Wzięłam faceta tylko po to żeby był nie mam wymagań

Jestem po studiach zaocznych pracuję w biurze mam własne małe mieszkanie, samochód i 9 letniego syna, nigdy nie byłam mężatką. Jestem uważana za atrakcyjna kobietę, na pewno jestem zadbana, szczupła, ładnie sie ubieram. Od dawna chciałam sobie ułożyc zycie, wyjść w końcu za mąż może urodzić jeszcze jedno dziecko ale nie mogłam trafić na właściwego faceta. W końcu poznałam faceta który chce być ze mna na stałe ale: - kiedyś siedział w więzieniu 2 lata - ma niepełne średnie wykształcenie tzn bez matury - za dużo pije alkoholu i ma kolegów nie wzbudzających zaufania - nie ma mieszkania - mam kiepski stary samochód - ma kiepską pracę - chodzi ciągle w tych samych ciuchach, butach. Ale jest czuły ciepły i miły i widzę po nim że mnie kocha, dobrze mi z nim ale cały czas mam poczucie że zachowałam się jak desperatka która nie patrzy na nic - byle tylko miec faceta. Jak to wygląda z boku?

na dluzsza mete chyba nie dasz rady byc z takim gosciem

odrobinkę nieciekawie szczególnie z tym alkoholem :(

Hmm.... no troche tak to wygląda z powodu 2 punktów - to że siedział w więzieniu i to że za dużo pije. Reszta jest do przełknięcia :P

Jak Ci z nim dobrze to po co o tym rozmyślać ??

nie pakuj sie w takie życie. uwierz lepiej być samemu.

Więzienie było jakieś 7 lat temu i od tego czasu nic złego nie robi tak twierdzi. Alkohol owszem myslę że za duzo pije. Często razem cos pijemy albo on sam kupuje sobie piwko a często gdzieś chodzi ze znajomymi i wiem że pije wtedy dużo. Ja osobiście nigdy go pijanego nie widziałam.

To ty z nim jesteś a nie my

Hmmmmm .. pytasz sie jak to wyglada z boku, w sumie odp,masz we wlasnym nicku....desperatka:P Nie wart jest On Ciebie!!!! No ale i tak zrobisz jak uwazasz:) Powodzenia:]

jak jestes atrakcyjna to chyba nie powinno byc problemu

to jest ważne jaki jest dla ciebie inne rzeczy da sie zmienić, pracę np. samochód, może też zrobic zaocznie maturę a z piciem musisz z nim porozmawiać.

A kiedy się urodziłaś i on?Ja może bym był zainteresowany gdyby nie pewien problem:P.

Dla mnie jest bardzo dobry miły i czuły świetnie się rozumiemy, moge z nim o wszystkim porozmawiać i czuję się przy nim na luzie. Dodatkowo mi sie cholernie podoba, mogę siedzieć i na niego patrzeć i to mi sprawia radość. Jest to taki typ osiłka, muskularny, męski ale o łagodnym charakterze. Jak jestem z nim jest mi cudownie

Nie zastanawiaj się jak to wygląda z boku bo ludzie potrafią zobaczyć słomkę w oku czyimś a w swoim belki nie. Natomiast zadaj sobie pytanie czy jest ci dobrze z twoim partnerem i tym swoim samopoczuciem się kieruj. Nie teoretyzuję. Sama jestem z facetem który był kiedyś taki, na początku naszego związku, że można było mnie uznać za desperatkę. Nie miał niczego własnego, pomagała mu mama i to mimo jego wieku 35 lat, wyroki miał na koncie, nieudane małżeństwo za sobą i brak kontaktów z dzieckiem... itd itp. Jednak było mi z nim dobrze. A obecnie... jest coraz lepiej. To cudowny partner. Tobie też życzę spełnienia. P.S. Zauważyłam że najmniej udane związki to takie w których partnerzy kierują się tym, jakie "wymagania" "powinni mieć" wobec tej drugiej osoby, i tym co sobie inni pomyślą.

Jak to kiedy sie urodziłam. Skończyłam niedawno 35 lat a on zaraz kończy 30.

jak ci z nim cudownie to po co ten topik? w czym mamy ci pomóc? juz zdecydowałaś

Chodziło o dokładny dzień:P.

chyba jednak czujesz ze cos nie tak jest wstydzisz sie jego?

Wystarczy że coś odbiega od wymarzonego ideału, żeby się na początku związku niepokoić, czyż nie? Wątpliwości to normalna rzecz. No... chyba że któraś trafiła na mężczyznę o geniuszu Einsteina, zmyśle ekonomicznym Gatesa, urodzie gwiazdora filmowego itd itp... Może wtedy da się stwierdzić że nic nie jest "nie tak". ;D

Wstyd mi za siebie że mam tak niskie wymagania. Wystarczy że facet jest ładnie umięśniony i mnie chce a ja już chce go zatrzymać przy sobie za wszelką cenę. Nie zraziło mnie to że siedział - powiedział mi to na drugim spotkaniu, ani to że często pije, nawet jakby mnie terz zdradził to tez bym nadal chciała z nim być. Nie uważam że to miłośc - to desperacja i źle sie z tym czuję.

Gates to zwykły oszut:P.Czy pamiętacie że zmuszono ludzi do kupowania programów windows.Za takie coś powinna być egzekucja.A w ogóle wydaje mnie się że autorka miała niedawno urodziny:P.

to szukaj innego, jak jestes atrakcyjna to znajdziesz

To dlatego że dlugo nie byłam w stałym związku. W zasadzie od rozstania z ojcem mojego dziecka czyli 7 lat jestem sama. Miałam jakieś mało znaczace znajomości, coś czasami się pieknie zaczynało i nastepowało straszne rozczarowanie i nagle trafiłam na faceta który mnie akceptuje całkowicie, chce mnie taką jaka jestem i chce ze mna być, mieszkać ia ja tego bardzo pragnę.

Napisałam że miałam niedawno urodziny. we wrzesniu. Duzo szukałam i trafiałam na oszustów, albo facetów liczących tylko na sex bez zobowiązań. Podobam sie facetom ale to nie ma nic wspólnego ze znalezieniem faceta na stałe.

Jakbyś usunęła ciąże to byś miała większe szanse:O.I czemu nie odpowiadasz na pytania:O?

Jej jak Ci z Nim dobrze to nie panikuj.

jeszcze to jest ważne ,to ze biedny to najmniej

Odpowiadam na pytania. Jak to usunęła ciążę? O czym ty mówisz? Dziecko to największe szczęście i największy skarb dla kobiety. Gdybym miała wybierać to wole mieć tylko dziecko niż tylko faceta, ale chcę mieć jedno i drugie. Jestem gotowa urodzić jeszcze jedno dziecko, jeśli tylko by chciał. Z boku to chyba wygląda że mam niskie poczucie własnej wartości, ale ja tak nie uważam, po prostu bardzo chcę z nim być mimo jego wad. Siedział za pobicie.

Na razie bardzo chę ale z czasem pewne rzeczy moga mnie zacząć drażnić. Nie zna języków obcych robi błędy ortograficzne, widze to drazni mnie to ale mimo to bardzo chcę z nim być i ciągle boje sie że on mnie rzuci. Naprawde źle sie z tym czuję.

Mam pytanie do Ciebie,nie boisz sie że On jest oszustem?