czy są jakieś sposoby żeby pociaśnić pochwę?

bo mój Misiek narzeka że jestem rozepchana :(

no pomóżcie :(

wacka :)

Ćwicz mięśnie Kegla. To są te same mięśni których używasz gdy chcesz wstrzymać oddawanie moczu. Zaciskaj je wielokrotnie, tyle razy na ile pozwala ci czas. Przy każdej próbie staraj się utrzymać je zaciśnięte przez 10 sekund.

po jakim czasie cwiczen sa jakies efekty?

Po miesiącu efekty powinny już być.

facet to zawsze na 4 lapy spadnie jak ma malego to dziewczynie wmówi , że jest rozepchana hehe poszukaj sobie faceta z normalnym fiutem a nie organem szczątkowym

po miesiacu? mmm:) bo kiedys gdzies czytalam ze po roku;p ale bede trzymac sie Twojej wersji, i mam jeszcze jedno pytanie, czy te cwiczenia pomagaja tylko jesli jest sie "rozepchanym" czy moga tez miec korzystny wplyw, na osoby raczej tam "wąskie"

Mają też korzystny wpływ na osoby "wąskie". Poprawiają formę mięśni w okolicach genitalii.

tylko nie zaciskaj tych miesni w trakcie stosunku .......... ma sie wtedy wrazenie jakby sie pena przeciskalo przez jakis zbyt waski pierscien, nic z tego niemamy poniewaz za ta waska przeszkoda i tak jest pustka . cala muszelka powinna byc waska , na calej jej dlugosci czy raczej glebokosci..jest tylkojeden sposob zeby do tego doprowadzic... ale niema co nawet o tym pisac bo to nierealne ..

jak rozepchana pochwa jeśli nie rodzilyście dzieci to w ogóle nie ma mowy o czymś takim po porodzie można sie zająć ćwiczeniem mieśni zwyczajnie jak tutaj ktoś wcześniej napisal wasi faceci maja za male wymiary, glównie w obwodzie czlonka taka budowa i już trzeba poszukac faceta który do was pasuje a nie sluchać pierdól o tym , ze jesteście rozepchane , co za bzdury

tłumaczą,ze to pochwa za luzna.A to panowie maja malutkie członki

Owszem, jest coś takiego, nie pocieszaj się, że to wina faceta.

Nie ma takiego czegoś, nie wiesz co mówisz. Za każdym razem gdy kobieta uprawia seks, mięśnie jej pochwy są naciągane więc po wielu stosunkach pochwa w rzeczy samej może się "rozepchać". Gdyby iść za twoją filozofią i wierzyć że "rozepchanie" pochwy jest niemożliwe, to aktywna seksualnie kobieta co kilka lat musiala by zmieniać faceta na kogoś z większym penisem.

Jestem kobietą i tak się składa, że miewałam kontakty seksualne także z kobietami. I zapewniam cię, że niektóre są tak rozwalone, że po prostu mają nieskończoność w środku, takie jest wrażenie, zmieściłoby się dosłownie wszystko. No niestety.

Wydaje mi się, że tu w grę wchodzi nie tylko ilość stosunków, ale wiek, w którym się zaczęło aktywnie współżyć. Im wcześniej, tym potem luźniej.

mi akurat mowi ze jestem "waziutka", ale ja mam problem z orgazmem, jest mi bardzo przyjemnie ale naprawde rzadko dochodze, czy on ma za male rozmiary? nie wiem, ale np jak uzyjemy za duzo zelu intymnego to czuje go zbyt delikatnie, on tez

77 to ty jestes kretynem to wedlug twojej teorii wlaśnie kobieta musialaby zmieniać partnera co kilka lat na takiego o wiekszym penisie czytaj ze zrozumieniem nie ma czegoś takiego jak rozepchanie pochwy spowodowane uprawianiem seksu !!! jeśli twierdzisz inaczej to jesteś jw kretynem kobiety zwyczajnie mają różną budowe i tak jak faceci mają male i duże czlonki tak kobiety mają ciaśniejsze lub lużniejsze pochwy kwestia w tym żeby sie dobrać

to facetom też od pieprzenia powinny fiuty wiotczeć im wiecej używa tym bardziej flakowaty jezuuu ludzie dowiedzcie sie troche o budowie czlowieka a potem piszcie dopiero

niestety tak to juz jest ze z czasem pochwy sie powiekszaja ... niema co w nie pchac wielkich wibratorow..czy czegokolwiek bo w ten sposob same sie poszerzacie co odbija sie na jakosci i komforcie wspolzycia... jezeli to juz musi byc to polecam moze mniejsze zabawki tj. wezsze (dlugosc obojetna) bo o dlugosc naprawde sie nie rozchodzi ale tyle powinien doswiadczony obserwator wiedziec....

jak was czytam to mnie pusty śmiech ogarnia jestem 10 lat poślubie oboje z żoną lubimy seks i kochamy sie bardzo czesto żona urodzila dwoje dzieci wiec wedlug teorii niektórych pożal sie boże seksuologów amatorów powinienem jej teraz chyba lufe od armaty wkladać hehe skoro powinna sie robić luzniejsza po każdym stosunku ;) nic podobnego , jest tak jak bylo pasujemy do siebie tak jak na początku kiedy sie poznaliśmy być może po porodach niektóre kobiety stają sie nieco luzniejsze , ale napewno nie z tego powodu, że uprawiają seks :) proponuje panom leczyć kompleksy " zbyt malych rozmiarów" w inny sposób :) kupcie sobie wiekszy samochód :)

ja znam super sposób :)

hahahahaha jak sie to czyta to rece opadają :) wniosek jest jeden wedlug tego co tu piszą domorośli specjaliści : dziewczyny nie sypiajcie ze swoimi facetami !!! im rzadziej tym lepiej , bedziecie ciaśniejsze !!! pamietajcie, że kazdy seks powoduje , że bedziecie rozepchane !!! seks raz na pol roku wystarczy, wtedy bedziecie ciaśniutkie i super !!! a najlepiej nie kochajcie sie wcale , wtedy to sam miód malina, tak ciasno bedzie :) hahahahahahahahaha

maz swojej zony------ciesz sie chlopie ze tak dobrze masz .... ale to rzadkosc ze ktos trafi na partnera na cale zycie .... wiekszosc musi szkac i nie zawsze ma szczescie ty chwalipieto :p

Jaaaaaasne. To dlaczego kobietom, które straciły dziewictwo, nie zrasta sie z powrotem błona? Przecież to to samo, co po seksie z własną pięścią, albo nogą od stołu. Może kobietom, które uprawiają normalny seks nie grozi syndrom wiadra, ale te które zabawiały sie kabaczkiem, albo butelką PET 1,5L raczej na pewno. Bo skoro niby można wyćwiczyć, żeby ci.pa była ciasna, to chyba można też ją wyćwiczyć w drugą strone? Więc nie pitolcie drogie panie, że to wina małych wacków, bo skoro normalny fiut mieści sie po stracie dziewictwa, a nie mieścił sie wcześniej, to tak samo zachowuje sie pochwa np. po urodzeniu dziecka.

a ja zauważyłam, że kiedy długo się nie kochamy z narzeczonym, np kiedy jest w delegacji przez tydzień, to zawsze jestem potem trochę ciaśniejsza,bardziej go czuje... czyli może jednak jest w tym coś, że od częstego seksu trochę się poszerza...

ktrora 2 lata nie miala faceta. zwezila sie tak ze nie bylo mowy nawet o 2 palcach a uczucie dla mnie bylo zaczepiste ...... teraz jest dobrze do mnie dopasowana ale te pierwsze razy to tak jak z nastolatkami za mlodu mialem, poprostu ciasna byla na calej dlugosci jak niewiem..... pomimo ze dosc po 30..stce byla, wiec jesli sie ktoras z pan odwazy na dluuzsza zerowa diete seksualna to macie szanse... dodam tylko ze nie uzywala nigdy zabawek itd ktore moglyby ja rozepchac...

no właśnie, kiedy miałam roczną przerwę, zanim poznałam kolejnego WŁAŚCIWEGO faceta,to też przy naszym pierwszym razie myślałam,że mnie rozerwie :) booosko :) a teraz już mnie tak nie rozrywa,nadal jest fajnie,ale nie aż tak,...Nawet zapytał, czy nie byłam wtedy dziewicą :) czyli serio coś w tym jest...

można ją jeszcze zaszyć palanty.