frania86 0 Napisano Lipiec 30, 2012 witaj justa dziekuje za wskazowki- w czwartek podpytam lekrza napewno o ten dufaston- bo tak jak piszesz czekanie nie jest w naszym przypadku wskazane;) daj znac co u Ciebie na monitoringu? u mnie poki co cisza.. nic sie nie dzieje..trzeba czekac.. milego tygodnia ; Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justa27a 0 Napisano Lipiec 30, 2012 MAM NADZIEJE ZE PECHERZYK PEKA DZISIAJ... DOSLOWNIE TAK MNIE CIAGNIE I BOLI OD SAMEGO RANA ALE JAKI BEDZIE EFEKT DAM POZNIJ ZNAC Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
85nadia85 0 Napisano Lipiec 30, 2012 Hej :) Niestety Franiu, ja nie mogę CI żadnych info udzielić, bo nie znam się na tym (czyt.jeszcze tego nie przeszłam),ale*moc dziewczyn daje nam naprawdę dużooooooooooo :* A widzieliście reklamę, słyszeliście o leku beparent dla women i man? Kosztuje 69 zł u mnie za 30 tabl. dla 1 osoby, czyli to razy 2, ale poszperałam w necie i same zobaczcie... http://rynek-suplementow.blogspot.com/2012/06/wykazanie-podstawowych-oszustw.html Zapisałam sie do swojego gina na czw. Zobaczymy co powie/co zaleci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
frania86 0 Napisano Lipiec 31, 2012 witajcie justa daj znac co powiedzial gin- nie bylo Cie wieczorem- mam nadzieje ze dzialalas w temacie;) nadia obys nie musiala sie znac na tych wszystkich dziwacznych rzeczach;( ja dzis jestem w 20 dniu cyklu, 8 dzien po owulacji i chcialam rano zmerzyc temperature zeby zobaczyc czy jest wyzsza od 37, bo chyba po zaplodnieniu taka temperatura musi byc- no i co? zapomnaialam zmierzyc- wstalam pochodzilam, zlozylam lozko i mi sie przypomnialo- wiec zmierzylam (wiem ze nie mierzy sie po wstaniu i chodzeniu) ale zmierzylam i bylo 36,9-wiec malo. zauwazylam tez na termometrze sluz taki lepki, biały, wogole sie nie ciagnacy- wiecie co ten sluz oznacza? mi sie wydaje ze to sluz po owulacji a przed miesiaczka. co myslicie? podpowiedzcie prosze;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
frania86 0 Napisano Lipiec 31, 2012 dziewczyny i jescze jedna sprawa- ciaza a farbowanie wlosow. mi gin mowil zeby w pierwzych 3 miesiacach wlosow nie farbowac i doradzal mi zebym szybko pofarbowala wlosy- wiec polecialam w poniedzialek- w ten dzien w ktory miala byc owulacja. wyztsko super tyle ze babka zle mi je zrobila wogole nie mam rozjasnionych wlosow na odroscie- dzis chche isc do niej z reklamacja bo w koncu zaplacilam jej a nie widac zebym miala cokolwiek zrobione. moge isc dzis dopiero do niej bo wrocilam do domu. no i zastanawiam sie nad tym czy dac sobie rozjasmnic wlosy drugi raz - mam nadzieje ze w ramach reklamacji fryzjerka to zrobi- np ale wiecie mam obawy.. a jak sie okaze ze jetem wciazy? ale z drugiej strony jak sie znowu okaze ze nie wyszlo a ja sobie kolejnej rzeczy odmowilam - wiecie co? mnie frustruje to wsyztsko;( co myslicie o farbowaniu wlosow? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pankolina 0 Napisano Lipiec 31, 2012 Franiu:)jak ja farbowałam włosy pewnego września 2011 roku,też nie wyszło-kilka dni później okazało się że jestem w ciąży;)nie wiem jak to się stało ale tak jakoś wyszło dziwnie że włosy nie współpracowały z farbą;p Tobie baaardzo tego życzę. A co do pierwszych 3 m-cy i farbowania-powiem Ci tak: są różne zdania,bo farby mają szkodliwe składniki i bla,bla,bla.Tak naprawdę wszystko zależy od Ciebie-czy Twój meeega wrażliwy nos(to jest makabra na początku)i mdłości dadzą Ci wysiedzieć u fry i znosić te wszystkie zapachy.Jeśli chodzi o szkodliwość-14 czerwca byłam podciąć końcówki,obsługiwała mnie pani Dorotka,szczęśliwa mama 2letniej córci i....przyszła mama synusia.Była wtedy w 7mym miesiącu.Spytałam jak to jest z tym farbowaniem-ona powiedziała,że jeśli ona wytrzymuje w pracy po ileś godzin dziennie,ma zdrową córę i z synem też O.K.(a wdycha te wszystkie zapachy,substancje po parę h dziennie),to chyba początkującej ciężarnej nic a nic nie zaszkodzi farbowanie w pierwszym trymestrze.Wg mnie ma to sens.Farby mają coraz nowsze,lepsze składniki i nie są już tak straszne jak kiedyś ale wiadomo-każdy zrobi,jak uważa:)Co do reklamacji-oczywiście że idź i w ramach zadośćuczynienia niech fryzjerka naprawi co popsuła i tyle.Takie masz prawo.Pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
frania86 0 Napisano Lipiec 31, 2012 witajcie dziewczyny;) a wiec tak ja poszlam do fryzjerki umowilam sie na 15 30 na poprawe- w sumie okazalo sie ze to ani jej ani moja wina- to dluzszy temat;) byla mila i mowila ze moze dorobic mi pasemek, ale po rozmowie z mezem biotrac ewentualna ciaze i to co powiedzial lekarz (moj maz byl przy rozmowie o farbowaniu wlosow- chociaz tak jak pisze Pankolina-nie wierez w to ze mogloby to zaszkodzic dziecku na tym etapie) odwolalam wizyte- kurcze... nie wiedzialam ze az tak mi zalezy... odmowilam wizyte i juz.... tylko jak sie po raz kolejny okaze ze nic z tego to znowu bedzie frustracja..wciaz czegos nie moge, nie robie, bo moge byc wciazy a nie jestem;( wogole pobolewa mnie dzis cly dzien prawy jajnik-tak kluje, no boli.... dzis 8 dzien po owulacji- mam w domu quic test i tam pisze ze mozna zrobic go 10 dni po zaplodnieniu- a w necie pisze ze 6 dni po zaplodnieniu... ja wiem ze owulacje mialam w poniedzialek 23 lipca- myslicie ze moge go zrobic?:) wiem wiem niecierpliwosc, ale ja nie wytrzymam... http://www.i-apteka.pl/product-pol-551-QUICK-VUE-plytkowy-test-ciazowy.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justa27a 0 Napisano Lipiec 31, 2012 frania zrobic zawsze mozesz gozej z jego wiarygodnością ;)) jaką czulość ma ten tes... jesli 10 to mala szansa jest ale doslownie malutkie parę procent.... ja chodzilam do fryzjera w poprzedniej ciazy,,, mi fryzjerka tlumaczyla ze robi na ziolowych farbach wiec t o nie ma zbytniego znaczenia na fasolkę .... to nie te farby kotre byly parę lat tamu i kiedy ta teoria powstała . Franiu ja bym troszeczkę odpuściła te przejmowania bo to do niczego dobrego nie prowadzi a wrecz przeciwnie.. u mnie lipa... myslalam ze sie porycze u gina... pecherzyk w od czwartku urósł z 15,9 do 29,8 (bez żadnych wspomoagaczy) wiec praktycznie żadne szanse na pozytywny efekt w tym miesiacu ... Boje sie ze moj czas powoli mija ... przez chilkę wprawdzie sie ucieszylam ze z tego cyklu nici bo synek zlapal rozyczkę , na ktorą ja nie chorowałam i która jest grożna dla poczatkującej ciązy wiec przynajmniej nie bede sie obawiac o to.... ale dosłownie ręce opadają ... nie mam juz sil ...ryczec mi sie chce ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
frania86 0 Napisano Lipiec 31, 2012 hej justa no fakt- zrobic mozna test.. moj ma czulosc 25... pisze ze p[o 10 dniach mozna zrobic...nie wiem sama- juz teraz co ma byc to bedzie- tyle ze przed wyjazdem chcialabym wiedziec co i jak;) zawsze drinka przed wylotem pilam na rozliuznienie- jutro rano zmierze temperature zanim wstane i zadzwonie zapytac o prolaktyne-ile sie czeka na wynik? bo jak 1 dzien to zrobie w czwartek-zeby byl wynik w pt, a jak 2 dni to bede musiala zrobic jutro. justa- ale twoj pecherzyk byl duzy nie? 29,8- to ja nawet po clo takiego nie mialam, Tobie nie pekaja same czy jak? wiesz ja tez nie mam czesto sil- wsyztsko mi sie wali ostatnio na glowe- naprawde;( dla mnie czas @ jets najgorszy chociaz mam nadzieje ze po clo bedzie znowu krotsza i ze w nowym cyklu zcaznie sie cos dziac- aczkolwiek liczylam na to ze szybciej mi sie uda i ze umowe mi przedluza. a wiecie moze co z Aska? slad po niej zaginal nie? \\mi przed chwila koelzanka napisala ze byloa w spzitalu bo byla wciazy pozamacicznej- jeny co sie dzieje. straszne... justa a slyszalas o tym ze testy owu w ciazy wychodza pozytywne? to prawda? wiem ze nie warto sie bawic w takie cuda-ale jestem ciekawa;) ja sluz mam taki suchy i twardo-tepy na majtkach- taki normalny, nie jakis inny jak na ciaze.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justa27a 0 Napisano Sierpień 1, 2012 frania slyszalam o tym ze owulacyjne wychodza pozytywnie w ciazy ... ale nie wiem czy zawsze ...poczekaj ten dzien i zrob bete z testem wg mnie ie ma co sie bawić bo za wcześnie na niego -- a ze w nim piszą to jzu inna historia ... a co do sluzu to dziewczyny pisaly ze na poczatku ciazy byl u nich zoltawy... ja nie pamietam jak to bylo u mnie u mnie pecherzyki ostatnie pare cyklow rosly ladnie i pekaly w odpowiednim momencie przy ok 20-22 ... po laparoskopi najlepsze jest pierwsze pol roku na zajscie w ciaze... pozniej powoli wraca do stanu przed ... u mnie 5 minie 5 miesiecy wiec pewnie bedzie dupa za przeproszeniem a nie ciaza .... ja juz nie mam sily ... też mysłam o Asi.. zaginela tuz przed swoim slubem... czyli przed 30 czerwca... mam nadzieje ze jest szczesliwą zoną i niedlugo bedzie mamą ... u mnie wczoraj koleznka z pracy urodzila wczesniaczka... 8 miesiac i tylko 2200. cieszę sie jej szczesciem ale szkoda ze to nie moje ... ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
frania86 0 Napisano Sierpień 1, 2012 justa pewnie ze jeden dzien mnie nie zabawi juz... wiesz moja kolezanka jedna urodzila jakis tydzien temu 25 lipca a druga wlasnie rodzi- w anglii wywoluja jej porod ;> kurde ja nie mam ani zoltawego sluzu, ani plamienia implatacyjnego (a pewnie jak bede wciazy takie bede miala bo mam mocno ukrwiona macice-tak powiedzial gin), nie mam tez bolu piers itd... wiesz co justa? ja pokladam nadzieje w inseminacji- i chyba jak mi sie nie uda przez kolejne 3 miesiace tez sie zdecyduje na ten wynalezek;)tylko nie iwm gdze sie to robi i jak sie za to zabrac ;> ale to ustale z ginem juz w czw wizyta... cekawe co powie o dufastonie;> a mze ma ktos maila do asi albo cus? dziwne ze tak zniknela... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justaa27a Napisano Sierpień 1, 2012 inseminacje malo ktory gin robi w "narmalnym" gabinecie , zazwyczaj kliniki nieplodnosci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
frania86 0 Napisano Sierpień 1, 2012 ahm.. to widze grubsy temat-ale jak bedzie trzeba to sie pojedzie;) dzis dzwonilam i pytalam o beta hsg- musze jechac do przychodni 2 osiedla dalej bo u mnie nie ma labolatorium ;> kosztuje okolo 20 zl - jak pokde jutro rano to wymnik bedzie w piatek po 13... mysle ze i tak sie rozczaruje bo nie ma ani jednej przeslanki ktora moglaby swiadczyc o ciazy- a dzis 9 dzien po owulacji i 21 dc... jutro zrobie beta to bedzie wiadomo- justa a myslisz ze wynik bedzie wiarygodny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justa27a 0 Napisano Sierpień 1, 2012 jeszcze nie taki gruby... pobieraja, wybieraja i wkładaja... czas zabiegu 10-15 min ;)) koszt juz troche mniej adekwatny do czasu ... trzymam kciuki abys nie musiala o tym myslec ... bety na 99% powinen byc wiarygodny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
85nadia85 0 Napisano Sierpień 1, 2012 Witajcie, Franiu pisałaś o prolaktynie - ja czekałam 1 dzień, na czczo się robi, ale głównie do 11 dnia cyklu, ale gin mmi powiedział, że jak ma być wysoka to w każdym dniu wykaże - a po co Ci prolaktyna, ona nie ma chyba związku z ciążą... Justa - różyczka straszna dla kobiet w ciąży, lepiej nie zachodź w tym cyklu. Aaa... i jeszcze włoski - ja bym zrobiła, bo w sumie jakbyś Franiu była w ciążyu, to by się zygota dzieliła, więc wątpię, że by zaszkodziło, tym bardziej, że by się jeszcze fasolka nie zagnieździła - ale takie jest tylko moje zdanie. Ja sobie nie odmawiam i tyle - taka jestem, jak bym miała nie pić i nie palić, to bym od 2 lat chyba ocipiała :P hehe Bo za każdym razem NIE-ciąża, także ja nie biorę tak do siebie, że bym mogła zaszkodzić. Pozdrawiam! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justa27a 0 Napisano Sierpień 1, 2012 NADIA DOBRZE MOWISZ.... takze frania lec jeszcze przed wyjazdem na poprawienie fryzurki i baw sie dobrze... tylko na wszelki wypadek nie nos wielbłada , tylko niech on Ciebie wozi ;)) mi dziewczyna na innym forum dodala dzis otuchy do dalszej walki ... miala inseminację w tej samej klinice u tego samego gina a dzis beta i wynik swiadczoacy o ciazy ... udalo jaj sie za pierwszym razem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość katale123 Napisano Sierpień 1, 2012 Hej dziewczyny... Dziś zobaczyłam blady cień drugiej kreski... Test zrobiłam po południu, nie z porannego moczu... Jutro powtórze rano. Jak zobaczę powtórnie 2 kreski to zrobie badanie beta hcg... Tak chciałabym, a tak się boję.. Ja już jestem po przejściach, kolejnego rozczarowania nie zniosę. Na domiar wszystkiego w poniedziałek wyjeżdżam służbowo za granicę i wracam po 20 sierpnia. Dopiero wtedy mogę iść do gina i zobaczyć czy coś widać. Teraz to i tak nie ma sensu bo jest za wcześnie... Pozdrawiam! :-) Trzymajcie kciuki, ja tam trzymam za nas wszystkie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justa27a 0 Napisano Sierpień 1, 2012 katale gratulacje... jutro z rana napewno beda dwie grube krechy, uważaj na siebie ... no i fasoleczkę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
frania86 0 Napisano Sierpień 1, 2012 hej dziewczyny kalate- daj koniecznie znac co i jak wyszlo;) a kiedy mialas owulacje i w ktorym dniu cyklu jestes?:) nadia-wiem ze nie mozna za bardzo brac do siebie-ale mnie chyba jeszcze dodatkowo maz nakreca.... ;> justa-ale super ze sie udalo Twojej kolezance- naprawde super sprawa;) jak ja bym miala pewnosc ze mi sie uda za 1 razem to chyba bym poszla juz w kolejnym cyklu- a w jakiek klinice robicie inseminacje? zobacze czy ma tam daleko czy blisko;) ja jutro ide rano na bete i do gina na 9 10- zobaczymy co powie aczkolwiek cudow sie nie spodziewam :9 czuje ze nic z tego w tym cyklu;( a p wizycie jade do rodzicow a w piatek odbieram wynmnik bety i robie test ciazy a wieczorem wylot;) caluje was :*** Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
frania86 0 Napisano Sierpień 2, 2012 zmierzylam rano temperature 36,8 wiec chyba wszystko jasne ;> ale i tak lece na pobranie krwi i do lekarza. odezwe sie pozniej milego dnia- juz jutro weekekeendd;) ;*** Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pankolina 0 Napisano Sierpień 2, 2012 KATALE:)!!!!!!!!!!!!TAK BARDZO SIĘ CIESZĘ:D!!!!Na pewno jesteś w ciąży kochana,przyzwyczajaj się i bądź dobrej myśli!Ja też,jak zrobiłam test 10.07 i zobaczyłam cień 2giej kreski nie mogłam w to uwierzyć,a ze szczęścia rzuciłam się na podłogę w pracy i wyłam jak zwierzę(sic!).Mój mąż-gdy mu powiedziałam zapłakana-myślał,że ja się wcale nie cieszę a ja cieszyłam się tak mocno że nie ogarniałam:)Życzę Ci dużo zdrówka teraz,samych pozytywnych myśli i mdłości,które będą Ci codziennie uświadamiały że KTOŚ w Tobie mieszka;)Uważaj na siebie i na Maleństwo:)Bardzo Ci gratuluję!!!I pisz do nas na bieżąco,nie uciekaj;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justa27a 0 Napisano Sierpień 2, 2012 frania nie patrz na temperatura- aby cos z niej wyczytac musialabyc od konca @ ja mierzyc codziennie o tej samej porze. a klinika to Bocian w Bialymstoku ... ja do niej mam 180 km... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość katale123 Napisano Sierpień 2, 2012 Dzięki dziewczyny :-) Ja też się cieszę , ale zrazem strasznie boję po ostatnich przeżyciach - jeszcze teraz w tym niepewnym okresie będę zagranicą ... Dziś test powtórzyłam i wyszła druga blada kreska, za chwilę badanie beta hcg. Wszystko to bardzo dziwne bo z tego wynika, że miałam owulację w 29dniu cyklu - z reguły miałam w 18-19 dniu cyklu,a tu ten Castagnus tak namieszał... Mierzyłam temperaturę i z tego tak wynika, że faza wyższych temperarur zaczęła się od 30 dnia cyklu. Ja w zeszłym tygodniu nawet dostałam lekarstwa od gina na wywolanie okresu, ale ich nie brałam, stwierdziłam, że poczekam jak będzie 14 dni wyższych temperatur - i wczoraj zrobiłam test i wyszło pozytwywnie. Dobrze, że nie brałam tych lekarstw.. Mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży. Acha, tydzień temu też robiłam test i wyszedł negatywny, bo to za wcześnie - czyli jednak życie potwierdziło moją teorię o owulacji w 29dc. Dziś jest 45 dc. Całuski dla Was! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik1984 0 Napisano Sierpień 2, 2012 witam wszystkich, dawno mnie tu nie bylo ale bylam juz taka zdolowana ze nawet pisac i czytac mi sie nie chcialo ale tak bylo do dzis... bo dzis zrobilam test i sa 2 grube kreski mimo tego ze do okresu jeszcze 3 dni.myslalam zew bede skakala z radosci ale chyba strach to przerasta. teraz musze czekac do 7 tyg na usg zeby zobaczyc czy bije serduszko, wtedy sie troche uspokoje. napisze wam jeszcze jakie zmiany wprowadzilam w tym ostatnim cyklu. zamiast 1 castagnusa bralam 2 bo waze 60 kg i nie bylam pewna ile wziac i bralam go tylko do owulacji bo gdzies wyczytalam ze tak sie powinno brac i bralkam zestaw witamim dla przyszlych mam no i duphaston ale to juz z zalecenia lekarza. zadnego wiesiolka, zadnego siemia lnianego i udalo sie mimo ze sluzu bylo naprawde malo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justa27a 0 Napisano Sierpień 2, 2012 madzik gratulacje .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
frania86 0 Napisano Sierpień 2, 2012 witajcie moje miłe ;*** kalate- gratulacje wielkie dla Ciebie:) ja dzisiaj bylam na beta hcg-wynik jutro po 13. a gdzie Ty wyjerzdzasz sluzbowo? ja tez akurat tak jak Ty wyjerzam justro i wracam 17 sierpnia- to Ty bedziesz jescze dluzej niz ja na wyjezdzie;) a dokad jedziesz? fajny ten wyjazd? kalate w Ty wiesz ktory masz tydzien ciazy? pankolina a Ty w ktorym dniu po owulacji robilas test? madzik gratulacje dla Ciebie. a Ty wiesz kiedy mialas owulacje i ile dni po niej robilas test? ja dzis bylam u ginekologa zrobil usg i powiedzial ze endometrium ma 11 mm ze to akurat na ciaze;) ze jest plyn w zatoce duglasa wiec ok. owiedzial ze nie ma nic co mogloby swiadczyc o tym ze ciazy nie ma;) ale nadziei mi narobil ;p moiwlam ze robilam dzis bete hcg a on mowi ze moze byc za wczesnie- ja mialam owulacje 23 dnia cyklu-wiec dzis jest juz 10 dzien po owulacji- myslalam ze to dobry moment;> gin mowil ze jak bedzie wynik ok 5 mam brac dufaston. test ciazowy kazal zrobic w poniedzialek- czyli rowne 2 tyg po owulacji. a co wy myslicie? jutro wylatuje do egiptu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
85nadia85 0 Napisano Sierpień 2, 2012 Życzę Ci Franiu z całego serducha żebyś była zafasolkowana :D A Madzikowi i katale bardzo gratuluje - pozarażajcie nas wszytskie - tak jakoś dużo teraz zachodzi, więc i na nas czas - na wszystkie forumowiczki :D A ja byłam u swojego gina, mam 9 dc i od razu zrobił mi monitoring i nic, żadnego pęchjerzyka, ani jajeczka, czekamy - w poniedz. mam na 17:00 przyjść zobaczymy czy jest i o jakich rozmiarach -a potem ewentualne CLO coś tam ;) Dobrze wiedzieć na czym się stoi :) I wyobraźcie sobie, że u niego w pryw. gabinecie monitoring kosztuje 200 zł, a że mnie koleżanka (co z nim pracuje) wprowadziła miesiąc temu) to dziś 50 zł ode mnie wziął, w poniedz. w szpitalu za free :):) Może i coś się u mnie ruszy - FRANIU UDANYCH WAKACJI - wróćcie we 3 :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pankolina 0 Napisano Sierpień 2, 2012 WOOOW!Madzik-GRATULUJĘ:D!!!Ja też brałam po 2 tabl.Castagnusa(ważę więcej niż 60 kg)i podziałało;)I podobnie jak Ty miałam już totalnego doła-nie wierzyłam w nic,a tymczasem...Dużo zdrówka i spokoju dla Was Madziku:) Franiu test z moczu zrobiłam 30 d.c.,było to popołudniu i druga kreska była blada-ważne że była:)Beta HCG zrobiłam następnego dnia i miałam 199,7. Ależ mamy owocny okres dziewczęta-JAK MNIE TO CIESZY:)!!!Wysyłam zaraźliwe,ciążowe fluidy do pozostałych staraczek-3mam za Was kciuki i życzę powodzenia:):* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justa27a 0 Napisano Sierpień 2, 2012 niekorzy lekarze naprawde sa ludcy i troszeczkę nam pomagaja... ja d poprzedneigo chodzialm do przychodni i aby uniknac kosztów to umawialam sie z nim na sam koniec i przyjmowalm mnie bez kasy. Raz . na jakiś czas chodziłam normalnie bo inaczej nie mogl robic zdjeć na USG. Parę razy byłam też u niego w szpitalu na USG. Nigdy nie wział ani zlotoweczki ale niestety przestal przyjmowac w przychodni u nas tylko u siebie w miescie, ale ciagle przyjmuje w szpitalu. To wlasnie jego ostatnio spotkałam u siebie w pracy i skorzystalm z USG w szpitalu ;))) teraz chodze do gina gdzie za monitoring place 30 zl za wizyte wiec nie jest az tak strasznie. Nie wiem czym rozni sie ziwyta z USG (150zl) a monitoring (30);)) bo i tak zawsze z nim omawiam co i jak ;)) dziś kupilam Choragen odpowiednik pregnylu wiec inseminacja coraz blizej ;))) ja juz fluidka zlapalam... naprawde jest strasnie owocny czas... na innym forum w ciagu tego tygodnia 3 dziewczyny pochwalilo sie II magicznymi kreseczkami... .wiec wakacje czynia cuda ;)))Nam tez sie uda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
frania86 0 Napisano Sierpień 2, 2012 widze z epodwieczor aktywniej sie dzieje;) ja za monitoring place 70 zl- ale ostatnie dwie wiztyt w tym dzisiejsza byly za free to mile tak jak piszecie - sa niektorzy ludzcy;) jutro mam wynik bety- ale u mnie owulacja w 12 dc z bete zrobilam w 22 dc wiec nie wiem czy bedzie wiarygodna ;> a test ciazowy mam zrobic 26 dnia cyklu- czyli rowne 2 tyg po owulacji.. jeny to oczekiwanie mnie wykonczy ;> ;) nadia a CLO to closybegut- biore to caly czas i pecherzyki ladnie rosna ale ja mam koska dawka 2 tab dziennie;) justa super ze masz ten odpowiednik prenegylu- jupi ;) dziewczyny a jake testy polecacie? takie czule bardzo- a aptece sa tylko o czulosci 25 czy 10 tez mozn dostac? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach