Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem wkurwiona na meza

maz robi ze mnie pijaczke przed znajomymi

Polecane posty

Gość zws
ROZCIENCZASZ CZEROWNE WINO???????????? ja mam wrazenie ze kafe to jest jakis zaaranzowany projekt, zeby pozbawic mnie logicznego mysleniana zawsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
zws przeczytaj temat od poczatku. Ja sie niczego kurde nie boje. Oprocz wina nie znosze zadnego innego alkoholu. Nie pije zadnych wodek, likierow, drinkow, nawet piwa za bardzo nie lubie. Jedynie wino do obiadu i taka ze mnie wielka alkoholiczka? boisz sie!!!! nie pytaj mnie czy jestes alkoholiczka ja tego nie wiem dlaczego ciagle wszytskich o to pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wkurwiona na meza
komiczne tego, ze sie obudze w parku to sie na pewno nie boje. Ale mnie rozsmieszyles:)))) Po prostu jak wypije go za duzo boli mnie glowa i nie moge od razu wrocic do moich spraw bo musze odpoczac. Zreszta czy to na imprezie czy w domu nigdy mi sie nie zdarzylo by urwal mi sie film. pisalam wyzej. oprocz wina innych alkoholi nie bardzo lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zdarzylo Ci sie by urwał Ci sie film, czy tez nie pamietasz tego po prostu? a moze Twoj mąż to pamieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
ok to ja mam pytanie boli cie glowa po jednym kieliszku nie rozcienczonego wina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wkurwiona na meza
Zws ja sie zwrocilam o pytanie w sprawie klotni z mezem przy ludziach a tutaj sami zescie zrobili ze mnie alkoholiczke. Pytanie bylo czysto retoryczne bo okazuje sie, ze wy osadzacie mnie o nalog podczas gdy ja wczoraj pozwolilam sobie jedynie na to nieszczesne wino a inni pili co sie dalo to sie okazuje, ze ja nadaje sie do leczenia. przez co? przez kieliszek wina z woda:)) Normalnie moze ty sie idz zacznij leczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wkurwiona na meza
Nie, po kieliszku wina z woda glowa mnie nie boli tym bardziej, ze to jeden kieliszek na caly obiad plus oczywiscie jedzenie. No ale moze rzeczywiscie zawiadomie AA no bo wielka ze mnie pijaczka:))) Az dziw ze jestem trzezwa po takim czyms.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
wkurzona co ja mam leczyc? to, ze pije czerwone wino bez rozcienczania i bez leku? to, ze nie zakladam tematow z opisem ile wypilam wieczorem i pytaniem czy jestem alkoholiczka? komiczne- czy ja jestem alkoholiczka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wkurwiona na meza
Komiczne-----Filmu wczoraj nie widzialam, ale widzial go maz. Ja zas wtedy siedzialam wkurwiona na kanapie w drugim pokoju i pisalam ten topik. jak film sie skonczyl to poszlam do lozka:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok to teraz zróbmy alkoholika z kogoś kto w ogole nie dotyka alkoholu, bo skoro tego nie robi znaczy sie boi, czyli coś jest na rzeczy :D ale wy sie doszukujecie...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wkurwiona na meza
zws o jakich lekach piszesz? Bo ja zadnych lekow nie biore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
ok to teraz zróbmy alkoholika z kogoś kto w ogole nie dotyka alkoholu, bo skoro tego nie robi znaczy sie boi, czyli coś jest na rzeczy dokladnie tak jest!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
zws o jakich lekach piszesz? Bo ja zadnych lekow nie biore. i rozmawiaj tu z kims kto juz od rana jest spity :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wkurwiona na meza
sweet dreams ---przyczepili sie tego kieliszka z winen ktory sobie rozcienczam by nie bylo mocne. A wogole nie zwrocili uwagi na to co napisalam, ze oprocz wina ja nie lubie zadnego innego alkiholu. no ale nie, ja pije wino do obiadu, powinnam sie isc leczyc bo to przeciez alkoholizm:))) Lepiej nie pic wina do obiadu za to po kryjomu strzelac sobie setke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wkurwiona na meza
zws sama jestes spita. wyskoczylas sama z tymi lekami. Sama przestan pic bo juz nawet nie wiesz o czym piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ciotka tez lubi
rozcienczac wino ;) W ciecie jak jest goraco, czesto dolewa sobie zimnej gazowanej wody ;) Taki drin sie robi slabiutki ;) Pewnie czesc z Was uwaza tez za profanacje rozcienczanie wodki i robienie drinow :P Ja np nigdy w zyciu nie wypilabym cieplego piwa (nawet przy 20 stopniowym mrozie :P ) ale wiem, ze niektorzy tak robia. Kwestia gustu. A Wy (glownie komiczne) zaraz jakies teorie na tej podstawie tworzycie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
ja też lubię wino z woda - gazowaną, czasami z kolą piwo też lubię z kola pół na pół pijesz tak bo masz bardzo dziwny gust a nie po to, by przestac sie bac ze jestes alkoholiczka :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do załozycieli
Przeczytałam twoje wypowiedzi i uważam,że masz problem z alkoholem:-o Wino rozcieńczone zwodą???????w jakim celu,byle pić? Słaba głowa? nie wiem czy wiesz,ze u osób naduzywających próg jest niski-niewielka ilosc alkoholu powoduje stan upojenia!!! Znam nadużywajace osoby,dwie po leczeniu,żadna wczesniej nie przyznawala sie,ze ma problem z piciem:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ciotka tez lubi
ciecie=lecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wkurwiona na meza
No widzisz komiczne. Ja piwa nie lubie. I nie lubie tez wodki, likierow czy innych drinkow. Drazni mnie juz sam zapach. jedyny moj grzecz to, ze lubie czerwone wino:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ciotka tez lubi
dalej robcie ze wszystkich alkoholikow 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
ci ktorzy nie pija w ogole tez maja problem zalkoholem nie sa alkoholikami ale sa w grupie osob majacych problem z alkoholem tych, ktoryz pija wino rozcienczone z kawa, herbata, sokiem marchwiowym uwazam za dziwakow :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wkurwiona na meza
Tak kurrwa ide sie leczyc bo lubie wino rozcienczone z woda i je pije czasem do obiadu i to przy wszystkich domownikach. Niech widza jaka maja pijaczke w domu:)) Ty sie moze idz leczyc na glowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
Ty sie moze idz leczyc na glowe. a jak u ciebie z agresja kiedy sie nie napijesz? nie masz problemu, zgdauje :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja lubie cieple czerwone
wino z gozdzikami grzane :P Pije jak jestem chora :D Jestem alkoholikiem chorobowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wkurwiona na meza
zws to z leczeniem na glowe to bylo do zalozycielki. A agresja sie we mnie rodzi jaj czytam te bzdury. Nie przeczytaliscie nawet porzadnie tematu i juz kurde opinie z gory leca, ze po winie alkoholiczka jestem. To ze mam slaba glowe to ja to bardzo dobrze wiem. Stad tez moje ograniczenie picia wina i rozcienczania woda by nie bylo mocne. Gdybym negowala ze mam slaby leb to bym chlala ile wlezie nie przejmuj sie, ze potem zle sie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
dobrze ale dlaczego sama uwazasz ze masz/mozesz miec z tym problem? bo tak uwazasz to widac w calym temacie, ktory przeczytalam nie naguj tego, bo nie ma sensu taka rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×