chce sobie wziac małego bokserka na wychowanie

bo boksery niemodne a modne yorki bo labradory się znudziły co widac w schronach i azylach a yorka za chiny bym nie chciała dla mnie za male

nooo taka swinka morska-podobny

co do ogonów- teraz juz nie mozna obcinac i uszu kopiowac a i psu wygodnie w tyłek mu nie wieje a i uszy zakryte

psiarka> ja mam takiego co byl bity i glodzony, jest strachliwy, ale poza tym naprawde kochany :)

ooo sweet Ty tez masz dobre serce

:) :-)

tak boksery sa fajne jednakze one musza mieszkac tylko w mieszkaniu - nie maja podszerstka

qrcze mialam sie odchudzac a zamiast tego zezaram bułkę drożdzową- pizzę

tez bym nie chciala yorka ani zadnego ratlerka czy pekinczyka w gre wchodzi tylko bokser, a jakby boksery nie istniały to moglby byc posokowiec bawarski, wyzel weimarski, labrador, beagle

patrzcie na to towarzystwo :-) http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.posokowiecbawarski.pl/gfx/glowna_fot4.jpg&imgrefurl=http://www.posokowiecbawarski.pl/&h=243&w=214&sz=21&tbnid=WhJalHiIghoJ::&tbnh=110&tbnw=97&prev=/images%3Fq%3Dposokowiec&hl=pl&usg=__yiMz1kxKhpA_xCsrH-zhKJV4OFQ=&sa=X&oi=image_result&resnum=3&ct=image&cd=1

co do beagla nie wypowiem sie ale labki czasami są upierdliwe i choruja na alergie moj np ma niedoczynnosć tarczycy i do konca swych dni bedzie na lekach

a basset-pies prosba?a mops??

śliczne te kluseczki z mamą

kiedys mozna bylo i uszy i ogony ucinac, moja miala długie uszy i wygladaly jak liscie, ale z tymi ogonami to dziwnie wyglada, nie jak bokser

fajne psiaki,malutkie jako rasa

wyobraźcie sobie jak takie kluski w liczbie np 6 wpadaja do przedpokoju i obracaja kapcie

ja miałam 7 bokserkow po mojej Sabusi,dziewczyny ile to roboty w domu to szopka,ale to były cudne czasy

czy swojemu dziecku obcięłabyś uszy, jeśli inni rodzice by to robili, bo odkryliby, że dzieci wtedy 'ładniej' wyglądają? PS: jeśli nie możesz wziąć psa na stałe, to poszukaj w necie ogłoszeń o tymczasie, jest ich mnóstwo, dajesz po prsotu psu dom na parę miesięcy, dopóki nie znadzie się nowych właściciel... a czy to przupadkiem nie jest z Twojej storny nieprzemyślany kaprys? chęć poasiadania psa 'przez parę miesięcy' wydaje mi się, delkatnie mówiąc, trochę infantylna...

wyobrazam sobie jazda na mopie non stop

ale Tesss32 gdybys widziała te oczy ,ta twarz ..wszystko im było wybaczone .

tak tak tymczas to dobra alternatywa

kochana moj labus mial 7 tyg jak przyjechał wiadomo ze to nie to samo ale tez był rozkoszny tłuscioch teraz też jest tłuścioch - przez tą tarczyce - ale juz większy

a ma jakies leki?skad wiadomo ze to tarczyca?jak to sie objawił?o

tak ciagle bedzie jadł jakis lek na E ale nie pamiętam nazwy tracił futro i miał problemy ze skórą - taki łupież i tłusta sierść i wyszło po badaniu krwi własnie pod kątem oznaczenia hormonów

kosztowało mnie to wszystko bardzo dużo zdrowie i kasy ale opłacilo sie bo to moje psisko kocha mnie bezgranicznie

aa no to jasne.:-o

Psiarka - z psami roznie bywa, a z bokserami szczegolnie. Bylam kiedys w takiej samej sytuacji jak ty, mieszkalam sama i chcialam bokserka. Kup sobie pieska, ale pamietaj, ze bedziesz za niego odpowiedzialna tak jak za dziecko, wiec jak zacznie chorowac (a boksery sa niestety chorowitymi psami) to wywiazuj sie z obowiazkow i lecz psa, mimo, ze to szarpie po kieszeni. Bokserki sa warte wszystkich pieniedzy. Sama oddawalam pol wyplaty na utrzymanie mojego. Okazalo sie, ze nie ma hormonu odpowiedzialnego za gospodarke wody w organizmie. Musialam jej podawac leki do konca zycia i leki uwierz, byly bardzo drogie, bo kosztowaly mnie jakies 170 zl (5 lat temu) i starczaly na 30 dni. Koszmar. Ale warto bylo, bo to bylo cudowne stworzenie. Na koniec dodam, ze moja psinka zdechla na zupelnie cos innego. Zerwala sobie sciegna w przedniej lapce podczas wariacji na spacerze. Byla operacja (kosztowna) i niestety nie udala sie. Zdechla dzien po operacji. Buuu...ale mi jej brakuje!!!!! Kupie sobie kiedys znowu boksera, a jak bede miec dom, to kupie sobie dwa boksery i wiem, ze zawsze beda sie przewijac w moim zyciu te cudowne stworzonka ;) Pozdrawiam. Wrzuc fotki, jak juz kupisz swoje 'psie szczescie'.

tak, jestem bardzo infantylna bo zastanawiam sie czy wziac psa i uciac mu uszy :O

nikt nie obetnie uszu nie robi sie tego bo za to jest sprawa w sądzie

nie mam zamiaru nikomu uszu obcinac, ehhnawet na topik o psach przylezie jakas poczwara :O