grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Gabsonik wszyscy chca sie wyleczyc ale bez przesady... zlego ducha? :| nie przesadzajmy bo niedlugo to forum zrobi sie o podlozu religijnym...

nie chce Cie oczywiscie obrazac bo kazdy chce sie wyleczyc i hmm wiemy, ze tonacy brzytwy sie chwyta ale nie przesadzajmy :))

Ja będę leczyć to dziadostwo jakkolwiek, ważne jest to, by było tylko skuteczne...wiem, że olbrzymi wpływ na to, jak się czujemy ma nasze myślenie i nastawienie - ale ciężko jest patrzeć w przyszłość z nadzieją kiedy każdego dnia w brzuchu trwa rewolucja i grzyby się panoszą dosłownie wszędzie...Jeśli pomoże mi homeopatia, to będę z niej korzystać.... U mnie od dwóch dni nos zawalony, a oprócz tego żadnych innych objawów (od czwartku wypróżnienie regularne, raz dziennie, stolec wreszcie nie jest luźny!!), pojawił się za to nowy objaw - mianowicie dziwne burczenie w żołądku podczas posiłku o_O Ale nie przeszkadza mi to, póki jest poprawa z wypróżnieniem.

amor ....jeżeli gabi to pomaga.. to wiesz... niech tak zostanie. Każdego z nas uspokaja coś innego:) co do wiary...byłem jakiś czas temu u ojców bonifratrów i rozmawiałem z lekarzem.. i zapytał mnie czy się modlę. Powiedział im ze to pozwala przywrócić spokój i daj wyciszenie..... i naprawdę cos w tym jest.... wiesz wiara ma płynąc prosto z serca i być nim wspomagana ..... ja zauważyłem po sobie ze gdy pomodliłem sie.. przestałem ludiom pamiętać krzywdy i wybaczyłem... zmienlo się moje podejście do życia.

zgadzam się z Toba ze modlitwa i sprawy religijne uspokajają. jestem tego pewien. Ale że joga np. może wywołać złego ducha lub bedziemy na niego bardziej narażeni... sprawy okultyzmu może odłożmy i nie poruszajmy ich w tym temacie :))

co do yogi i reszty .. wydaje mi ie ze to poprsotu przez inna kulturę a w zasadzie jej nieznajomość.. takie samo wrażenie mogą mieć ludzie stosujący te metody i patrzący n nas... ale co racja to racja ten temat zostawmy... nie ma co popadać w skrajności

co do proszku langsteinera,mam i go stosuję ,córka tez go lubi ma on w sobie sód i osoby, które maja problemy z nerkami powinny poszukac czegoś innego ,produkty firmy sanum alkala n lub t sa dostępne tylko trzeba je wcześniej zamówic i maja papierki lakmusowe do sprawdzania ph moczu,aczkolwiek cenowo opłaca się bardziej proszek langsteinera

Nuta moze ty będziesz umiała sensownie wytłumaczyć czym różni się przerost grzyba od grzybicy? nie umiem się doszukać odpowiedzi na to pytanie..

nuta i jeszcze jedno pytanie.... jak mozesz to napisz jak diział na Ciebie proszek zasadowy?kiedy i czy poczulas sie po nim lepiej itd.dziękuję:)

Witam, jestem tu pierwszy raz:) . Po roku czasu leczenia na ZJD i braku efektów, zacząłem sie zastanawiac czy nie mam grzybicy. Wszelkie badania ,ktore wykonałem do tej pory czyli, krew, mocz, watrobowe Aspat , Alat wizyty u chirurga i gastrologa, a nastepnie pozniejsza kolonoskopia wskazuja , ze jestem zdrowy i u lekarza czuje sie troche jak intruz. Moje glowne objawy to bol brzucha, ktorego nikt nie potrafi wytlumaczyc ( znaczy sie rzekomo ma to podloze nerwowe):) , długopiekacy odbyt po wizycie w ubikacji - mikroskopijne slady krwi na papierze toaletowym - ale nie mam tez krwi w kale bo robillem badanie. Ostatnio doszla tzw. klucha w gardle tj. uczucie jakbym polknal duza tabletke. Jezyk bialy raczej nie jest, jednak proponowany w internecie test sliny wskazuje na grzyba (tylko czy to jest miarodajne?), robilem tez test buraczkowy (mocz w kolocze grejfruta - pomarancz wpadajacy w czerwien) . Jem wszystko tzn glownie chleb , bo tym najadam sie najbardziej. Zreszta rozmawialem o tym z lekarzem i mowil , ze przy ZJD mozna jesc wszystko. Nie zauwazylem , ze po czyms brzuch boli mniej mniej lub bardziej . No moze raz wywnioskowalem ,ze zjadlem duzy kawalek ciasta ( choc ogolnie jem bardzo malo i rzadko slodycze), a raz po pizzy. Przedwczoraj oddalem kal na wymaz w kierunku grzybow (10 dniowy) , bo juz nie wiem co powoduje te moje bole. Jak myslicie , czy pasuje to do grzybicy? Pozdrawiam.

