Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Madeline_Oh

chce krzyczec z tesknoty!!!!

Polecane posty

Gość kort3
nie lepiej miec miłosc zycia przy sobie, niz dume i byc samotnym do konca zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czary-mary1
spod jakiego jestes znaku zadioaku madeleine moze cos ci doradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu idzie spać
spróbuj przeprosić.ja napisałam przeprosinkowego maila kilkakrotnie-ale olał i nawet nie odpisał.może nie wszyscy tacy są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszalam go nie raz. wiem, ze go to boli :( przez dlugi czas nie umial sie okreslic. pozniej pojawila sie jego eks. chcialam byc jego przyjaciiolka, on mi zaufal, zwierzal sie. nie ma miedzy nimi uczucia, tylko jakas dziwna wiez- tak mi mowil.ja sluchalam w milczeniu i wierzylam, ze to co mowi jest prawda. ale w pewnym momencie powiedzial cos, co mnie baaaardzo zabolalo. ze ona mogla byc ta jedyna. wiecej juz nie chcialam slyszec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czary-mary1
spod jakiego jestes znaku zadiaku ??? madeleine moze cos ci doradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blizniak tu nie chodzi o dume. wlasciwie to mozna powiedziec, ze to on przez swoja dume zaprzepascil szanse na rozwoj naszego zwiazku. ale to dluga historia. chodzi o to, ze mnie ranil. ciagle tak samo. bylam gotowa na wszystko, byleby tylko schowal ta dume do kieszeni. naprawde bylam gotowa na wszystko...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On tez brał narkotyki!Obiecał mi, że przestanie brać,ćpać, ale nadal ćpał.Poza tym ciągle, tylko koledzy i koledzy,chciałam go tez miec troche dla siebie.Poza tym chciałam byc wazniejsza dla niego niz jego koledzy.Zabroniłam mu spotykac sie z jego kumplami, ale on zlekcwazył moj zakaz i sie wkurzyłam. Jedyne seks nam wychodził.Tak go przeruchałaam nieraz, ze nie mogł chodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mkkmmk
Jeśli go kochasz to wróć do niego, a przynajmniej jeszcze raz z nim porozmawiaj. Powiedz mu o swoich planach i spróbujcie ustalić o co obojgu wam chodzi w życiu i czy te cele są podobne... Jeżeli mu tylko ufasz, to macie jeszcze szansę.. A co do dawania szans, to doskonale to znam.. i wiem ze nie można całkowicie zmienić stylu bycia, ale na pewno mozecie raz na zawsze ustalić wspolne zasady, np. czego nie powinniscie oboje robic aby nie doprowadzac siebie nawzajem do szału...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podszywie, gdyby to bylo takie proste... to co opisujesz to problemy, ktore da sie prosto rozwiazac. nigdy nie mialam problemow z wolnoscia w zwiazku. u mnie sprawa jest duzo bardziej skomplikowana. cokolwiek bym zrobila, i tak bedzie zle...wszyscy mi radza- dobrze zrobilas, kiedys ci przejdzie, zakochasz sie szczesliwie, bedziesz z kims, kto bedzie sie staral,kogo bedziesz pewna... ja juz sama nie wiem co bedzie kiedys.boje sie tego, boje sie, ze bede zalowac... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boje sie, ze bedzie jak kiedys... ta zabijajaca niepewnosc jutra:( gdyby chodzilo tylko o jakies zasady... nie chce byc w emocjonalnym trojkacie :( juz kiedys bylam dla kogos zabawka. wiem jak to boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Wam kochani za wszystkie rady... ide spac... moze zasne. chcialabym sie obudzic w prostszym swiecie... dobranoc Wam wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×