Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pieczareczkaa

grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Polecane posty

Gość Tad
Chris. pracujesz w banku? Ja tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety tak.wiesz jak to jest z ta glupia presja na wyniki.Strasza nas swiadomoscia biznesowa czyli zarob sie na smierc a i tak z tego nic nie bedzie.Paranoja:)Postaram sie dzis odezwac na gg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna zagrzybiona
Mam pytanie - czy gdzieś można kupić rosyjski Antykontamin taniej niż 69 zł za opakowanie i Enterogel taniej niż 85 zł za opakowanie i Befungin taniej niż 60 zł za opakowanie .Pytam się dlatego, gdyż mam pytania od znajomych którzy wiedząc ,że tym się interesuję szukają możliwości kupienia tych suplementów jak najbardziej po realnej cenie . Słyszałam też ,że w Zgorzelcu i w Słubicach przechodząc na zakupy do Niemców lub kupując na bazarach dla Niemców po naszej stronie można kupić te suplementy za euro w cenie po przeliczeniu 25 zł i 30 zł i 20-25 zł za opakowanie ale nie mogę tego zweryfikować. Dziwi mnie cena ,że u nas takie drogie ale myślę ,że tam takie tanie , to nie podróbki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna zagrzybiona
Ja kupiłam po cichu w tamtym roku Antykontamin kaps jak tylko pokazał się w kraju po 80 zł za opakowanie w sumie trzy opakowania a Enterogelu nie kupiłam bo wystraszyła mnie cena 110 zł a szkoda bo podobno razem stosowane są skuteczniejsze. Obecnie ceny trochę spadły i znajomi co prawda znaleźli sprzedawcę w mieście ale cena wydaje im się i tak wygórowana tym bardziej ,że wiedzą ile kosztują te suplementy za wschodnią granicą . Paraprotex też kosztuje ale jeżeli jest skuteczny jak niektórzy piszą to może i warto nim zaliczyć kurację bez względu na cenę .Nie wiem dlaczego dla Niemców są te suplementy tańsze niż u nas w sprzedaży w kraju ,czyżby oni byli bardziej biedniejsi od Polaków - nie rozumiem tego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna zagrzybiona
Producentom kilkuset suplementów diety zostały jeszcze trzy miesiące na decyzję, czy wycofać je z rynku, czy sprzedawać jako leki. Nie dostaną na to więcej czasu. Chodzi o preparaty, które ze względu na ich skład można uznać zarówno za suplementy diety, jak i leki, jednak w Polsce sprzedawano je jako suplementy. Po 1 stycznia 2010 r. nie będzie już to możliwe, bo wtedy wchodzą w życie przepisy nowelizacji Prawa farmaceutycznego, regulujące ten rynek. Podstawą do selekcji wśród “produktów z pogranicza” miałaby być zamieszczona na stronie internetowej Urzędu Rejestracji Leków lista substancji roślinnych, które mogą być stosowane w lekach i takich, które mogą znaleźć się w suplementach. - Zawiera ona wyłącznie nazwy substancji, bez sprecyzowania, o jaką dawkę czy warunki stosowania chodzi - mówi Rzeczpospolitej Jarosław Lichodziejewski, wiceprezes Krajowej Rady Suplementów i Odżywek. Tymczasem to właśnie te dodatkowe kryteria decydują o tym, czy dany preparat jest lekiem, czy suplementem. Przedsiębiorcy wciąż nie wiedzą więc, co konkretnie mają wycofywać z rynku lub rejestrować jako leki. Zamieszanie z suplementami diety, którym zajęła się nawet sejmowa komisja Przyjazne Państwo, to pośrednio efekt naszego członkostwa w Unii Europejskiej, która stara się uporządkować ten segment rynku, uznała jednak, że każde państwo powinno to zrobić we własnym zakresie. Nowelizacja Prawa farmaceutycznego sprzed dwóch lat zakładała, że Polska upora się z produktami z pogranicza do końca 2009 r. Zdaniem wytwórców suplementów tak się nie stanie, bo wciąż - jak powtarzają - brakuje jednoznacznych wytycznych, które z nich można uznać za leki, a które nie. - Dlatego apelowaliśmy do Ministerstwa Zdrowia o przedłużenie okresu przejściowego do 2014 r., licząc, że w dodatkowym czasie doczekamy się rozstrzygających regulacji - dodaje