**Aguśka** 0 Napisano Lipiec 12, 2011 Dlatego napisalam jak najlepiej postepowac :) mowie Ci nie ma sensu trzeba myslec o swoim zdrowiu tez jestem ostro nerwowa nieraz mowilam dla swego S to zmien na inna spokojniejsza :p. Ale nie trzyma sie takiej wariatki ah bo gdzie znajdzie lepsza hehe :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Lipiec 12, 2011 cześć Wam :) dzis mam dzien prania :) najpierw biale, teraz kolorowe sie kręci, potem czarne, a na koniec kuchenne (obrus, ścierki) :) jakies słoneczko wychodzi, wiec ładnie będzie schło :) zaraz zółwie wyrzuce na balkon niech sie wygrzewają :) jak się dzis dziewczyny czujecie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Lipiec 12, 2011 Gosia, Aguśa...znam ten stan irytacji na wszystko. nawet jakby człowiek chciał sam jakoś nie denerwowac sie , to i tak jakoś samo wychodzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
**Aguśka** 0 Napisano Lipiec 12, 2011 Wiesz Katia ja nie zwracalam az takiej uwagi na to, ale moge powiedziec, ze raz bylo az za nadto a raz znikal, ale my mamy temperamanty, ze mamy czesto na siebie ochotke, a to przeciez przy starankach tez zle ze tak czesto, ale rozkminialismy, ze wtedy cos chyba przeszkodzilo i nie widzielismy sie pozniej napadlismy na siebie i cos wyszlo. Uwazam, zeby starac sie co 2dni. My mielismy tak zrobic jakby teraz nie wyszlo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
**Aguśka** 0 Napisano Lipiec 12, 2011 Dokladnie Asia, ale dlatego trzeba nauczyc sie z tym radzic, zeby bylo dobrze. Jak poczytalam co wplywa na brak owulki i jak doktor potwierdzila, to szybko sie zmienia nerwy na olanie i wdech i wydech :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Lipiec 12, 2011 ...noooo...można mieć wylane na ludzi z zewnątrz :) dosłownie mieć wszystko w nosie :) ....ale mi tak dopiero zaczęło się w ciąży Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Lipiec 12, 2011 a najfajniejsze było olać ludzi w pracy :) terminy, papiery wczesniej człowiek sie spinał na ostatnią chwilę fajnie ,że potrafisz wyluzowac wczesniej...ja nie umiałam i może dlatego od razu dzidzius sie nie pojawiał :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
**Aguśka** 0 Napisano Lipiec 12, 2011 Wszystko wplywa na owulke niestety, ale narwy chyba najbardziej sama nie wiem. Ja uciekam szykuje sie do doktorka :). Trzymajcie sie cieplutko :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti2905 0 Napisano Lipiec 12, 2011 Cześć. Mala_gosienka mi jak wyszedł pozytywny to w ogóle nie myślałam,ze taki będzie, myślałam wtedy,że prędzej świnie zaczną latać niż mi się uda :-) Katiaa ja myślę, że nie zaszkodzi jeszcze dziś. Owu jest po dniu szczytu śluzu, czyli kiedy jest go najwięcej. Jajko jednak trochę drogi musi pokonać, plemniki też, więc możesz dodać świeżych ścigaczy :-)Ja jestem na tym samym etapie co Ty :-) Asia moje pranie kolorowe i białe już sobie wczoraj ładnie wyschło :-) dziś odpoczywam :-) Aguska zazdroszczę temperamentów :-) Ja dziś czuję się niezbyt dobrze, czuję straszne napięcie w podbrzuszu. Jak zwykle nie daliśmy rady rano barabara, jak pani doktor kazała, było wczoraj wieczorem i może dziś wieczór jak damy radę.Normalnie katastrofa jakaś z takimi staraniami. Odechciewa mi się wszystkiego. Jak teraz się nie uda to chyba robię przerwę, na zregenerowanie sił. Jestem zmęczona seksem na zawołanie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka 0 Napisano Lipiec 12, 2011 Beti rozumiem Cię, tu przydałoby się wyluzowanie, tym razem też się dużo przytulaliśmy z M, ale po prostu mieliśmy ochotę i teraz czekamy na ewentualne efekty... Powinnaś mieć radość ze zbliżenia, pewnego rodzaju przymus wszystko psuje. Mam nadzieje że Ci się uda tym razem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti2905 0 Napisano Lipiec 12, 2011 Mala_gosienka po dwóch latach starań ( z małą przerwą na ciążę,którą straciłam ) ciężko nam tak na zawołanie. A przyjemność to mamy :-), w inne dni cyklu, kiedy wiemy, że nie musimy a chcemy. A tak to jakaś blokada się chyba włącza :-( jak ona nam tak wylicza i zapisuje na karteczce :-) jak receptę :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaa123 Napisano Lipiec 12, 2011 Beti2905 dobrze prawi, szczyt śluzu jest dzień przed owu i w sumie jest to najlepszy dzień na staranka. Gdzieś widziałam taką tabelkę i 29% było szans na ciążę dzień przed owu, potem to się już zmniejszało. Ale to też pewnie zależy od plemników, bo jeśli Twój M ma większość chłopczyków (o szybszym ruchu), to lepiej tuż przed owu się starac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka 0 Napisano Lipiec 12, 2011 Znalazłam fajną stronę: http://www.ciazowy.pl/kalkulator,termin-porodu.