nadcisnienie w ciazy

Hej dziewczyny, niedawno sie dowiedziałam ze zostane mama i skakałam pod sufit ze szczescia. Dzis poszłam do lekarza i sie okazało ze mam wysokie cisnienie 155/90. Jestem dopiero w 7tygodniu ciazy czyli musiałam takie cisnienie miec juz wczesniej. poczytałam troche na necie i sie wystraszyłam bo napisane jest o niebezpieczenstwie jakie to za soba niesie. Prosze Was, ktora miała podobny problem jak potoczyły sie Wasze losy? Chce sie troszke uspokoic, mam nadzieje ze nie jest to az tak grozne. dziekuje

prosze, napiszcie cos, na pewno wiecie cos na ten temat.

wpisz w google " nadciśnienie w ciąży" i poczytaj.

oj poczytałam juz troche i sie naczytałam nieciekawych rzeczy. Chciałam sie po prostu dowiedziec jak wygladaja doswiadczenia kobiet ktore juz przez to przeszły. Mam nadzieje ze nie jest to az takie strazsne jak opisane w roznych artykułach.

Witaj:) ja jestem w 7 m-cu ciazy i tez na poczatku ciazy jak poszlam do gina mialam wysokie cisnienie, przyznam sie ze wczesnije nie mialam wysokiego, poza sytuacjami gdzie sie denerwowałam bo ja to nerwus:) ale lekarka mi przepisała leki ktore mozna zazywac w ciazy DOPEGYT i brałam 2 razy dziennie, no i kontrola cisnienia rano i wieczorem i w domu mialam w normie a u lekarza na wizycie 160/100 az wkoncu skierowala mnie do szpitala i w szpitalu tez mialam podwyzszone ziwkszyli mi dawke do 3 razy dziennie i jest dobrze:) jeszcze 3 m-ce przede mna i mysle ze bedzie okej:) byle by sie nie denerwowac:)

Nie denerwuj się,jeżeli sprawa się nie uspokoi bedziesz brała leki na obniżenie ciśnienia i wszystko będzie dobrze. Musisz przygotowac sie na czestsze wizyty lekarskie

dzieki dziewczyny, wierze ze bedzie dobrze ale poszłam dzisiaj do lekarza i sie wystraszyłam jak mi to powiedzieli. szczegolnie pielegniarka ktora mi mierzyła cisnienie naskoczyła prawie na mnie ze nie chodze do lekarza bo myslałam ze jestem zdrowa a tu wyszło inaczej i ze bede miała nauczke ze trzeba sie badac. Nie wiem co ona chciała przez to osiagnac. No ale rzeczywiscie unikałam lekarzy to teraz nadrobie:-) wszystko dla dzidziusia:-)

hej, ja mialam nadcisnienie,ale pojawilo sie w jakims 6 miesiacu, dostalam leki na obnizenie, na poczatku dzialaly,ale pod koniec 7 miesiaca wyladowalamw szpotalu, dostalam dawke - potrojna i jakos do konca ciazy wytzrymalam,oczywiscie nie moglam praktycznie sie rusazac,bo zaraz mi wzrastalo... do tego doszly duze obrzeki i ogolnie nieciekawie, najgorzej bylo z porodem,bo nie chcieli mi zrobic cc,bali sie znieczulenia przy takim cisnieniu,wiec rodzilam naturalnie - ale tak,zeby nie przec - koszmar! dziecko samo mialo ze mnei wyjsc,wreszcie wyciagali ja wakum i wyrywali na sile ;( musisz uwazac na siebie i dobrze dobrac leki,bo nadcisnienie szkodzi dziecku,moje choc urodzilo sie tydzien po terminie wazylo 2700,lekarze stwierdzili,ze duze cisnienie powoduje starzenie sie lozyska i mala przestala w pewnym momencie przybierac na wadze,a nawet chyba tracic... uwazaj jeszcze na leki,bo niektore na obnizenie cisnienia sa niedozwolone w ciazy- ja bralam dopegyt

dzieki ania, no nie zaciekawie miałas ale najwazniejsze ze sie dobrze skonczyło! a powiedz zniecheciło Cie to do nastepnej ciazy czy nie?