Katarzyna Wójcicka, prezes KRSiO. Dodaje, że granica między lekiem a suplementem jest często płynna, więc każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie. Jak pisze Rzeczpospolita dodatkowego czasu jednak nie będzie. Dariusz Nowicki, prezes Polfarmedu wyjaśnia, że Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, do którego Ministerstwo Zdrowia zwróciło się z prośbą o opinię w tej sprawie, stwierdził, że byłoby to naruszenie prawa unijnego. Jedyne, co można zrobić, to apelować, by Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych doprecyzował listę i jak najszybciej rozpatrzył wnioski tych wytwórców suplementów, którzy już ubiegają się o ich rejestrację jako leki. Jest jeszcze jeden, najbardziej istotny aspekt całej sprawy: pieniądze. Żeby zarejestrować preparat jako lek, producent musi najpierw poddać go długotrwałym i kosztownym badaniom. Wprowadzenie na rynek suplementu diety jest znacznie tańsze. To zresztą od dawna było solą w oku producentów leków ziołowych, narzekających, że część preparatów sprzedawanych jako suplementy ma podobny skład jak ich wyroby, za których rejestrację musieli słono zapłacić. Problem dotyczy nie tylko firm specjalizujących się w suplementach, ale i firm farmaceutycznych, które rozwijają produkcję suplementów niezależnie od oferowanych leków, bo zyskują dzięki nim dodatkowe przychody (np. w jeleniogórskiej Jelfie suplementy odpowiadają za ok. 30 proc. przychodów na polskim rynku). Producenci suplementów mają w ręku ważny argument: ochrona krajowego przemysłu. Część krajów UE przyjęła szczegółowe regulacje, jakich nie mogą doprosić się polscy wytwórcy. Tak jest np. w Belgii, gdzie przygotowano listę preparatów roślinnych wraz z warunkami, na jakich dany preparat może być klasyfikowany odpowiednio jako lek lub suplement. Podobnie jest w Czechach. W efekcie po 1 stycznia na polski rynek mogą trafić preparaty firmowane przez zagranicznych wytwórców, niemal identyczne z krajowymi, które będą z niego znikać. Polskie firmy też mogą przenieść produkcję np. do Czech, gdzie przepisy są mniej restrykcyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna zagrzybiona
Naturalne metody leczenia A) CO TO JEST TRANSFER FACTOR? To naturalny preparat – ekstrakt z collostrum, czyli siary krowiej. Siara to pierwsze mleko ssaków, niezwykle bogate w składniki odżywcze, ale również obfitujące w przekaźniki odporności, czyli transfer factors. To swoisty „koktajl odpornościowy” dostarczający danych z systemu odpornościowego matki do organizmu dziecka. Wiemy wszyscy, że karmienie piersią jest bardzo ważne, jest ono najlepszą ochroną dla maleńkich dzieci, bo w mleku matki znajduje się wiele gotowych i cennych przeciwciał, które są wstępnym szkoleniem systemu odpornościowego dziecka. Transfer Factor jest to preparat doustny. Może być stosowany w każdym wieku - od noworodka, a nawet wcześniaka począwszy, do późnej starości. Nie daje objawów ubocznych, nie powoduje uczuleń, ponieważ w procesie ekstrakcji usunięto z niego wszystkie składniki mleka, tj. laktozę, proteiny, tłuszcze, hormony i przeciwciała krowie. Może być podawany równolegle z leczeniem farmakologicznym. Powinien być stosowany w czasie chemioterapii i radioterapii jako wsparcie układu odpornościowego (wyżej wymienione terapie niszczą ten układ). W sytuacjach kiedy układ odpornościowy jest niedojrzały (u dzieci) lub bardzo osłabiony, „leniwy”, wyczerpany (np. u ludzi starszych) T. Factor znakomicie go wzmacnia, pobudza namnażanie się poszczególnych grup komórek tego układu, pobudza produkcję przeciwciał, uczy „pamięci immunologicznej” i rekonstruuje ten układ dostarczając wprost gotowych elementów, czyli w pełni dojrzałych, sprawnie działających w ogromnych ilościach komórek – przenośników odporności. Jeśli chodzi o dzieci, jest to wspaniały produkt, który zabezpiecza te najsłabsze organizmy przed różnymi infekcjami, m. in. infekcjami dróg oddechowych, tak częstymi u dzieci, które nie dość że osłabiają organizm dziecka, to wielokrotnie zmuszają pediatrów do podawania antybiotyków, a te dodatkowo osłabiają układ odpornościowy. Stosujmy więc T. Factor profilaktycznie w formie kuracji uodparniających jesienią i wczesną wiosną, by ustrzec dzieci przed niepotrzebnymi chorobami. Transfer Factor stymuluje i wzmacnia układ odpornościowy, ale potrafi go także „wyciszać” tam, gdzie jest on nadaktywny (wszelkie alergie) lub sprowadza jego działanie na „właściwe tory” w przypadkach wadliwie działającego układu immunologicznego (choroby z autoagresji). Wachlarz chorób, w których możemy zastosować Transfer Factor jest bardzo duży: są to infekcje dróg oddechowych, zapalenie zatok, uszu, infekcje dróg moczowych, wzw. Typu B i C, problemy skórne, choroby grzybicze, pasożytnicze itd. Również można wspomagać pacjentów w przypadku rozrostów łagodnych i złośliwych oraz chorób neurologicznych i psychicznych. Preparat Transfer Factor to również „tarcza obronna” dla matek karmiących i kobiet w ciąży. W tym okresie kobiety nie powinny zażywać środków farmakologicznych w razie choroby, na przykład infekcji, ale mogą bezpiecznie sięgnąć po ten preparat. Są następujące odmiany preparatu Transfer Factor: 1. T. Factor Classic (90 kapsułek), głównie dla dzieci i w alergiach dla dzieci i dorosłych 2. T. Factor Riovida nazywany „rzeką życia” – T. Factor + witaminy + bardzo silne antyoksydanty pochodzenia roślinnego (w formie płynnej 2 butelki w jednym opakowaniu) 3. T. Factor Advanced (60 kapsułek) – wzmocniony Classic 4. T. Factor Plus – T. Factor oraz dodatki roślinne, chińskie zioła i grzyby (90 kapsułek) głównie dla dorosłych i starszych dzieci, szczególnie polecany w chorobach nowotworowych Wszystkie powyższe preparaty są produkcji amerykańskiej (firma 4Life Research), opatentowane. Mają one również atesty polskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna zagrzybiona
Unia Europejska martwi się ,że u nas jest za tanie paliwo i coś jeszcze za tanio oraz np. za tanie papierosy .Trzeba to podwyższyć czy wyrównać i to podwyższyć - jeżeli chodzi o zakup i ceny a czego nie nakazuje podwyższyć zarobki . Bo osoby które palą i tak większość będzie palić a przez coraz wyższe ceny papierosów i monopolu raczej rodzina i dzieci palacza mniej czegoś dostaną i rzadziej coś zjedzą lub mnie kupią . Logicznie myśląc , palacz papierosy i tak kupi a ,więc straci na tym głównie rodzina . Ingeruje w suplementy i w leki a nie martwi się ,że za mało zarabiamy pieniędzy na jakąkolwiek konsumpcję i w te sprawy nie ingeruje czy to nie absurd i jak tu logika .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagrzybiona na allegro jest cena 69 za enterosgel oczywiście plus przesylka. wydawałmo mi sie ze widzialem gdzieś w okolicach 59 ale reki sobie nie dam uciąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna zagrzybiona
Zespół nieszczelnego jelita Z Wikipedii Ten artykuł lub sekcja opisuje teorie, metody lub czynności niezgodne z aktualną wiedzą medyczną. Zespół nieszczelnego jelita, zespół cieknącego jelita, zespół dziurawego jelita – domniemany zespół objawów ze strony układu pokarmowego oraz ogólnoustrojowych, rzekomo wywołany, m.in., przez krążące w krwiobiegu produkty przemiany materii oraz toksyny. Istnienie tego schorzenia jest kontrowersyjne, obecnie nie wchodzi w skład ogólnie uznanej wiedzy medycznej – jest natomiast szeroko dyskutowane w kręgach związanych z medycyną niekonwencjonalną, oraz w środowiskach związanych z terapią autyzmu i pokrewnych zaburzeń rozwojowych. Przygotowane pod auspicjami Narodowego Towarzystwa Autyzmu, we współpracy z Królewskim Kolegium Psychiatrów i Królewskim Kolegium Pediatrii i Zdrowia Dzieci opracowanie pt. "Narodowy Plan na Rzecz dzieci z Autyzmem w Wielkiej Brytanii" nie zaleca wykonywania rutynowych badań przepuszczalności jelit u dzieci ze spektrum autyzmu, zaznacza jednak, że zalecenie to należy regularnie aktualizować, zgodnie z wynikami prowadzonych badań naukowych, zaznaczając także, że badania nad przepuszczalnością jelit powinny stanowić jeden z głównych nurtów badań medycznych istotnych dla lepszego poznania istoty całościowych zaburzeń rozwoju Objawy * ból brzucha * biegunki, czasem naprzemienne z zaparciami Często współwystępują nieprawidłowości w pracy trzustki (najczęściej hipoglikemia) W stanach przewlekłych może przebiegać względnie bezobjawowo. Etiopatogeneza Powodowany wieloma czynnikami związanymi m.in. z niedoborem siarczanów i zaburzeniami pracy metalotioneiny. Najczęstszą przyczyną są tzw. dysbiozy jelit powodowane przez różne mikroorganizmy, w tym szczególnie często wymienianego drożdżaka – Candida albicans. Rozrostowi patogenów z tej grupy (kandydozie) sprzyja antybiotykoterapia oraz stany zapalne jelit. Skutki dla organizmu Zgodnie z teorią przez uszkodzoną błonę śluzową jelit do krwiobiegu przedostają się glikoproteidy (połączenie białka z cukrami) oraz antygeny. W odpowiedzi organizm uruchamia, skierowaną przeciwko nim reakcję alergiczną. Niekompletnie strawione cząsteczki białek (peptydy) przedostają się do krwiobiegu. Peptydy te mając strukturę opiatów, wywołują podobne reakcje organizmu jak przy zatruciu morfiną. W 2008 przeprowadzono badanie, w którym stwierdzono, że dzieci z autyzmem nie mają więcej peptydów w moczu niż zdrowe dzieci, co podaje w wątpliwość proponowany mechanizm teorii nieszczelnego jelita i autyzmu. Kazeina rozkłada się w żołądku, tworząc peptydy znane jako kazomorfina[potrzebne źródło]. Podobne efekty powoduje gluten z pszenicy i innych zbóż – w tym wypadku powstałe peptydy nazywają się glutenomorfinami[potrzebne źródło]. W ten sposób organizm pozbawiony zostaje pierwszej istotnej bariery immunologicznej – jelito/krew. Następna ulega uszkodzeniu ze względu na zbyt dużą ilość patogenów we krwi. Jest to bariera krew-mózg. W ten sposób toksyny przedostają się do układu nerwowego. Istnieją doniesienia, że wytworzone podczas reakcji alergicznej przeciwciała, podobnie jak produkowane przez drożdżaki mykotoksyny, niespecyficznie uszkadzają komórki systemu odporności organizmu. Niektórzy twierdzą, że występowanie zespołu nieszczelnego jelita jest związane z autyzmem dziecięcymi innymi całościowymi zaburzeniami rozwoju, na przykład z zespołem Aspergera. Badania na ten temat cytuje m.in. Hilary Cass konsultant ds. zaburzeń nerwowych z Great Ormond Street Hospital, przytaczając prace Murcha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna zagrzybiona
L-glutamina wszystko co powinieneś wiedzieć Problemy zdrowotne mają różnoraką genezę, weźmy na przykład nieszczelność jelit, pozwalającą patogenom, bakterią, resztką jedzenia, grzybom, ... www.glutamina.pl/ - Kopia - Podobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna zagrzybiona
Candida przez swoje oddziaływanie na ścianę jelita powoduje jej nieszczelność i wzmożoną przepuszczalność ścian jelit dla molekuł, które normalnie nie powinny się pojawić we krwi, co może prowadzić do reakcji układu immunologicznego na nie np.: alergii na pokarmy. Przedostające się rożne molekuły, normalnie nieszkodliwe mogą powodować różne objawy alergiczne o nietypowym obrazie. Natomiast przedostając się przez barierę krew mózg mogą powodować zaburzenie roli neurotransmiterów co może prowadzić do różnych mentalnych objawów i być przyczyną do błędnych rozpoznań choroby układu nerwowego, Układ immunologiczny zajęty usuwaniem tych różnych molekuł, normalnie nie pojawiających się we krwi zostaje zajęty dodatkową pracą, przez co jego normalne funkcje zostają zaburzone - i następuje jego osłabienie i niesprawność funkcjonalna. Natomiast substancje dotychczas obojętne stają się alergenami. Osoby takie stają się wrażliwe na wiele czynników ze środowiska i dotyczy to nie tylko pokarmów, ale i substancji dostających się drogami oddechowymi. Dotychczas nieszkodliwe substancje stają się alergenami wziewnymi. Jak zostało wyżej opisane - to jeszcze jeden wynik oddziaływania candida na przewód pokarmowy, powodujący nieszczelność i wzmożoną przepuszczalność ścian jelit dla molekuł. Candida produkuje około 80 różnych toksyn stąd ich wpływ na organizm powoduje tak różnorodne objawy z różnych narządów - brak wzajemnego powiązania pomiędzy sobą. Często podobieństwo objawów do zespoły przewlekłego zmęczenia, alergii pokarmowych, chorób przewodu pokarmowego, zespołów osłabionej odporności immunologicznej powoduje leczenie tych zespołów i chorób a nie candida.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna zagrzybiona
Objawy w zespołu CANDIDA - pojawiają się nagle lub stopniowo: Przewód pokarmowy: niestrawność, gazy, przelewanie i kruczenie w brzuchu, zapalenie, bóle, biegunki lub zaparcia, pieczenie w brzuchu, nieprzyjemny oddech, suchość lub pieczenie w ustach, naloty i zmiany barwy na języku, pleśniawki, zespół jelita nadwrażliwego. Somatyczne i alergiczne: zdrętwienie , palenie albo mrowienie; bolesność, obrzęki, sztywność i bolesność stawów, bolesne i napięte mięśnie, przekrwienie i uczucia zatkania w nosie, ucisk w głowie, bóle głowy, "zdrętwienie ogólne", mroczki lub plamy przed oczami, szum w głowie, w uszach, skrócenie oddechu, ograniczenie możliwości wykonania głębokiego oddechu, kłucie w klatce piersiowej, utrata wagi ciała, zawroty głowy, nadwrażliwość lub uczulenie na związki chemiczne, zimne stopy i ręce, obniżenie popędu seksualnego, niska temperatura ciała. Umysł/ Emocje: chroniczne zmęczenie-brak sił, senność, osłabienie koncentracji i pamięci, drażliwość, uczucie utraty siły i energii do życia, zdezorientowanie, depresja, napady paniki i płaczu, zaburzenia snu, uczucie zdrętwienia, kłopoty z podejmowaniem decyzji, mentalne zamieszanie, zmienność nastroju, lęk, napady gniewu. Skóra: trądzik, zmiany grzybicze na skórze, stopa atlety, swędzenie skóry i odbytu, plamiste - siatkowate zmiany na skórze, suchość skóry, egzema, wyprzenia, stany zapalne skóry, wysypki na twarzy, grzybicze i zapalne zmiany paznokci, pokrzywka, zmiany podobne do tocznia, łuszczycy. Układ moczowo płciowy: stany zapalne pochwy i nawracające infekcje grzybicze, wyczerpanie, niezadowolenie z seksu, świąd pochwy i krocza, nieregularne i bolesne miesiączki, bóle, kolki, skurcze, częste oddawanie moczu, nawracające infekcje pęcherza moczowego , pieczenie w trakcie oddawania moczu z bolesnym parciem na mocz, retencja płynów w organizmie, obrzęki. impotencja i problemy z prostatą u mężczyzn, zapalenie gruczołu krokowego, zespół napięcia przedmiesiączkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna zagrzybiona
Co to jest candida? I dlaczego chorzy z powodu Candidy są częściej leczeni na nerwicę lub kierowani do psychiatrów a nie leczeni na przyczynę objawów choroby - Candidę ? "CANDIDA "pod tym pojęciem w zachodnich ośrodkach holistycznych rozumie się zespół chorobowy wynikający z infekcji i oddziaływania candida; toksyn produkowanych przez candida i następstw tego działania na organizm ludzki. Dotyczą one nie tylko skóry, przewodu pokarmowego, dróg rodnych, ale również układu nerwowego i immunologicznego. Ten wpływ odzwierciedla się w funkcjonowaniu odporności, psychiki układu nerwowego i całego organizmu. Opis: Candida jako "zespół candida" to, często, wiele niewyraźnych, niepowiązanych ze sobą objawów. Pacjenci mogą być kierowani do psychiatrów z powodu ich neurotycznej kondycji i niewydolności współczesnej medycyny w znalezieniu biologicznej diagnozy. Lekarze nie mają czasu zastanawiać się nad czymś czego nie widać i nie można zlokalizować badaniami podstawowymi, więc niema problemu pacjent jest po prostu "nerwicowy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pewnej zagrzybionej
Może dasz sobie spokój z tym wklejaniem tekstów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na jedno chce położyć nacisk.Pewnie wiele osób odwiedza ta stronę .. sa zagubieni , osmotnione nie wiedząc co im dolega.Po pierwsze zróbcie badani mykologiczne: jama ustna, kał,pochwa. W zależności od tego co komu dolega to podstawa rozpoznania.Materiał powinien być przechowywany przez 10 dni.Wcześniejsze wyniki sa nie miarodajne.Dopiero po otrzymaniu pozytywnego wyniku można mówić o kandydozie.Jezeli lekarz nie chce zlecić tych badani mozecie wykonać je sami, koszty nie sa jakieś ogromne. Objawy sa tak różnorodne ze mogą wskazywać na inne przyczyny niż candida.Nie wpadajcie w panikę.Radzę zmienić sposób odżywiania na zdrowszy, ograniczyć cukier,wspomagać odporność naturalnie i ewentualnymi suplementami i ziołami.Nie zapomnijcie tez o sporcie w zależności od tego co kto lubi.Ja sam na sobie testuję wspomaganie się naturą, sportem i racjonalnym żywieniem. chciał bym jeszcze dodać jedną ważna rzecz... większość z nas żyje w stresie,zabieganiu itd.Spróbujcie zwolnic . nie ma gdzie się spieszyć !Ważne jest zdrowie, relacje z ludźmi a nie pieniądze.Fakt za cos trzeba żyć , ale co to za przyjemność z życia gdy płacimy za to zdrowiem, zarobimy a nie mamy czasu na wydanie pieniędzy i kontakty z bliskimi?Zycie nie polega tylko na konsumpcji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeby sie wyleczyc trzeba jednak wlozyc w to kupe kasy. 1. badania. 2. wizyty u specjalistow. leki 4. bardzo drogie suplementy 5. sokowyciskarka za 1000 zl. 6. warzywa i owoce w ilosci mega 7. czas zeby to wszystko przygotowac. 8. czas zeby to zjesc. 9. czas na mala kawe przynajmniej raz dziennie. tak naprawde leczenie to bardzo ciezka praca wymagajaca ogromnej konsekwencji i kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnialam dodac czasu na sprzatanie po tym wszystkim, prace zarobkowa, zwykle obowiazki domowe, zakupy i noszenie tych dziesiatkow kilogramow zwlaszcza ze np. ja nie moge dzwigac. nie moge a musze. dodatkowo woda w 5 litrowych baniakach do picie to sa mega ilosci. i bardzo ciezko jest. czasem mam dosyc i sie zastanawiam czy jest sens. nigdzie nie moge wyjsc bo nie moge ani alkoholu ani zarcia z zewnatrz, musze spac o przyzwoitej porze i wiecznie jestem zajeta. mam nadzieje naprawde ze ma to sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
500g chrollelli to koszt 50 euro, leki dobrych firm chemiczne to koszt 300 euro miesiecznie, a polskich nie wiem, koszt leszenia chinskiego to 500 zl na miesiac, kawa organiczna tez nie jest tania, warzywa i owoce w duzych ilosciach tez sa drogie, olej lniany 17 zl za 250 ml, oooo masakra. ja wlasnie zaczynam 5 tydzien kuracji ktory razem z szostym maja byc krytyczne. i juz sie tego boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopadla mnie chyba depresja. ciekawe czy to kolejny kryzyz. rycze i jest masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amor007amor
trzymaj sie Gabsonik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi a podczas wczesniejszego stosowania diety tez przechodziłaś takie kryzysy? Mnie ochota na płacze dopada tylko czasami podczas rozmowy z bliskimi( powodem jest bezsilnośc). Inaczej tylko nerwy. Gabi 3 maj się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczytałem na forum ze problemy żółciowo wątrobowe mogą być spowodowane grzybicą może się ktoś do tego odnieść? Mam reflux i nie wiem czy to czasami nie od tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kris. grzybica. czyli grzyb w swoim metabolizmie produkuje bardzo ciezkie toksyny. rowniez neurotoksyny ktore zatruwaja nasz organizm i prowadza do powolnej degradacji. toksyny przetwarzane sa przez watrobe wiec powoli zawalona watroba nie potrafi juz wudalac i przetwarzac ogromnej