czy jest mozliwe ze istnieja wolni faceci w wieku 22-27 lat???

To był sarkazm odnośnie wypowiedzi a ja wygrałem życie. Nie wszystko, co usłyszymy musi mieć prawdziwy wydzwięk w rzeczywistości;) Czasami nawet pary, wśród których najmniej spodziewamy się rozstania, rozchodzą się. W życiu różnie bywa i to nie nasza "fajność" czy atrakcyjność decydują o trwałości związku. W chwili obecnej nie mam.

moj wychowawca w LO mawial, ze musimy sobie znalezc meza na studiach bo potem najfajniejsi sa juz przebrani.

Najwazniejsze to wiesc aktywne zycie czyli z jakimis ludzmi sie spotykac oraz wiedziec czego/kogo sie szuka i byc gotowym na kompromis. Przyda sie tez cierpliwosc... nikt po 2 miesiacach nie bedzie pewny czy chce z kims byc czy nie wiec nie nalezy sie z niczym spieszyc. Reszta sie sama potoczy... zycie. :)

są tylko, że jak miejsca parkingowe: wszystkie zajęte, a wolne tylko dla niepełnosprawnych

macie racje, aj jacy wy madrzy wszyscy jestescie:P:P a z tym wiekiem studenckim to prawda..:) chociaz tak czy tak obawiam sie, eh coz, nic nie zrobie, trzeba byc cierpliwym, ale zapamietam o tych kompromisach

Dokładnie BLK, grunt to poznawać nowych ludzi i nie zniechęcać się do poznawania, bo często bywa, że to pierwsze wrażenie nie musi być tym prawdziwym. Czasami patrzysz na jakąś osobę, na jej zachowanie i myślisz sobie:"Palant". Jednak jak go bliżej poznasz, to nieoczekiwanie zmieniasz zdanie. Grunt to nie bać się nawiązywanie kontaktów i znajomości.

Ja nie jestem madry... tylko przemadrzaly :P O kompromisach pamietaj ale przede wszystkim o tym co Ci daje szczescie. :)

Wiem co mowie z wlasnego bardzo zlego doswiadczenia... tzn ja popelnilem wlasnie duzo bledow pod tym wzgledem wiec innym radze zeby ich nie popelniali. ;)

no dziekuje, naprawde:) mam nadzieje, ze jakos to sie ulozy:) pocieszam sie kiedy patrze na moje dwie kuzynki - bardzo ladne, zadbane, madre, maja 27 i 28 lat, a sa same.dlaczego? pewnie dlatego, ze ciagle sie uczyly, teraz sa juz po studiach, wyksztalcone, z fajna praca, ale..same.

hmm zebym chociaz mial fajna prace i zeby mi sie udalo skonczyc studia to bym przestal marudzic :P. Na razie studiuje dzielnie i wytrwale :)

wow podziwiam:) ja zrobilam sobie mala przerwe:P a co studiujjesz

same niewypały.

Ja juz mialem mala przerwe. Studiuje obecnie politologie... wiem zaraz mnie skrytykuja pewnie ale co tam :P