Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

ja staram sie unikac picia zwlaszcza jakis tydzien przed okresem, ale jak zdzarza sie dobra okazja to cos tam wypiję w niewielkich ilościach ;)))) zresztą ja zawsze mało piję bo jakby nie bylo dziecko jtrzeba dzieckiem jeszcze sie zając ;)))) jak blam w ciazy z pierwszym dzieckiem (ale jeszcze nie wiedziałam ze jestem- bo to nie byla tak jak teraz ciaza planowana ) byłam tydzien czasu na wyjezdzie integracyjnym w pracy ;)) a jak to wyzajd... na malych ilosciach alkoholu sie nie konczylo ;)))i cale szczescie synek urodzil sie zdrowiutki i nie było żadnych problemo w z ciążą. Nie możemy zwariować .. czasami trzeba trochę wyluzowac a to jest dobry sposób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzie i wczoraj tez robilam testy owulacyjne. Chodz dzis jest dopiero 12dc to i wczoraj i dzisiaj byly dwie wyrazne krechy-- hehhe zastanawiam sie czy one dzialają ;)) to testy z allegro a rozne zdanie o nich slyszałam ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia mamy tak samo dni płodne, też mam na pt owulacje :) Dlatego dziś jeszcze testu nie robiłam. Co do picia, małe ilości nigdy nie zaszkodzą, z resztą, jak nie piłam sobie piwka to za bardzo się skupiałam na zajściu i na pewno to tez nie ułatwiało więc czasem 1-2 reddsy nie zaszkodzą, a dodatkowo lekarka mi mówiła, że do 2 tyg od zaciążenia można pić nawet sporo a to w ogóle nie wpływa na ciążę. Justa już masz 2 grube krechy?? Hmmm ja też mam testy z Allegro płytkowe, miałam paskowe i na tych mi nigdy nic nie wychodziło. A jakie Ty masz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też używam kalendarzyka z magazynu netmama ale zaraz zobaczę ten drugi co podesłałyście. Ja z tym nie miałam problemu, wychodziły dobre daty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm właściwie to nie wiem czy to są paskowe czy kasetkowe :) Nic tu nie piszą :) Ja mam teraz płytkowe, czyli taką pipetką skraplam 4 kropelki moczu na takie małe plastikowe pudełeczko i polecam takie (wyglądają jak testy ciążowe). A kiedy Justa przypada Ci owulka?? Że już dziś masz nawet lekko ale jednak widoczne 2 kreseczki?? Ja nigdy nie miałam 2 kreseczek równie mocno widocznych. Ostatnio miałam 2 kreseczki ale druga zawsze była słabsza przez 2 dni a potem już 1 więc jak widzisz to przytulanki bardzo wskazane :) Bo w zeszłym cyklu ja chyba się spóźniłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, i możesz mieć wcześniej 2 kreseczki, bo wiele dziewczyn pisało, że castagnus skrócił im cykl. Mi też skrócił wprawdzie tylko o 1 dzień ale chyba przyspieszył owulkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tej pory mialam cykle 28 dni ( nie liczac dwóch co 15 dni ale to było po laparoskopii), dzis mam 12 dzien, wiec trochę wczesnie ale moze mozliwe ze skroci mi sie po tym leku cykl. Nawet przez chwilę mi przeszło aby zrobić test ciązowy bo ponoc przy ciazy tez wskazuje 2 kreski ale wydaję mi się to niemożliwe bo brak jakichkolwiek innych oznak , chociaz moj ostatni okres wygladal ciut dziwnie bo trwal pol dnia poniej poltorej przerwy i znowu trwał pare dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze dziewczny ze wy urzywacie testow na owulacje.hm ja mam stary sposob bo mierze tempke nak kazala mi gin wiec tak robie.mi tez sie skrocil cykl po castagnusie zwykle mialam 28 dni a teraz mam raz 26 a raz 27.teraz wlasnie mam owu wiec wskakuje do wyrka z moim m i do dziela.mam nadzieje ze wszystkie szybko zafasolkujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zycze wam kochane pieknych snow ,a jamam nadzieje ze ja nie bede miala koszmarow takich jak poprzedniej nocy.to do juterka pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś mam na 9 godz.,więc się wyspałam;) Ja mam tego typu testy co justa dała linka. Wczoraj miałam 15 dz. cyklu i 1 krecha, a tak jak u Asi owul. wyznaczona jest na pt. 1 cykl z castang. miałam po 29 dn. a ten mi przyszedł po 33 dniach, więc i może się dni płodne przesuwają ;) I jakie sny miałaś Marta? Ja nie pamiętam dziś swoich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) Ja