ilosci toksyn ktore do niej docieraja. wczoraj zrobilam kawe 3 razy. i czuje sie lepiej ale depresja lub tez obnizenie nastroju i poczucie beznadziejnosci trwa. moja watroba za kazdym razem wydala smieci. i czasem kluje. ja chce byc zdrowa!!!! dlaczego inni maja normalne zycie a ja musze sie tak meczyc?? gdyby ktos 2 lata temu powiedzial mi ze jakas osoba robi to co ja teraz to wyslalabym ja do psychiatry bije sie z myslami czy to co robie jest normalne gdzie to wszystko doprowadzi. miesa nie jem i swietnie sie z tym czuje. zyje na owsiance kartoflach, sokach, zupach, cebuli czosnku i owocach. ale wkurza mnie to ze nikt mnie nie umie zrozumiec, ze czuje sie jak walnieta gdy mowie komus ze nie jem miesa albo nie pije kawy. a co dopiero by pomysleli gdyby wiedzieli cala reszte?? oj masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi czerwony a przynajmniej tak mi się wydaje bo mam niestety światło które może mylić. za kilka minut postaram się dodać fotki aktualne.U mnie na pewno dokłada się do tego palenie...chce rzucić ale i tu sie zaczyna .. jak rzucę to dopadnie mnie wilczy głód a boje sie rewolucji. Dziwne ze gdy ostatnio byłem w domu przez tydzień jadłem normalnie i nie doskwierały mi praktycznie przelewania ani nic takiego. Co do depresji i nerwów. to miewam napady raczej nerwów.. trwa to 1-max 3 godziny i potem jest normalnie.. Cały czas gdzieś jednak w środku jest strach o to ze to może być grzyb.Zobaczymy co powie jutro dermatolog.Pokaże mu wsio od łupieżu do którego miałem tendencje juz dawniej,pośladki stopy i uda. No i oczywiście w kartotece jest ten wynik z mykologi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, wczesniej nie przechodzilam takich kryzysow. jest to ponoc normalne przy Gersonie. tyle ze ja nie stosuje pelnego protokolu bo po pierwsze nie mam na to czasu ani pieniedzy a po drugie ktory lekarz zgodzilby sie to nadzorowac i za jakie pieniadze. w ksiazce opisane sa takie kryzysy. ja od siebie moge powiedziec ze emocjonalnie i fizycznie przezywam jeszcze raz rzeczy ktore sie wydarzyly kiedys. np bol nog to choroba na ktora lezalam w szpitalu w wieku 8 lat. bolalo identycznie tak samo, wszystkie pozostale objaty np. zlosc, swedzenie ciala, pryszcze to odbicie identycznej sytuacji sprzed wielu lat. nawet zapach antybiotykow w moczu, jest to naprawde zadziwiajace. i niesamowite. i pragne zeby ktos tez zrobil Gersona to mialabym chociaz z jedna osoba ten sam temat. a tak to czuje sie samotna w tym co robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na jezyku od spodu nie ma byc zadnych zgrubien szczegolnie bialawych, zoltawych czy rozowawych. to wskazyje na toksyny w ogromnej ilosci w watrobie. te zgrubienia znikaja od razu po zastosowaniu kawy. pojawiaja sie pod nimi bordowe zykli, zwlaszcza od brzegow az do slinianek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety nie mam czasu na gersona...;(staram się narazie podleczyć ziołami, citroseptem. b complex magnezem, cynkiem, witaminą C. Co do sto to na pewno mam stopę atlety na razie smaruje to actifunginem O jedno mam teraz do siebie pretensje . czytanie i szukanie info zabiera strasznie dużo czasu a przez to czasami zdarza mi się nie dojeść nie wziąć wszystkiego z suplementów.I tak mija kolejny dzień... niby coś w celu polepszenia robię ale nie zawsze tak dokładnie jak bym chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam pytanie do osob ktore sie wyleczyly, po jakim czasie odstawiliscie leki? mam na mysli np orzech i citrosept, no i probiotyk bo aktualnie tym sie lecze, nie mam juz zadnych objawow choroby, czuje sie dobrze, wprowadzam powoli nowe produkty, jem owoce, kilka razy zjadlam ser czy kostke czekolady, bialy ryz i czuje sie dobrze, nic sie nie dzieje, oczywiscie jeszcze mam zamiar ograniczac spozywanie produktow macznych i cukrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×