Wzięłam faceta tylko po to żeby był nie mam wymagań

iżabelkaaa - pssst tylko Tobie na uszko mowie ile sie nasluchalem "jak tobie cos kasy nie przyniesie to nie chcesz zrobic" i zadawaj sie tu czlowieku z babami :o

chodziło mi tylko o to, że nie trudno jest panować nad emocjami i wszystko traktować jak darmową rozrywkę dopóki nie dotyczy to nas samych-alee piszę takie banialuki, ze aż samemu mi glupio:O:D

wiele jest zdesperowanych kobiet. Tobie chcociaż ten facet podoba sie fizycznie i jest ci z nim dobrze a to już wiele, to najważniejsze. Są gorsze desperatki. Nie martw sie tym co ludzie powiedzą tylko tym jak ty sie czujesz i czy jesteś z nim szczęśliwa.

iżabelkaaaa - ale od tego czasu zmienilem sie na korzyść, naprawde ;) Lucky_strike - weź chłopie uciekaj stad bo zmiękczenia mózgu dostaniesz chłopie. kafeterię trzeba umieć wytrzymać a itak nie jest sie do końca pewnym czy zmian degenracyjnych juz nie ma :o

Tak mogę z całą stanowczościa powiedzieć że jestem z nim szczęśliwa, jestem szczęśliwa jak jest przy mnie. Nie mogę się doczekać kiedy zamieszkamy razem bo na razie nie czuję się zbyt pewnie.

jaaaasne kwiatku :D daję wiarę :) Tak swoją drogą, to kuźwa mać nie rozumiem kobiet, same pchają się w kłopoty...hmmm

Lucky, Tkie niestety sa realia forum internetowego i co zrobic> A problemy ma kazdy, tyle, ze nie kazdy umie o nich mowic, niektorzy sa nieco skryci. A poza tym ta "darmowa rozrywka" moze rowniez dzialac terapeutycznie (smiech to zdrowie) wiec nigdy nie wiesz, czy w ten sposob profilaktycznie nie rozwiazujemy jakichs swoich problemow ze zdrowiem ;-) No a serio, wiem o co Ci chodzi i masz racje. Jednak ja uwazam, ze naprawa rzeczywistosci raczej rzadko sie udaje, wiec jezeli juz to nalezaloby zaczac od siebie i z wiadomosci, ktore sa do nas kierowane filtrowac co sie da. Co nie znaczy, ze nie czuje sie odpowiedzialna za to, co kieruje do innych czytajacych. Bynajmniej. Jednak w powodzi (porownujac, czy tak stawiajac siebie w tle) roznych takich znanych nam wszystkim tekstow kafeteryjnych trudno tez zebym czula sie jakos bardzo nie w porzadku... Innymi slowy jest jak jest i dorosly, w miare dojrzaly czlowiek powinien to rozumiec

desperatko, a nie martwi cię to, że on kamufluje się przed tobą ? aż tak dobrze go znasz, że chcesz przyjąć pod swój dach ? A potem będzie codziennie wpierdziel !

Nie podejrzewam go o coś takiego. na razie nic na to nie wskazuje żeby był jakiś agresywny choc przyznaje że potrafi sie wkurzyć, ale w stosunku do mnie nie odczułam tego, ani razu sie nie kłóciliśmy. Poza tym po co miałby się kamuflować. Nie zarabiam duzo, nie mam willi z ogrodem tylko skromne 3 pokoiki a on normalnie zarabia, nie sądzę żeby chciał sie "przykleić" sama nie wiem

kwiatek myslę, że jednak wytrzymam;) polu wiesz ja się właściwie nie czuję zbyt odpowiedzialny za to co tutaj piszę, a biorąc pod uwagę ile rzeczy mnie śmieszy na kafe to mam rzeczywiście darmową terapię;) ...chociaż może jednak nie do końca darmową :Obo to miejsce mnie ogłupia i z pewnością obniża tolerancję na głupotę (na własną jestem uodporniony;))