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka 0 Napisano Lipiec 12, 2011 Mi lekarz mówił o tej blokadzie, żeby nie myśleć za dużo, ale tak naprawdę się nie da nie myśleć. A zwłaszcza jak się widzi masę koleżanek w ciąży, a my ciągle nie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti2905 0 Napisano Lipiec 12, 2011 Monia a to mnie pocieszyłaś :-) bo u mnie wczoraj były przytulaski a dziś strasznie czuję jakieś napięcie podbrzusza, pewnie owu jak nic :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti2905 0 Napisano Lipiec 12, 2011 Jutro z samego rańca idę na usg to zobaczymy czy popękały.Mam nadzieję,że wszystkie cztery, a ten ból to nie jakieś torbiele straszne.Trochę się przestraszyłam,że ich tyle urosło,co cykl to więcej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zora85 0 Napisano Lipiec 12, 2011 Cześć dziewczyny. A ja od 4:00 zdycham z bólu!! :( Dostałam @ a bóle brzycha mam już od wczoraj wieczora. Po poronieniu @ mam regularnie jak nigdy w życiu ale co z tego skoro przeżywam katusze -takie mam bolesne @. Łykłam już dwie nospy forte i już sama nie wiem co robić z nogami i w ogóle ze sobą z tego bólu. W czwartek zadzwonie do gina i zapytam kiedy wraca z urlopu -szkoda by mi było tego cyklu :( zwłaszcza że M ma urlop w dniach w których miałabym owu!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti2905 0 Napisano Lipiec 12, 2011 Zora mi np.pomaga kąpiel w ciepłej wodzie, polewam sobie prysznicem ciepłą wodę na brzuch i pomaga ( ponoć nie wskazane kąpiele w gorącej wodzie, ale z dwojga złego wolę kąpiel ). Wiem co przechodzisz bo ja na ogół miałam to samo.Parę razy nawet kończyło się na pogotowiu albo szpitalu. Teraz po poronieniu mam trochę mniejsze boleści, wystarczy jakiś silniejszy proszek i przechodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Lipiec 12, 2011 Beti, ja robiłam podobnie- słoik z ciepłą wodą owinięty w ręcznik, potem zakupiłam termofor...Zora okres na szczescie mija Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość betina340 Napisano Lipiec 12, 2011 juz sie nie moge doczekac sierpnia gdyz wyjedziemy z mezusiem nad morze a poki co zblizaja mi sie plodne dni i znow bedziemy sie starac liczac ze tym razem sie uda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pieprz_i_sól Napisano Lipiec 12, 2011 hej dziewczyny postanowilam pierwszy raz w zyciu zaczac sobie mierzyc temperature. cykle castgnusowe mam tak dlugie , ze postanowilam sprawdzic dokladnie co i kiedy w nich zachodzi. a ze zielona jestem w te klocki, to pewnie bede was pytac na biezaco. na chwile obecna 11 dc/. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti2905 0 Napisano Lipiec 13, 2011 Hej Ja już po usg :-) Trzy pęcherzyki pękły, jeden nie,endometrium bardzo ładne :-) Betina też nie mogę się doczekać wyjazdu, a to już za 10 dni :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka 0 Napisano Lipiec 13, 2011 Beti gratuluję pękniętych pęcherzyków:) Pieprz i sól wejdź sobie na stronę NPR i tam wszystko będzie napisane odnośnie mierzenia temperatury, do tego jeszcze jest tam odpowiednia karta do zapisywania pomiarów. Ja już 3 miesiące mierzę i przy najbliższej wizycie znowu zmolestuję gina o analizę tego co widzi w moich pomiarach:) Asia wstałaś już?? Mam nowy słoik ogórków małosolnych:) Wczoraj dałam popis jedzenia, zjadłam 3 ogórki małosolne, a po godzinie poprawiłam je nektarynakmi i arbuzem na koniec, czułam się rewelacyjnie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
**Aguśka** 0 Napisano Lipiec 13, 2011 Beti nie masz czego zazdroscic wszystko przed Toba :). Nie mysl o tym wszystkim tak intensywnie, bo nic nie bedzie wychodzic wyluzuj starajcie sie