CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

No widzisz mi wydłużył miałam co 25 dni a teraz miałam 28 dc ale ja już go brałam 2 cykl.Może zrób sobie test.

Witam was dziewczyny nie pociesze was zbytnio ale powiem wam ze brałam wszystkie leki na płodnosc sinie lnianu wszystko i juz 2 rok nic .... Byłam u kilku ginekologów i kazdy muwi ze jestem z mezem zdrowa i ze nie wiedzał czemu nie mozemy miec dziecka i czmu nasze starania trwaja az 2 lata wiec nie nabijajcie sie dziewczyny na kase bo to strata pieniedzy na wszystko wydałam moze z tysiac złotych aby miec dzidziusia ale nic ...pozdrawiam

madzia ale tobie się jeszcze nie spóznia piszesz ze nawet masz co 29 dni a dzisiaj dopiero 28dc więc nie wiem czemu się tak zestresowałaś że castagnus coś c**przestawił.Mi wydłużył i jestem z tego zadowolona bo czytałam że miałam za krótką to drugą fazę a teraz będę miała ok.Wez policz sobie kiedy miałaś owulke i od owulki powinno minąć 14 dni nieraz 16 ale mało kiedy się zdaża.

gość wiem że możesz tracisz nadzieję ale my jeszcze walczymy i ty jesteś przypadkiem że ci nie pomógł ale są przypadki że jak najbardziej.Dla mnie to nie jest tracenie pieniędzy na nic tylko na coś czego bardzo pragnę a jeżeli to nie pomożę wydam na dobrego ginekologa:)Ja o pierwszą ciążę walczyłam o wiele dłużej niż ty i wiem że warto się trochę wspomóc.

Castagnusowa dziekuja za odpowiedz:) Dzis rano dostalam @ ale juz chyba nie bede brała castagnusa chyba pozostane przy wiesiolku. @ powinnam dostac w Pn-ja mam zazwyczaj jak w zegarku...no niby do 4 dni mozna uznac ze jest regularny wiec te 2 dni spoznienia to ok. Ale co sie strachu najadlam, ze sobie cykl rozregulowalam to mi nikt nie zabierze :/ Wiesz Castagnusowa ja po prostu tez zle zrobilam ze od polowy cyklu go zaczelam brac... pozdrawiam!!!

No i w tym m-cu bede robila te testy owulacyjne( o ktorych pzeczytałam w necie) jeszcze niewiem co i jak ale okaże sie podczas ,,tych,,dni :) Matko przeciez mi sie chce tak tego dziecka że chyba zwariuje :(

o rany, zapomniałam o was:( miałam pare dni wolnego, dwa monitoringi za mną, trzeci:) jeśli jajo będzie (bo mogło pęknąć samo dziś lub wczoraj) to podajemy pregnyl na peknięcie. tak że u mnie okej, odstawiłąm duphaston, biorę bromgeron na zbicie mojej prolaktyny ktora w sumie nie jest taka zła podobno. mam pół tableteczki na noc, castangusa też biorę(dziś zapomniałam) no i czekam.... pęcherzyk u mnie się sam ładnie rozwinął, w sobotę widziałam już w nim komórkę jajową a więc jestem pozytywnie nastawiona. z mężem działamy i ogolnie jestem w fazie najwyższej płodności teraz, tak że trzymajcie kciuki:)

Robotka fajnie że sobie o nas przypomniałaś i ze wszystko idzie ku dobrej drodze oczywiście że trzymam kciuki.Ja też pomału zaczynam staranka jeszcze 3 dni do owulki imam nadzieje że w końcu się uda.W ogóle to Wesołych Świąt kobitki oby ten grudzień był dla nas owocnym miesiącem:)

no niestety CASTAGNUSOWA nie udało się u mnie w tym cyklu, pęcherzyk przestał rosnąć, w dniu spodziewanej owulacji miał zaledwie 19 mm i urósł tylko 1 mm przez 3 dni. biorę castagnusa nadal, lekarz o nim wie, dodał mi bromgeron a od przyszłego miesiąca clostybeglyth i pregnyl. no nic, zobaczymy.

Robotka naprawdę mi przykro ale myślę że wszystko się ułoży w ogóle to wszystko jest takie poplontane z pierwszym dzieckiem odrazu ci się udało a teraz takie problemy.U mnie staranka dzisiaj powinna być owulka bo wczoraj test owu pozytywny a tak miałam w tamtym miesiącu.A co słychać u reszty dziewczyn chyba nie zaglądacie?

A i jeszcze zapomniałam wspomnieć że przez to całe zamieszanie świąteczne pare razy zapomniałam o castagnusie jestem taka zła na siebie:(

hej. Długo mnie nie bylo... wiecie co dziewczyny robilam te testy owulacyjne w 10dc(pomyslalam ot zaczne juz dzis) i sie ukazały 2 grube krechy! kurde zdziwilam sie bo liczylam na owulke 14dc...tak jak zawsze prz 28-29 dc...czy wy cos rozumiecie? oczywiscie zadzialalam w ten 10dc i jeszcze w 7dc :) wczoraj i dzis czyli 11-12dc kreski testowe byly juz slabe :( czyli jakby owulka sie przesunela....ale dlaczego tak sie stalo? czy to mozliwe zeby przy takiej dlugosci cyklu bylo tak wczesnie owulacja????to mnie zastanawia?miala ktoras z was tak kiedys? mam nadzieje ze maz sie wstrzelil ;) ogolnie to pobolewaja mnie jajniki i mam sutki baaardzo wrazliwe....niewiem co to za cholerstwo ale jest :(

madzia od pozytywnego testu do owulki dolicz 24 h a nieraz nawet więcej to zależy od kobiety on ci nie wychodzi w dzień owu pozytywny tylko przed więc przypuszczalnie miałaś najwcześniej 11dc i napewno teraz dostaniesz szybciej @(albo i nie:))tak to już jest.A ja sie przeziębiłam ale staranek nie odpuściłam:)

A i madzia u mnie to np jest tak że test owu wyszedł mi pozytywny w piątek a z tego co zauważyłam to strasznie bolał mnie brzuch z soboty na niedziele więc to napewno była owu bo taki ból mam co miesiąc i też w tym akurat miesiącu bolały mnie w tym czasie piersi jak na miesiączkę ale dzisiaj już mam spokój a co do staranek to były w sobotę w dzień i w niedzielę wieczorem tak akurat wyszło i mam nadzieję że w końcu się uda:)

Castagnusowa dziekuję za odpowiedz :) mnie wlasnie bolal brzuch (wszystko w srodku mialam obolale) i piersi bolaly tak jak ciebie ale w 9,10, i 11 dc teraz mnie juz nic nie boli wiec*****ersi mnie tez przestaly bolec.mam dzis 13dc i dzis robilam test owulacyjny i wyszla mi 1 krecha czyli owulka byla wtedy jak nic.... mam nadzieje ze sie udalo :/ chociaz ja to raczej pesymistka jestem...juz mam dosc tego starania sie, oczekiwana i kolejnego rozczarowania :0 czyli @ mówisz dostane wczesniej?...kurde jakie to skomplikowane ale dlaczego tak sie przesunął...pierwszy raz mam takie cos czyli za ile dni dostane okres... za 14? bo tak licze ze owulka jest zawsze w srodku cyklu tak? dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam...i życze oczywiście zafasolkowania... z tym Nowym Rokiem :))))

Castagnusowa czyli czekamy razem na efekty? :)

cześć dziewczyny staram się już 7 miesięcy, brałam już wszystkie tabletki chyba jakie można, w sierpniu okazało się że mam problemy z prolaktyną, od tego czasu biorę bromergon i prolaktynę mam w normie. Następna @ powinna być 2 stycznia i już mam objawy jak zawsze przed @, więc się liczę że na pewno przyjdzie :( badałam też progesteron i mam zaledwie 10,2 nie wiem czy to starczy aby zajść i utrzymać ciąże. Byłam już u 2 ginekologów niby najlepszych w okolicy i żaden nic konkretnego nie robi. Myślałam już o clo ale boje się zapytać gina że nie opieprzy, wiesiołek też już brałam i nic. Już nie mam sił :(

Tak madzia czekamy razem na efekty.Powinnaś dostać @ 14 dni po owu .ANUSIA 7 miesięcy to już dużo czasu ale to jeszcze nie tragedia w ogóle nie wiem ale ja ginowi bym powiedziała co mnie boli i o clo nie ma czego się bać.Robotka I Maddalena co u was?

Castagnusowa ty kiedy@ bo ja od 8 do 10 stycznia,8 juz zrobie test.zanim niedistane @ :(

castagnusaowa sluchaj kochana od wczoraj mierze tempke wczoraj 13dc mialam 36,8 dzis 14dc-37,4 niewiem czemu tak wzrosla temp.ja nigdy temp. niemierzylam ale wzrost jest!?czym moze byc spowodowany???kurde do @ z 10dni :0 oby nie przyszedl bo nikt na niego nie czeka :P

Castagnusowa nie chce żeby pomyślał lekarz, że jestem mądrzejsza od niego i może stwierdzić, że po co do niego przychodze skoro sama wiem lepiej. Jutro termin @. Cykle mam bardo krótkie bo 23 dni, a 24dzień to już w sumie 1dc. W tym cyklu będę miała monitoring i może dostane dupka bo ten mój progesteron 10,2 to chyba troche niski? Życzę Wszystkim Kobietką Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku i owocnych starań :)

dziewczyny lekarzy trzeba pytać sugerować itp. zasugeruj może czy nie możńa jakoś wspomóc dojrzewaniu pęcherzyków, chyba że na monitoringu powie że owulacje są prawidłowe.... ja niestety mam podwyższoną prolaktynę biorę bromergon i castagnusa i nie mam owulacji dlatego dostałam od przyszłego cyklu CLO i pregnyl. aaaa i ja miałąm objawy książkowe na owulację, skok temperatury i test pozytywny a jednak jajeczko nie pękło....więc uważam że najbardziej miarodajne jest jednak usg jajników w płodnej fazie. gdyby nie to dalej ślepo wierzyłabym że mam owulacje normalnie. dziewczyny nie mogę się doczekać waszego testowania:) do mnie @ ma przyjść za 5 dni:) moja temperatura w drugiej fazie cyklu utrzymuje się powyżej 37,1stopni:) zmykam do domu więc odpisuje pośpiesznie, jutro się pojawię to na spokojnie poodpisuje:)

Robotka to @ masz dostac 7-go?kurde ja 8-9 ale 8 juz zrobie test bo niewytrzymam przeciez ;) 10dc - owulke mialam-testy owulacyjne 13dc=36,8 14dc-37,4 15dc-37,1 16dc-36,9 dzis i tak czekam, czekam...mam nadzieje ze tempka nie spadnie :( okaze sie w srode:/

Hej dziewczyny chciałam się dołączyć do wątku.. Brałam kiedyś Castagnus jak miałam jakieś 17 lat na napięcie przed miesiączkowe. Teraz mam inny problem, staramy się o dzidzię już 7-8 mc i nic... Byłam u zaprzyjaźnionego gina lecz on narazie monitoruje mi cykl już drugi miesiąc... Mam taki problem, że moje jajniki są policystyczne i mam problem z wytworzeniem komórki jajowej. Byłam teraz w 9dniu i powiedział ze narazie niema szans ale jeszcze mam przyjsc jutro w 13 dniu cyklu... Powiedzcie mi kochane jak to u was było czy najpierw badania czy od razu leki, bo mój narazie tylko monitoruje, nawet badań mi nie zlecił a już nie mówię o jakichś lekach... tylko monitoruje, powiedział że tak 3 cykle będzie montorował.. Powiedzcie mi jak to było u was?

a no i zapomniałam dopisać że od dziś biorę Castagnus, bo z tago co się naczytałam to podejrzewam że mi pomoże, a po tym jak go kiedyś brałam wiem że nie zaszkodzi...

Witajcie Dziewczyny! jestem tu nowa w zasadzie nie przypuszczałam,że kiedykolwiek wyląduje na tego typu forum, no ale cóż życie uwielbia zaskakiwać .. Ponad miesiąc temu byłam u gina, tak po prostu na corocznej kontroli niby wszystko ok aż tu nagle okazało się że na jednym jajniku mam torbiel/cystę - lekarz przepisał duphaston i kazał brać po 18-ym dniu cyklu przez 7 dni, by wywalić to dziadostwo, z głupoty poprosiłam go o skierowanko na badania hormonalne by wiedzieć czy i tam wszystko gra, mam 26 lat i fajnie byłoby w końcu zostać mamą, no i po zrobieniu tych badań okazało się ze TSH mam w normie, anty TPO też norma, ale niestety Prolaktyna mnie załamała - 51 ng/ml przy normie max 26 .. jako ze prześledziłam troche neta natknęłam się na min, na Wasze komentarze i opinie o Tabletkach Castagnus - jako ze są ziołowe kupiłam i zjadłam całe opakowanie, pod koniec opakowania strasznie bolały mnie piersi ( i urosły) ale myslałam że może to z powodu zbliżającego się okresu. Okres dostałam jak zawsze o czasie ból piersi zniknął natomiast pojawił się nowy problem z jednej piersi pojaził się maleńki mlekotok .. Do lekarza idę w przyszłym tyg. myślicie że to Castagnus spowodował taką reakcję laktacyjną .. Fajnie byłoby gdybym dowiedziała się czegoś więcej od Was , moze mnie uspokoicie, bo przepłakałam pół nocy .. strasznie się boje, i strasznie chcę być mamą! .. Pozdrawiam i czekam na wieści od Was!

zmartwiona 88 wyciek z piersi jest przez poziom prolaktyny, ja miałam prolaktyne ponad 100 a po bromergeronie mam przy granicy dolnej normy 5 z groszem, prolaktyne mam juz unormowana a 7 miesiecy nic, już nie wiem co jeszcze mam robić, monitoring miałam , pęcherzyk był ale nie wiadomo czy pękł, teraz bede miała dokładniejszy monitoring i tak jak Ty zmartwiona oprócz Bromergeronu i Castagnusa lekarz nic mi nie przepisał, wczoraj miałam mieć @, dzis tez przez cały dzień nie dostałam, test negatywny, brak mi cierpliwości. Co chwile latam siusiu - jakby był to objaw ciąży to przecież test by wykazał, jutro pewnie @ przyjdzie :( temperatura pod jezykiem 37,07 ale wieczorem sie przecież nie liczy :( :(

Hej dziewczyny:)madzia ja mam dostać @ pod koniec tyg następnego więc też czekam dzisiaj 5 dzień po owu ale i tak myślę że się nie udało.Zmartwiona ja też czytałam że przy tej prolaktynie może się tak stać uważam że za krótko brałaś casta a w ogóle też sądzę że na taką wysoką prolaktynę może być za słaby.Robotka może jak będziesz brała clo to ci się uda słyszałam że dużo dziewczyn zachodzi po kuracji z niego.Maddalena mam nadzieje że staranka się powiodły:)

Castagnusowa kochana dzis zrobilam hcg i ujemna,niestety nietym razem:((

Jestem zalamana co mi z tej wysokiej tempki jak i tak lipa.wiem ze casta bralam za krotko.