agi28 0 Napisano Marzec 23, 2010 U lala ale sie rozpisalyscie;) witam ja wrocilam do prcay po 3dniowym weekendzie i jest mi ciezko sie z tym p[ogodzic:P z checia porobilabym wiecej porzadkow bylyby nie pracowac tu....ale wiosna piekna sie robi:) pachnie juz :) ech....u mnie dzisiaj 9dc niedlugo przytulanka..:) jak sie uda to bedzie prezent urodzinowy meza;) juhuuu tym bardziej w to wierze:)! skonczyl mi sie castagnus od neidzieli nei biore, musze chyba dzisiaj kupic wtedty bedzie tylko 2 dni przerwy zastanowie sie nad tym,...chec wrocic do biegania i cwiczen, bo przyda mi sie 3kg mniej:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smutna NIEmama Napisano Marzec 23, 2010 witajcie kochane dziewczyny:) Aj coz za dzisiaj piekny dzien...niesamowicie cieplutko,piekne sloneczko:):) Dzisiaj sobie dłuzej poleniuchowąłam,ale co tam.... mozna sobie czasaem pozwolic:D KUrcze ale rozpisałyscie sie... no,no ,no... Macie racje najpierw sprawdze co z ta wit. E i wtedy ewentualnie podejme decyzje czy ja brac:):)co za duzo to nie zdrowo;)co fakt to fakt;):) Aj powiem wam dziewczyny,ze mam jakies dziwne przeczucie,ze tym razem tez jednak nic z tego nie bedzie...nie wiem czemu ale tak czuje... Moze to smieszne ,ale tak jest:( chyba zaczynam zas powoli swirowac:P:P:P , staranka sie skonczyły,ze tak powiem, dni płodne tez, wiec teraz czekanie.... jak na cud;):):):) i to dziwne uczucie,ktore nie daje mi spokoju.... Aj musze isc sobie cos wmoim ogrodeczku pokopac i zrelaksowac sie, bo wpadam w jakis obłed.... ale z drugiej strony nigdy takie odczucie nie mialam:( nic z tego nie rozumie:((((((((((( Wpadne za jakis czas....:) podgladnac czy cos nowego sie tu pojawilo:):) sciskam was wszystkie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tosiakk78 Napisano Marzec 23, 2010 smutna.. obyś miała na odwrót ;) ja już przestaję się nastawiać... w maju wizyta u gina i wszystkie badania... wakacje czas urlopów wypoczynku i lepszego ogólnego samopoczucia to może wtedy coś wyskoczy a co do tabletek to ja lykam: wiesiołek, omega, magnez z wit b6,witam a+e, i rutinoscorbin o ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
antonina01 0 Napisano Marzec 23, 2010 eh...temp spadła z 36,8 (przez 3 dni) na 36,7....z moich głębokich analiz ozna cza to jedno :-(( juz rano miałam doła...cos mnie brzuch pobolewa...i tak jakby lada momnet miało sie zacząć plamienie...Boże....niby odpuszczam a tak naprawde to guzik prawda. Za kazdym razem to rozczarowanie jest takie samo albo i większe :-(( Dzis 23 dc.. i wieczorem wizyta u gina pozdrawiam Was dziewczynki fajna ta pogoda co.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tosiakk78 Napisano Marzec 23, 2010 antonina... to pozdrów tego gina ;) niech ci pomoże ;D no pogoda fajna ja już się pogodziłam że @ przyszła, nałykałam się nospy i jakoś wytrzymuje ;) ale jest dziwna bo to sam śluz z krwią... zobaczymy jak rozwinie się do wieczora... ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dorothyyy 0 Napisano Marzec 23, 2010 Hejka :) Rybcia, zgadzam się z dziewczynami... Z tego, co mi mama mówiła, to można mieć prawie do połowy ciąży okres... Ale nie będę Ci tu wkręcać, że to na pewno ciąża. Lepiej zrób test, a jeśli to nie to, to pewnie jakiś wirusek... U mnie się właśnie porządnie zachmurzyło :(. Ktoś w pracy mówił, że w czwartek czy piątek zapowiadają ponad 20 stopni! Szok :) U mnie 21 dc, tempka spadła do 35,8, czekam sobie spokojnie na @. Żadnej nadziei już dla mnie nie ma. Mojego męża naszła wczoraj fala pytań, m.in. dlaczego tyle kobiet zachodzi bez żadnego problemu, przez wpadki, a my nie możemy... :( Tak ładnie spytał: Czemu my nie możemy zajść w ciążę? :D Co do wit. E... Na moim wiesiołku nie ma słowa o zawartości witamin :( Więc musiałabym się zaopatrzyć... Ja w sumie nie łykam żadnych witaminek, tylko ten wiesiołek, folik i castagnus. Co prawda mam w szafie jakiś Falvit, ale nie biorę. Poza tym mnóstwo pracy, jutro praktycznie od rana do wieczora... A teraz jestem okropnie głodna, ale mąż wróci o 16, więc na tę godzinę dopiero cosik ugotuję... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elus1982 0 Napisano Marzec 23, 2010 Kochane mam tyleeeeee pracyyyy że hejjjj. Pije te zioła drugi dzień ale nie wiem czy nie lepiej by bylo zacząć je palić , hahahahahaha dziś 14dc.. ale do płodnych jakieś 4-5 dni.. aleeeeeee staramy się i cały czas do przoduuuuuuu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smutna NIEmama Napisano Marzec 23, 2010 Witam moje staraczki:):):) Aj posiedzialam sobie na ogrodzie, nałapałam sobie witd D, przez piekne słoneczko:), posadziłam kilka bratkow....kolorowo mam w ogordzie jak na wiosne;):) I wiecie co wam powiem....dostałam dzisiaj zadko spotykanego bratka w sklepie.....zdarza sie on raz na 5 lat,ze taka kolorytyka lisci jest....wie ckupiłam go i posadziłam w osobnym miejscu....ale ten bartek jest wyjatkowy- bo sadzac go powiedzialam sobie ,ze sadze go dla was wszystkich staraczek:):)bez wyjatku-nowych i "starych"....,a no i dla siebie tez;):)of course:) Sadzac go powiedzialam do niego jasno- obys nam wszystkim przyniósł szczescie...:):):):) E tam wiem, stara a głupia,ale co tam...tzreba sobie jakos to zycie na wesoło wkrecac:):):) Tym bardziej,ze jestem idiotka, bo nie wiem czemu ale kupilam dzisiaj tez test ciazowy i zrobilam, bo nie wytrzymałam.... jak na arzie wyszedl negatywnie,ale moze to za szybko....jeszcze????? KUrcze nie wiem, piersi mnie jakos dziwnie bola, dołem brzuch to samo.... albo dostane jakis wczesniesjzy @ albo nie wiem co jest kaman:((((( Mam nadzieje dziewczynki ,ze u was ok:):):) i humorek dopisuje;):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nowa1983 0 Napisano Marzec 23, 2010 elus1983 czy twój mąż to wytrzymuje tak miesiąc w miesiąc bo zastanawiam się czy z moim jest coś nie tak ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elus1982 0 Napisano Marzec 23, 2010 co do wit e. ta co jest w wit to jest syntetyczna nie naturalna i ma działanie zeroweeeeeee. Ja kupuje wit e naturalną taka jaka wlasnie powinno sie jesc na krew, miazdzyce stres i takie tam. tak to gdzies wyczytałam na jakims portalu. ja tez jem witaminer i do tego to . mozna zawsze jesc jedna co dwa dni jak kto woli. Tosiaczku :O :O :O Rybica... hmmm.. podejrzewałabym ciaze u ciebie skoro tempke rano masz taką big. bo mi momentalnie spada tempka przy okresie.. zrób test. antonina 3mam kciuki i żeby ta tempka nic nie wskazywała.. niedobrego.. :O nowa powoli niedlugo staranka? :) fiu fiu mój pierwszy cykl po castagnusie rozbujał sie do 45dni. a ostatni jak juz w polowie odstawiłam do 55dni wiec wszystko moze sie zdazyc.. smily ty też zaraz rozpoczynasz działanie? :P acha i zapodajcie sobie zieloną herbatke czasem, podobno tez działa cudaaaa :) agi tez mam dużo pracy i nie chce mi sie robić :O życzę Wam prezentu dla m na urodzinki :* smutnaniemama nie świruj nie świruj kochana :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elus1982 0 Napisano Marzec 23, 2010 co wytrzymuje? napięcie?? jeżeli tak to powiem ci że NIe wytrzymuje... żal mi go bo ten stres go wymęcza i czasem ma ochote razem ze mną wyć do księżyca :( :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dorothyyy 0 Napisano Marzec 23, 2010 Jak ja nie znoszę zielonej herbatki :) Ale