Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Martuleczek

Podejrzewano u mnie cukrzyce bo miałam wyraźne symptomy tymczasem

Polecane posty

to przez nerwy! schudłam kilka kg, piję na potęgę, jestem osłabiona itp...poziom cukru ok., ciśnienie tak wysokie, żę powinnam już nie żyć.Po długiej rozmowie z lekarzem uświadomiłam sobie, że to przez to, że dłuższy czas nie układało mi się z chłopakiem a kilka dni temu mnie zostawił co jest dla mnie wielkim ciosem.Płaczę po nocach i nie moge spać, mysle tylko o tym i straciłam chęć do życia:( Nie wiem jak sobie poradzić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki;/ na pewno każda dziewczyna ze złamanym sercem leczy sie w ośrodku dla enrwowo chorych i uzaleznionych.Pewnie peka w szwach.;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziwne
Nie mówie ze kazda,ale Tobie to raczej by sie przydało,skoro doszło do tak wyraznego załamania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki powiem teraz
dzięki;/ na pewno każda dziewczyna ze złamanym sercem leczy sie w ośrodku dla enrwowo chorych i uzaleznionych.Pewnie peka w szwach.;/ CHYBA nie masz pojecia jak strasznie wyglada nerwica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziwne
to nie jest typowy szpital:)tam sa specjalne metody,pracy z ciałem i umysłem,pozatym leczenie słowem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki powiem teraz
poczytaj temat"moja nerwica" a zobaczysz sie jak sie mozna zle czuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie twiedze ze mam nerwice, ale jestem tak zestresowana ze nie moge jeść wręcz.Chłopak którego kocham bardzo mnie zranił i odszedł:( siedze i płacze.Nigdzie nie wychodze.Nie moge patrzec na zakochane pary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest szpital z NFZ
czy platny????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham sie P.
moge ci tylko wspolczuc:( ja mam tak jak ty, wystarczy tylko sie dluzej nie odzywam z moim chlopakiem po wiekszej kłotni, to juz nie moge jesc, cala chodze i wogole nie wyobrazam sobie jak mialabym przezyc jakbysmy sie rozstali, chyba bym umarla z zalu i placzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do to dziwne
juz bylam na stronce:) a powiedz jak dlugo trwa pobyt tam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziwne
Pobyt trwa od 2-3 miesiecy w zaleznosci od potrzeb:)tak to jest płatne przez NFZ:)polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do to dziwne
tak dlugo? a czy są jakies wyjscia na przepustki? widzxę ze to gdzies na uboczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podtrzymuje.Do Kocham Cie P.--> no widzisz...co ta miłość robi z ludźmi..dałam się manipulować aż wpadłam w sidła, wcześniej bylam niezależna, zdecydowana, ale pod jego wpływem wszytsko sie zmieniło..a teraz mnie zostawił:( tak bardzo tęsknie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po rozstaniu z facetem
wyladowalam w najzwyklejszym osrodku psychiatrycznym w rejonie, co mi bardzo pomoglo. Mialam potworne zalamanie nerwowe, a wspominam pobyt w osrodku jak najlepsze wakacje swojego zycia. Niesamowicie postawilo mnie to na nogi. Spedzilam tam 3 tygodnie, bylo lato, czerwiec, takich dziewczyn, jak ja, bylo calkiem sporo: depresje, nerwice, kilka narkomanek na detoksie czy odwyku - takich, ktore tez chcialy cos ze soba zrobic i o siebie zawalczyc, poza tym - calkiem niezle grono anorektyczek i bulimiczek... byli tez mlodzi faceci: i narkomani, i niedoszli samobojcy... przerozni ludzie... Personel byl mily, w kazdym razie - dla mnie bardzo, byla opieka psychologa, a lekarz psychiatra - seksuolog spowodowal, ze w koncu przestalam sie czuc jak dziwolag (nie mam zbyt wielkiego, jak na osobe w moim wieku, parcia na seks, co mnie zawsze wpedzalo w kompleksy i zreszta bylo jednym z powodow rozstania...). Dlatego, autorko topiku, nie ma sie co obrazac na propozycje spedzenia jakiegos czasu w szpitalu, bo to czasem najlepsze panaceum na wszystkie klopoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po rozstaniu z facetem
Rok czasu lykalam potem bioxetin pod kontrola tego psychiatry-seksuologa, teraz jest mi dobrze bez lekow:) ale gdyby okazalo sie, ze znow czuje sie zle (nie zamierzam, ale roznie w koncu moze byc), to nie wahalabym sie nawet pieciu minut i znow poszlabym do mojego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham cie P.
martuleczek.....naprawde ci wspolczuje i nie wiem co poradzic, nie napisze ci zebys sie wziela w garsc bo ludzie maja wieksze problemy, choroby, raki itp bo wiem po sobie ze dla mnie tak jak i pewnie dla ciebie taki argument nic nie da jak sie cierpi, zwlaszcza psychicznie, jak cierpi dusza i serce. jak jednoczesnie nienawidzisz bo zranil ale rownie mocno kochasz i tesknisz............. moze faktycznie taki lekarz by tobie pomogl, przemysl to,,,,,jesli nie bedziesz sie mogla dlugo pozbierac to naprawde wez takie rozwiazanie pod uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×