Lucky, skoro masz takie dylematy to raczej wszystko z Toba OK, wiec glowa do gory. Poza tym taka darmowa rozrywka raczej z nieba nie spada, na drzewie nie rosnie i na drodze tez rzadko lezy. Mysle, ze zal by bylo nie korzystac, co? ;-)

;) fajnie to polu ujęłaś ....ale tak sobie myślę, ze teraz potrzebuję rozrywki, która dostarczy mi trochę intensywniejszych emocjido popisania

Zmieniłam zdanie Lucki:( zabawa czyimś kosztem,nabijanie sie z czyiś problemów? ech jestem jakaś inna.

to bardzo dobrze o Tobie świadczy Sami:)

:) właściwie nie czuję zbyt odpowiedzialny za to co tutaj piszę, Lucky ja już bede uważać co piszę i do kogo:) pozdr

kuzwa, nie wierze ze po swiecie chodz take idiotki :O pewnie ze mu na tobie zalezy, bo czy malby szanse u normalnej kobiety, niezdesperowanej, taki dres, alkoholik-kryminalista??? on ma szanse na darmowe mieszkanko i ruchanko tylko u takiej meeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeega-desperatki jak ty!!!!! zamieszkaj z nim to zobaczysz, kretynko, bedzie cie zdradzal, bil i pil bo nie bedzie mial odrobiny szacunku, juz ja czytajac ten topik toba gardze ( ja kobieta jestem) nie masz odrobiny godnosci, i wreszcie , odpierdol sie od kierowcow!!!! sama koncze studia i niedlugo zaczynam robic prawko na autobus, bo uwielbiam jezdzic i taka bede miala prace z zamilowania, i nie zamierzam sie jej wstydzic!!! ponadto znam kierowcow zawodowych ktorzy sa fajnymi facetami, NIE PIJA, sa madrzy, wiec nie obrazaj kierowcow, to ze twoj dres alkoholik kryminalista jest debilem to nie znaczy ze taki jest kazdy kierowca!!! i taka praca to nie powod do wstydu tylko twoja kurewsko ogormna desperacja, az nie wierze ze to nie prowo

A widać twój poziom przedmówco Nie dorastasz doi pięt mojemu facetowi. On nigdy tak nie bluzgała a ni razu na mnie nie podniósł głósu i nie napisałąm że jest dresiarzem, gdzie to wyczytałeś? Nosi się na sportowo to napisałąm. Nie ma też darmowego mieszkania i ruchania, żadnego faceta nie zamierzam karmić, jak będzie mieszkał musi dawać na dom. Owszem czuje sie jak desperatka ale jest mi z nim cudownie.

Właśnie to że jest kierowcą bardzo mi przeszkadza. Liczę ciągle że niedługo otworzy firmę. Gratuluję "ambicji" przedmówco!!!!!!

Nie byłabym z facetem który choć raz podniósłby na mnie rękę, zdradę owszem pewnie wybaczyłabym. Wypraszam sobie takie domysły, jestem z nim bo jest ciepły czuły i cudowny

nieładna :D to ze jestes szczupła jeszcze nic nie znaczy, pisz co z twarzą

ODJEBCIE SIE OD KIEROWCOW TIRÓW, to sa spoko ludzie, droga to nasze miejsce pracy, ja poki co kraj, bo studiuje,a niedlugo moja kobita z UA bedzie zemna śmigac tirem , bo jej tato tez kierowca jest !a ten twoj ze ma starego rzecha to rzecz niewybaczalna, samochod swiadczy o czowieku, jak nie model to stan w jakim jest utrzymany,nawet malacze moga byc zadbane, auto ma byc tak wypicowane jak lalunia, !!!!!!! a wszyscy ktorzy jezdza brudnymi albo zardzewialymi szrotami,to brudasy i prostaki

już wole towarzystwo kierowcow,niż jakis pseudo profesorkow z prywatnych szkolek, ktorzy zarabiaja 1/10 tego co taki kierowca hahha magystry jebane sie odezwaly z komicznym na czele buahaha żal...za to ci co na kierowcow jada- pomysl ze gdyby nie MY to nie mialbys co żreć bałwanie albo sobie swojego zakrościałego dupska podetrzeć jak skonczyles przerabiac kaszane od teściowej ćućku, pewnie na co dzien lazisz w garniturku i udajesz pseudo-yntelygenta,a w rzeczywistosci nawet nie wiesz jak wciskac gaz albo hamulec lazego, tylko MPK jezdzisz

trochę się przez Ciebie Sami pogubiłem;) dlaczego mi deklarujesz, że będziesz bardziej zwracała uwagę na to co piszesz?

