CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Zora Ja zwiększyłam dawkę i też ważę 55 kg. Jedyna zmiana to przeogromniaste pryszcze (wrzody) na czole. Tragicznie to wygląda. Piersiaki mnie nie bolą - nie wiem czy tempka nie skoczył ale to potwierdzi się dopiero w następnym cyklu po owulce.

Apropo pryszczy, ja ich NIGDY nie miałam. tzn w wieku dojrzewania raz na ruski rok wyskoczył mi jeden mały pryszczyk i zawsze tylko na środku nosa lub czoła!! Problemy z cerą miałam tylko na tle alergicznym, suche swędzące plamki na twarzy ale wystarczyło że myłam twarz w samej wodzie bez mydła i było OK. Więc już wtedy pewnie trzeba było pomyśleć o badaniach hormonów, ale co ja gówniara mogłam o tym wiedzieć :( Za to moje siostry do tej pory mają problemy z trądzikiem itp. Pryszcze to mała cena za upragnioną ciążę, jestem skłonna zaryzykować ;)

hej hej do moniaaaaaaa123 idziemy do Kliniki Gameta w Kielcach, jest najbliżej nas, udało sie szybko, bo tylko tydzien czekamy na wizytę do dr Ziółkowskiego, zobaczymy... ale czytałam ,ze jest ok.

dzieki dziewczyny za porady:) moja prolaktyna wynosi 58,2 a normy tego laboratorium to 4,79- 23,3. zaznaczam ze badanie robilam bez obciazenia. 3 tyg temu bylam na usg dopochwowym w 14 dniu cylku , w opisie lakarz napisal, ze nie ma plynu w zatoce douglasa , a na prawym jajniku jest pecherzyk dominujacy - 20 mm, endometrium-8 mm. wiec wygladamo tak jakbym byla przed owulacja. tylko pytanie- czy jajeczko sie uwalnia czy tez wchlania sie? a moze tak jak pisalyscie wyzej- nastepuje poronienie....

No właśnie, co się dzieje z jajeczkiem to już ,,wielka tajemnica'' którą wyjaśnić może tylko monitoring cyklu. Ja też mam ten problem. Do końca roku biorę castagnus a w styczniu idę na monitorig. Moja prolaktyna jest w normie:14,2 ng/ml (1,9 - 25,0 ng/ml norma laboratorium). Ale i tak łykam castagnus. Przerwy w miesiączkach mam dłuuugie. Usg dopochwowe wykazało 22mm pecherzyk graffa w 44dc a okres dotałam po 60dc.

cześć koleżankom "starym" i nowym :) zora85 - zostałam przy jednej tabletce Castagnusa, ale zastanawiam się, czy nie brać dwóch, bo przez ostatnie 2 tyg. miałam wilczy apetyt i wciągałam wszystko jak odkurzacz... no i przybyło mi 1,5 kg!!! :( ... nie wiem czy to przez te tabletki? potworność - zjadłam chyba moją roczną normę słodyczy - a zazwyczaj nie jadam, bo mnie nie ciągnie... no i ważę teraz prawie 57 więc może zwiększyć sobie dawkę? hihiiiii... gorzej, jak się okaże, że apetyt jeszcze bardziej wzrośnie ;) :P :P :P ... a tak poza tym, to dziewczyny - powiedzcie mi czy u Was też przez cały cykl coś się dzieje w brzuchu??? Bo ja nigdy nie miałam tak, żeby ciągle coś mnie bolało :( brzuch bolał mnie tylko pierwszego dnia @ i to wszystko... a teraz - pierwszy i drugi dzień @ zwijałam się z bólu i musiałam wziąć 2 nospy i 2 nurofeny oraz okład z gorącego termoforu na krzyż, to mi trochę dopiero przeszło :( ... dodam tylko, że od porodu (1,9 m-cy) nie brałam żadnych środków przeciwbólowych, bo po porodzie już żaden ból mi nie straszny... aż do teraz - myślałam, że się wścieknę. Dziś mam 6dc a brzuch mnie ciągnie i w pachwinach też - zgłupiałam do reszty, bo nie wiem co się dzieje i zaczęłam robić testy owulacyjne - wyszedł cień cienia... ta druga kreska oczywiście... Cera wróciła do normy - gładka, piersi normalne tylko w brzuchu jakieś rewolucje się dzieją.... ma któraś tak jak ja?

Rysiada Mam podobnie, z tym że ja przez cały @ czułam się potwornie i gdyby nie Hemorigen to nie wiem jakbym wtedy funkcjonowała.( pisałam juz o tym ) a tak to przez caly czas ( przy Castagnusie) coś kłuje w brzuchu i jajnikach. W ogóle jest jakoś ciężko w brzuchu... Trzymaj się:)

dzięki alooooo3 ... trochę mi ulżyło :) ... choć wiem, że po tabletkach nawet powinno się coś dziać, ale raczej spodziewałam się, że będzie lżej a nie gorzej... w końcu to miało łagodzić objawy ;) ... no nic - dobrze, że coś się dzieje - może tak ma być... może moje rozleniwione jajniki dostały kopa i teraz pracują ;) a tak w ogóle, to śluz przy szyjce mam BJ !!! dzisiaj... w 6dc ? nie ma mowy o pomyłce, bo aż się zdziwiłam jak go zobaczyłam a rozciąga się tak jak mogłam odsunąć najdalej od siebie palce - wskazujący i środkowy.... może to przez działanie castagnusa, wiesiołka i lnu a może - przy moich 24dniowych cyklach będę miała wcześniej owulację? Ostatni cykl mi się wydłużył o 2 dni, ale kto wie... zrobiłam drugi test owulacyjny - powinnam może poczekać do popołudnia albo jutra, ale w sumie mam ich dużo więc nie oszczędzam, no i znowu wyszła blada druga kreska... hmmmmm pozwolicie że jeszcze poprzynudzam - ale chciałam zapytać, jakie testy stosujecie? Bo ja dopiero w poprzednim cyklu zaczęłam testować, ale wtedy kupiłam 5 testów w aptece, które wyszły negatywnie... teraz zakupiłam 35 testów na sztuki z allegro i nie wiem, czy można im ufać? Jakie Wy macie?

Ja testowałam tylko jeden miesiąc. Po @ była słaba druga kreska a 11 i 12dc były dwie wyraźne a potem to już tylko 1. Mimo to i tak zauważałam później śluz o cechach płodnych.. Testy też wtedy kupiłam na allegro (paskowe). Dziś mam 32dc i od tygodnia piękny, przedługi śluz. W życiu takiego nie miałam!! Pobolewa mnie brzucho ale tak bardziej na @ niż na owu. i coś mi tam wciąż jeździ w środku, aż słychać. Tylko nie wiem czy to tak przed @ czy od tabl.dopochwowych bo leczyłam drobny stan zapalny.

NASZA TABELKA NICK .........WIEK...............SKĄD............CYKL STARAŃ.......TERMIN @ ********************************************************* ************************************ Rysiada.............35..........mazowieckie.............6 ..... .......8/10 nowamili............23.........mazowieckie.............5. ............16/09 mooniaaaaa123....33.........mazow....................11.. ...... . 8/10 HANKA81...........29.........ŚLĄSKIE................... 30?.. .........06/09 katiaa85............25.........wielkopolskie........27... . ........04/10? alooooo3...........23.........małopolskie..............5 .... ............???? AOK.................26..........wielkopolskie............ 7.... ........11/10 dziewczynki mam pytanie..32..dolnośląskie..........2.............16/07 justynp............31...........świetokrzystkie......ok 20...........11/10 zora85.............25............kuj-pom................2 0?.... ........????? AsiekAsiekk.......20..................................... ..2... .........24-28.09 Doris123...........25..........Śląskie................. 12................21/09 krakowianka.......29.....małopolskie.................4.. .............8/10 Ania85pomorskie....25.....pomorskie.............13....... ........18/09 NOWE DZIEWCZYNY !!! WPISZCIE SIĘ DO NASZEJ TABELKI!!! ZAPRASZAM!!!!

http://www.agnieszka.com.pl/antykoncepcja_cykl_miesiaczkowy.htm do poczytania

Czy macie mdłości po Castagnusie. Po zwiększeniu dawki mam mdłości. Zaznaczam, że w 90% o ciąży nie ma co marzyć. Dwa razy wymiotowałam i mdli mnie od poniedziałku.

PISALYSCIE, ZE BYC MOZE MAM ZA MALO PROGESTERONU DLATEOG WYSTEPUJE PORONIENIE.. A CZY NIE JEST TAK ZE DY JEST ZA MALP PROGESTERONU TO SKRACA SIE FAZA LUTEALNA? WTEDY OKRES JEST SZYBCIEJ NIZ TE 2 TYG PO OWULACJI? NIE WIEM CO MYSLEC, BO OKRES MAM ZAWSZE 2 TYG PO OWULCE( JESLI WYSTEPUJE)

Mam za mało progesteronu i mam ok. 10, 11 dni po owulce. Czy masz plamienia przed @ lub długo @ Ci się kończy - czyli po głównej fali długo plamisz?

nie mam w ogole plamien, jak dostaje okres to od razu, trwa ok 5 dni i w ciagu calego cyklu nie mam zadnych plamien. zastanawia mnie tez ze w ogole nie mam sluzu plodnego, caly cykl- mleczny i gesty.

HYZIA GYZIA idź na monitoring. wtedy dużo się wyjaśni. Warto też mierzyć temp i po paru miesiącach będziesz wiedzieć co się dzieje. Ja po castagnusie miałam krótsze cykle o 2-3 ddni, bardzo bolesne piersi. też mam cały czs różne rewolucje w podbrzuszu. Nigdy wcześniej nie czułam jajnikór, a teraz ciągle coś mnie ciągnie i kłuje. Przeczytałam właśnie że w Novum robią ISCI (wprowadzanie plemnika bezpośrednio do komórki jajowej. To nie invitro i nie inseminacja. Chyba coś takiego trzeba będzie zastosować. Na rzie zapisałam się u mnie w mieście do jakiegoś super Gina. Teraz trochę żałuje, bo powinnam od razu jechać do Novum, ale niech tam, jeszcze miesiąc poleczę się u niego.

nie wiecie czy monitoring mozna robic na kase chorych?

HYZIA chyba nie robią na kase chorych, niestety. Fundusz z Kasy przewiduje tylko 2 usg dopochwowe w miesiącu -tak mi się przynajmniej wydaje

no to rewelacja;( a mniej wiecej jakie sa ceny w prywatnych gabinetach?

Nie wiem ile to kosztuje ale na innych forach piszą że 120zł-150zł za jeden cykl. Płaci się jednorazowo i chodzisz tak długo aż do owu i parę dni potem też, żeby sprawdzić co dalej stało się z jajeczkiem.

I jeszcze, monitoring jest bardzo ważny gdy łykasz tabl na wywołanie owulacji bo lekarz musi sprawdzić czy coś złego nie dzieje się z jajnikami od tabl!! Wtedy się je natychmiast odstawia!! Na monitoring chodzi się co 2 dni. Tyle tylko wiem..

Cześć Zrobiłam test - wyszła II kreska ale po 2ch godzinach - więc lipa. Jest to cień cienia. Test jest średnio czuły. Za 2 dni powtórzę to dam znaka - objawów zero.

Lovekrove !!!!!!!!!!!! aż mi serce na moment stanęło ;) :) ... trzymam kciuki!!!!! rób ten drugi test i pisz dobre wieści :) :) !!!!

love krowe- czekamy z niecierpliwoscia:)

Byłam u ginki z wynikami progesteronu. Przepisała mi Luteinę. Powiedziała, że II krechy po 2ch godzinach nie muszą koniecznie oznaczać, że ciąży nie ma- test zrobiłam za wcześnie. Staram się nie nakręcać ale same wiecie..... Od wczoraj na śluzie szyjkowym wyraźna krew - progesteron spada a z nim tempka (Luteiną muszę go wykopać do góry). Z rzeczy dziwnych w tym cyklu to: silny ból podbrzusza i duży skok tem w 6dniu po owu (może zakłócona bom sie spociła) - wymioty. Mdłości (wiem, że za szybko więc zwalam na zwiększoną dawkę Castagnusa). BIG pryszcze - wrzody na czole, brak bólu cycków, sporo mniejszy apetyt. Jak same widzicie większość z nich to objawy @ lub Castagnusa. Test zrobię w poniedziałek - napiszę na bank

Patrzajta co znalazłam na innym forum: "to reackja zaszla i temu kreska sie pokazala. Pracuje w laboratorium i takich testow mamy na peczki. Nawet cien kreski jest wynikiem dodatnim, po prostu wskazuje na male stezenie substancji badanej.Jak nie ma substancji ktora badamy to nawet po godzinie kreska sie nie pojawi (choc w instrukcjach pisze by po takim czasie nie odczytywac testu) jednak osobiscie sprawdzilam z ciekawosci"

No, no Lovekrove trzymam bardzo mocno kciuki :) Coś czuję w kościach, że poszczęściło ci się :) U mnie 5dc, castagnus biorę od 1dc, trochę dziwnie się po nim czuję ale dam radę (lekkie mdłości, zawroty głowy, ciężkie podbrzusze). Jeśli nic mi castagnus nie poprzestawia to około następnego weekendu powinnam mieć owu. To już 7 cykl starań (z czego 5 z testami owu) i nadal nic. Zastanawiam się czy te testy zawsze dobrze wskazują, bo poza nimi prawie niczym innym się nie sugeruję. A tak wogóle to na ulotce jest napisane że jeśli po 4-5 miesiącach stosowania testów nie zajdzie się w ciążę to należy udać się do lekarza, no to chyba na mnie czas. Ale chyba jakaś dziwna jestem bo mam jakąś blokadę przed umówieniem się do lekarza i naprawdę nie wiem dlaczego. Ale przełamię się- w poniedziałek umówię się do jakiegoś lekarza, chociaż coś mi się zdaję że u mnie w mieście nie ma żadnego dobrego specjalisty :( Mam dzisiaj doła, wogóle to od czasu jak dostałam @ mam doła. Tym razem najgorzej to zniosłam. Im dłużej to trwa, tym jestem coraz bardziej zmęczona i zdołowana.

W dzisiejszych czasach przyjmuje się 105 roku starań za normalne. Na mnie testy owu nie działają, a owulacje mam (gin potwiedziła). Polecam samoobserwację i mierzenie temperatury - po jakimś czasie poznajesz siebie na tyle, że test owulacyjny przeszkadza niż pomaga. Ja przewidziałam owu co do godziny. Zacznij od teraz - masz świetny czas bo przed Tobą dni płodne. Załóż konto na 28dni.pl. Służę pomocą. PS. o 14,00 zrobiłam kolejny test (nie z porannego moczu) - sporo jaśniejsza kreeczka od poprzedniej - cień cienia - ale jest.

AOK My wszystkie miewamy doła!! Zwłaszcza na widok @. U mnie najgorsze jest to że każdy cykl ma inną długość i prawie za każdym razem cieszę się gdy długo nie mam @ a gdy w końcu się pojawia czuję ogromne rozczarowanie :( Zwłaszcza że wszystkie badania są OK.. Głowa do góry!!! 7 bezowocnych cykli to nie tak źle!! Uwierz mi!

lovekrove ja też czuję w kościach że Ci się kochana udało :) Oczywiście pfu pfu, żeby nie zapeszyć ;) Dziwi mnie tylko czemu gin nie dał Ci skierowania na badanie krwi?!