Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fionnka

Mam zbyt wysokie wymagania co do facetów i niedobrze mi z tym

Polecane posty

Niestety zaczyna mnie to męczyć, bo latka mi uciekają, a ja chyba ciągle ideału szukam i go nie znajduję :( Ostatnio poznałam przez internet trzech facetów, pisało mi się z nimi fajnie, ale jak to ja - na spotkaniach oczywiście wszystkich ich sobie prześwietliłam i wyłapałam cechy, które mnie denerwują. Jeden po tygodniu prób ponownego umówienia się ze mną już zrezygnował, dwaj następni jeszcze mnie męczą, ale czuję, że pewnie już niedługo także dadzą sobie spokój. Nie wiem już sama co ze mną nie tak. Z jednej strony potrzebuję miłości, stabilnego związku, ale jak przychodzi co do czego to się wycofuję. Trochę na pewno zostałam spaczona przez byłego faceta, który był dla mnie ideałem, ale niestety tamten związek dał mi w kość. Teraz jestem bardzo ostrożna. Ale może znacie jakieś \"domowe\" sposoby na pozbycie się tych wygórowanych wymagań? Tylko nie wysyłajcie mnie do psychologa proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez jestem taka wybredna i
mało kto mi sie podoba ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, ale odkąd rozstałam się z eksem odrzuciłam już chyba z 10 facetów, którzy do mnie startowali. W każdym znajduję jakieś pierdoły, które mnie wkurzają, a nawet nie pozwalam sobie na poznanie ich lepiej. Chcę to zmienić, ale nie wiem jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lambaluna
Ja mam podobnie, ale myślę sobie, że jeśli z kimś mam spędzić resztę życia, to ten ktoś musi być ideałem. Oczywiście ideałem dla mnie, i nie mówię, aby był piekielnie inteligentny, bajecznie przystojny i nieziemsko bogaty, ale po prostu by miał te cechy, których poszukuję i mimo wszystko dopuszczam posiadanie wad, bo mimo wszystko nikt kryształowy nie jest. A poza tym jeśli się chce, to można się zmienić dla tej drugiej osoby, a zakochany facet naprawdę potrafi przejść metamorfozę by uszcześliwić swoją kobietę. Ale swoją drogą - nie można być też za bardzo wymagającym... Ja znalazłam złoty środek i wiem czego chcę i co potrafię zaakaceptować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaww
ja odrzucilam jak dotad prawei kazdego ktorego napotkalam na swej drodze , ale coz tak to bywa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukac dalej az do skutku
a co dolega konkretnie tym z ktorymi sie spotykalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuiko23
tez tak mam tylko ze jestem facetem i odrzucam kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co pisze Lambaluna to prawda, ktos musi byc dla Ciebie idealem a nie dla innych. tez nie mozna sie z kims zwiazac i czuć do tej osoby niechęć . \"jak szukac to ksiecia jak krasc to miliony\" znajdzie sie kiedyś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lambaluna - to może napiszesz na czym polega ten złoty środek? U mnie problem jest taki, że gdy poznawałam eksa to już na pierwszym spotkaniu była taka chemia między nami, że czułam, że to jest \"to\". Ciągle czekam na coś podobnego, ale od tamtej pory już nigdy mi się coś takiego nie przytrafiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zbyt wygórowane wymagania dwa psy" jak masz psy to juz przepadłaś :D żaden facet psu nie dorówna :D wczoraj taka "parkę" widziałem. ona z psem, on świeżo zapoznany. ona jemu kazała robić zdjęcia... psu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Po prostu nie spotkalas jeszcze tego wlasciwego. Nie mozna byc z kims na siłę. Ale jedyna moja rada jest taka bys nie zrażała sie za szybko tylko dawala drugą szanse facetom. Nawet jak czyms cie zrazi to umow sie jeszcze raz, moze odkryjesz w nim cos fajnego co przycmi wade. A jak nie to trudno, szukaj dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:0 nie no ja aż takiego jobla niemam...:) przynajmniej mam nadzieje że tak nie jest...:( Ale mnie teraz przestraszyłaś... A może to poprostu jest nasz świadomy wybór???? Może lubiny być podziwiane???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"a co dolega konkretnie tym z ktorymi sie spotykalas?\" No właśnie nie dolega nic wielkiego, pewnie innym dziewczynom nie jeden z tych facetów by się spodobał. Akurat w ostatnim przeszkadzało mi, że dziwnie seplenił przy wymawianiu \"s\" i innych tym podobnych głosek. Wcześniejszy mnie zraził tym, że zbyt mocno gestykulował podczas rozmowy i w dodatku ręce mu się trzęsły. Trzeci był zbyt pewny siebie i chciał chyba zrobić ze mnie gorszą od siebie (albo mi się tylko zdawało). No i takie tym podobne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
No własnie taka milosc od pierwszego wejrzenia zdarza sie rzadko. Ja na pierwszej randce z moim facetem mialam skojarzenie ze jego głowa wyglada jak trupia czaszka :P ale mial fajny charakter, umowilam sie jeszcze raz i teraz juz wcale tak mi sie nie wydaje, jestem w niego wpatrzona jak w obrazek i w ogole jest śliczny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Trochę na pewno zostałam spaczona przez byłego faceta, który był dla mnie ideałem, ale niestety tamten związek dał mi w kość." Twój IDEAŁ a dał ci w kość? Przepraszam bardzo.. albo to nie był ideał albo sama nie wiesz jaki jest Twój ideał. Do psychologa z tym nie idź. Lepiej do wróżki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe gracja no troche ubarwiłem :P ale co jest świadomym wyborem, bo nie łapie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, był moim ideałem, oczywiście zanim mnie nie zdradził. Miał wszystkie cechy, których szukam u faceta, no ale niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ex był idealny bo się nie czaił...Odrazu wywalił co o mnie myśli złapał za ręke i już...:) A teraz czekam i czekam i się raczej nie doczekam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz wymagań wygórowanych,tylko wierzysz w to co ja,w iskrzenie chemię poryw serca:O i jestem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inaczej jak dziewczyna idzie sama na impeze a inaczej jak jest z facetem.. Inaczej jest postrzegana podziwiana itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f-a-c-i-o
a ładna chociaż jesteś skoro masz takie wymagania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Inaczej jak dziewczyna idzie sama na impeze a inaczej jak jest z facetem.. Inaczej jest postrzegana podziwiana itd...." hehe faceci maja tak samo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
F-a-cio - nie chodzi o urodę, chociaż nieskromnie napiszę że nie narzekam, podobam się facetom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co najgorsze ja też brzydka nie jestem... Najgorsze jak koledzy do mnie startóją... A ja ich tylko lubie jako kolegów...TYLKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×