CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Dzień dobry Wszystkim:) Asia dzięki za przepis nie omieszkam spróbować, mój M to wielki łasuch na słodycze. Sophia trzymam kciuki aby się udało, ja też odliczam dni do ewentualnej @ albo jej braku:) Wanda niestety nie wiem nic na ten temat. Myślę, że wszystko będzie dobrze. Przesyłam dobre myśli:)

Wanda nic się nie martw Znane są dwa szczepy wirusa opryszczki zwykłej HSV-1 i HSV-2. Opryszczkę wargową wywołuje szczep ustno-twarzowy HSV-1. Zmiany chorobowe najczęściej umiejscawiają się w okolicy czerwieni warg lub nosa. W początkowej fazie zakażenia pojawia się swędzenie, pieczenie oraz nadmierne napięcie skóry. Następnie pojawiają się bolesne pęcherzyki wypełnione płynem, które po kilku dniach pękają i tworzą strupki. Największa ilość wirusa znajduje się płynie surowiczym wypełniającym pęcherzyki. Dla kobiet ciężarnych ten szczep wirusa nie stanowi zagrożenia dla dalszego przebiegu ciąży lub rozwoju płodu, pod warunkiem, że nie zostanie on przeniesiony w okolice narządów płciowych. Należy wiedzieć, że wiele osób jest nosicielami wirusa HSV-1 pomimo braku objawów klinicznych. Zakażenie przenosi się drogą kropelkową. Infekcja wirusem to infekcja nawracająca i przejście incydentu choroby nie powoduje uodpornienia, lecz przejście wirusa w tzw. stan uśpienia. Wirus ten najczęściej uaktywnia się pod wpływem takich czynników jak osłabienie organizmu, obniżenie odporności, gorączka, zmiany hormonalne, przegrzanie lub przemarznięcie organizmu i inne. Często ciąża staje się czynnikiem uaktywniającym wirusa.

Też od tygodnia mam wielką oprychę!!! Z tego co wiem - chodź mogę się mylić - opryszczka jest groźna jeżeli jest na wargach sromowych. Myślisz, że może mieć to coś w spólnego z niemytymi owocami i warzywami? Nie wiem - teraz mnie nastraszyłaś. Objawy nadal mam więc powinno być wszystko ok.

No i wszystko jasne. Dzięki monia - jak kochana się czujesz i jak Twoje objawy - który to tydzień???

czesc :) kochane mi sie kiedyś obiło o uszy (bo szukałam info, bo ja nigdy nie miałam opryszczki, a mój mąż ją ma i byłam ciekawa czy mnie zarazi) ,że opryszczkę wargową przenosi się droga kropelkową i można wirusem zarazić sie do 3-4 roku życia, potem juz nie. tez jak chodze na ogród to ide w agrest, porzeczkę, w groszek i pod jabłoń...no i nie myję owoców, tylko od razu szamam:) a ja coś źle spalam , brzusio mnie lekko boli, tam na dole, nad spojeniem-chyba dzis sobie poleżymy, o nospie jeszcze nie mysle, zreszta jakos nie jestem do niej pozytywnie nastawiona-poczytałam ulotkę od buscopanu i nie wiem czy on ni byłby lepszy (mniej szkodliwy dla dziecka) z wałkiem miedzy nogami i na lewym boku śpię juz od blisko 2 miesiecy Dziewczyny w ciązy,które biorą/ brały duphaston/luteine-do którego tyg/mies brałyście? ja od 10 dni znowu mam 3x1 i od pon mam schodzic na 2x1, a od nastepnego na 1x1. dlaczego niektore dziewczyny biora do 20 tyg (bo ponoc tylko do wtedy dziala duphaston) a niektore do 30-35?

Ja biorę luteinę 2x1 i podobno mam ją brać do ok. 12, 13 tc - czyli na poniedziałkowej wizycie mam się dowiedzieć do kiedy będę jeszcze brała.

Witam dziewczynki :-) Asia a nie za dobrze to koleżance mieszkać 5km od morza ? :-) i na dodatek mieć ogród gdzie rośnie tyle pyszności ? :-)ehh, ale to życie niesprawiedliwe :-) Ja w tym roku wyjątkowo na Mazury, zazwyczaj właśnie nad morze jeździmy. Sophia dzięki, też będę trzymać kciuki za Ciebie :-) a który masz dc ? Mala_gosienka tak szykujesz te obiady, to ja poproszę pomysł na obiad na dziś :-) Mam dziś wolne :-)

Beti to ja dzis mam na obiad pierogi z serem pychotka! Sophia dzieki i tez trzymam kciuki za 2 //

Katiaa to musiałabyś mi podrzucić :-) bo w życiu pierogów nie robiłam,tzn.kiedyś tam pomagałam mamie,ale sama na swoim jeszcze nie :-) A Ty taka zdolna jesteś ?Czy kupiłaś gotowe ? :-)

Beti...a wiesz jak zarąbiscie się plewi w tym ogródku-sama przyjemność bólu w kręgosłupie :) ale w tym roku mam luzik :) dzis pada i jest brzydko ...a szczerze mówiąc morze latem mnie nie kręci - za ciepło, za duszno, za dużo ludzi...ale sesje ślubną we wrzesniu mielismy na plazy :) Zora puścił ból?

na obiad robie dzis: fasolka szparagowa smazona w bulce, gotowane mlode ziemniaki, jajo i mizerka gotuje jeszcze rosół, bo męzuś sobie zamówił :)

Asia mam podobne plany na obiad, ale tej fasolki nie wzięłam pod uwagę - hmmmm może, może....

fasolka juz jest w sam raz:)

Czyli kupujesz ją już "żywą" nie mrożoną? Jak ją robisz? Napisz przepis??

hmmm...idę na dól do mamy i dostaje ugotowaną :) rośnie grządka na ogrodzie, idzie się, zrywa, obcina ogonki, gotuje w całości w osolonej wodzie , odcedza, wrzuca sie na patelnię, na rozgrzane "dietetyczne"maselko :) (ewentualnie ramę lub w ostateczności olej) posypuje bułka i sie miesza , aż sie zarumieni ...potem możesz nożykiem drobno pociąć na patelni, wbic 2 jaja i mieć smaczną jajecznicę :)

Dzięx. Zrobię bo mam ochotę.