no faktycznie dorastam, hahhaa, nie mam wyroku za pobicie i nie chleje , buhahahahaha co, prawda w oczka zabolala??? zobaczysz jak ci bedzie z nim cudownie jak tylko dorwie miszkanko, myslisz ze go rzucisz kretynko jak nie bedzie sie dokladal? jak bedzie cie bil??? nie rzucisz go , bo jestes zdesperowana co mozna odczytac w twoich postach, nie rzucisz go jak zdradzi itp.. jestes tylko nedzna wywloka, takie szmaty jak ty sa arte tylko by nimi pomiatac, bedziesz jego sluzaca, dupa do ruchania, i podnozkiem bo jestes zdesperowana i nie masz za grosz szacunku do siebie 2 miesiace go zna, hahahaa, i nie dosc ze juz doopy dala to jeszcze wmawia jak to cudownie... i jeszcze dziecko chce rodzic, bo pan i wladca, ktory byl tak laskawy ze ja zechcial moze zechce dziecka, to sluzaca urodzi, hahahhahaaa a owszem, mam ambicje, zbieram na moje marzenie prawko, koncze studia, i bede miec satysfakcjonujaca prace, robic cos co uwielbiam, no i nie wiaze sie z pijakiem dresem po wyroku, szanuje siebie za to ty masz ambicje, miec BYLE JAKIEGO FACETA, no koorva, co za ambicje, jestes dla mnie zerem, ZEREM

prosze, szmata sie honorem uniosla i nagle nie jest z nim z desperacji tylko bo to CUDOWNY , CZULY CZLOWIEK, ha haa ha haaaaa

Prostaczko jedna jestes jakas sfrustrowana i chyba niedopieszczona :P:P:P na pewno nie jestes szczęśliwą osoba bo szczęśliwe osoby nie maja w sobie tyle jadu. Zawiść, zazdrość to przemawia po twoich postach, ciekawe tylko czemu??? To że chciałabym kogoś lepiej wykształconego to źle?

Owszem czuje sie jak desperatka i to napisałam, ale bez przesady żeby tam mnie mieszać z błotem. Nie jeden post napisaliście, że charaktder i wygląd jest najważniejszy i to jak ja się z nim czuję a nie co ludzie powiedzą :O Od nowego roku jeden problem zniknie bo przestanie on być tym nieszczęśnym kierowcą. Postaram sie tez namówić go żeby zrobił maturę.

Kobieto już nie dręcz się tym tak jest równouprawnienie i w tych czasach mężczyzna wcale nie musi byc lepiej wykształcony od kobiety. to że nie ma mieszkania to tez nie problem bo ty masz. wyrok jak piszesz był wiele lat temu i skoro od tego czasu sie zmienił to tez nie masz co sie martwić, największy problem z piciem alet to juz sama wiesz czy stanowi to aż taki problem. najwazniejsze że jestes szczęśliwa wszystko inne sie nie liczy

wzięła faceta z innego miasta, pobrali się i on nie pracuje tylko ona w głowie mi się to nie mieści, sa ze sobą kilkanaście lat a ona nadal go utrzymuje. Z tobą aż tak tragicznie nie jest ale na to picie to uważaj

prosze cie nie badz naiwna jak ci sie tak podoba to sie z nim spotykaj na sex itp... ale nie daj mu u siebie zamieszkac, potem sie go nie pozbedziesz... dobrze ci radze!!!!!!!!!!!!!!