Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

Gosia-dziękuję:* za dokarmianie ogórcami:) zaśmialam sie-jak jest gra na telefon np.akwarium-karmi sie rybki, albo tama-goczczi (czy jakos tak) karmi sie zwierzatka...to my gramy w "nakarm Asię małosolnymi " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego wszystkiego chyba wybiorę rybkę :-) do tego frytki i surówka z kapusty pekińskiej, marchewki i jabłka. I może jakaś zupka na pierwsze :-) Dziś wieczorem idziemy z M na spektakl satyryczno-edukacyjny z Cezarym Pazurą w roli głównej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow super, też lubię chodzić do teatru, tylko u nas w mieścinie za dużo nie ma możliwości. Asiu wiesz jak jest taka możliwość to będę się dzielić ogórkami:P Za mną ostatnio chodzi śledź, ale jak poszłam do sklepu to nie wyglądał najlepiej, więc zrezygnowałam zadowalam się smakiem ogórków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia mi pasują koreczki po gizycku z Biedronki (takie w czerwonej zalewie w owalnym pudełeczku) tylko one sa w occie nie solone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie randka :-) bo to wyjście organizowane u mojego męża z pracy :-) i będzie dużo jego znajomych...a i nie teatr :-) może źle się wyraziłam, jakiś tam wieczór satyryczno-edukacyjny na temat finansów , sama nie wiem co to będzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Fajne sa te poduszki i wogole wiele wiecej znalazlam przyborow potrzebnych pozniej chyba tez za jakis czas zakupie taka podusie :) Ja dzis znow bylam na kluciu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aguska1, mnie czeka ostatnie (przed szpitalem) kłucie jutro. Damy radę :) Najgorsze tylko jest to, że trzeba iść naczczo :o Ale zawsze mam jakiś soczek w torebce, żeby potem od razu wypić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj spokoj umieram jak musze zjesc o 18 ostatni posilek. Teraz jestem takim glodomorem ze masakra tak mnie te malentwo ssie ze szok wczesniej pojde glodna spac i nic a teraz musze sie liczyc z ta moja 2 malutka polowka :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia, ból minął na drugi dzień :) i teraz jest ok. Mój gin ma miesiąc urlopu więc ten cykl w doope niestety. Szkoda :( Piszesz że masz ochotę na bób, hehe. Mój mąz tez ostatnio chciał go jeść :D Ja niezbyt za nim przepadam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stłukłam talerz,ehh, cała zmywarka w drobinkach szkła :-( Oby na szczęście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaa123
hej, ale się rozpisałyście, może i ja zainwestuję dziś w fasolkę :-) Lovekrove, ja czuję się super, zero objawów, tylko rano muszę szybko coś zjeść, bo mnie muli. Pozatym czasem coś ciągnie w pachwinie, ale słabo. Wczoraj byłam u endo i powiedział, że każda planujaca powinna koniecznie oznaczyć TSH, bo do 12tc brak hormonu może powodowac kretynizm. Villa, czy ty pijesz napar z liści malin albo poziomki? Czytałam, że babki pija codzinnie od 6m-ca i podobno rodzi się dużo krócej i mniej boleśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora...może nie w doopie...może jak bedziecie sami bez lekarza to dobrze pójdzie:) trzymam kciuki:) a ja powoli trawię swoja wtorkową wizyte bede ja trawila dobry tydzien wypuscili mnie z oddzialu z clotrimazolem w "dowcipie", a ona na wizycie mówi mi ze nie zajrzy tam, bo to w ciązy juz tak bedzie i przepisala mi gynalgin , mam brac co 2-3 dni...gynalgin jakos nie przemawia do mnie...a raczej coś tam siedzi jeszcze ma w domu 5 macmirorów...na razie jem probiotyk chyba sie umówię z innym ginem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sophia123