Bez uszczelnienia i regeneracji jelit nie ma wyleczenia z grzybicy w przypadkach chronicznych a także w przypadkach patologicznych kiedy chory lub podatny organizm nie radzi sobie z grzybami i to takimi co normalnie bytują u ludzi w przewodzie pokarmowym a pobudzonymi antybiotykami lub spadkiem odporności ,zaburzonymi czynnościami organizmu np. toksynami czy niesprawnością narządów przez leki, choroby , błędy dietetyczne . Stwierdziłam ,że u mnie nie działa Citrosept a nawet miałam takie wrażenie ,że zaostrza grzybicę i obłożenie nalotem języka . Nie działa Liść oliwny i Candida Clear a słabo działa Mikstura -Czarny orzech . Po lekach homeopatycznych Sannum poprawa ale nie trwała . Nie stosowałam Olej Oregano gdyż nie mogłam go kupić . Działa Propolis krople i działa Olej kokosowy ,Glutamina ,Colostrum ale razem i z dodatkiem Serwatki . Korzystny jest Proszek z Czarnuszki ,Suplementy lipotropowe ,Czosnek ,Probiotyki różne co zrozumiałe - jak wiadomo konieczne ,Tumerin na stan zapalny ogólny wywołany infekcją grzybiczą . Przydatne są Omega- 3 lub Omega 3-6-9 ,suplementy na odtrucie i regenerację wątroby ,suplementy i zioła moczopędne i poprawiające funkcję nerek a tym samym usuwające toksyny ,Witaminy B comp.po 50 mg z dodatkiem Choliny ,Biotyny i Inozytolu na zmianę Witaminy z mikroelementami z dodatkiem bioflawonoidów ,zielonej herbaty , piperyny .Istotne są dla przewodu pokarmowego suplementy z enzymami trawiennymi a wielu ma problemy z prawidłowym trawieniem. Wzmacnia odporność i to bezpiecznie Beta Glukan kaps doustnie poprzez aktywację własnych makrofagów ale w infekcjach korzystne jest stosowanie go przynajmniej 10 miesięcy a do nosa jest Beta Glukan spray .Do nosa jest także Propolis atomizer bo grzyb jest nie tylko w przewodzie pokarmowym, jamie ustnej ale może być w zatokach i w jamach nosowych a spływając do gardła powoduje reinfekcje . Nie stosowałam chlorhexydyny do płukania lub smarowania gardła i co prawda jest silna ale wyjaławia zbytnio śluzówki jamy ustnej i nie nadaje się do długiego stosowania .Zresztą rewelacji w usuwaniu grzybicy po niej nie miałam natomiast poprawę widziałam po Olejkach Eterycznych są do picia ale i w sprayu do spryskiwania jamy ustnej i języka również a także wspomniany propolis jest konkretny w opcji do spryskiwania .Proszek Zasadowy jest także z dodatkiem Inuliny a inulina sprzyja rozwojowi korzystnych bakterii kwasu mlekowego .Jak ktoś nie musi proszku zasadowego to może być Topinulin tabl . Przerabiałam w swoim stosowaniu zioła krzemionkowe oraz zioła pobudzające poziom własnego interferonu w organizmie .Dla wyciszenia i załagodzenia przewodu pokarmowego Ventrol płyn 2x dz. łyżka z posiłkiem lub Gastro Protekt 2x1 między posiłkami .Przez cały czas biorę Vit C do 1000mg ale uważać na nerki dlatego ważny jest Magnez +B6 i okresowo herbatki czy krople , tabletki na drogi moczowe także moczopędne zapobiegają krystalizacji konkrementów w drogach moczowych . Środki moczopędne usuwają dodatkowo toksyny poprzez przewody moczowe co jest ważne przy nadużywaniu leków jak podczas samej infekcji .Jak ktoś woli to zamiast Vit C mega może być Proszek z Dzikiej Róży lub tabletki z Acerolą .Dla pewności i sugestii niektórych dyskutantów na forum o możliwym posiadaniu pasożytów stosuję okresowo Para Farm krople . Z homeopatii po niespełnieniu pokładanych nadziei po zastosowaniu Sanum stosuję jedynie Thymulinum Boiron granulki pod językowo wg przepisu stosowania ale nie mogę wypowiedzieć się jaki wpływ na wyleczenie ma ten lek homeopatyczny gdyż stosuję wiele innych suplementów i środków . Suma summarum tego leczenia jest czysty język i wycofywanie się grzybicy i powiem szczerze wydaje mi się ,że jestem już zdrowa.

Pewna zagrzybiona - ile czasu sie leczylas?

Tad czekasz na wynik z kału, mozesz zrobic wymazy z języka w kierunku grzybów. Miałem podobnie ale gastro i kolonka wykluczyły wzjg i chrona.Nerwy tez maja kolosalne znaczenie.Ja cały czas staram sie nad nimi panować.I widze ze jest lepiej i to duoz gdy ssie nie stersuje. Dobrze wspomóc sie środkami opisanymi w temacie.

TAD //. Odpisałam na twój post ale zapomniałam wpisać pseudonim i całą treść szlak trafił . A teraz odpowiadam na twoje pytanie. Najpierw chorowałam i nie leczyłam się bo dokładnie nie wiedziałam czym i na co oraz przy ignorancji medyków również . Następnie leczyli mnie lekarze a efekt był taki ,że grzybica jak była tak była no może okresowo załagodzona . Skończyło się tym,że nie mogę brać leków gdyż odmawiała posłuszeństwa wątroba i szpik kostny był nadwyrężony lekami chemicznymi . Grzybicę sama leczyłam prawie trzy lata .Najpierw leczyłam według znanych autorytetów internetowych i książkowych - diet ,terapii, mikstur bez rezultatu. Później leczyłam wg często polecanych a niekiedy zachwalanych preparatów ,suplementów ,leków na forach bez pożądanego rezultatu i z nawrotami infekcji .Następnie wzięłam sprawę w swoje ręce i dokształcałam się zamiast medyków ale sprawa infekcji była chroniczna dlatego dokształcanie moje jest uzasadnione . Leczyłem się dietetycznie i różnymi środkami i suplementami , ziołami ale analizując te wiadomości wybrałam to co istotne , mniej popularne ,mało znane w odpowiednim doborze i schemacie odniosło pozytywny skutek .Zastanawiało mnie głównie to dlaczego tak dużo chorych jest niewyleczonych przez lekarzy ale i przez porady chorych i tu znalazłam meritum odpowiedzi i działania . Powiem tak -można czytać dużo i dużo pisać ale i tak nie zrozumieć i wyciągnąć z gąszczu informacji tego najważniejszego i konkretnego dla siebie a może i dla innych też . To nie znaczy ,że to co u mnie odniosło skutek musi być tak samo u każdego ale może mieć sens jak ktoś próbował nie mal wszystkiego i polecanego i nadal jest chory .

Chcialbym zeby to bylo to...bo przynajmniej wiedzialbym czym to leczyc. Choc jak widze ta diete...to nic ze mnie nie zostanie:( Zreszta wiem , ze sam i tak sobie nie poradze...nie mam czasu , aby gotowac sobie sam w taki sposob. No chyba, ze ktos sie nade mna zlituje (ale mam cudowna rodzine i wiem, ze wyciagna do mnie reke). Chcialbym leczyc to fakmakologicznie...oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze bez diety sie nie obejdzie. jestem bardzo zdeterminowany i chce to chorobsko pokonac. Cel: duzo czytac, stosowac sie do DIETY (bez wyjatkow!!!) i znalezc mojego lekarza. Jak bede mial wyniki w rece to jade do mojego gastrologa. Niech sobie radzi ze mna:)

Zreszta mam cel: byc zdrowy na pazdziernik 2010 i byc NORMALNYM biesadnikiem na weselu, ktore bedziemy mieli w rodzinie. Tylko czy to jest realne?:)

Tad Poczekaj nie goraczkuj sie.... na wyniki!bedziesz miał tak jak ja.... duzo nerwów...a to spowoduje tylko pogorszenie objawów!zapamietaj ze nie wazne co by ci było sters zawsze wszytko pogarsza.Jeszcze nie masz wyników a juz sie nakręcasz!Wyleczyć sie da.. ale nikt nie mówi ze będzie łatwo.Dobrze ze zrobiłeś badania sam i pójdziesz juz z nimi .. bo gdybys poprosił.. o nie prawdopodobnie popatrzyli by na Ciebie jak na wariata. co do ewentualnej diety... potestujesz na sobie to zobaczysz .. moze sie okazac tak ze bedziesz tolerował wiekszośc rzeczy i nie bedzie takiej tragedi.Pamietaj ze przesadzajac z nia i głodzac sie ...działąs na swoja niekorzyśc a grzyb ewentualny sie cieszy:)Masz sie wzmacnia a nie osłabiać.Druga rzecz... grzyb grzybowi nie równy... a ilośc ilości również a to ma kolosalne znaczenie.

dzis wylazlo ze mnie prawie 2 kg!! blota. i czarno szary autentyczny polyskujacy piasek. niezle niezle wiesz Zaczytana po raz pierwszy moja ksiazka otwarla sie w tym samym miejscu co twoja:) baaaardzo extra jest. w pon wycieczka do apteki

Gabi... ja tak czytam jakie skarby masz w sobie to nie umiem uwierzyć... dobrze ze to z Ciebie schodzi:)

TAD - nie irytuj się z powodu objawów bo niekoniecznie musi to być grzybica , ale dalsza diagnostyka wskazana i czujność również .Mam pytanie - jaką grzybicę u siebie podejrzewasz tzn. wirtualną czy realną ?

Pewna zagrzybiona czy enzyvit jest na recepte? jaki koszt tego jest?

sprobuj Kris ciekawe co z ciebie wylezie;)

zapomnialam dodac ze w ktorys dzien zeszla kandida. jednorzowy tylko ale w duzych ilosciach. hehe

Gab jak ta grzybica wyglądała?? ze mnie musi zejść złość i nerwy na siebie.. a na to podobno najlepszym lekarstwem jest kobieta:)Juz naprawdę zaczynam u siebie ta wirtualna grzybnie podejrzewać.tzn ze przesadzam i czasami histeryzuje... W aptece widziałem ten enzym za około 17-20 zł.

a moze zamiast podejrzewac zrob profesjonalne badania flory?

ten grzyb wygladal jak kupli wielkiego seeropianu. bielu=sienkie, miekkie dajace sie rozrywac

Muszę przyznać ,że pewnych wskazówek leczniczych otrzymałam czytając to forum na stronie 157 pisała pseudonim "alternatywna droga" a dalsze wskazówki bo to tylko część poszukiwałam sama według różnych źródeł . Nie mogę dowieźć swego wyleczenia gdyż nikt ze mną nie chce rozmawiać i nikt tego nie stosował wg takiej kolejności , w takim połączeniu , wg etapów i schematów ,czasie czy dawkowaniu . Podejrzewam nawet to ,że jestem niepożądana na tym forum gdyż zaburzam tok dyskusji ,podważam ekspertów czy stałych dyskutantów , być może jakiś dystrybutorów czy propagatorów konkretnego leczenia ale nie o to mi chodzi aby tak mnie odbierano . Zauważyłam też ,że na starym forum było szereg dobrych i konkretnych wniosków i spostrzeżeń ale tematy tych osób co dziwne były pomijane lub nierozwijane w celu efektywnym a trudno potwierdzić coś co nie było stosowane czy analizowane a może źle i niedokładnie stosowane . Na forum przewijają się ciągle te same preparaty , suplementy,rady,terapie a niekiedy leki tak jakby za tym stali sponsorzy . Nie twierdzę ,że mam rację a być może mylę się w takiej ocenie ale mam takie odczucie po przeglądnięciu całego forum.Ja swoje a raczej te same osoby swoje tak jakby mnie w ogóle nie było a przecież nie mogę dyskutować sama ze sobą chyba ,że stworzę swoich dyskutantów wirtualnych pod różnymi pseudonimami tzn. pewna zagrzybiona pod różnymi pseudonimami (nickami) na forum. Już więcej dyskusji było w związku z czynnościami fizjologicznymi np. wyglądem kału , że ktoś nie mógł się załatwić lub miał biegunkę i owszem to też jest potrzebne ale nie tak istotne aby gadać wiele razy . Zresztą ja sama dyskutowałam o tym widząc ,że jestem ignorowana więc o mękach związanych z pobytem w WC sobie chociaż pogadałam. Interesuje mnie temat poszukiwania metod leczenia i konkretów ale temat na forum powoli staje się nierozwojowy i powielany a efektem tego jest dyskusja między kilkoma osobami z forum w wąskiej konfiguracji mało konstruktywnej .Na pewnym forum spotkałam się z ignorancją a nawet epitetami gdyż napisałam opinię ,że te suplementy nie działają ale nie dlatego ,że są niedobre ale dlatego ,że na mnie nie działają co nie znaczy ,że u innych nie są pomocne i ważne .Mogą być skuteczne ale często są przereklamowane a dużo zależy z czym się je jeszcze bierze i jak . Tańcz i graj jak inni tańczą i grają a będziesz mile widziana mimo ,że masz odmienny pogląd a być może rację . Gdy napisałam do tych osób atakujących mnie aby udowodnili badaniami przed leczeniem i badaniami po leczeniu danym suplementem i to 1000 razy polecanym o ustąpieniu infekcji bez nawrotów było zero reakcji . A szczególnie po stwierdzeniu na forum ,że się nim wyleczyli nastąpiła cisza i zero kontaktu a forum toczy się nadal dlatego śmiem twierdzić ,że byli to propagatorzy sponsorowani danego leku czy suplementu lub metod leczenia . Forum można założyć i z reguły jest dwóch lub trzech ekspertów na forum a resztę to pionki lub dyskutanci niekiedy pod różnymi nickami .Dyskusja jest owocna ale zależy jaki kto ma cel tzn. polecać coś czy dążyć do wyleczenia realnego a niewirtualnego . Trudno jest udowodnić szczerość i uczciwość za szyby monitora dlatego nie żądam aby mi schlebiano ale aby traktowano mnie poważnie w konstruktywnej dyskusji . ktoś kiedyś napisał mi na gadu gadu dlaczego mi tak zależy na wyleczeniu siebie i innych też i jaki mam w tym cel a nawet to,że nudzę nie mając nic do roboty się zajmując się dyskusjami ? Zajęłabyś się mężem i dziećmi a nie pierdołami . Odpisałam mu a jaki ty masz cel naciskając klawiaturę z literami i udzielając się na forum i jeżeli nie jesteś faktycznie chory to życzę tobie nadal zdrowia ?Jakie to pierdoły jeżeli walczysz z infekcją jakąkolwiek i dlaczego musimy uświadamiać się i szukać wiedzy skoro są od tego lekarze ?

zagrzybiona ...: " Podejrzewam nawet to ,że jestem niepożądana na tym forum gdyż zaburzam tok dyskusji ,podważam ekspertów czy stałych dyskutantów , być może jakiś dystrybutorów czy propagatorów konkretnego leczenia ale nie o to mi chodzi aby tak mnie odbierano . Zauważyłam też ,że na starym forum było szereg dobrych i konkretnych wniosków i spostrzeżeń ale tematy tych osób co dziwne były pomijane lub nierozwijane w celu efektywnym a trudno potwierdzić coś co nie było stosowane czy analizowane a może źle i niedokładnie stosowane ."Jak tak się z boku przyglądam to wydaje mi się ze możesz odnosić wrażenie nie pożądania ze względu na styl wypowiedzi.Rozumiem Cię.. dlaczego piszesz w taki sposób .. walka z akurat ta dolegliwością i wcześniejsze niepowodzenia, niezrozumienie na pewno bardzo się do tego przyczyniły.słowo pisane ma to do siebie ze można je interpretować jak się chce, anie oszukujmy się szczególnie w stanie załamania , wzburzenia itd tym bardziej jezeli cos nie jest zgodne z naszym zdaniem( i grupką wzajemnej adoracji) pomijamy to albo negujemy. Do pewnych rzeczy trzeba samodzielnie dojśc.Patrząc po słowach którymi ludzie się tu wysławiają widać jak bardzo są załamani stanem zdrowia i tym ze nie ma jednoznacznej drogi do wyleczenia a na dodatek trwa to bardzo długo.Nie wiem jak Ty , ale ja wnioskując sam po swoich reakcjach wiem ze gdy bylem totalnie złamany tym ze nie wiadomo co mi jest "alergicznie" reagowałem na pytania retoryczne i ostry język, gdyż nie wskazywało to ni jak drogi wyjścia.Co do wartości merytorycznej to mam wrażenie ze całkiem poziom upadł .Coraz więcej pytań pozostaje bez odpowiedzi i pozostaje tylko testowanie na sobie.Internet to wielkie narzędzie....idea była słuszna ale ludzie potrafią to wykorzystać naciągając innych.Czasami ciężko wyłuskać prawdę wśród tysiąca sprzecznych opinii.Gratuluje wyzdrowienia:)

pewna zagrzybiona - ja juz podejrzewam wszystko. Po prostu boje sie , ze znowu zostane zlekcewazony przez lekarza. Ja chce sie zaczac leczyc!!! Dlatego probuje ustalic cos sam. Zreszta wymyslilem , ze zrobie sobie w tym tygodniu test na helicobacter. A co:) sobie bede zalowal:)

tad byle nie z krwi bo jest niemiarodajny.. wiem sam po sobie.wynik świadczy ze miałeś kiedyś z helicobacterem do czynienia bądź go masz. Z badania krwi wyszło mi 2,78 czyli ze niby mam helicobactera a po gastro i teście urazowym brak.