kupiłam tylko 5 testów więc dopiero zaczne je robić od jutra. Ja też nie pamiętam swoich snów, jeśli jakieś w ogóle były...Jak mam iść do pracy to albo koszmary albo nic... Ale nic, miłego dnia dziewczyny :) Dajcie znać wieczorem o kolejnym teście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny tak czytam i widze ze wiekszosci z was castagnus wskrócił cykl,czy ktorejs z was wydluzyl?? bo ja mialam termin na wczoraj i dziwne bo jeszcze nie ma,wiem ze napewno przyjdzie tylko kiedy,od wczoraj boli mnie cholernie brzuch jak na @ a go brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabrysiowa
Kochane STARACZKI - będziecie mamami!Jesteście chyba wszystkie przed 30-tką.Ja pierwszy raz zaszłam zw ciążę tuż przed 30-tką,drugi raz po 30-tce,teraz mam 38 i wierzę,że mi się uda.Macie jeszcze parę lat,na pewno się uda.Leczenie,badania,zmiana pracy na mniej stresową i zwierzenie Bogu - przecież powiedział "bądźcie płodni,rozmnażajcie się". Pragnienie dziecka jest dobre.Bóg wysłuchuje takich modlitw.Uwierzcie,że dusza jest tak samo ważna,jak ciało.Człowiek to dusza,psychika i ciało,to wszystko musi być w harmonii ze sobą.Nie jesteśmy tylko ciałem,albo tylko psychiką.Zaburzenia w każdej z tych sfer przenoszą się na całokształt naszego życia. Chcę się z Wami podzielić bardzo osobistym doświadczeniem.Niektóre z Was pewnie wiedzą,bo już o tym pisałam,że moje pierwsze dziecko,synek,urodziło się z ciężką wadą serca.Był operowany,operacja technicznie się udała i żył po niej jeszcze miesiąc,ale powikłania związane z zaburzeniami krążenia były tak duże,że zmarł.Codziennie przez ten miesiąc byłam u niego w szpitalu,czasami mogłam wejść na kilka minut,bo cały czas po operacji leżał na sali intensywnej terapii i teoretycznie mogli tam wchodzić tylko lekarze i pielęgniarki.Ale pielęgniarki litowały się nad rodzicami i wpuszczały pojedynczo mamy na chwilę.Na tą chwilę nieraz czekałam kilka godzin na korytarzu pod drzwiami.Codziennie po wyjściu ze szpitala szłam do pobliskiego kościoła i modliłam się o życie synka.I bóg dał mi łaskę,chociaż inaczej niż prosiłam.Dostałam taką łaskę,że pogodziłam się ze śmiercią synka,nie miałam nigdy pretensji do Boga w stylu "dlaczego mnie to spotkało,Boże,jak mogłeś mi to zrobić". Było dużo łez i smutku,ale nie było buntu i rozpaczy,czy depresji.No i niemal równo w 9 miesięcy po narodzinach synka byłam już w ciąży z córką.To wszystko bardzo zmieniło życie moje i mojego męża.Jesteśmy bliżej Boga,prowadzimy świadome,sakramentalne życie.No i mam najlepszego orędownika w niebie,mojego prywatnego świętego,mojego synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie;) dziekuje dziewczyny za kalendarzyk-juz wsyztsko zapisalam w zakladce;) ja lubie ten z netmamy;) Aska-ja dni plodne mam od srody wg kalendarzyka z netmamy- 1 dzc mialam 5 maja-tak jak Ty chyba co? tyle ze ja mam cykle 29-30 dniowe. wg testow owulacje mam 17 dnia cyklu. w srode ide na pierwsze usg z monitoringu- to bedzie akurat pierwszy dzien dni plodnych-dr ma zobaczy jak duzy jest pecherzyk- tez bede robila testy owulacyjne zeby zobaczyc czy jedno z drugim sie pokrywa;) zobaczymy ;p wiecie co? ciesze sie ze poszlam z mezem na badania i poszlismy do profesora bo teraz jestesmy badani i mam nadzieje ze wkoncu sie uda. ja castangnusa bralam aby wspomoc plodnosc- bo w sumie cykle mialam regularne ( moze 1,2 dni roznicy ) wg testow owulacyjnych mialam tez regularnie owulacje- ale zobaczcie to nic nie dawalo wiec wzielam castangnus i wiesiolka- ale zdecydowalismy sie na badania bo ja juz nie mialam sily czekac-chcialam wiedziec co i jak. ja castanngnus chcialam potraktowac jako wspomaganie- teraz nie biore ani go ani wiesiolka i wczoraj pojawil sie u mnie sluz taki ciagnacy nawet. takze nie wiem-moze w srode sie dowiem czegos wiecej. ja owulacje powinnam miec w poniedzialek wg kalendarza a zobaczymy jak wg lekarza i testow owu;) potrojne dzialaenie- lekarz, kalendarz i testy ;) heh;p a co do picie to ja tez slyszlaam ze przez pierwsze 2 tyg nic nie ma wplywy na to co sie dzieje z dzieciatkiem bo dpiero dochodzi do zaplodnienia i implatnacji. slyszlama nawet za na solarium mozna chodzic. mi prof mowil ze testy to tam lipa jest0sama juz nie wiem w co wierzyc.. pozdrawiam was ps. ja sie dzis tez wyspalam-mam do pracy na 14 00 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. troche sie nie odzywalam , jakos nie mam weny do pisania ostatnio. jestem jakas taka zdolowana po tym powrocie z Polski chyba za duze nadzieje wiazalam z tym urlopem. teraz zbieram sily na kolejna probe. dzis 4 dc a wiec jeszcze jakies 10 dni do owulacji. ja robie testy owulacyjne te z allegro od roku juz i jeszcze mnie nie zawiodly, owulacje pokazuja mi regularnie. nawet jak mialam monitoring to sie dokladnie pokrylo z testami. jak pokazaly mi sie 2 kreski na tescie to na usg lekarz powiedzil mi ze owulacja bedzie wlasnie tego dnia a ja sie upieralam ze nie bo test dopiero wyszedl pozytywny a od pozytywnego testu owulacja jest pomiedzy 24-36 godz ( no albo moze jej wcale nie byc) i sie nie mylilam bo poszlam kolejnego dnia na usg i pecherzyk jeszcze nie byl pekniety, podiero jak bylam 48 godz od testu pozytywnego okazlo sie ze pecherzyk pekl, czyli test byl bardzo dokladny. czasami moze byc troche sfalszowany przez inne czynniki ktore moga podniesc LH we krwi no ale to tak samo jak test ciazowy moze wykazac ciaze nawet jesli jej nie ma. Gabrysiowa pierwszy raz przeczytalam twoja historie bo jestem tu od niedawno i chyle czola za to jak sobie z tym wszystkim poradziliscie. ja poronilam w 10 tyg ( 7.5.2011) i dlugo nie moglam do siebie dojsc, obwinialam wszystkich i wszystko lacznie z soba. bylam kilka razy na solarium nie wiedzac jeszczeotym ze jestem w ciazy a potem sie za to obwinialam, lecialam samolotem, podnioslam za ciezki kamien w ogrodzie, kolezanka mnie wkurzyla w pracy i nerwy mi puscily itd itp. wczoraj w kosciele ksiadz mowil o tym ze milosc do Boga nie polaga na tym ze prosimy o cos i On to spelnia, a ja wlasnie w ten sposob do tego podchodzilam. jakos tak dziwnie spojzal ze wydawalo mi sie ze mowi to wlansie do mnie jakby Bog w ksiedza ciele chcial dac mi cos do zrozumienia i od wczoraj nie moge przestac o tym myslec. no to troche sie rozpisalam bo za duze zaleglosci mialam. musze czesciej tu bywac ale z moim malym rozrabiaka nie mam tyle czasu. Fifek teraz jest na etapie modeliny i by caly dzien tym sie bawil no a ja oczywiscie musze z nim. nawet nie daje mi sie rozebrac po przyjsciu z pracy a juz nie wspomnie o zrobieniu obiadu itd. propo obiadu to lece bo zaraz sie przypali i bedzie po obiedzie a dziecko chce jesc, potem lecimy na maly spacerek. wpadne jeszcze wieczorem bo Maz dzis dlugo bedzie w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny popołudniową porą :) Dopiero wróciłam z pracy...Cóż... Mam pytanko, czy też tak macie, dziś dość mocno boli mnie podbrzusze, tak jakby na okres, a okres miałam 4 maja, następny 1 czerwca, więc ból raczej na owulkę ale takiego jeszcze nie miałam... Z drugiej strony, myślę o nim pozytywnie, skoro takiego jeszcze nie miałam, może to w końcu przyniesie rezultaty :) Gabrysiowa, dobrze, że są takie osoby jak Ty, które potrafią podzielić się z innymi prywatnymi problemami, wspierający się wiarą (nie umiem tego wyrazić ale mam nadzieję, że rozumiesz co mam na myśli), nam ludziom małej wiary z niedużymi problemami... Ja modlę się do Jana Pawła II i wierzę w jego dobroczynny cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zrobiłam test owu - 2 kreski :) kontrolna gruba i wyraźna, testowa chudsza i leciutko bledsza ale są dwie :) To ja idę do męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm a ja chyba obejrze sobie jakis filmik bo jakos tak mam ochote spedzic wieczór przed telewizorem,z kubelkiem lodów.taki jakiś ten dzień był meczacy ,ze teraz jakas taka rozdrazniona jestem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabrysiowa mylisz sie.. ja jestem juz kawaleczek po 30 sce;( stara jestem juz ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od przed wczoraj tez robilam tesciki- przedwczoraj i wczoraj byly dwie kreseczki - dzis juz tylko jedna (okres 2 maja) wiec dzis ostatnia szansa na przytulanko- chyba przez castagnusa skrocil mi sie cykl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie jak mnie nie bylo to byl tu ruch straszny a teraz jak ja wrocilam to cisza... Aska owocnego wieczoru zycze... ja tez czekam na Mezusia, nie znosze jak tak dlugo pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aska ale szybko masz owulacje-mialas miec razem ze mna;> a tu co?:P Ty mialas 1 dzc 4 maja a ja 5 ;) jaskos nie mam natchnienia robic testow owu-jakos mam taki ostatnio lajtowy stosunek do tego-co ma byc to bedzie- w srode na usg ide- maz lyka tabletki, 1 czerwca na badanie czystosci pochwy potem czekamy na droznosc jajowodow- ja tak wyluzowalam bo wiem zeby pprawic jakos nasienia sa potrzebne 3 miesiace- bo tyle trwa produkcja nowych plemnikow wiec przestalam sie spinac bo wiem ze to musi potrwac.. wiec jestem na luzie;p ciesze sie ze poszlam do lekarza bo wiam na czym stoje i w jakiej kwestii jest cos "do naprawienia" a t5ak bysmy sie oboje staral z calych sil i znowu by nic nie wyszlo i wielkie zalamanie- a tak konkretnie wiem co jest;) pozdrawiam was l;ece spac bo jutro Filharmonia z maluchami i zebranie z rodzicami o 16 ;p paaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edabrowsa1983
czy myslicie ze mozna brac castangus wraz z clomidem lub podobnymi pobudzającymi owulację? prosze o uzasadnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny Przytulania niestety z mężem nie było...Zasnął... :( Jestem podłamana...Chyba hormony mi też szaleją bo wczoraj prawie się na to rozpłakałam, że on śpiąc zmarnuje mi szansę i cały miesiąc starań... :( Ale Justa pocieszyłaś mnie bardzo :) W prawdzie robiłam dopiero 1 test wczoraj a już były 2 kreseczki więc jak dziś będzie 1 kreseczka to piszesz, że jest jeszcze szansa?? Tzn. że jak po 2 kreseczkach potem wychodzi 1 to dopiero pęcherzyk pęka?? Tak to działa?? Ps. Madzik, nie denerwuj się, że mały ruch, po prostu poniedziałek, najgorszy dzień tygodnia ;) Franiu, ja nie wiem jak mi to wyszło tak szybko?? Piszesz dobrze, 4 maja 1 dc, dobrze, że w ogóle wczoraj tknęło mnie zrobić test bo mam tylko 5 a wg kalkulatora owu wychodzi na piątek a tu 2 kreski :) Potem jak test przesechł troszkę to były równo mocno wyraźne. Oby dziś też były 2 kreseczki...Wkurzyłam się bardzo na mojego męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edabrowsa1983 ja myślę, że chyba można łączyć z castagnusem ale tylko od strony castagnusa bo to lek ziołowy, natomiast nie wiem czy przy clomidzie nie ma przeciwwskazań. Ja bym to po prostu skonsultowała z ginem, sama bym nie łączyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny,ja juz na glowe dostaje,brzuch boli mnie od 2 dni jakbym miała dostać@ a jego brak,test juz robilam pelna nadzieji mimo wszystko ale niestety to nie to. Dzis mam 32 dzien cyklu,ciekawe kiedy sie nawinie@. jestem zla bo pewnie na sama komunie(20.05)a jestem matka chrzestną i chcialabym czuc sie komfortowo,kupiłam juz nawet sobie biala sukienke i strach bedzie zalozyc...... Wczoraj moja kolezanka ze studiow urodzila synka,ale sie ciesze:):) rao ta wiadomoscia bardzo poprawila mi humor:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabrysiowa
Aśka - tej mojej wierze to daleko do ziarnka gorczycy ;) ale wszystko jest łaską :) Czy rozmawiałaś z mężem,ale tak szczerze od serca,jak on widzi te wasze przymusowe przytulanki w określonym czasie?Czy czasem nie czuje się traktowany przedmiotowo,jak dawca plemników?My,kobiety,myślimy,że tylko my jesteśmy wrażliwe,delikatne,że z nami to trzeba jak z jajkiem,nie urazić,zrozumieć,domyślić się,ale i mężczyźni nie są z kamienia.Czasem myślimy,że wszystko ok,ale gdy dojdzie do rozmowy,to może nam szczęka opaść.Jeśli jednak u Was pełna harmonia i szczerość w tej sprawie,to nie czytaj mojej pisaniny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabrysiowa
Ja jutro biorę ostatnią luteinę.No i cały czas biorę 2 castagnusy.Ciekawe,czy na @ znowu będę czekać 2 tygodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×