grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Lenk a teraz ode mnie 5 groszy. nie daj sobie narzucic tego co masz zrobic. przeczytaj wszyskie posty i czytaj bardzo duzo o oczyszczaniu kandidzie, pasozytach i sama zdecyduj co jest dla ciebie dobre. mozesz tez poszukac jakiegos dobrego lekarza ktory cie poprowadzi. tez kiedys mialam czas ze wychodzily mi wlosy garsciami i tez bylam przerazona wiec moge powiedziec ze ciebie rozumiem. ja mialam to od stresu potwornego stresu. minal stres i przestaly wypadac. nie pomoga tu zadne masci czy szampony tylko dobrze ukrwiona glowa a stres nie pozwala krwi plynac. cwiczenia fizyczne pewnie byly by dobre i dla prawidlowego ukrwienia i dla rozladowania stresu. i poki masz te swoje stresy to nic nie zdzialasz i nic nie wyleczysz. trzeba brac pod uwage ze leczenie bedzie trwalo miesiacami czy latami nie mozesz miec zbyt radykalnej diety bo nie wytrzymasz i sie posypiesz. powoli wszystko malymi kroczkami mozesz kupic lub sciagnac duzo ksiazek. zanim zaczniesz cokolwiek dzialac to pzygotuj sie do tego, zrob sobie plan tego co bedziesz robic i stawiaj sobie latwe cele.

mj o jakim ty oczyszczaniu mowisz? z tego co piszesz to stosujesz tylko diete a nie zadne oczyszczanie.

gabso ale ja taka diete stosowałam cały styczen i juz po 2-3 tygodniach zauwazyułam ( i nie tylko ja) że przestały mi wypadać włosy. Pozniej jej zaprzestałam.Teraz tez do niej wróciłam ale włosy jak leciały tak lecą. Zastanawiam sie co teraz zle robie skoro jem to samo co wtedy. Tyle tylko ze w owym styczniu brałam tez antybiotyk Flumycon przez 14 dni. Teraz nic nie biore.

Gabso stosuje dietę piję zioła na robale, grzyby, na poprawę pracy przewodu pokarmowego, na oczyszczenie organizmu, uzupełnienie witamin i minerałów do tego woda i dużo błonnika. Nie wspominam o ruchu bo to się rozumie samo przez się. I dodatkowo suplementacja tego czego nie dostarczyłam w ziołach. Jeśli to nie jest oczyszczanie to może powiesz mi czym jest oczyszczanie organizmu? Zresztą sama dieta to już oczyszczanie bo jak wprowadzasz błonnik i pijesz dużo wody to oczyszczasz przewód pokarmowy ze złogów a dzięki temu wyprowadzasz część toksyn powstających włąśnie tam no i odkwaszasz organizm. A to że o tym nie napisałam to może źle i niedokładnie czytasz?

jakie wy zaczełyscie byc dla mnie nie miłe. Aż przykro mi sie to czyta.

mjm szkoda czasu na dyskusje. powiem krotko NIE TO NIE JEST OCZYSZCZANIE

hahahahahahaha teraz to mnie rozwaliłaś obśmiałam się jak norka. To poroszę o przepis na oczyszczanie by Gabso. Dziewczyny jesteście tam co macie do powiedzenia na ten temat!

Ja powiem tyle odechciewa sie brac udzial w jakiekolwiek dyskusji czy udielac jakichkolwiek rad jak Wy obie wiecie wszystko lepiej, widzicie tylko swoj punkt widzenia i z tego co widze jestescie zamkniete na inne sugestie bo wiecie lepiej, wiec nie bede sie wypowiadac...no i ten ton, Wy tez kiedys bylyscie na poczatku leczenia i nie od razu bylyscie takie "madre" w tym temacie, troche wiecej zyczliwosci, przeciez chcecie pomoc tak?

Każda sugestia jest istotna Marttina. To, że miałyśmy starcie to nie znaczy, że nie masz prawa do swojego zdania i wypowiadania go. Może czasem za ostro reaguję ale taką mam naturę niestety i jeśli czujesz się urażona to sorry. Jeśli idzie o Lenkę to wybacz ale tyle się napisałam że szkoda słów i tracę cierpliwość. Ile można pisać na tem sam temat? Może i jestem niemiła ostatnio dla Lenki ale ona niech nie liczy na to, że ktoś jaj prześle gotowy przepis na wyzdrowienie. Sama musi sobie dobrać kurację do swoich potrzeb i tyle. Na tym forum jest tyle porad, że powinna to zrobić z łatwością.

szkoda czasu. pa

Gabso jak polecasz jakąś metodę to ją sprawdź dokładnie. Na stronach niemieckich opisano dr. Ryke Geerda Hamera czyli wynalazce GMN. U nas też można już przeczytać o tym człowieku i jego wątpliwych metodach. Dr med. mgr teol. Ryke Geerd Hamer został pozbawiony prawa wykonywania zawodu już wiele lat temu, został również skazany prawomocnymi wyrokami w kilku krajach (Niemcy, Austria, Francja, Hiszpania) za praktykowanie bez uprawnień i za namawianie do zaprzestania leczenia ratującego życie. Jest odpowiedzialny za śmierć blisko 150 osób, które mu zaufały i zrezygnowały z konwencjonalnego leczenia.Łatwo jest zaszkodzić mimo dobrych chęci (Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane). Jak do tej pory poza tym że ty się świetnie czujesz nic nie napisałaś o pochodzeniu metody i kontrowersjach z nią związanych. Tak samo z Kneippem wyrwałaś tylko hydroterapie pomijając całą resztę tak jak ci to pasowało a zagadnienie terapi Kneippa jest dużo szersze i przede wszystkim nie budzi kontrowersji co do jej skuteczności.

ale czasami potrzebna jest terapia wstrząsowa ,ja mogę podziękowac tylko Aurelii ,że poprzednio mnie ofuknęła bo wiem ,że w tym była troska o moje zdrowie,nie obraziłam się bo wiem ,że chciała dobrze .-Lenka my chcemy dla Ciebie jak najlepiej ,czasami takie może zbyt ostre słowa to jest to ,my naprawdę Tobie dobrze życzymy ,zobacz ile dostałaś porad i reprymend na poprzedniej stronie -uśmiechnij i do przodu

odebrałam posiew ,nadal blastocystic hominis ,co dziwne robią go już w Akademii Med. -postęp,ale leczyc nie potrafią ,podobno to leczy się tylko u dzieci,jutro mam krew na chlamydię ,z wynikami pójdę do dr Kotłowskiego ,może skończył pracę naukową na temat tego pierwotniaka

mjm. nie masz ani pojecia o kneipie ani o gnm ani o oczyszczaniu i szkoda mojego czasu naprawde na tlumaczenie ci podstawowych rzeczy dostepnych na necie. i wypraszam sobie twierdzenia jakobym leczyla sie metoda gnm.

Gabso jak do tej pory nie podałaś czym jest oczyszczanie organizmu wg ciebie. Owszem znam obie metody. Nie podałaś nic poza cytatami ze strony GMn. Nie pisałam że stosujesz tę terapię tylko że ją polecasz str. forum 278.

nie napisalam ze polecam ta metode. i nie bede ci tlumaczyc ani czym jest oczyszczanie ani zadnej innej rzeczy. nie podawalam zadnych cytatow. cytaty podaję w cudzyslowie i pisze zrodlo.

Nuta zrozumiałaś coś z tego bo ja jestem już głupia. Może ty mi to wyjaśnisz.

nuta1 Nutka, tak właśnie chciałam :) Co do chlamydii, to ona także potrafi nieźle namieszać. Znam dobre forum o niej, założone przez kobietkę, która leczyła i boreliozę, i chlamydię, i chlamydia właśnie dawała jej popalić. Z tego, co się orientuję, nadal z nią walczy, już trzeci rok. Jutro poszukam tego forum i dam ci linka, bo nie pamiętam.

wiem Aurelka ,że chcesz dobrze ,ja to samo tłumaczę córce ,mogłabym wcale nie miec pretensji ,uwag ,ale to że mam to oznacza że mi na Tobie zależy i w takim znaczeniu Lenka traktuj nasze wypowiedzi -jestem po pobraniu krwi na chlamydię ,za 2 tygodnie wyniki ,Aurelia opisz mi badania którę mogę zrobic na bb czy na coś tam Ty wiesz o co chodzi ,za 2 tygodnie pomęczę lekarza

Aurelia -masz chlamydię ,czy ona powoduje pieczenie gardła ,[palenie ],brzucha ,kłopoty z zatokami ,wieczny katar ,flegmę ,pieczenie skóry ,burczenie w brzuchu

co ja mam jesc bo po bialku mieso jajka mam wzdecia i dochadza inne przykre objawy po migdalach ryzu brazowym mam wzdecia to sa te produkty ktore wczesniej moglam jesc laczac weglowodany razem z bialkami i warzywami i nic sie nie dzialo jestem troche zalamana przeciez jadlam produkty dozwolone w grzybicy no moze troche za szybko zaczelam wprowadzac nowe ale nie bylo to na stale jak grejpfruty czy mleko sojowe najgorsze jest to ze jest jeszcze gorzej jak na poczatku jak to tlumaczyc mjmk nie znalazlam potwierdzenia ze gluten zywi grzyba natomiast wg dr janusa drozdzaki odzywiaja sie cukrami prostymi glownie glukoza i niewielka iloscia aminokwasow natomiast produkty ktore n ie sa tolerowane przez niektorych jak np gluten powoduja procesy fermentacji i gnilne co objawia sie gazami i oslabia organizm i powoduje paczkowanie grzyba i uwalnianie toksyn przez niego

mysle ze za bardzo podnioslam indeks glikemiczny tymi plackami i szlak mnie trafia jak pomysle ze musze zaczac wszystko od nowa a jest jescze gorzej pozdrawiam

Szmerek Białka to są bardzo złożone związki w skład których wchodzą między innymi cukry. Poczytaj na wikipedii o białkach. Tylko dokładnie bo białka są różna i mają różną budowę. A gluten to białko. A fermentacja alkoholowa to proces rozkładu na proste elementy nadające się do odżywiania dla grzyba. W związku z tym im więcej białek tym więcej jedzenia dla grzyba bo z nich mogą otrzymać cukier. czywiście poza organizmem naszym. A nasze trawienie białek: Trawienie białek zaczyna się dopiero w żołądku, gdzie komórki główne komórek gruczołowych żołądka wydzielają nieczynny enzym pepsynogen. Komórki okładzinowe wydzielają kwas solny, w obecności którego pepsynogen przekształca się w postać czynną pepsynę. W jelicie cienkim działają trypsyna i chymotrypsyna, które rozkładają cząsteczki polipeptydów do tripeptydów i dipeptydów. Te z kolei rozkładane są przez peptydazy ściany jelita cienkiego do aminokwasów, które zostają wchłaniane do krwi i żyłą wrotną wędrują do wątroby. Stamtąd większość aminokwasów dalej dostaje się z krwią do komórek ciała. Nadwyżka pozbawiana jest reszt aminowych, przez co powstaje amoniak i ketokwasy. Amoniak przekształcany jest w mniej toksyczny mocznik, który z krwią odtransportowywany jest do nerek. Natomiast ketokwasy mogą zostać wykorzystane do syntezy cukrów i niektórych aminokwasów, zużyte na cele energetyczne bądź przekształcone w tłuszcze zapasowe. Czyli dostarczamy cukrów grzybom w czystej postaci a jak mają za mało trawią białka naszego organizmu lub to czego nie strawiliśmy i też dostają co chcą. Jak grzyb nie dostanie czystego cukru to go sobie pobierze z białka. a wtedy jest dużo gazów. Wyjaśniłam to?

ja juz zakupiłam ksylitol. Startuje z nim od jutra

nutka1 Nutka, co do badań, to wiem, ze wszyscy dają skierowanie tylko na elisę, a jesli ona jest wątpliwa lub pozytywna, to dają dopiero skierowanie na WB. Żaden to interes. Elisa nie jest miarodajna w żaden sposób. Co do WB, to i on jest zawodny, pisałam już, że u mnie był negatywny. Do tego lekarze uznają za pozytywny tylko wynik w klasie IgM, a przy pozytywnym tylko w IgG stwierdzą, że jesteś zdrowa, co prawda nie będzie. To tyle w temacie badań, które można zrobić niby za darmo. Ja robiłam wszystko za swoją kasę, nie wiem, czy się teraz będziesz decydować, jak tak, to napisz, to podam ci szczegóły. Ale tu muszę podkreślić kolejny raz, że najlepsze, co można zrobić, to po prostu udać się do lekarza leczącego wg ILADS, a on powie, co i jak badać. Bez tego może się okazać, że kasę w błoto wyrzucasz. Poza tym gdybys niestety to świństwo miała, na kasę cię porządnie nikt nie przeleczy. Mi zakaźnik mówił, ze bb nie mam... Co do chlamydii, to jest chyba tak jak z bb, to znaczy ile osób, tyle objawów. Mi ciężko stwierdzić, co mam od niej, a co nie, bo równocześnie jak wiesz mam i innych gości i nie wiem, któy za co odpowiada. Pieczenia gardła nie mam, palenie brzucha zdarzało się, ale to było chyba jednak od bartonelli, zatoki - nie, katar - nie, flegma - nie, pieczenie skóry mam, to jeden z najczęśtszych objawów boreliozy i bartonelli także. U mnie pieczenie bierze się z tych dwóch chorób. DOdaktowo mogę ci powiedzieć, że skóra piiecze też od polineuropatii, to rodzaj bólu neuropatycznego. Jak widzisz, z chlamydii niewiele ci pomogę, chcesz wiedzieć więcej, wejdż na http://forum.chlamydioza.pl/ To pieczenie skóry u ciebie jest jednak niepokojące, u mnie tak wyglądały początki choroby i jest to nadal jeden z uciążliwszych objawów. - Aurelia -masz chlamydię ,czy ona powoduje pieczenie gardła ,[palenie ],brzucha ,kłopoty z zatokami ,wieczny katar ,flegmę ,pieczenie skóry ,burczenie w brzuchu

nutka 1 Nutka, jeszcze mi się coś przypomniało. Wspominałaś o problemach z pisaniem i rękami. Pamiętasz, że też to miałam? Pisałam ci,że zdiagnozowali mi polineuropatię czuciowo-ruchową. Neurolog kazał się modlić, by postępowała jak najwolniej, żebym nie skończyła na wózku. To było w listopadzie zeszłego roku, W międzyczasie leczyłam boreliozę i nadal leczę, co do polineuropatii, lekarz próbował łagodzić objawy, bo leku na samo uszkodzenie nerwów nie ma. Aha, i dodać muszę, że podkreślał, że to, co już uszkodzone zostało, jest nieodwracalne. I wiesz co? Dziś bylam na kolejnym badaniu EMG i polineuropatii nie ma!!! Tak po prostu. Zniknęła. Wszystkie nerwy czuciowe i ruchowe przewodzą bez zarzutu. Tyle potrafi borelioza.. A znam taką jedną kobietkę, która ma polineuropatię i boreliozę, Przez 8 lat nie zdiagnozowali jej borelki, a dawali jedynie sterydy na polineuopatię. Dzis chodzi o kulach, a na jedno oko nie widzi. Okulsta mówił, że nigdy już nie będzie widziała, ostatnio mówiła, że obrazu nie widzi nadal, ale zamiast ciemności ma przebłyski światła. A wiesz dzięki czemu? Zaczęła leczyć bb..

mjmk z tego artykulu i z twoich wypowiedzi do mnie wynika ze najlepiej pic wode a najlepiej odrazu sie zastrzelic

Szmerek ale to tylko na pewien czas ja jadam tylko ryżowe i kukurydziane pieczywo. Da się przeżyć. No nie mów że dla zdrowia nie wytrzymasz nawet gdyby rok czy dwa lata to trwało. Pierogów nie jadam robie sobie za to kluski śląskie nadziewane mięsem. zamiast krokietów robię sajgonki ze szpinakiem i mięsem indyka do barszczu. Pełno jest makaronów ryżowych, gryczanych, kukurydzianych i innych bezglutenowych. Jak się chce to można pokombinować i uwolnić się od dolegliwości. Ja już 2 m-ce nie jem pewnych produktów i ponad 3 tyg. jestem na ziołach przeciwgrzybiczych i przeciwrobakowych do tego srebro i już czuję lekką zmianę w takiej postaci że jak chapnę gdzieś bezwiednie coś niedozwolonego to już mnie nie męczy. Przedtem to odrobina glutenu a ja zaraz miałam problemy z sercem i przwodem pokarmowym miałam do tego swędzenie ciała i jeszcze inne. Zresztą wiesz jak te wszystkie zboża są zmodyfikowane genetycznie ? Wiesz ile w nich jest chemi ? To ci na zdrowie wyjdzie. To samo z mięsem pędzonym na antybiotykach i sterydach. Lepiej unikać wieprzowiny i wołowiny. Oczywiście bez przesady unikać to nie znaczy, że jak ci się raz na jakiś czas trafi zjeść coś niedozwolonego to koniec. Nie po prostu staraj się unikać okazji do jedzenia tych produktów. Przedewszystkim zdrowy rozsądek.

mjmk a co masz na mysli mowiac ,,ale to na pewien czas ,,kiedy bede wiedziala ze to ten czas

Szmerek błąd popełniamy wracając do starych nawyków tz cukier i białe pieczywko modyfikowame pokarmy. Dietkę to trzeba trzymać cały czas. Owsze od czasu do czasu jak zjesz pizzę czy lody to nie będzie tragedii ale trzeba pamiętać że to tylko szkodzi więc jak najmniej tego świństwa. Za to leczenie z ziołami i ścisłą dietą co najmniej rok potem na 1,5 do 2 lat ostra dieta