jak trzeba będzie, to wypiję :P 3mam kciuki za Wasze owocne staranka w tym cyklu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agi28 0 Napisano Marzec 23, 2010 Smutna ja tez bym troche tej witaminy K z checia zlapala:( ale siedze w murach:( zamknieta w kieracie pracy w dodatku:( no nic nei narzekam:) wiosna idzie i to mnie nastraja, szykuje sie tyle uroczystosci, nasz wyjazd do POlski:) itd.... Nowa ja Cie rozumiem, moj M np nie ma ochoty tak non stop, ja zreszta tez...ograniczamy sie do staran teraz, ale np od jutra zaczniemy przytulania co 2 dni az do moze 3 dni po owulacji...jesli sie nie uda to w nastepnym cyklu postaramy sie np od 12 dc do 18 codziennie....no i moj m np rozumie, ze to sa starania, doskonale to rozumie i wie po co to robimy....no ale teraz jakos jest przyjemniej, chyba sie pogodzilismy z sytuacja;) nie jest zle:) grzecznie bierze witaminy wszystkie i nawet mowi, ze lespze ma po nich samopoczucie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smutna NIEmama Napisano Marzec 23, 2010 Dziewczyny jakby któraś z was mogła mi napisać o co chodzi z ta temeratura...jak sie ja mierzy???kiedy i co oznacza????wiem,ze moze to smieszne pytanie,ale piszecie o tym wiec moze od przyszłego cyklu i ja zaczne mierzyc regularnie....mierzycie ja dopochwowo,czy jakos inaczej?????wiem,ze trzeba to robic kazdego dnia rano zanim sie wstanie z łozka..????? A i co oznaczja te skoki????ze raz jest wieksza raz mniejsza???? No i czy warto jednak korzystac z tych pomiarów/??:):) bede wdzieczna za jakis jasny obraz;) sciskam:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
muchy w nosie 0 Napisano Marzec 23, 2010 dziewczyny nie wiem czy to wazne ale piersi mnie bola na maksa a sutki to sa caly czas nabrzmiale i bola :( nie wiem co o tym myslec dzis tempka 36,7 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rybcia1982 0 Napisano Marzec 23, 2010 Dziewczynki dziekuje wam za rady. Chyba faktycznie zrobie ten test bo na bete to mi szkoda poprostu kasy :( Jak was tak czytam to mi troche lepiej na duszy i humor mi sie poprawia. Moj maz tez bierze witaminki SALFAZIN i powiem wam ze jakis taki aktywniejszy jest hi hi. Bo przed tymi witaminkami to biedaka niemoc juz dopadala :( A co do staran to moj kochany mezus to tak sceptycznie troche podchodzi, nie wiem dlaczego. Nie lubi kochac sie "automatycznie" lub "mechanicznie" tak jak on to mowi. No i ma troche rajci w tym. Jak sie kochac to z ochota i namietnoscia a nie z przymusu. Ciesze sie ze Was wiosna nastraja pozytywnie.... i zacheca do kolejnych prob. Dziwna sprawa z ta moja temp. A jak mam jakies raczysko!!!!!!!!!!!!! Bo przeziabiona napewno nie jestem bo kark mnie nie boli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rybcia1982 0 Napisano Marzec 23, 2010 A jak Wy dziewczynki w ogole macie na imie?? Ja jestem Agnieszka. Miło Was poznac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smutna NIEmama Napisano Marzec 23, 2010 heheheheh ja tez jestem Agnieszka:) i bardzo mi miło:):) moze napiszecie mniej wiecej z jakich wojwództw jestescie/?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agi28 0 Napisano Marzec 23, 2010 Rybcia ja tez Agnieszka:) milo mi!! zaraz raczysko, wypluj to slowo:) Muchy a moze Tobie sie udalo po prostu:) Smutna tu masz o tej temperaturze Metoda termiczna Jest to metoda jednowskaźnikowa, podczas stosowania której wykorzystywane są pomiary tzw. podstawowej temperatury ciała (p.t.c.). Warunki pomiaru p.t.c.: po kilkugodzinnym śnie (co najmniej 3 godz.), tuż po przebudzeniu się; codziennie o tej samej porze (wahania nie powinny przekraczać + 1 godz.), w tym samym miejscu (w pochwie, odbytnicy lub w jamie ustnej - pod językiem), tak żeby zbiornik rtęci termometru ze wszystkich stron był otoczony błoną śluzową; przez co najmniej 5 minut w pochwie lub odbytnicy, a pod językiem przez minimum 8 minut; wynik pomiaru p.t.c. winien być od razu zapisany na karcie obserwacji cyklu, a każdy cykl zapisany na osobnej karcie. Można pominąć pomiary p.t.c. w czasie 4 pierwszych dni cyklu. Ponadto na karcie obserwacji cyklu należy odnotowywać wydarzenia mogące zmieniać p.t.c.: zmiana ustalonej godziny jej pomiaru, zmiana termometru, objawy choroby infekcyjnej (katar, kaszel, bóle gardła, bóle mięśniowe itp.), stosowane leki, wypity wieczorem alkohol, duże obciążenia psychiczne lub fizyczne. Metoda termiczna ścisła ogranicza się do korzystania z pomiarów p.t.c. i pozwala jedynie na rozpoznanie okresu niepłodności poowulacyjnej niezależnie od długości cyklu. Rozpoczyna się on 4 dnia znamiennie podwyższonej p.t.c., tzn. podwyższonej co najmniej o 0.2 C przez cztery kolejne dni w porównaniu z dniami poprzedzającymi. Jeżeli skok temperatury jest niewyraźny, wówczas koniec okresu płodności oznacza się za pomocą tzw. linii granicznej (wg T. Kramarek). Jest to linia, jaką przeprowadza się przez najniższe punkty ustalonej temperatury fazy wyższej, z pominięciem punktów przejścia temperatur z poziomu niższego na wyższy i spadku przedmiesiączkowego. Kolejne 3 dni wyższej temperatury, kończące okres płodności, powinny znajdować się na lub powyżej linii granicznej z poprzedniego cyklu. Okres niepłodności utrzymuje się aż do następnej miesiączki. W związku z rozwojem metod pozwalających na rozpoznawanie niepłodności przedowulacyjnej, bywa obecnie stosowana niemal wyłącznie u kobiet z krótkimi cyklami, kiedy i tak nie ma niepłodności przedowulacyjnej. Wskaźnik zawodności metody termicznej ścisłej jest niski i wynosi 0,8 do 1,2. Metoda termiczna rozszerzona, oprócz rozpoznawania niepłodności poowulacyjnej (jw.), uwzględnia wyznaczanie okresu niepłodności przedowulacyjnej na podstawie znajomości czasu trwania co najmniej 6-12 poprzednich cykli lub fazy niskiej temperatury. Taka kalkulacja jest stosowana także w metodach objawowo-termicznych (zob.), ale łącznie m. in. z obserwacją objawu śluzu, co daje im przewagę efektywności. T. Kramarek, Metoda objawowo-termiczna regulacji poczęć, Włocławek 1992. ZSz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smutna NIEmama Napisano Marzec 23, 2010 agi26 bardzo ci dziekuje.... jak jeszcze mi napiszecie co to jest ta beta bede szczesliwa;):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agi28 0 Napisano Marzec 23, 2010 Beta-hCG Gonadotropina kosmówkowa, bo tak brzmi pełna nazwa beta-hCG jest hormonem, to znaczy substancją wytwarzaną przez organizm w celu kontroli funkcjonowania określonych narządów. HCG przypada rola szczególna, ponieważ pod jej wpływem pozostaje wyjątkowy proces - rozwój wczesnej ciąży. Rozwijający się zarodek docierając jajowodem do jamy macicy składa się z grudki komórek zwanych węzłem zarodkowym i otaczającej go warstwy komórek określanych mianem trofoblastu. To właśnie w obrębie trofoblastu rozpoczyna się produkcja i wydzielanie HCG. Hormon poprzez krążenie dociera do jajnika, gdzie stymuluje powstałe właśnie ciałko żółte do produkcji progesteronu. Ciałko żółte jest pozostałością po pękniętym pęcherzyku jajnikowym. Do momentu, gdy trofoblast ostatecznie przekształci się w łożysko ciałko będzie utrzymywać odpowiedni poziom progesteronu, koniecznego do prawidłowego rozwoju ciąży. W ten sposób zarodek wpływa na odpowiednie przygotowanie macicy i zapewnia utrzymanie się tego stanu przez okres trwania ciąży. Ponieważ wraz ze wzrostem ciąży zapotrzebowanie na progesteron wzrasta, również produkcja i wydzielanie HCG zwiększa się w ciąży bardzo szybko. Już od pierwszych dni po zagnieżdżeniu się zarodka w macicy, w surowicy krwi matki można wykryć gonadotropinę kosmówkową, a jej poziom osiąga charakterystyczne maksimum między 50 i 80 dniem po miesiączce. Z reguły poziom beta-hCG podwaja się co 2- 3 dni. Hormon jest wydalany z moczem ciężarnej i dzięki temu wykrywanie jego obecności stało się podstawą działania powszechnie stosowanych testów ciążowych. Metoda ich działania opiera się na co prawda złożonej, ale za to bardzo czułej metodzie z użyciem odpowiednich przeciwciał anty-HCG. Obecnie proste testy ciążowe dostępne w aptekach pozwalają z dużym prawdopodobieństwem potwierdzić ciążę już w terminie spodziewanej miesiączki. Dynamika wzrostu poziomu gonadotropiny kosmówkowej w surowicy krwi jest niezwykle pomocna w diagnozowaniu powikłań, które mogą wystąpić w I trymestrze ciąży. Dotyczy to głównie kobiet u których w pierwszych tygodniach ciąży występują podejrzane plamienia lub krwawienia. O ile poziom beta-hCG w kolejnych badaniach wzrasta, rokowanie jest z reguły pomyślne. Zmiany w stężeniu gonadotropiny w surowicy są też pomocne przy rozpoznawaniu ciąży pozamacicznej. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agi28 0 Napisano Marzec 23, 2010 hahahah TRZY AGNIESZKI Z RZEDU:) ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smily4kama 0 Napisano Marzec 23, 2010 Ja mam na imie Kamila, ale preferuje Kama, hehe Znajomi tak mnie nazywaja. Pochodze z zachodniopomorskiego, ale mieszkam od ponad 3 lat w Dublinie. Milo Was poznac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agi28 0 Napisano Marzec 23, 2010 ja z lodzkiego, ale od 6 lat w UK:) w londynie, ale wracac chcemy kiedys, tylko na razie tu nam ok:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smutna NIEmama Napisano Marzec 23, 2010 smily4kama- moj mezus byl 3 lata w Dublinie... i ciagnie mnie tam zeby poleciec poogladac Irlandie, klify,etc...:):) JA jestem dziewczyny z woj. Śląskiego:):):):) strasznie daleko od WAS:):):) ag26i dziekuje za wyjasnienie;):) teraz juz jestem oswiecona;):):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dorothyyy 0 Napisano Marzec 23, 2010 Hih, a tu Dorota :) I klikam z lubuskiego ;) Muchy, 3mam kciuki! Ja się przed chwilą naczytałam tyle o różnych chorobach, problemach z hormonami itd. że już teraz u siebie wszystko podejrzewam :( Skoro nie mogę zajść... :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elus1982 0 Napisano Marzec 23, 2010 ja jestem Elunia :P :D :) z zach-pom :) rybcia chcesz w doooopkeeeee?? zaraz dostaniesz za te raczysko!!!! smutnianiemama mierz tempke codziennie rano nie wstając z łózka zaznaczaj na wykresie temperatury. przed owu powinien być spadek tempki a po niej wzrost i ta tepmeratura wyższa powinna sie utzrymawac do konca cyklu. przed @ dzień lub dwa spada temperatura. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
muchy w nosie 0 Napisano Marzec 23, 2010 nie dziekuje Dorothyyy kochana a ja tez jestem z lubuskiego hihi :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
muchy w nosie 0 Napisano Marzec 23, 2010 Dorothyyy dlatego ja wole nie czytac i sie nie stresowac :) jestem dzis tak zmeczona po pracy ze mam ochote na dobry film i wylegiwanie sie pod kolderka:D hihi a najlepiej z moim małżem :) pozdrowionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
elus1982 0 Napisano Marzec 23, 2010 moj już dusi komara w łóżeczku a ja klikam z Wami :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach