elus1982 0 Napisano Styczeń 21, 2010 no to ja powiedziałabym że to są bardzo niskie temperatury, bo ja też mam takie i to w pierwszej fazie temp. teraz miałam w drugiej fazie taką jak ty napisałas i mój cykl był dziwny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nowa1983 Napisano Styczeń 21, 2010 ale właśnie się tak zastanawiam bo dawno temu też mierzyłam i moje tem. były od 35,4 max do 36,3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elus1982 0 Napisano Styczeń 21, 2010 no widzisz, każda z nas jest inna. i to jest przykład na to :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nowa1983 Napisano Styczeń 21, 2010 i jeszcze nic z tej temperatury nie rozumie i być tu mądry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marturka Napisano Styczeń 21, 2010 Nowa u mnie było identycznie. Już nie wiedziałam czy mój termometr jest zepsuty czy coś jest ze mną nie tak :) Jak ostatni cykl mierzyłam to temp. od 35.3 do 36,8....dlatego się poddałam, bo w ogóle tego nie ogarniałam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tosiakk78 Napisano Styczeń 21, 2010 Elus 1982 ;) starania już 8 miesiąc ;) a cykl 6.... badania mam w normie, tylko prolaktyna zbliżająca się do górnej granicy ... zobaczę jak będzie działał castagnus, póki co dobrze się po nim czuję - ale zauważyłam że jestem bardziej sucha.... cóź od następnego cyklu dołączę wiesiołek ;D tak do wiosny było by fajnie gdyby się udało.... powodzenia for all ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nowa1983 Napisano Styczeń 21, 2010 ja trochę pomierzę i pójdę do lekarza tylko czekam na @ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Batonik 0 Napisano Styczeń 21, 2010 Witam ponownie! Moje cykle zazwyczaj trwaja od 26-28 dni. Jak bralam castagnus to w moich cyklach nic sie nie zmienilo. Moze to tak po odstawieniu? Musze tez dodac ze cierpie na pms. A w tym miesiacu nic. Co w sumie jest bardzo przyjemnie, tak bezbolesnie. Dzisiaj mam juz 30 dc i nic. Tylko to bieganie do toalety zeby sprawdzic czy moze juz przyszla @. Czy komus tez tak sie cykl rozjechal po odstawieniu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość NEVERSAYNEVER Napisano Styczeń 21, 2010 Witajcie. Eluś tyle tu nowych Staraczek i nowych informacji, że ja po prostu nie chce Was zanudzać. U mnie bez zmian. 13 dc. Starania intensywne. Niepokoi mnie trochę brak jakichkolwiek objawów owulacji. Dziś rozmawiałam ze swoja Ukochaną Babcią a ona podpytywała o dzidziusia więc znów trochę zmalał mój zapał do czegokolwiek. Pozdrawiam wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elus1982 0 Napisano Styczeń 22, 2010 neversaynever to starajcie sie ogromnie.. niech ci zapal nie opada.. nie chce cie dolowac ale sa cykle bezowulacyjne :O chociaz raz w roku.. ale starac sie nie zaszkodzi nawet jezeli w tym cyklu cos pojdzie nie tak, wiesz ze trzymam kciuki mocno mocno :* Batonik mi sie w pierwszym cyklu brania rozjechał cykl , a teraz jak brałam juz 2 cykl castagnus to nie czulam tez nic, zero oznak zbliżającej się @, jedeynym sygnalem ze @ bedzie to była temoperatura kótra spadła mi tego dnia o dwie kreski. 3majcie kciuki bo odbieram dzis o 9 rano prolaktyne :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elus1982 0 Napisano Styczeń 22, 2010 Tosiak to jeszcze nie tak długo sie staracie, bedzie dobrze zobaczysz... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elus1982 0 Napisano Styczeń 22, 2010 moje wyniki super.. nie wiem czy castagnus sobie je troszke obnizył, ale wczesniej nie badałam prolaktyny. wynik wyszedl mi 10.04 a norma jest do 15,2ng/ml no i przed badaniem nie brałam castagnusa dopiero jak wróciłam. biore jedna tabletke dziennie a waże 66kg :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iza0301 0 Napisano Styczeń 22, 2010 Cześć staraczki.Nie pisałam na forum bo za bardzo nie mialam czasu,jakos tak wyszło a tak poza tym to może i chcialam troszkę od tego wszystkiego się od izolować trochę przemyśleć i nie myśleć o niczym!!!!Byc wolna od jakich kolwiek pytań i spotkań................ U mnie dziś 45 dc....Wczoraj pod sumowałam cały rok z kalendarzyka i nie wyszło ciekawie!!!!! styczeń 09r-21 -63dc marzec -25 -30dc kwiecień -24 -19dc maj -12 -20dc lipiec -2 -27dc lipiec -29 -41dc wrzesień -9 -46dc pażdziernik -24 -46dc grudzień -9 styczeń 2010r-Brak (22.01.2010) 45 dc KOSZMAR:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nowa1983 Napisano Styczeń 22, 2010 super elus bardzo się ciesze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elus1982 0 Napisano Styczeń 22, 2010 iza no strasznie nie unormowana ta twoja wredota :O robilas badania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iza0301 0 Napisano Styczeń 22, 2010 Nie robiłam jeszcze żadnych badań.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marturka Napisano Styczeń 22, 2010 Elus super, że badania wyszły dobrze! Iza może powinnaś zrobić sobie badania hormonalne...bo to mogą być jakieś zaburzenia. Idz może kochana się zbadaj, to lekarz na pewno ci coś na to przepisze i będzie dobrze. Ja też czekam na @ i w 3dc mam iść na fsh, lh, estriadol i prolaktyne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elus1982 0 Napisano Styczeń 22, 2010 marturka jeszcze TSH zrób dla wyklucznia tarczycy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marturka Napisano Styczeń 22, 2010 Tak tak faktycznie...jeszcze tarczyce miałam zrobić :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Batonik 0 Napisano Styczeń 22, 2010 Dzisiaj przyszla @! Po miesiacu przerwy w castanusie zaczynam dzisiaj od nowa. Zobaczymy. Moja kolezanka ma termin porodu na wtorek. Dzisiaj ja odwiedzilam. Jej lekarz powiedzial ze prawdopodobnie nigdy nie bedzie miec dzieci. A tu prosze. Juz drugiego sie spodziewa. Jest nadzieja dla wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tosiakk78 Napisano Styczeń 22, 2010 dziewczyny głowa do góry ;) idzie weekend czas odstresować się ... i pobaraszkować nie myśląc "zajdę nie zajdę" tylko korzystać z uroków bycia razem.... słońce ładnie świeci zróbmy sobie dzieci ;) ot taka rymowanka trzymam za wszystkie kciuki + brania castagnusa 14dc ładna cera..brak małych bolących krostek... zobaczymy jak będzie się sprawował dalej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MINIA85 0 Napisano Styczeń 22, 2010 Dziewczyny. U mnie super wieści :) Byłam u gin i mam dwa piękne pęcherzyki po 11mm(jeden na prawym drugi na lewym jajniku). Pękną prawdopodobnie we wtorek czyli w 13dc. Pójdę wtedy do niej i sprawdzimy, czy nie wsiąkły :) Widać u mnie castagnus super działa, bo ostatnio owu miałam w 24dc A męża nie będzie w te dni w domu, ale cieszę się, że ze mna wszystko ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elus1982 0 Napisano Styczeń 23, 2010 też bym chciała żeby moja owu była w miare szybciej niż 18-19-20dc.. trafia mnie że to tak poźno.. milego weekendu dziewczyny. ja zmykam na basenik :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Batonik 0 Napisano Styczeń 24, 2010 Mam pytanie! Jak juz bralam castagnus przez 3 cykle i mialam jeden cykl przerwy, to czy moge zaczac go brac od nowa? Nadmienie,ze bralam po 2 tabletki dziennie. Teraz bym chciala po jednej. Moja waga waha sie na granicy 60 kg. Bo przez ostatnie 2 miesiace bolaly mnie jajniki. Moze dawka byla za duza? Staram sie o malenstwo juz 6 miesiecy. Robilam badania na poziom prolaktyny i progesteronu. Niby wszystko dobrze a nici z moich staran. Jak mi sie @ opoznila to sie ucieszylam.Myslalam, nareszcie! I porazka. A lata uciekaja. Ale juz nie bede narzekac. Milej niedzieli dla wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tosiakk78 Napisano Styczeń 25, 2010 witam poniedziałkowo ;D i jak tam starania ? czytałam że niektórym się humorki poprawiły ;D pęcherzyki rosną... oby tak dalej ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marturka Napisano Styczeń 25, 2010 Witajcie dziewczynki Ja teraz na weekend przeżyłam cudowne chwile...W sobote miałam jechać z moim mężem i siostrą w góry na deskę. Dzień wcześniej dziwnie się czułam więc postanowiłam że kupię test ciążowy żeby mieć pewność i wiedzieć czy mogę jechać pośmigać na snowboardzie czy nie :) Ku mojemu ogromnemu szczęściu na teście zobaczyłam CUDOWNE dwie kreseczki :) Boże jak się ucieszyłam, aż się popłakałam ze szczęścia. Dzisiaj rano przed pracą poszłam na Betę...wyniki po południu. Okropnie się boję. Mam nadzieję że test mnie nie okłamał i faktycznie jestem w ciąży....do południa chyba oszaleje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elus1982 0 Napisano Styczeń 25, 2010 Ja juz po testosteronie jutro sie okaze czy nie jestem przypadkiem facetem, hahahaha :P :D a teraz powaznie, mam nadzieje ze wynik bedzie ładny bo załamie sie jak wyjdzie ze mam jednak te PCO :O u nie starania powoli sie zaczynaja.. dziś 11dc, jutro do ginki.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elus1982 0 Napisano Styczeń 25, 2010 MArturka aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!! Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elus1982 0 Napisano Styczeń 25, 2010 Marturka to ten Twoj gin chyba nie widział owulacji tylko ciąże :D ale jej do konca nie rozpoznal :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tosiakk78 Napisano Styczeń 25, 2010 kuraczek ;) takie wiadomości w poniedziałek ;) fajnie gratuluję ;D mam nadzieję że teścik prawdę ci powie ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach