masz ochotę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczęście nie mam problemów z moją córką (13l), ale dla uściślenia, bo zaczęła pierwszy rok gimnazjum, przypomnieliśmy jej kilka zasad. Wiem, że ma rozum i jest bardzo mądrą dziewczynką, ufam jej i do tej pory zero kłopotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2 synkow
Dzieki .Wiesz ja juz tyle razy z nim rozmawialam i pomaga ale na krotko.Wczoraj wieczorem sie pytam czy lekcje odrobione a on,ze tak .Sprawdzam zeszyty i okazuje sie ,ze nie sa zrobione. Zalamac sie mozna ,nie chce go na kazdym kroku kontrolowac ale nie widze innego wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2 synkow
Dodam,ze od malego wychowuje go praktycznie sama .Od 3 lat mieszkam z partnerem z ktorym mamy male dziecko.Syn jezdzi do ojca i po powrocie wraca z prezentami.Juz mam tego dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszukiwanie to następna sprawa. Kurczę, ja się aż boję, gdy mój syn osiągnie "ten" wiek. Ale od samego początku go uczyłam, że nie wolno oszukiwać ani kłamać, bo to jest nieuczciwe w stosunku do innych. Zapytaj syna, czy skoro ma zamiar cię oszukiwać to nie zależy mu na twoim zaufaniu i woli abyś go kontrolowała na każdym kroku? I jak on by się czuł, gdybyś ty go zaczęła okłamywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że chociaż interesuje się dzieckiem, u mnie jest kompletnie odwrotnie. Mój były mąż do 3 roku życia córki interesował się jej losem, a przez okres 10lat milczał. Ja jestem zdania, że nie ma co narzucać, rozkazywać, zakazywać i nakazywać, żeby dojść do porozumienia warto ustalić coś na obu frontach i rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2 synkow
Jak tak pytam dlaczego mowi ze lekcje sa odrobione a nie sa ,to on ,ze zamomnial :( wiecie taka jest prawda "male dziecko maly klopot,duze dziecko duzy klopot"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×