Brzydzę się sobą i tym co zrobiłam....

babaruda - nie uwierzysz!!! zagadał właśnie na gg :D

Tubis Po, wlasnie tego bylo tu trzeba. Swieze spojrzenie i konkretna rada!

gadaj, gadaj. Zagadaj bardzo osobiscie, zaskoczysz go i odpowie szczerze....

Spoko, nie zawracaj sobie nami glowki, poswiec sie cala tej rozmowie

umieram z ciekawości...

ja tez....

koleżeńska gadka o niczym... :O

dodaj mu odwagi...

Asiorku, nie przeszkadzaj sobie, ja poczekam nawet do jutra :-) Jak wroce z zakupow, to sobie poczytam, bo rano maz mi nie pozwoli odpalac kompa, bo nie wyjde z domu zbyt szybko. Twoje losy sa jak narkotyk- wciagaja... Mysle, ze reszta tez sie nie obrazi, choc powiem Ci, ze jeszce niepredko pojde spac... gadaj, gadaj....

Kurcze, powiedz, ze smutno Ci bylo patrzec na niego, odjezdzajacego samotnie....

co Ci szkodzi zaryzykowac?....

zacytuje Wam jeden fragment kluczowy: on pyta "jak tam? widze że humorek dopisuje" j a pytam "a po czym tak sądzisz?" on "po tych uśmiechniętych buźkach" ja "to nie dlatego;) " on "a dlaczego?" ja "bo fajnie ze sie odezwales" on "ciesze sie że sprawilem ze pojawil sie usmiech" ja "no wiesz, zawsze mozna sie bardziej postarać" on "nie zrozumiałem aluzji :P " ręce mi opadły... :O

a podpowiedz mi, w jaki sposob moglabym sie postrac?

bardzo zagadkowy mężczyzna ale to chyba jest w nim fascynujace, tylko trudno stwierdzić czy on to robi celowo czy nie...?

O kurcze, nie doczytalam, ze to Ty powiedzialas, hi hi!... Za duzo ginu w tym toniku! Asiorku, dawaj cos z grubej rury. No, odwagi!!!!

Asiorku, odpowiedz- zawsze, kiedy Cie widze, usmiech mam w sercu

No chyba nawet głupi by się domyślił :P

asiorku , mysle , że byłybysmy najbardziej szceścilwe jakbyś wysłala nam całą historie rozmowy:-)

Przeciez on Cie prowokuje. Zacznij i Ty bawic sie ta sytuacja, nic na serio, a cos na pewno sie urodzi. Kokietuj, umiesz to robic!!!!

Wyszlam z kapieli- ciesze sie, ze tu jestes! :-)

babaruda - to on sie miał postarac... ech, nie kumam już tego... nie chcę być koleżanka na durne pogadanki o niczym...

wg niego to on sie juz postaral

babaruda - umiem, ale nie jak to mi zależy... :O wtedy totalnie nie wiem co robic :O

to nie sa durne pogadanki. Stan obok siebie i nie badz taka powazna :-)

Odwagi, dziewczyno!!!!

Normalnie juz mnie palec boli od wciskania "odswiezam" Ale to dobry znak, gadaja.

??

babaruda, zrób opcje odświeś co 5 sekund, jaak ja:-)

Atusia, nie poganiaj, bo straci oddech. Cicho, mala. Badz cierpliwa i nie przeszkadzaj. Teraz waza sie losy swiata! ;-)

OK, postaram sie.Dzieki, Atusia! Trzymamy mocno kciuki!