Beti ja dzis 23dc takze coraz blizej @ albo braku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora, może akurat jak dacie sobie na 'luz' to akurat sama owulacja się zjawi i coś z tego będzie. Nie traćmy nadziei :) Trzymam kciuki :) Moniaa123, nie piję naparu z liści malin. Mój lekarz mówi, że może powodować przedwczesne skurcze (a więc i poród), więc nie sądzę żeby od 6 miesiąca był bezpieczny. Jeśli już to chyba od jakiegoś 37 tygodnia jak dziecko jest donoszone. Monia, ja mam mieć cesarkę (ze względu na biodra), więc nie mam potrzeby przyspieszać porodu, a wręcz chciałabym dotrwać do terminu :) Może zanim zaczniesz pić ten napar z liści to skonsultuj się ze swoim ginekologiem. Ja piję teraz herbatę z pokrzywy - jest dobra przy obrzękach, a dodatkowo polecana przy karmieniu piersią (zwiększa laktację). Ponoć na obrzęki dobry jest sok z brzozy, ale przeze mnie jeszcze niewypróbowany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia, to dziwne, że zajrzeć "tam" nie chciała. Ja na każdej wizycie jestem badana ginekologicznie i nie ma zmiłuj ;) Może przejdź się do innego lekarza dla świętego spokoju. Ja brałam tylko Clotrimazol a teraz mam jakieś robione globulki z nystatyną, więc ci nie pomogę. Gynalgin miałam kiedyś dawno jak w ciąży nie byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed ciaza to tez by mi bylo wszytko jedno coaz bardziej mysle o sprawdzeniu u drugiegoo gina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj się zdenerwowałam tylko na wizycie, bo jak chciałam, poprosiłam o skierowanie na hormony to powiedział, że nie przepisze... A na moje wyjście z gabinetu mówi to zapraszam za 4 tygodnie na wynik badania, cytologicznego. Myślałam że go pogryzę z nerwów. Więcej tam nie wrócę, to jest pewne. Idę szukać innego doktora choćbym miała dojeżdżać do niego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka, Ci lekarze są dziwni. Łaskę robią, że skierują na badania.... Aż się wierzyć nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia powinnaś dla własnego spokoju iść, bo Cię to zamęczy, i Kobieto moja kuracja małosolnymi nie pomoże:) Trzymaj się ciepło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Villa - tak było i powiedział, że za krótko się staramy żeby miał podstawy do dania... A ja na to : "mało panu ile czasu musi minąć, żeby w końcu coś zacząć robić?" a on minimum 12 miesięcy... i koniec rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka, może też spróbuj udać się do innego lekarza? Wiem, że niektórzy lekarze diagnozują dopiero problemy z płodnością po upływie min. roku. Ale nie wszyscy, więc jak Ci zależy to przejdź się do innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może inaczej- tak zrobiła moja kuzynka, pol roku nie wychodzilo. poszukala kliniki leczenia nieplodności...200km...popatrzyła jacy lekarze tam pracuja...poszukala gdzie blizej pracują ...okazało sie ,że w jej miescie pracuje jeden i po kolejnym pol roku zaszla wkurzona jestem, bo juz wiem gdzie pojde do drugiego, tylko moj musi mnie zawiezc a bede mogla pogaadac z nim dopiero o 16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo moze uda mi sie na jutro zapisac, a nie wiem czy jutro pracuje moj zaraz wracam tylko ziemniaki obiore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu, Villa - mam już drugiego namierzonego i w razie czego w odległości 30 km od mojej miejscowości jest 2 także tylko M wróci z pracy i wałkujemy temat i wybieramy któregoś... Uciekam kończyć też obiad:) Miłego i spokojnego popołudnia i nie stresujmy się:) Asia jeszcze specjalnie dla Ciebie małosolne smaki:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki :) małosolnego nie odmawiam ...chociaz wu-zet-ka chodzi mi po głowie idę rosołek szamac, bo na raz z drugim nie zmieszcze...a mam ochote na fasolke smacznego obiadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniaaa, zgadzam się z Vilią. Żadnych liści malin!!! Powodują skurcze itp, ja to w ciąży się nawet bałam herbatę malinową pić lub sok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×