Beti kupilam gotowe za leniwa jestem by samej robic :P ale potrafie robic sama tylko nie chce sie wiec kupuje sie gotowe :P Asia za mna fasolka chodzi juz od kilku dni :D musze zrobic moze jutro na obiadek :) Dobry pomysl jutro fasolka,ziemniaczki i jajo latwy szybki obiad :)

to zrób sobie troche tak, a troche zrob z 1 jajem :) kiedys tak, szło sie rano na podworko, w szklarni zrywało sie pieczarkę, pomidora, papryke, na ogrodzie szczypior i koper, z kurnika brało sie jaja i było mega żarcie :)..kur juz nie ma, pieczarki wyginely..ale pomidory sie zaczynają! mieszkam na obrzeżu 15 tys.miasteczka...kiedyś sąsiad miał krowę !

Cześć dziewczyny :) Asia1893, ja brałam luteinę do 18 tygodnia. Moja gin stwierdziła, że potem już nie ma sensu brać, bo łożysko wydziela wystarczającą ilość hormonów. Ale wiem, że są dziewczyny, które biorą prawie do samego końca. Ja na obiad dziś też mam fasolkę szparagową z bułeczką :) i do tego smażona rybka :) A jak Wasze samopoczucie? Lovekrove, co u Ciebie? Wanda, Moniaa123 napisała samo sedno o opryszczce :) Nie stresuj się :) Jak się czujesz?

za mną chodzi bób...ale na targ nie chce mis ie isc

cześć Vilia :) kolejna fasolka na obiad:) a jaką rybkę masz? jak się czujesz miesiąc "przed"?

Rybkę - mam pstrąga :D Mniam, mniam :) Chodził za mną już od dłuższego czasu i M zakupił :) U mnie z samopoczuciem idealnie nie jest, ale nie ma co oczekiwać cudów w 36 tygodniu ;) Puchnę bardzo :o no i te problemy ze spaniem. Ale 4 tygodnie to jakoś przetrwam :) Mam nadzieję ;) woda zatrzymuje mi się w organizmie - już nawet herbatka z pokrzywy na to za bardzo nie pomaga (muszę zakupić sok z brzozy, tylko jest problem, ze koł o mnie nie ma).Maluszek rozrabia w brzuchu :) Kopie szczególnie wtedy jak mam chciałaby odpocząć ;)

pieczesz pstrąga? nie wiedzialam ze pokrzywa jest na opuchlizne-dobrze wiedziec:) 4 tygodnie-ostatnie 4 tyg:) fajnie:) juz wkrotce przytulisz swojego Maluszka :)

Beti polecam bób na obiad:) obgotować w osolonej wodzie i potem na patelnie żeby się zarumienił do tego masa koperku i troszkę masła. Do tego kawałek mięsa i pyszności są. Aaaa i jeszcze do tego sałata z jogurtem i słonecznikiem podprażonym:) Smacznego:)

Asia, co do spania t6o do mnie bardziej przemawia prawy bok niż lewy :) A jakiś czas temu dostałam od koleżanek z pracy taką poduszkę: http://allegro.pl/cebuszka-poduszka-do-karmienia-i-rekaksu-6-kolorow-i1716523432.html NAprawdę rewelacja. Jak możesz sobie na nią pozwolić to polecam. A później do karmienia czy dla dziecka jak znalazł :) Mnie się lepiej śpi z nią niż bez niej, ale już teraz nawet z nią ciężko. Przez te moje nieszczęsne biodra :o Bolą jak cholewcia :o

Gosia...ciii! ja mam wene na bób, ale deszcz leje i nie mam weny is na targ... ...masz ogorka dla mnie?

Mniam.... Już mam przez te wasze opowieści obiadowe ślinę do pasa ;)

Asia mam, już wysyłam:) cały słoik dla Ciebie:)

Asia ja bób dostałam i fasolkę też i wszystko naturalnie nie pryskane:) A ja znalazłam super przepis na drożdżowca. Przy wolnej chwili go wrzucę:) Super wychodzi:):)

Vilia...fajna podusia:) ja na razie śpie z walkiem od kanapy między nogami, albo nogę zarzucam na niego, pod głową mam wielkie serce, gdzie brode mam w tym rozcięciu i jasiek pod dłoń, która nigdzie mi nie pasuje ...też wolę spać na prawym boku, no ale zmuszam sie do lewego co do biodra...ja sie zastanawiam kiedy rwa sie odezwie. na razie odezwał sie ząb. byłam w maju , robił mi i mówi,że jeszcze ten jest do zrobienia, ale to na nastepny raz...potem była faza wymiotów, wiec nie szłam, potem leżenie...a teraz to ząb sie sam upomniał. nic nie widac a napirza