moze co 2 dni sami z siebie. Moze tym razem sie udalo, tylko poprawcie staranko zeby ktorys przetrwal do konca dopchnijcie je tam gleboko :-p i bedzie gitara i tylko czekac powodzenia :-D. A ja myslalam, ze moze mnie juz skieruje na usg a tu dupa :-(. Jakos pomalu to sie wszystko rozwija. I tylko znow kieruja na klucie :-/ juz 3 raz bedzie jakby nie mogli za jednym zamachem posprawdzac eh. Mysle isc na zwolnienie w sierpniu, poniewaz ta 2 kolezanka moze pojdzie we wrzesniu a po co mam sie narazac w pracy wiem, ze w domu sie zanudze, ale dzidzius jest wazniejszy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beti2905 0 Napisano Lipiec 13, 2011 Aguska temperament to mi się raczej nie zmieni :-) A co do myślenia,to ciężko nie myśleć, jak to tak wszystko pod dyktando. W pierwszą ciążę jak zaszłam to też myślałam i się udało, więc nie ma reguły. To dopiero trzeci cykl od kiedy znowu się staram,więc wszystko przede mną :-) Dziś już mam lepsze nastawienie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Lipiec 13, 2011 czesc Wam :) Aguska....jasne ze nie odmowie ogora :) jakis czas temu podpijałam wode z nich, ale skończyło sie mega pragnieniem , wiec sobie daruje ..a połączenie ogórków z nektarynkami-super! kto jedzie nad morze -polecam mieszkam 5km od plaży, słonko świeci, na szczescie u mnie wieje wiatr, ale byłam dzis może 100 m od morza i myslalam ,ze popłynę we własnym sosie, woda ma +19/+20 stopni, powietrze stoi...tylko lipiec bywa zdradliwy-moze lac, ale sierpien jest zimniejszy, ma krotsze wieczory zawsze mozna zobaczyc co sie dzieje z pogoda w kamerach internetowych dokad sie wybieracie? wczoraj byłam na usg, wkurzylam sie , bo nie dał mi popatrzec n a usg ani nie dala zdjecia...wrrrrrrrrrr rano wstalam i po sniadaniu z małymi urozmaiceniami zawiozlam l4 do pracy, potem spałam :) łeb mi pęka juz po raz 3 od zeszłego czwartku.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka 0 Napisano Lipiec 13, 2011 Asia zdejmin i połż obok, ja tak nieraz bym zrobiła, ale nie wychodzi:P Uszykowałam obiad, a teraz szperam za jakimś przepisem na ciasto, sama nie wiem co bym chciała sernik albo drożdżowe, najlepiej oba, ale nie mogę przesadzać... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Lipiec 13, 2011 Gosia ja nie umiem piec ...jakos mi nie wychodzi, ale ostatnio zrobiłam biszkopt, który mi wyszedl rewelacyjnie blacha okrągła 24cm (ciasto wyjdzie na całą wysokość blachy) 5jajek, łyżeczka proszku, 2/3 szklanki cukru, 2/3 szklanki przesianej mąki blache smarujemu i oproszamy bułka piekarnik na 180 stopni zółtka miksujemy na biało z cukrem dosypujemy po trochę przesianej mąki i proszek, miksując cały czas z białek robimy pianę pianę dodajemy do masy żółtkowo-cukrowo-mącznej mieszając delikatnie łopatka, do jednolitej masy wlewamy ciasto na blachę, kroimy owoce wkładamy do piekarnika 180stopni na 25 minut gasimy piekarnik , po 25min., uchylamy i czekamy 15 minut Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sophia123 Napisano Lipiec 13, 2011 elus serdecznie gratuluje!!! pamietam cie z tego forum:) Beti tzrymam kciuki tak jak i za katie i cala reszte staraczek:) i za ciazowe aby dzidzie byly zdrowe:) kurde ale mi sie zrymowalo:) ja pije tego przywrotnika i o dziwo pierwszy raz od niepamietnych czasow zobaczylam sluz plodny jak jajko kurze (zawsze byl u mnie z domieszka bialego i gesty ja galareta) a teraz szok... nie lal sie strumieniami ale doglebnie bez problemu byl wyczowalny, takze dzialalismy... a teraz czekam na @ albo jej brak:) dodatkowo za tydzien jedziemy na urlopik takze wszystko na luzie... w razie jakby @ przyszla to nastepne przypuszczalne dni plodne mam miec akurat po powrocie z urlopu wiec moze wtedy jak bedziemy swiezo zrelaksowani:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wanda87 0 Napisano Lipiec 13, 2011 A ja mam kolejny powód do strachu Mam krostę na wardze, boję się że to opryszczka, a jeszcze bardziej sie boję czy aby wirus w początkowym okresie ciąży nie może zaszkodzić dziecku Jad łam dzisiaj nieumytą papierówkę (głupia nie mogłam się powstrzymać jak ją zobaczyłam) Ale się teraz boję Ktoś coś wie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach