Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

Asia trochę to dziwne ze 6 dni bo z tego co sie czyta to zyją do 72 godzin, wiec pewnie owulkę miała trochę wczesniej plus super wytrzymale plemiczki ;) najlepsze przytulanka ponoc co 2 dni wtedy zolnierzyki sa mlode i maja czas sie zregenerowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie nie bylo mnie dwa dnia a tu wsystko idzie do przodu ;) wczoraj nie moglam otworzyc tej strony- nie wiem co sie dzialo;( takze dzis nadrabiam zaleglosci od rana;) nadia- zrob badanie nasienia meza- bo napewno tu bedzie tkwila cala zagadka. od tego sie zaczyna. teraz wiekszosc mezczyzn ma problem z nasiniem. tak mowia lekarze. bo podtawowe wyniki krwi raczej nic nie powiedza co wiecej mam kolezanke ktora miala duza anemie i zaszla wciaze- takze wyniki krwi nia maja raczej na nic wplywu. Gabrysiowa- daje daje mu 1 dzien-On sam tego pilnuje;)))) justa to mowisz ze siemie lnianie jest lepsze?:) ja wiesiolka odstawilam i w sumie z sluzem mam raczej tak samo..justa a jakie ilosci siemnia jadasz dziennie? ile łyżeczek np? bo jak sie go robo to wiem tylko zatsanawiam sie czy np po 5 lyzeczek rano i 5 wieczirem? ja toleruje taki kleik z tego;) Aska-a ale mnie wikiwalas z ta owulacje ;) heh;p mialysmy miec razem ;) jak w poprzednim cyklu;) Julka i Gabrysiowa- ja tez juz nie biore castangnusa bo moj prolbelm tez nie tkwil w prolaktynie-przestalam go brac po badaniu nasienia meza- bo stwierdzialm ze bes sensu lykam tabletki jak wiadomo juz co i jak;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz wam nampisze co u mnie;) bylam w srode na tym monitoringu- u syna profesora- wogole przyszle w wranglerach- bluzie z polaru i czarce z daszkiem- nie wygladam na lekarza wogole;) ale jak sie ubral w zielony fartuszek juz bylo inaczej;) lekarz bardzo mily, madry-mialam nawet wrazenie ze udzielil mi wiecej informacji niz jego tata prof;) a wiec pecherzyc w 12 dniu cyklu mial chyba 9 na 17 mm- nie pamietam dokladnie- w kazdym badz razie pan poprosil zeby w sobote i niedziele byly przytulanki bo pecherzyk peknie w nocy z soboty na niedziele. Dziewczyny ja jetsem w szoku bo to bedzie akurat przejscie z 16 na 17 dzien cyklu, a @ dostaje wlasnie w nocy - okolo 2 i jak robilam testy wychodzilo mi ze @ przychodzi dokladnie 14 dni od mniemanej owulacji. czyzby wsyzstko u mnie dzialalo jak w zegarku? wiec wczoraj w nocy bylo ostatnie przytulanki przed sobotnio- niedzielna misja;) no i we wtorek wiecxorem ide na kolejne usg zeby zobaczyc czy pecherzyk pekl. owulacja bedzie z prawego jajnika. i co smiesznie mnie przewaznie boli lewy jajnik a jak mam usg to pechzerzyki sa w prawym. poki co nic mnie nie pobolewa;) no i dr byl zdziwiony ze badanie czystosci pochwy (przed HSG) robia mi przed @ czyli okolo 12 dni przed badaniem-mowil ze przez ten czas moze sie wszystko zmienic. dal mi recepte na tab dopochwowe i jescze jakies do lykania 4 tab w 5 minut-powiedzial kiedy dokladnie je brac zeby wiecie wyniki czystosci wyszly idealne bo jak beda zle to HSG mi nie zrobia a jak powiedzial pan dr ; "PO CO MAMY MIEC MIESIAC W PLECY?" ;) doslownie tak. no i jak owulacja bedzie z sob na ndz to w ostatni dzis maja kazal mi zrobic test ciazowy rano i jak bedzie negatywny to wziac tab na flore bakteryjna bo 1 czerwca mam miec badanie- takze teraz bede wiedziala dokladnie kiedy mozna robic test ciazowy- ile dni po owulacji;) fajnie bo sporo sie dowiedzialam. mowil tez ze meza zbafdamy po 3 miesiacach brania androvitu. wiecie co? czuje sie tak dobrze bo tyle juz sie dzieje-badja mnie na nic nie czekaja- maz zbadany bierze leki wiec sie ciesze bo juz naprawde duzy krok do przodu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to by na tyle bylo;) dzis lece na 12 do pracy, potem z mezem na koncert do Inowroclawia a jutro odpoczynek w dzien a w nocy wiadomo;) a w niedziele na komunie do meza chrzesniaczki-duzo sie dzieje u mnie- mam taka nadzieje na ten cykl;) majowy... chociaz ja piszecie pogoda niespecjalna-myslalam ze w maju wsyztsko bedzie takie lekkie i zielone swieze a wcale tak nie jest,... mysle ze ta praca mnie tez przytlacza-tzn jej brak za chwile ... no nic-czekamy na weekeend;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabrysiowa
Frani - ad.siemienia zerknij na mój wpis z 17.05. z 9:08.Trochę się tam naprodukowałam,może Ci się coś przyda z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabrysiowa
Martusia - jak Ci castagnus tak skraca cykl,to może lepiej go odstaw.Znaczy to,że raczej nie podwyższona PRL jest Twoim problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabrysiowa
Dziewczynki,u mnie wreszcie zaczyna się @,2 dzień po zakończeniu luteiny.Uznam to chyba za sukces,skoro poprzednia @ była 2 tygodnie po zakończeniu luteiny.Znowu zamówiłam castagnusa w aptece internetowej i zaczynam brać po 3 tabletki dziennie.Ciekawe,co będzie z tym nadchodzącym cyklem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franiu przepraszam ale musze to napisac. Lekarz nie jest w stanie przewidziec kiedy pecherzyk peknie, on jedynie podejrzewa wedlug wielkosci pecherzyka. pecherzyk moze peknac jak ma np 15 mm i tak jak np u mnie jak mial 26 mm. a przyrasta 2 mm na dobe czyli nie mozna stwierdzic kiedy bedzie to u Ciebie. mozesz sobie pomoc testami owulacyjnymi, tylko jesli ich nie robilas to moga juz nie wykazac teraz.lekarz tez na kontrolnym usg po peknieciu nie bedzie w stanie powiedziec kiedy on pekl. a jesli chodzi o test ciazowy to tez sie z panem doktorem nie zgodze zeby zrobic go na koniec maja czyli po 10 dniach od jego planowej owulacji. test z moczu moze nie wykazac jeszcze ciazy. u mnie nie wykazal nawet w dniu spodziewanej @, robilam potem codziennie przez kilka dni i tez nie wykazywal. lekarz kazal odczekac kilka dni i wtedy zrobic i wtedy wyszedl pozytywny, czyli bylo to tydzien po terminie planowanej @. pisze to tylko dlatego zebys sama sobie nie zaszkodzila jesli bedziesz brala jakies leki na czystosc pochwy. lepiej po tych 10 dniach zrob sobie bete z krwi jest bardzoiej wiarygodna i szybciej pokazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny mi tez wczoraj wieczorem forum nie dzialalo nie wiem dlaczego.gabrysiowa mowisz ze odstawic catagnusa ,juz sama nie wiem co robic,moj mial badane nasienie a moja gin powiedziala ze z takimi zolnierzami to ciaza powinna byc odrazu.ale jak widac to ja jestem do D.... juz nie wiem ale mam juz chyba tego wszystkiego dosyc.czas ucieka zdrowie nawala a nie chce skonczyc jak moja mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia, nie załamuj się, jesteśmy tu żeby się wspierać, wiem jak ciężko jest myśleć pozytywnie ale musisz :) Wysypało mi troszkę pryszczyków na czole - myślicie że to objaw na zbliżający się @?? Franiu, to nie ja nawaliłam z terminem owulki :) Też chciałam byśmy miały razem :) Przed castagnusem miałam zawsze 28 dniowe le poczekam do @ Może jednak zadziała, a jak nie to też odstawię a pobiegnę po abdrovit. Widocznie coś naprawdę w tym jest że może to wina plemniczków?? Idę spaćku, miłego wieczorka dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia musisz troszkę odpuścić i przede wszystkim nie obwiniać siebie....pomyśl o czyms innym,spróbuj zając sie czym innym,sadzeniem kwiatków itp. podejrzewam że jak wiekszosc z nas masz problem ktory siedzi w glowie iz bardzo tego chcemy. ja dzisiaj cały dzień męczę sie z @,zaczyna się i zacząć sie nie może ,tylko lekkie plamienie.... gdy robiłam prolaktyne przed braniem castagnusa wynik byl 18,15,niby w normie ale przy gornej granicy(do 24). Podpowiedzcie mi proszę czy to możliwe zeby nie o problem prl chodzilo skoro castagnus dosyc ze nie pomógł jakos super w napięciu przedmiesiaczkowym to jeszcze tak opóźnił @i namieszał???? życze miłej nocy i spokojnego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabrysiowa- dzeki za cynk o siemiu ;) chyba faktycznie ta @ mozna uznac za sukces;) zawsze cos. madzik 1984- dziekuje za cenne wskazowki-ale chyba musze zaufac lekarzowi bo jak widac moje leczenie -wiesiolek i castangnus srednio sie sprawdzaja- mi sie wydaje ze bede miala owukklacje tak jak mwil lekarz z 5 cykli badalam testami owulacyjnymi i zawsze przypadalo mi wlasnie w 16, 17 dzien cyklu czyli tak jak teraz. we wtorek ide na usg na ktorym mam sie dowiec=dziec czy pecherzyk pekl- nie kiedy pekl ale czy pekl wogole. mi z kolei prof mowil ze testy owulacyjne sa niesprawdzalne bo poziom LH moze wzrosnac nawet jak nie dojdzie do pekniecia pecherzyka. no zobaczymy-co ma byc to bedzie- wkoncu trzeba komus zaufac skoro samemu sie nic nie udalo wykombinowac przez tyle czasu;( ale dziekuje za rady. a z ta beta to dobry pomys;-chyba tak zrobie zeby byc spokojniejsza ;) ale ciekawe czemu kazal mi juz tego ostatniego maja zrobic test ciazowy nie? Aska co do terminu owulki-wiem ze chcialas zebysmy mialy rowno ;) moze w kolejnym cyklu sie znow zgramy?:) a co do plemniczkow to podobno sporo mezczyzn ma z tym problem;( pamietaj ANDROVIT- przez 3 miesiace a potem kontrolne badanie meza- po 3 miesiacach musi byc poprawa jak nie to inne leki;) pozdrawiam was-lece spac ;*** ps. pojawia sie sluzik u mnie owulacyjny:) ajjjjjc :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) Ale mamy piękną pogodę dziś :) Franiu, masz śluzik?? To fajnie, u mnie go jak zwykle brak, może 1 dnia było coś więcej ale na pewno nie był to dzień owu a tak nic...Chyba czeka mnie siemie ;) Wczoraj były przytulanki ale wg testów już dawno po owu a kalendarzyk z neta mówi, że to był ten dzień więc zobaczymy :) W razie co nic nie stracę a zyskałam miłe chwile :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witjcie-tak tak sluzik jest- nawet maz zauwaza;) a ja wesiolka nie biore ;) ranne przytulanki zaliczone do milusinskich;) teraz jade na piknik ;) milego dnia;) Aska dobrze ze dzialasz;) ja testow owu nie robilam w tym cyklu jak juz pisalam Wam mam teraz wiekszy luz psychiczny- chyba dzieki tym wizyta u lekarza;) wiem ze cos sie dzieje jest zaczete leczenie-wiec nadzieja tez rosnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ferita
Przez długi czas nic nie pisałam, ale za to bacznie sie przyglądałam Waszym wpisom ;) w czoraj właśnie zostałam ciocią, a do połowy czerwca mam termin porodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ferita. Chciałabym Cię spytać czy skoro masz termin porodu to czy zaszłaś w ciążę dzięki castagnusowi?? A jeśli tak to po jakim czasie stosowania castagnusa i jakim czasie starań?? Bo przyznam się ale nie trafiłam na Twoje żadne wpisy na forum odkąd ja jestem a wcześniejszych 500 stron nie dałam rady przeczytać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie witamy Ferita i daj nam znac czy castangnus pomogl? ja sluzik mam-nawet sporawo- ciekawa jestem co przyniesnie ten weekeend? jakze sloneczny;) ja juz po pikniku-wieczorem maly grill.. a potem sie pomysli co dalej hihi ;) przesylam pozytywna energie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was kochane.pozytywne energie przyjete :-)swoich wole nie przesylac bo pies mnie tak zdenerwowal od rana ze go chyba udusze- zjadl mi japonki a dzis taka piekna pogoda ma byc,chyba musze mu kupic jakiegos gryzaka;-)milej niedzieli zycze wam wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;) matrusia pieska trzeba karmic, a nie głodzić ;)) ale wspolczuje tez kiedys mialam takiego lobuza co chwywal wszystko co mu wpaldo w zeby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) Ja też przyjmuję dużo pozytywnych wibracji :) Dziś spędzam dzień na działeczce, faktycznie mają być upały :) W przyszłym tygodniu u mnie nici z przytulanek bo mąż wyjeżdża...więc mam nadzieję, że owulka jednak przyspieszyła się o te 5 dni temu niż teraz bo będzie bida ;) Miłej niedzieli dziewczyny :) PS. Martusia, ja mam kota na szczęście i nie mam nic pożarte ale wszystko zakłaczone ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja jeszcze dzialania dzis i jutro i we wtorek tez zadzialam;) na wszelki wypadek;) we wtorek ide na 18 do gina-zeby sprawdzil czy pekl pecherzyk;) ogolnie jakos nic na ta owulacje mnie nie boli jak zwykle to bywalo..hm... teraz jak wiem ze owu byla z prawegop jajnika to mnie nawet lewy nie pobolewa-przewaznie boli mnie tylko lewy jajnik ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach te nasze zwierzaczki takie slodkie a tyle rozrabiaja.oj ja to mam calkiem problem bo na owulke nie czuje nic ani bolu z lewej strony ani z prawej.nic musze mykac obierac szparagi do uslyszonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nad Franiu nocka minęła? hehe Fajnie, że już konkretnie dzialasz, ja muszę jeszcze tydz. poczekać na wizyte. U mnie pewnie nic nie będzie, bo jakoś mało przytulanek było,więc wątpię... Ale mama była u gina, do którego jak chodziłam w LO,jak mieszkałam z mamą i zapytał o mnie ot tak, więc mama mu odpowiedz. co i jak i że staramy się o dziecko, ale nie za bardzo wychodzi... To mówił, żeby teraz po skończonej nauce (gdzie czeka mnie jeszcze obrona) wyciszyć się i absolutnie nie myśleć i nie planować dzidzi, bo kolejne próby będą nie udane, jeśli się bardzo chce i się wylicza wszystko jak w zegarku, no i żeby rodzice nie wymuszali presji na nas - ale u nas tego nie ma. W związku z tym - castag. kończe brać, bo to już 3 cykl, wiesiołka też, testy owulac. odstawiam i nic nie będę planować,ale... boję się, że przez forum też się nakręcamy, choć tak dobrze tu z Wami, ale nie wiem czy chwilę nie zrobić sobie przerwy,żeby całkowicie się odłączyć od tematu starań - co Wy o tym myślicie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) Oj Nadia, widzę, że znowu tydzień zaczynasz na wcześnie rano ;) Mi też zostało ok. 1,5 cyklu z castagnusem więc na razie nie myślę o tym by zmienić nastawienie, ale powiem Wam, że bez forum mi było by dziwnie i ciężko, bo nie mam z kim pogadać...Wszystkie koleżanki ze studiów już mają dzieci i do nich mnie nie ciągnie na pogaduchy ;) Nie wiem czy też tak macie :) I bez forum nie miałabym wskazówek takich jak androvit i siemię lniane :) Więc Nadiu, jak być chciała chwilkę "separacji" to i tak czasem zaglądaj :) Idzie lato więc każda z nas będzie pewnie mniej czasu spędzać na forum :) Ale się rozpisałam :) Miłego dnia Wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem nadiu unikanie forum w naszym przypadku jest nie mozliwe,bo nie wiem jak ty ale ja nie umiem usiasc przed komputerem i nie zajrzec tutaj. to tak samo jak chcialabym uniknac kobiety w ciaży zeby nie myslec o niej:) my z mezem rowniez mamy dylemat i myslimy ze tak ch yba musi byc ze nam sie nie udaje,chcemy sie budowac ale niestety bez kredytu sie nie obedzie,a kredytu nie dostaniemy jesli ja nie znajde pracy,wiec intensywnie szukam pracy i jedno z drugim się nie zgadza. bo albo dziecko albo praca..ale ja jestem zdania ze zeby sie wybudowac zawsze bedzie czas tym bardziej ze mamy gdzie mieszkac(z moimi rodzicami) i nie mozemy narzekac a dziecko w pozniejszym czasie i duzo wieksza roznica miedzy rodzenstwem to nie zbyt dobre.(gdyby udalo sie teraz bylyby 4 lata roznicy) \ wiec mam nadzieje ze gdy zaczniemy dzialac pomalu wlasnymi silami z budowa,po malu troche to nie bede miec czasu myslec o staraniach i po prostu sie uda:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WROZKA ZNOWU DALA O SOBIE ZNAC ;))) "WRÓZKA B. Dymka prosi o pilna sesję. Jej karty ukazały wspaniałe zagatkowe zmiany Twojego losu. Jej opinia moze byc decydujaca.... Koszt 3,69" chyba teraz nie odczepi się długo ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ferita
Witajcie dziewczyny. No ja powiem tak... o dzidziusia sie starałam z mężem 6 miesięcy, i cały czas nic.. wyczytałam o tych tabletkach castagnus i wiesiołku.. więc po 6 miesiącach, jak nic to nic.. 7 miesiąca czekałam na miesiączkę, bo z tego co wiem, to castagnus się bierze od pierwszego dnia miesiączki przez tam jakiś czas... no to więc czekałam.. i czekałam.. i tak czekałam tydzień, aż po tygodniu zamiast kupić castagnus to kupiłam sobie test ciążowy i mi wyszły 2 kreski. A potem tylko wizyta u ginekologa i potwierdzenie ciązy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjmowalam castagnus od poczatku cyklu i dzis zrobilam test i ukazal sie cien drugiej kreski..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×