Mój facet chce bym po domu chodziła w pończoszkach.

jak uważacie czy to normalne bym ubierała i chodziła po mieszkaniu w pończochach ?

a w czym chcesz chodzić ?

a chodz sobie w czym chcesz

No ja bym wolała w kapciach i surducie

a i tak narazie chodze w stroju hutnika z takim helmofonem na paszczy ,troche mi goraco ale muj juzek muwi ze sexownie

na nasze rocznice zakładam seksowny sztormiak i moskitierę

ale tak sobie pomyslałam że od jutra bede sie owijac ceratą a na głowe założe nocnik pani Zdzisławy z 3 piętra

; o

dodam, że te pończochy każe mi nosić na rękach...nie wiem czy to normalne? Jak jest u was? Natomiast zamiast biustonosza mam zakładać dwa tupeciki wuja Zygfryda :(

najgorzej ze mój Juzek wymyslil ze chce zebym chodzila w helmie Vadera i ten jego swietlny mieczyk zeby mu wkladac w pupcie, niby nic ale skad ja mu wezme teraz helm Vadera?? jedyny hełm jaki mam to szturmowca ale on jest biały a Vader mial czarny, co robic?? i skad ten miecz?????

dziś w ramach protestu owinęłam nogi wykładziną pcv

a moj chce zebym chodzila bez majtek- co mam zrobic :/

a jak robi się zimniej to każe mi zakładać wyleniałe futro niedźwiedzia, które leży przed naszym kominkiem, a na głowę chełm vikinga.

ostatnio sie zdenerwoawalam i nalozylam worek po cemencie na pape , a na dól zalozylam wycieraczke spod drzwi i poszlam tak po bułki

i zamiast bułek dostałam od ekspedientki worek po mące na me krasne lico :(

ale największe dziwactwo ma na punkcie naszego zbliżenia. Do pozycji "na jeźdźca" każe mi zakładać buty do jazy konnej i dżokejkę :(

Podczas stosunku każe mi kwiczeć jak gumowa świnka

Na mniejsze tarcie to kupuje żel poślizgowy na stadionie.

czuję się lekko zażenowana, gdy na każdego sylwestra muszę się przebierać w Fionę ze Shreka :(

Najgorzej jak każe mi się przebrać za Shreka, założyć gumowego członka, a on będzie Fioną i mam go jechać bez gumy na wszystkie fronty

a na Boże Narodzenie wieszać bąbki na sutkach a cipke przystrajać włosem anielskim :(

a przy tym muszę piszczeć jak osioł

:D

ostatnio zdjął mi gacie przy gościach i krzyknął "jest crunchips jest impreza" :(

na Wielkanoc muszę sobie doczepiać króliczę wąsy zrobione z kadzidełek o zapachu mandarynki, i owijąć się folią, taką z wypustkami, które pykają, gdy się na nie nadepnie. Potem on mnie pyka.

ludzie przestańcie :D:D:D:D:D :P

sam doczepia sobie uszy i maluje jajka

Zdechłem i kwicze jak gumowa świnka, podszywacz był dziś baardzo sfrustrowany:D

i tak się przy tym wczuwa w rolę że mówi do mne co chwila :co jest doktorku?"

w Halloween każe mi przebierać w jajko z niespodzianką