jak powiedziec facetowi,zeby zrobił cos z brwiamiD?

a raczej brew :D http://pu.i.wp.pl/?k=NDA1MDEwMTIsNTI3NzM5&f=6h4r4ew.jpg

mój ma jasne ale tez nie az takie krzaczaste:D no 100 razy lepiej by wyglądał majac dwie brwi,nie jedna

to niepodoba ... zawsze przy goleniu twarzy przy okazji skracam wlosy w miejscu laczenia brwi i po problemie :)

Ja swojemu facetowi sama wyrywam brwi ze środka:P I wcale nie kryje sie z tym ze mi sie to nie podoba a on sie nie obraza. Zgadza sie ze jedna brew nie wyglada dobrze wiec nie protestuje gdy zabieram sie do dziela. Zeby bylo mu milej usiadź na nim okrakiem i dopiero zabierz się do rzeczy:))))

nie,no to juz jakos pomysl mam jak to zrobic,tylko gorzej jak mu o tym wspomniec zeby sie wzial tego bardzo do siebie i zeby sie nie obrazil,albo nie uznal ze mi sie jakos nie podoba

no trudno, jeśli kosmetyczka odpada. W związku z tym popieram pomysł Brumki z tym całowaniem :):):) to będzie dobry sposób

wiem,to dobry pomysl ale najpierw trzeba cos powiedziec,wspomniec o tych brwiach , a dopiero przejsc do czynu:D tylko jak tu o tu wspomniec

o maj gad, twój facet jest wilkołakiem! niech zrobi coś z tym natychmiast bo to obrzydliwe. Niektorzy faceci mnie zadziwiają, naprawde. Mydła tez nie używają bo sie tak okropnie pieni??